Skocz do zawartości

Projekt tarasu


piexa

Recommended Posts

Napisano

Cześć wszystkim.

Będę robił taras drewniany z modrzewia syberyjskiego na gruncie, ok 36m2. Zrobiłem projekt i chciałbym go skonsultować z fachowcami.

Głównie chodzi o fundamenty tarasu. Grunt pod tarasem był wymieniony w czasie budowy fundamentów domu, teraz jest tam piach na ok 1m.

W obrysie tarasu jest zrobiony fundament z bloczków betonowych na tę samą głębokość. W moim przypadku planuję zrobić taras na bloczkach fundamentowych,

ponieważ wydaje mi się bez sensu robić słupy betonowe w niewysadzinowym gruncie. Obecnie grunt pod tarasem jest ok 40 cm niżej od górnej powierzchni tarasu,

po odjęciu desek, legarów, kontrlegarów i bloczków zostaje 10 cm na podsypanie. planuje podsypać żwirem i pod bloczkami dodać do żwiru troche cementu i na tym oprzeć bloczek.

Do bloczka mocować kontrlegary 45x90, do nich legary 45x70 i deski 2,8x12. Deski gładkie, taras bez spadku. Kontrlegary mocowane "na stałe", tak samo legar będzie zamocowany do fundamentu w obrysie.

Załączam plan z wymiarami i proszę o ewentualnie uwagi. Dzięki!

taras_1_1.jpg

taras_1_2.jpg

Napisano

Ten rysunek normalnie mnie ..zaniemówiłem :) Tu masz taki film, może coś z niego wychwycisz. Widac podłoże, system poziomowanie etc. Możliwe, że już to przerabiałeś, ale na wszelki wypadek nie zaszkodzi zerknąć. Niby sposób innowacyjny, ale jakże bliski twoim założeniom.

https://budujemydom.pl/irbj/filmy/93027-montaz-nawierzchni-tarasu-z-kompozytu-drewna-na-podlozu-przyogtowanym-w-sposob-innowacyjny

 

 

Drugi film też z tarasem w roli głównej ale inny system poziomowania.

 

 

 

Napisano

Zastanawiałem sie tez czy 65 bloczków to nie przesada...

Może wystarczy 38?

 

 

taras_1_1_.jpg

5 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Ten rysunek normalnie mnie ..zaniemówiłem :)

 

Co w nim nie tak?:)

Naoglądałem się juz tych montaży tarasów, wiem ze są systemy pewnie mega drogie, bo wszystko co jest "innowacyjne" i niestandardowe jest drogie. Wybrałem drewno, nie kompozyt, z uwagi na naturalność tego pierwszego, po drugie różne opinie. Wiem, że mniej roboty przy kompozycie itp.

Napisano

Jeśli taras z desek będzie regularnie impregnowany, posłuży nawet kilkadziesiąt lat.

Wysoką odpornością na warunki atmosferyczne wykazuje drewno egzotyczne (merbau, ipe itd.), choć i takie warto zabezpieczać dwa razy do roku olejem, w przeciwnym razie będą ciemnieć.

Drewno iglaste (np. modrzew, świerk skandynawski) ma charakterystyczny żywiczny zapach.

Napisano

Kwestia wyboru materiału jest już za mną. Modrzewia syberyjskiego nie zmienię. Taras od strony południowej, mega słonecznej, wiec kompozyt i płyty odpadaja z uwagi na nagrzanie, nie chce sie poparzyć wchodząc bosa stopa, a tak głównie chodzę po domu. Zatem drewno i modrzew syberyjski kosztowo wychodzi najlepiej.

Najbardziej mnie interesuje konstrukcja, jej poprawność. Legary co 88 cm i pustaki fundamentowe co 56 cm to chyba jednak trochę "gęsto"? Czy można dać legary (9x5cm) co ok 110 cm i pustaki wtedy co 98 cm? Autem tam nie będę tam wjeżdżał... 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...