Skocz do zawartości

Łazienka - woda pod płytami GK


Recommended Posts

Napisano

Mam pytanie jak najlepiej podejść do tematu ze zdjęcia? Sytuacja wygląda następująco, że przeciekał brodzik i pod nim zbierała się woda, to doprowadziło do korozji jednego z profili. Obecnie muszę dołożyć kawałek ściany GK i w jakiś sposób ustabilizować zardzewiały profil. Sądzę, że najlepiej by było dodać kolejny profil do przerdzewiałego profilu (oczywiście w miejscu gdzie już rdzy nie ma) i na to nakręcić nową płytę GK. Jednak nie jestem ekspertem, więc pytanie jak to możliwie prawidłowo wykonać i na co zwrócić uwagę w takiej sytuacji?

20210501_125120__.jpg

Napisano
1 godzinę temu, boras87 napisał:

 Sądzę, że najlepiej by było dodać kolejny profil do przerdzewiałego profilu (oczywiście w miejscu gdzie już rdzy nie ma) i na to nakręcić nową płytę GK. Jednak nie jestem ekspertem, więc pytanie jak to możliwie prawidłowo wykonać i na co zwrócić uwagę w takiej sytuacji?

 

Dobrze myślisz, dodaj kolejny profil, musisz uważać jedynie na dwie sprawy. Pierwsza żeby uzyskać sztywność konstrukcji i druga - żeby później płyta g/k i glazura nie "wystawały" ze ściany. Czyli stare i nowe były zlicowane.

 

Ta sprawa nie jest taka trudna, ale widzę znacznie gorszą. Dlaczego płyta g/k pod glazurą nie jest zielona??? To nie jest dobre.

Napisano

I dlatego wszystkim i wszędzie odradzam stosowania W DOMU płyty g/k...:zalamka:

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

Dlaczego płyta g/k pod glazurą nie jest zielona???

To jest ścianka działowa, a budujący ją pewnie nie wiedział, albo zapomniał, że ta strona będzie narażona na działanie wilgoci...

Ale największą plamę dał "doszczelniacz" łazienkowy :zalamka:

bo może glazurnik dał pod płytki folię w płynie...

Napisano
21 minut temu, podczytywacz napisał:

I dlatego wszystkim i wszędzie odradzam stosowania W DOMU płyty g/k...:zalamka:

 

To jest ścianka działowa, a budujący ją pewnie nie wiedział, albo zapomniał, że ta strona będzie narażona na działanie wilgoci...

 

 

Raczej nie było innego miejsca na kabinę... ale to możliwe, chociaż nieprawdopodobne.

Napisano (edytowany)
3 godziny temu, boras87 napisał:

Mam pytanie w jakiś sposób ustabilizować zardzewiały profil

Sztywności wielkiej nie uzyskasz, ponieważ ktoś rury poprowadził w ściance z profili, zwłaszcza  kanalizacyjna mocno osłabia profil. Rury powinny iść w  posadzce, a dopiero podejścia do konkretnych przyborów powinny wchodzić w ścianę pionowo do góry.

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Ok, wymienisz profil, a po lewej, po prawej i na górze do czego płytę przykręcisz? Nie ma jak profili zamontować i to według mnie jest największy problem.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Płyta jest "zielona", jednak klej / jakość zdjęcia nie uwydatnia tego. Myślałem aby usztywnić jeszcze kilkoma poziomymi profilami (po lewej stronie zaraz za kaflami leci zdrowy profil pionowy. Zastanawia mnie jeszcze na ile wysoko muszę kuć aby uzyskać jakąś stabilność, ale to chyba będę musiał ocenić na żywo. Czy Waszym zdaniem w jakiś specyficzny sposób powinienem je łączyć?

Napisano
21 minut temu, boras87 napisał:

 Myślałem aby usztywnić jeszcze kilkoma poziomymi profilami (po lewej stronie zaraz za kaflami leci zdrowy profil pionowy.  

 

Zawsze możesz to zrobić, byle tylko nie było konfliktu z przewodami, rurami i ogólnie instalacjami. 

22 minuty temu, boras87 napisał:

 Czy Waszym zdaniem w jakiś specyficzny sposób powinienem je łączyć?

 

Tak jak jest Ci wygodnie, byle uzyskać potrzebną sztywność. 

48 minut temu, vlad1431 napisał:

Ok, wymienisz profil, a po lewej, po prawej i na górze do czego płytę przykręcisz? Nie ma jak profili zamontować i to według mnie jest największy problem. 

 

Nie ma opcji, że nie można.  

Napisano

No chyba że jest po lewej profil. Ale po prawej to sobie tego nie wyobrażam. Jakby dało rade jeszcze z góry i po prawej gdzieś profil, to taka konstrukcja spokojnie wystarczy. Chyba że połączysz te stare płyty z nowymi szerszym profilem np 60mm to może to wytrzyma. Profil powinien być do czegoś przykręcony. Mimo wszystko klej do glazury coś tam usztywni. Ale mi kolega w drzwiach zamonotował o jeden profil za mało i klej nie puścił a płytki pękły na pół.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano
8 godzin temu, boras87 napisał:

Mam pytanie jak najlepiej podejść do tematu ze zdjęcia? Sytuacja wygląda następująco, że przeciekał brodzik i pod nim zbierała się woda, to doprowadziło do korozji jednego z profili. Obecnie muszę dołożyć kawałek ściany GK i w jakiś sposób ustabilizować zardzewiały profil. Sądzę, że najlepiej by było dodać kolejny profil do przerdzewiałego profilu (oczywiście w miejscu gdzie już rdzy nie ma) i na to nakręcić nową płytę GK. Jednak nie jestem ekspertem, więc pytanie jak to możliwie prawidłowo wykonać i na co zwrócić uwagę w takiej sytuacji?

20210501_125120__.jpg

Uprzątnąć gruz

Pozbyć się ohydnej czarnej baterii ciekawe ile siniaków spowodowała?

Kupić zwykłą tanią kabinę https://www.obi.pl/kabiny-hydromasazowe/kabina-prysznicowa-fella-z-hydromasazem-i-brodzikiem-90-x-90-x-235-cm/p/6441992

i podłączyć na węże do dziur po baterii

 

Korzystać i cieszyć się tanim i niezawodnym sprzętem mam taką kabinę 7 lat polecam

 

 

644199_1.jpg

Kabina jest samonośna można ją przestawiać

Napisano
14 minut temu, gawel napisał:

 Korzystać i cieszyć się tanim i niezawodnym sprzętem mam taką kabinę 7 lat polecam

Kabina jest samonośna można ją przestawiać

 

Kabina może być, ale brodzik do bani. Za wysoki.

Napisano (edytowany)
27 minut temu, gawel napisał:

Uprzątnąć gruz

Pozbyć się ohydnej czarnej baterii ciekawe ile siniaków spowodowała?

Kupić zwykłą tanią kabinę

644199_1.jpg

i podłączyć na węże do dziur po baterii

Lepiej przekuć się do rogu i założyć kraniki a ta kabinka słaba lepsza taka:

Kabina natryskowo-masażowa LETICIA 90

kabina-natryskowo-masazowa-leticia-80.jp

Wytwarza mniej wilgoci w łazience bo jest z dachem i przyjemniejsze prysznice niż w otwartej, radzę spróbować jak będziesz wymieniał. 

Niski brodzik, włazisz komfortowo.

Siedzenie dla leniwców.

A to radio i inne wodotryski to można w niej olać.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
6 godzin temu, animus napisał:

Lepiej przekuć się do rogu i założyć kraniki a ta kabinka słaba lepsza taka:

Kabina natryskowo-masażowa LETICIA 90

kabina-natryskowo-masazowa-leticia-80.jp

Wytwarza mniej wilgoci w łazience bo jest z dachem i przyjemniejsze prysznice niż w otwartej, radzę spróbować jak będziesz wymieniał. 

Niski brodzik, włazisz komfortowo.

Siedzenie dla leniwców.

A to radio i inne wodotryski to można w niej olać.

I tak i nie wyższy brodzik większa funkcjonalność i higiena można umyć dziecko i łatwiej doczyścić brodzik niż gryźć zębami szybę i mechanizm (rolki) . Jeżeli taki brodzik jest problemem to faktycznie dla osób 80+ lepszy niski a i myć nie trzeba do śmierci jakoś się dokula. 

 

Co do sufitu w prysznicu to dla kurdupli OK ale dla osób 185cm+ masakra. Poza tym w tak małej kubaturze nie dałoby się oddychać dlatego te sarkofagi mają elektryczny wentylator który bardzo sprzyja zmniejszonej wentylacji w łazience w życiu większej bzdury nie słyszałem. 

6 godzin temu, retrofood napisał:

 

Kabina może być, ale brodzik do bani. Za wysoki.

Stasiu sorry ja chudy nie jestem ale może trzeba z 20 kg zrzucić i brodzik będzie OK. 

Napisano
1 godzinę temu, gawel napisał:

 

Stasiu sorry ja chudy nie jestem ale może trzeba z 20 kg zrzucić i brodzik będzie OK. 

 

Dojdziesz do moich lat, to sam zrozumiesz.  :icon_biggrin:

8 godzin temu, animus napisał:

 

A to radio i inne wodotryski to można w niej olać.

 

Nie zalecam. Słuchanie radia pod prysznicem jest całkiem fajne.

Napisano
Przed chwilą, boras87 napisał:

 

I zawsze w rozsądnej dyskusji musi pojawić się osoba trollująca. @gawel pamiętaj, że często mowa jest srebrem, a milczenie złotem, jednak to już oceni moderator. Reszcie dziękuję jeszcze raz za rozsądne i pomocne odpowiedzi.

A czego się spodziewasz? Prysznice bez brodzikowe potrafią nawet dać się we znaki w murowanych budynkach i np bobiczkowi brodzik przeciekł na wylot do ogrodu i się nagimnastykował nad uszczelnieniem. W twoim przypadku jeżeli ma być faktycznie szczelnie to chyba trzeba skuć większy kawał i zrobić wszystko od początku, z tym ze stelaż jest aluminiowy to nie powinien raczej zardzewieć. A le stelaż tez trzeba wymienić. 

 

Generalnie jak brodzik się rozszczelni to woda powoduje zapadnięcie i ugięcie się całego kawałka podłogi i degradacja postępuje. Też mnie kusi taki prysznic ale na razie mam kabinę tymczasowa. 

Napisano
6 godzin temu, gawel napisał:

Co do sufitu w prysznicu to dla kurdupli OK ale dla osób 185cm+ masakra. Poza tym w tak małej kubaturze nie dałoby się oddychać dlatego te sarkofagi mają elektryczny wentylator który bardzo sprzyja zmniejszonej wentylacji w łazience w życiu większej bzdury nie słyszałem. 

Ewidentnie widać, że nie miałeś, dlatego takie bzdury snujesz.

A ja miałem na jednym mieszkaniu dokładnie taką otwartą i wyciąłem to precz.

Wchodziło się do niej jak na konia a  z wychodzeniem jeszcze gorzej, bo człowiek śliskie nogi ma i szpagat można rypnąć.:zalamka:

W  Leticii syn  wzrost 194 bierze prysznic bez problemu, wentylatorka nikt nie włącza wszyscy się dusimy, następny jak wchodzi pod prysznic to reanimuje poprzedniego . :takaemotka:  

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Pytanko mam co do zdjęcia... Te rurki z wodą (pex z tego co widzę) nie powinny być w otulinie? Na rurce z zimną wodą będzie się woda przecież skraplać, a ciepła woda będzie niepotrzebnie stygła i grzała ściany... Chyba że o czymś nie wiem, bo hydraulikiem nie jestem... Pytam, bo będę na dniach robił instalację pexem właśnie... 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...