Skocz do zawartości

Wykonczenie scian


Recommended Posts

Napisano

Chcac sie czegos nauczyc postanowilem zabrac sie za wykonczenie scian w nowym mieszkaniu. Na scianach sa tynki gipsowe, na sciany i sufit polozylem dwie warstwy masy szpachlowej knauf super finish. Efekt koncowy nie jest porazajacy, na scianach jest mnostwo rys po pacy i nierownosci. Myslalem poczatkowo, ze wszelkie nierownosci da sie zeszlifowac, ale idzie to topornie. Zastanawiam sie co robic dalej? Klasc trzecia wartswe super finishem czy moze czyms innym? Moze po prostu polatac gorsze miejsca i przeszlifowac?

20200904_170807.jpg

20200904_170816.jpg

20200904_170829.jpg

20200904_170836.jpg

20200904_174524.jpg

20200904_174536.jpg

Napisano
  Dnia 4.09.2020 o 17:38, Graphite napisał:

 Zastanawiam sie co robic dalej? Klasc trzecia wartswe super finishem czy moze czyms innym? Moze po prostu polatac gorsze miejsca i przeszlifowac?

Rozwiń  

Taaak, wykonanie gipsówki jak się nie ma wprawy to może być trudne zadanie, a efekty takiego wysiłku dalekie od oczekiwanych.:scratching:

Może wyrównaj większe nierówności i szlifuj aż do uzyskania w miarę równej powierzchni.

Bardzo ważną sprawą jest tempo nakładania i wyrównywania masy gipsowej, oraz jej konsystencja, a  do tego trzeba mieć dużo doświadczenia i wyczucia używanej materii.

 

 

Napisano (edytowany)
  Dnia 4.09.2020 o 17:38, Graphite napisał:

Zastanawiam sie co robic dalej? Klasc trzecia wartswe super finishem czy moze czyms innym? Moze po prostu polatac gorsze miejsca i przeszlifowac?

Rozwiń  

moim zdaniem trzeba wziąść łatę aluminiową 2 metrową - i poprzykładać w różnych miejscach - żeby zobaczyc , co można zostawić, co zeszlifować, a gdzie dołożyć gipsu.

Przyłożyć - i posuwać w różnych miejscach tam i z powrotem - zostanie ślad, gdzie wystaje gips, bedzie widać gdzie brakuje.

Można też zrobić to za pomocą żyłki murarskiej.

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano

Ja się nie znam ale jestem na tym samym etapie co Ty. Ja bym przeszlifował, połatał i znowu trochę przeszlifował.

 

Trzecia warstwa niewiele pomoże, chyba że już większej wprawy nabraleś ;)

Te takie krechy jedna za drugą to się robią jak za mało gipsu albo równałeś jak już zaczął przesychać.

Na początku trzeba jednak mniejsze powierzchnie brać czyli mniej gładzi przygotować i ja robię w proporcjach jak na worku pisze.

 

Ja miałem kłaść 2 warstwy ale brat zobaczył i mówi, że on by drugiej nie dawał bo jest dobrze. Jemu fachowiec niewiele lepiej porobił.

Ale jak mnie zobaczył w akcji z pacą to powiedział: k.... normalnie jak zawodowiec :takaemotka:

Napisano

Najgorsze jest to, że gładź finish po dobie robi się twarda jak kamień i szlifując papierem drobniejszym niż 40 robi się prawie lustro, a nie wiele się szlifuje. Mam nadzieję że nie szlifujesz tego ręcami, bo się zajdziesz. Najlepszym wyjściem byłoby wziąć taką listwę jak pisze Zenek, bo jak nie chcesz odwracać głowy od tej ściany przez kolejne lata to pasuje to zrobić w miarę porządnie. To co bardzo wystaje zeszlifuj papierem 40 a resztę zaciągnij jeszcze raz. Pozatym i tak po tej 40stce pewnie będziesz musiał pociągnąć delikatną warstwę już na gotowo, bo zostaną rysy po szlifowaniu. Najważniejsza przy gładzi jest konsystencja, ma się prawie lać. Ja się parę lat męczyłem ze zwykła gładzią w proszku, a płynna to sama przyjemność przy kładzeniu.

 

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Napisano

Panowie, dziekuje wszystkim za rady. Dzisiaj przeszlifowałem ponownie większość powierzchni i wygląda to nieco lepiej. Mysle, że miejscowe latanie i ponowny szlif i będzie to stan jaki mogę zaakceptować. Moje kolejne pytanie to naroża. Na łączeniach ścian oraz ścian i sufitu wygląda to średnio. Przeszlifowałem ile się dało ale gdzieniegdzie są ubytki szpachli albo z daleka widać, że linia nie jest do końca prosta. Jest na to jakiś magiczny sposób? Rozumiem, że pierwszym krokiem byłoby ponowne zaklajstrowanie naroży szpachlą i szlif?

Napisano
  Dnia 4.09.2020 o 23:59, vlad1431 napisał:

Najgorsze jest to, że gładź finish po dobie robi się twarda jak kamień i

Rozwiń  

Akryl Putz Śnieżka - takim gipsem sobie robię - i łatwo sie szlifuje. Przedtem inne pomieszczenie robiłem Megaronem - też łatwo szło.

 

  Dnia 5.09.2020 o 16:46, Graphite napisał:

Jest na to jakiś magiczny sposób?

Rozwiń  

Może joks ma lepszy sposób - ale płaszczyzny przecinające się tworzą linie proste. Z tego wniosek, że twoje płaszczyzny nie są rowne. 

Siatke stosuję 80.

Napisano
  Dnia 5.09.2020 o 16:46, Graphite napisał:

Jest na to jakiś magiczny sposób?

Rozwiń  

Duże nierówności trzeba równać gładzią i dłuższą listwą... a na ubytki w krawędziach zastosowałem taki "magiczny" myk:

aaagl1.jpg.8a9d93b682990b76578732b1596c86cd.jpgaagl2.jpg.a5a6dd51e119b41c21c4a28785a39007.jpg

 

W pionowych narożnikach, które właściwie wyprowadzone były niemal idealnie i maskowanie było niepotrzebne - ukryte są przewody głośnikowe, rozprowadzone w listwach przypodłogowych...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
    • Ścięte drzewa z lasu doczekały się swojej kolejki w tartaku. Przyszła pora na ich obróbkę i transport na budowę. Drzewo jest dość świeże, mokre i ciężkie więc trzeba je przygotować i równo ułożyć na działce. Poświęciliśmy temu prawie tydzień czasu. Korowania było co nie miara - zobaczcie sami!  
    • Daj więcej izolacji pod rurkami podłogówki, a jeśli nie ma możliwości - zaizoluj strop od dołu... przynajmniej pod samą łazienką... Są takie możliwości...   Dołóż na zewnątrz z 15 cm styropianu - przynajmniej w okolicach łazienki, jak nie masz funduszy na całą ścianę...   Jak zrobisz rurki co 10 cm - będzie      Pomyśl, dlaczego tak wychodzi...   Tam jest chyba jednym z parametrów moc grzewcza podłogówki - BARDZO istotny parametr...      
    • Zeby dobrze grzalo . Lazienka jest nad nie ogrzewana piwnica, jedna ze scian od strony zachodniej z ktorej zawsze wieje. Te kalkulatory obliczaja ile rurek jest potrzebne na wskazana powierzchnie czy ile wejdzie przy okreslonym rozstawie ??? Pytam bo kiedy wybiore rozstaw 10 cm to mam wynik 18 m rurek natomiat przy rozstawie 15 cm mam wynik 13 m rurek.   Bede mial 1 petle zasilana z ogrzewania miejskiego na zaworze RLT. Zamiast kaloryfera Co mam wpisac w polu ??    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...