Opadające płytki w łazience

[Pasko87]

Położyłem płytki po kilku tygodniach zaczęły odpadać górne ich warstwy. Na ścianie pozostał klej położony na całości, na nim widać odbitą kratkę po płytce, natomiast płytka odeszła czysta bez kleju. Nie wiem jaka jest tego przyczyną. Proszę o pomoc 

[joks]

Jaki to był klej ? Na moje oko brak smarowania na płytkę

[MrTomo]

Dziwnie to wygląda, jakby smarowana była sciana ale nie pacą z zębami?

Może klej już był po czasie wiązania?

Reszta się trzyma?

[Gość]

  Dnia 10.11.2019 o 20:27, MrTomo napisał:

klej już był po czasie wiązania?

Rozwiń  

Może niekoniecznie...

Nasmarował kawał ściany, kleił powoli i na górze ściany klej już "skórkował" (może było za gorąco, albo klej miał za mało wody zarobowej) po- płytka nie miała szansy przyklejenia się

Gdyby była przesmarowana świeżym klejem, to trzymałaby się trochę lepiej...

 

Poza tym takie płytki powinno przyklejać się "na cegiełkę" ale z niewielkim przesunięciem - najwyższej 1/4 długości ze względu na ich mniejsze, lub większe wyłukowanie... Mniej widać wtedy nierówności płytek...

 

[Pasko87]

1. Odklejaja się nie wszystkie płytki narazie.
Odchodzą jeszcze widoczne na zdjęciu dwie górne i w czwartym rzędzie środkowa i prawa.
2. Klej to atlas wysokoodkrztalcalny zdjęcie ponizej.
3. Jeśli chodzi o kładzenie kleju to był kladzony na pacą na zeby i płytka ruszane (dociskane) aby w pełni dolegala cała powierzchnia do kleju jak widać na zdjęciu.
4. Klej nie był na pewno po czasie wiązania bo dopiero co rozrobiony na 4-5 płytek za każdym razem

  Dnia 10.11.2019 o 20:27, MrTomo napisał:

Dziwnie to wygląda, jakby smarowana była sciana ale nie pacą z zębami?

Może klej już był po czasie wiązania?

Reszta się trzyma?

Rozwiń  

Na płytkę był kladzony klej

[zenek]

  Dnia 10.11.2019 o 21:51, Pasko87 napisał:

Na płytkę był kladzony klej

Rozwiń  

Może te płytki były zabrudzone, zakurzone, mokre?

[Pasko87]

  Dnia 10.11.2019 o 21:58, zenek napisał:

Może te płytki były zabrudzone, zakurzone, mokre?

Rozwiń  

Świeżo z paczki wyciągnięte. Nie wszystkie odpadają 

[zenek]

  Dnia 10.11.2019 o 22:00, Pasko87 napisał:

Świeżo z paczki wyciągnięte. Nie wszystkie odpadają 

Rozwiń  

Dlatego wytłuściłem te. W paczce też mogło byc kilka przykurzonych, itd.

[Pasko87]

  Dnia 10.11.2019 o 21:18, uroboros napisał:

Może niekoniecznie...

Nasmarował kawał ściany, kleił powoli i na górze ściany klej już "skórkował" (może było za gorąco, albo klej miał za mało wody zarobowej) po- płytka nie miała szansy przyklejenia się

Gdyby była przesmarowana świeżym klejem, to trzymałaby się trochę lepiej...

 

Poza tym takie płytki powinno przyklejać się "na cegiełkę" ale z niewielkim przesunięciem - najwyższej 1/4 długości ze względu na ich mniejsze, lub większe wyłukowanie... Mniej widać wtedy nierówności płytek...

 

Rozwiń  

Klej był kladzony na płytkę 

[zenek]

  Dnia 10.11.2019 o 22:00, Pasko87 napisał:

Świeżo z paczki wyciągnięte. Nie wszystkie odpadają 

Rozwiń  

Dlatego wytłuściłem te. W paczce też mogło byc kilka przykurzonych, itd.

[Pasko87]

  Dnia 10.11.2019 o 22:16, zenek napisał:

Dlatego wytłuściłem te. W paczce też mogło byc kilka przykurzonych, itd.

Rozwiń  

Były przecierane szmatką wszystkie przed położeniem. 

[MrTomo]

Coraz ciekawsze

A co jest po drugiej stronie ściany?

 Może ktoś tam robił jakieś prace, czymś stukał, wiercił?

[Pasko87]

  Dnia 10.11.2019 o 22:23, MrTomo napisał:

Coraz ciekawsze

A co jest po drugiej stronie ściany?

 Może ktoś tam robił jakieś prace, czymś stukał, wiercił?

Rozwiń  

To jest łazienka w domu. 

Ściana nie łączy się z nikim. 

Właśnie dla mnie to jest bardzo ciekawe. 

[MrTomo]

Tak czy siak, nieciekawa sytuacja.

Jak to teraz przykleić.

Albo ultracienki klej, albo odkuwanie, a wtedy mogą polecieć pozostałe.

 

Atlas raczej dobrym klejem był.

Może po gwarancji?

 

Ja ostatnio używałem kerakoll, super się klei, ale te 3-4mm kleju to jednak minimum.

 

Coś cieńszego to już jakas super droga chemia...

Edytowano 10 listopada 2019 przez MrTomo (zobacz historię edycji)

[Pasko87]

  Dnia 10.11.2019 o 22:32, MrTomo napisał:

Tak czy siak, nieciekawa sytuacja.

Jak to teraz przykleić.

Albo ultracienki klej, albo odkuwanie, a wtedy mogą polecieć pozostałe.

 

Atlas raczej dobrym klejem był.

Może po gwarancji?

 

Ja ostatnio używałem kerakoll, super się klei, ale te 3-4mm kleju to jednak minimum.

 

Coś cieńszego to już jakas super droga chemia...

Rozwiń  

Jak widac klej trzyma się dobrze na całości do płyty gipsowo-kartonowej ,oderwalem z powierzchnią zielonej części plyty (jak to teraz zabezpieczyć przed położeniem plytki )A sama płytka odchodzi od kleju

[Gość]

  Dnia 10.11.2019 o 22:18, Pasko87 napisał:

Były przecierane szmatką wszystkie przed położeniem. 

Rozwiń  

A szmatka nie była tłusta? Czym była nawilżona przed przecieraniem?

[MrTomo]

DJa na Twoim miejscu zerwałbym te płytki delikatnie, skoro odchodzą i rozwaliłbym ten gk do zera i zrobił od nowa...

 

Do tego skoro to łazienka, to trzeba jakąś folią w płynie ten gk smarować.

 

Temat hydroizolacji znowu wraca..

 

Joks  Ci doradzi lepiej, albo Uroboros

Sam to robiłeś?

Nie zrobił ci ktoś jakiegoś "kawału"?

 

 

Zrób test na kawałku płytki tej co odpadła.

Rozrób tego kleju, przesmaruj płytkę i zobacz później czy trzyma.

[retrofood]

Ja widziałem takie bajki ale na podłodze u siebie na wsi, z której płytki odeszły czyściutko po wcześniejszym postawieniu na nich garnka z wrzątkiem. Zorientowałem się, bo mi jedna zaklekotała kiedyś. Byłem jednak na tyle ostrożny, że wyjąłem je bez obracania, posmarowałem butaprenem i położyłem na swoje miejsce. Trzymały się dziarsko aż do remontu, kiedy wyp... całość i robiłem wszystko od nowa, łącznie z instalacją wod.-kan.

[Pasko87]

  Dnia 11.11.2019 o 12:02, uroboros napisał:

A szmatka nie była tłusta? Czym była nawilżona przed przecieraniem?

Rozwiń  

Szmatka była czysta. 

Zastanawiam się teraz jak to ponownie położyć. 

Czy ściągnąć cienka warstwę kleju i położyć jeszcze raz smarujac klej i płytkę płytki które odpadły? 

Czy ściągać klej, który został na ścianie i kłaść od nowa te które odpadły? 

Reszta płytek się trzyma. Nie chcę ściągać całej ściany, bo łazienka cała jest już zrobiona w płytkach. 

[Gość]

Ok, retro, ale tutaj jest TUŻ po remoncie i Pasko nie będzie czekał do nowego... Ale nie jest wykluczone, że jak teraz nie zrobi tego porządnie, to za jakiś czas będą odpadały kolejne rzędy...

[joks]

Ten regips jest na stelażu ?

[retrofood]

  Dnia 11.11.2019 o 12:11, MrTomo napisał:

DJa na Twoim miejscu zerwałbym te płytki delikatnie, skoro odchodzą i rozwaliłbym ten gk do zera i zrobił od nowa...

 

Rozwiń  

Też bym tak zrobił, tylko czy jest możliwość dokupienia takich samych płytek, bo z tym może być ciężko.

  Dnia 11.11.2019 o 12:46, uroboros napisał:

Ok, retro, ale tutaj jest TUŻ po remoncie i Pasko nie będzie czekał do nowego... Ale nie jest wykluczone, że jak teraz nie zrobi tego porządnie, to za jakiś czas będą odpadały kolejne rzędy...

Rozwiń  

Temperatura może być zaraz, albo po latach, w każdym razie sygnalizowałem jak działa.

Głośno (!) myślałem pisałem.

[MrTomo]

Na moje oko wyglądają na jakieś standardowe z Castoramy.

Ale mogę się mylić

[Budujemy Dom - budownictwo i instalacje]

Zdarzają się wadliwe kleje  - sprawdzić jego  przyczepność do  płytki (bez mocowania). Następnego dnia dobry klej z trudem daje się oderwać od spodu płytki 

[Eksperci Weber]

Dzień dobry,

 

możliwe, że chodzi o zjawisko tzw. naskórkowania kleju, czyli utworzenia cieniutkiej warstwy, która straciła właściwości klejące.

Dla każdego kleju podawany jest tzw. „czas otwarty”, a więc czas, w którym klej posiada zdolność zwilżania płytki a tym samym przyklejania.

 

Przykładowo - niepylący weber ZP414 ma 30 minut. Więcej na stronie: https://www.pl.weber/ukladanie-plytek/elastyczne-kleje-do-plytek/weber-zp414

 

Czasem w sytuacji np. kiedy występuje zbyt wysoka temperatura, po nałożeniu kleju na ścianę po jego dosyć długim leżeniu w wiadrze, dochodzi do naskórkowania.

 

Pozdrawiamy!

[Gość]

  Dnia 10.11.2019 o 21:18, uroboros napisał:

Nasmarował kawał ściany, kleił powoli i na górze ściany klej już "skórkował" (może było za gorąco, albo klej miał za mało wody zarobowej) po- płytka nie miała szansy przyklejenia się

Rozwiń  

 

  Dnia 12.11.2019 o 12:35, Eksperci Weber napisał:

możliwe, że chodzi o zjawisko tzw. naskórkowania kleju, czyli utworzenia cieniutkiej warstwy, która straciła właściwości klejące.

Dla każdego kleju podawany jest tzw. „czas otwarty”, a więc czas, w którym klej posiada zdolność zwilżania płytki a tym samym przyklejania.

[...]

Czasem w sytuacji np. kiedy występuje zbyt wysoka temperatura, po nałożeniu kleju na ścianę po jego dosyć długim leżeniu w wiadrze, dochodzi do naskórkowania.

Rozwiń  

Pozdrawiam...

 

 

 

Ja nie dostałem...  reputacji...

[MrTomo]

Miałem napisać to samo wczoraj ( w sensie, ze już to uroboros napisał wcześniej i niczego nowego to nie wniosło)

Nie miałem już siły.

 

Edytowano 13 listopada 2019 przez MrTomo (zobacz historię edycji)

[Gość]

Ooooo...  Dostałem... i to dwa ale nie po to pisałem... chciałem zwrócić uwagę na to, jak czytamy wątek przed wpisaniem czegokolwiek...

[joks]

  Dnia 11.11.2019 o 12:50, joks napisał:

Ten regips jest na stelażu ?

Rozwiń  

Ponawiam pytanie .