Skocz do zawartości

Pętla z kabla ziemnego


Recommended Posts

Musiałem ułożyć pętle z kabla ziemnego tak jak widać na zdjęciu.

 

 

 

Dokładnie to 2 dwóch kabli jeden 5x2,5mm i 3x1,5mm

 

Każdy ma zrobione 3 pętle po okręgu ok. 50-60cm

 

Czy takie ułożenie kabli może działać jak cewka i powodować przegrzewanie się kabli.

 

Obciążenie kabli będzie niewielkie i raczej krótkotrwałe. 

 

Na 5x2,5mm będzie 3 obwody z oświetleniem na ogrodzie. 

 

Kable ułożyłem w pętli ponieważ chciałem miejsce uszkodzenia kabli wysunąć poza obrys kostki brukowej.

 

Kable zostały uszkodzone przez koparkę. 

20200426_145432.jpg

Link do komentarza
16 minut temu, odaro napisał:

 

Czy takie ułożenie kabli może działać jak cewka i powodować przegrzewanie się kabli.

 

 

Jako cewka nie. Ale może działać jako sumowanie ciepła, dlatego lepiej by poszczególne "zwoje" były oddzielone od siebie choćby centymetrową warstwą piasku. Lepiej, ale gdy będą leżeć na sobie to też tragedii nie będzie.

Cytat

 

Kable ułożyłem w pętli ponieważ chciałem miejsce uszkodzenia kabli wysunąć poza obrys kostki brukowej.

 

Kable zostały uszkodzone przez koparkę. 

 

To jest problem. Jak są naprawione i gdzie?

Link do komentarza

Teoria nie zawsze idzie w parze z praktyka.  Nawet przy nominalnym obciążeniu dla przekroju przewodów  ( rządu 16 - 20 A) nie wystąpi odczuwalne nagrzewanie, bo grunt doskonale odprowadza ciepło, a pętle nie tworzą zwartego zwoju.

 

Na marginesie - po co zwijać obciążone i podłączone już przewody zasypane w gruncie?

Link do komentarza
Dnia 28.04.2020 o 09:07, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Teoria nie zawsze idzie w parze z praktyka.  Nawet przy nominalnym obciążeniu dla przekroju przewodów  ( rządu 16 - 20 A) nie wystąpi odczuwalne nagrzewanie, bo grunt doskonale odprowadza ciepło, a pętle nie tworzą zwartego zwoju.

 

Na marginesie - po co zwijać obciążone i podłączone już przewody zasypane w gruncie?

Nie. Kable nie były podłączone.  Po uszkodzeniu były czasowo płytko zakopane po to żeby to kiedyś w końcu prawidłowo ułożyć

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...