Skocz do zawartości

wykończenie ościeży - porotherm


Recommended Posts

Napisano

Mam otwory okienne, w których dolna część ościeża to pustak porotherm. Natomiast w kilku z nich musze jeszcze podnieść poziom o 10 cm wyżej. Pytanie jak to najlepiej, pod względem energooszczednym, zrobić? Mialem pomysł aby domurować 10 cm kawalek jakiegos mocnego betonu komórkowego np 600, tylko czy to bedzie dobre rozwiazanie pod okno. Okna nie sa duze, 170x 60, wiec obciążenie też nie będzie jakieś wielkie. To rozwiązanie wydaje mi sie najcieplejsze. Inne to poprostu zalanie tych elementów betonem, ewentualnie wsadzenie od zewnątrz kilku centymetrowego paska xpsa, wtedy mam mocną podstawę i dosyć cieplo. Czy ktoś z was robił coś takiego albo ma pomysł?

Napisano (edytowany)
21 minut temu, piexa napisał:

To rozwiązanie wydaje mi sie najcieplejsze. Inne to poprostu zalanie tych elementów betonem, ewentualnie wsadzenie od zewnątrz kilku centymetrowego paska xpsa, wtedy mam mocną podstawę i dosyć cieplo. Czy ktoś z was robił coś takiego albo ma pomysł?

Jeśli podnosisz okna i zostaje ci wolne miejsce od dołu - wypełnij je XPS-em na piance do xps żeby było szczelnie i stabilnie Tak robiłem modernizując ocieplenie okna (i poszerzałem szparę pod oknem wykuwając miejsce na warstwę (10cm) XPS). Okno najpierw osadzasz na klinach (pionujesz, poziomujesz), zakładasz kotwy -  a potem naokoło aplikujesz piankę montazowa która trzyma okno. Ona też uszczelnia obwodowo szparę wokół okna.

Ten XPS pod oknem powinien łączyć się szczelnie z ociepleniem zewnętrznym parapetu i warstwą ocieplenia zewnetrznego. A pianka montażowa boków i góry okna również z ociepleniem węgarków i nadproża z zewnątrz okna, Jeśli takie masz ocieplenie, lub przewidujesz.

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, piexa napisał:

a jak do tego XPS przymocujesz okno? bo sama pianka montazowa to za mało

Okna zwykle kotwami mocuje się na pionowych ramiakach. Pianka wysokoprężna mocuje (klinuje) okno (ościeżnicę w ościeżu) na całym obwodzie.

Czyli pod nadprożem i u dołu.

Pianka montazowa to nie za mało - to w sam raz, jeśli się to robi dokladnie.

Napisano (edytowany)
5 godzin temu, zenek napisał:

Okna zwykle kotwami mocuje się na pionowych ramiakach. 

Masz jakieś przykłady? Jakoś nie widze 10 cm XPSa pod oknem bo wtedy te ramiaki musiałyby być zamontowane w murze poniżej tego XPSa.

4 godziny temu, Takiowaki napisał:

Klinaryt

To byłoby ok, gdyby pod spodem klinarytu był materiał pełny, wtedy przez ramę i ten klinaryt wkrecasz sie w mur i dociszkasz rame do klinarytu.

Edytowano przez piexa (zobacz historię edycji)
Napisano
28 minut temu, piexa napisał:

Masz jakieś przykłady? Jakoś nie widze 10 cm XPSa pod oknem bo wtedy te ramiaki musiałyby być zamontowane w murze poniżej tego XPSa.

Ościeżnica mocowana jest mocowana do ościeża kotwami, benkaizami, lub innymi stalowymi łączami (jak ich zwać) do boków ościeża.

Następnie wypełniasz naokoło okna przestrzeń między ościeżem a ścieżnicą pianką wysokopręzną.

A więc ramiak na dole, tam gdzie jest ten XPS - trzyma się za pośrednictwem pianki. To proste i nie wiem, co tu tłumaczyć.

Pianka wcale nie jest twardsza od XPS - a jednak trzyma okno na całym obwodzie. To też jest proste i zrozumiałe.

Jeszcze jest jedna opcja - jeśli masz ocieplenie na ścianach - możesz osadzić okno w tej warstwie. Jest to prawidłowe. Też za pomocą kotew i pianki.

Napisano (edytowany)

OK, czyli piszesz o rozwiązaniu które nie rozwiązuje mojego problemu, bo ja chciałem mocować ościeżnice kotwami do DOŁU ościeża. Brak mocowania do dołu to błąd montażowy z tego co czytam w necie na stronach traktujących montaż okien profesjonalnie, ułatwia wypaczanie ramy pod wpływem temperatury.

 

Co do pomysłu na wykończenie ościeży mam jeszcze dwa:

 

- w przypadku równego wymurowania pustaków do poziomu ościeży -  aplikacja pianki pur w każdą z dziur porothermu na głębokość ok 10 cm i po wyschnięciu pianki zalanie otworów odpowiednią mieszanką betonu. Wtedy można teoretycznie się wkręcić w te pustaki od góry na tę głębokość, a w przypadku potrzeby domurowania - aplikacja pianki na górze otworów pustaków, przycięcie pianki i domurowanie odpowiedniej wysokości tego samego pustaka i zalanie go betonem - porotherm zalany betonem powinien być cieplejszy niż sam beton, w dodatku możnaby go zalać tylko w części gdzie wkręcamy dyble/kotwy

 

- zapianowanie dziur, przycięcie, szalowanie do odpowiedniej wysokości i użycie cementu z dodatkiem keramzytu dla lepszego parametru termicznego

 

znalazłem też rozwiązanie które ułatwiłoby pracę - szyna v Knelsen - mocuje się ją w porothermie i do niej kotwi śrubą oścież okna.

Edytowano przez piexa (zobacz historię edycji)
Napisano
10 godzin temu, piexa napisał:

Brak mocowania do dołu to błąd montażowy z tego co czytam w necie na stronach traktujących montaż okien profesjonalnie, ułatwia wypaczanie ramy pod wpływem temperatury.

Skoro taki jest profesjonalny opis - to być może racja.

A napisali - dlaczego ułatwia paczenie ramy to niemocowanie "u DOŁU" ? U mnie nic się nie wypaczyło - mam drewniane okna.

Kotwa jako taka jednak, nie utrzymuje moim zdaniem ościeżnicy stabilnie, tylko pianka montażowa wysokoprężna na całym obwodzie. Gdyby kotwy miały stabilizować na stałe poziomy i piony - to nie byłyby to blaszki tylko grube kątowniki i płaskowniki, lub benkaisy (dawniej zabetonowane w ościeżu) i te kotwy by musiały być rozstawione gęsto - zwłaszcza w wypadku okien plastikowych.

 Ja zrobiłem jak opisałem - nic się nie paczy, a ocieplenie parapetu i nadproża jest niezłe, mimo montażu okna  w licu muru a nie w warstwie termomodernizacji (bo to modernizacja).

Zrobisz - jak chcesz :)

10 godzin temu, piexa napisał:

- zapianowanie dziur, przycięcie, szalowanie do odpowiedniej wysokości i użycie cementu z dodatkiem keramzytu dla lepszego parametru termicznego

Takie łatanie nic nie daje pod względem termicznym.

 

Napisano
17 godzin temu, piexa napisał:

Brak mocowania do dołu to błąd montażowy z tego co czytam w necie na stronach traktujących montaż okien profesjonalnie, ułatwia wypaczanie ramy pod wpływem temperatury.

Ale nie takie małe jakie masz zamiar wstawić, ich nie trzeba kotwić od dołu.

Jakie masz ściany zewnętrzne? będziesz je ocieplał?

Problem rozwiązałby gdybyś zastosował ciepły parapet.

ksztaltki.jpg

Napisano
8 godzin temu, Takiowaki napisał:

Na jakim profilu produkowane jest Twoje okno /ewentualnie podaj producenta i model.

Okna będą na profilu aluplasta Ideal8000.

 

7 godzin temu, zenek napisał:

Skoro taki jest profesjonalny opis - to być może racja.

A napisali - dlaczego ułatwia paczenie ramy to niemocowanie "u DOŁU" ? U mnie nic się nie wypaczyło - mam drewniane okna.

Ja będę miał pcv i w dodatku w kolorze ciemnym, obawiam sie ze okno od strony południowej może pod wpływem mocnego słońca się trochę zniekształcić, zwłaszcza że to jest szerokie okno bo ma prawie 180 cm, a wysokość 80. Tym bardziej zależy mi na zamocowaniu dołu okna. 

57 minut temu, mhtyl napisał:

Ale nie takie małe jakie masz zamiar wstawić, ich nie trzeba kotwić od dołu.

Jakie masz ściany zewnętrzne? będziesz je ocieplał?

Problem rozwiązałby gdybyś zastosował ciepły parapet.

 właśnie niby małe, ale szerokie.

Ściany jak pisałem porotherm, 25 cm + 20 cm styro. Ciepły parapet rozważam, ale to tez w sumie nie jest mechaniczne zamocowanie okna.

Napisano
1 godzinę temu, piexa napisał:

Ja będę miał pcv i w dodatku w kolorze ciemnym, obawiam sie ze okno od strony południowej może pod wpływem mocnego słońca się trochę zniekształcić, zwłaszcza że to jest szerokie okno bo ma prawie 180 cm, a wysokość 80. Tym bardziej zależy mi na zamocowaniu dołu okna. 

Przy montażu montażyści montują plastykowe kostki podpierające ramę od spodu. Napisałem plastykowe kostki bo nie wiem jak fachowo sie to nazywa. Tak więc o montaż na Twoim miejscu zbytnio bym się nie zamartwiał, aczkolwiek dobrze wiedzieć jaki powinien prawidłowo wyglądać montaż okien.

Natomiast co do ciepłego parapetu to nie ma obawy że nie da sie mechaniczne dobrze tego zrobić.

Napisano
1 godzinę temu, piexa napisał:

Okna będą na profilu aluplasta Ideal8000.

https://simteq.pl/do/item/045194/Cieply-parapet-XPS-Aluplast-Ideal-8000---1,25-m?gclid=Cj0KCQjw2K3rBRDiARIsAOFSW_6b_aZDXK5zEZvct4xLMYzbWFfN2D42ZfKMe3WQGvXcB8AUCaXzuAkaAq_NEALw_wcB

Np taki. 

I żadnego kotwienia dołem. Najistotniejsze miejsce to bok okna przy zawiasach. W momencie otwarcia skrzydła oddziałują siły, które dążą do wyrwania ościeżnicy z muru. 

 

Napisano
18 minut temu, mhtyl napisał:

Przy montażu montażyści montują plastykowe kostki podpierające ramę od spodu.

podkładają kliny plastikwe, na których poziomują i pionują okna. To co pisałem wyżej z klinami.

1 godzinę temu, piexa napisał:

Ja będę miał pcv i w dodatku w kolorze ciemnym, obawiam sie ze okno od strony południowej może pod wpływem mocnego słońca się trochę zniekształcić, zwłaszcza że to jest szerokie okno bo ma prawie 180 cm, a wysokość 80. Tym bardziej zależy mi na zamocowaniu dołu okna.

Jeszcze raz. Obejrzyj sobie to video z Drutexu: 

Zobaczysz kliny, kotwy blaszkowe i pianę. 

Zobacz, gdzie sie co wklada -  i co tylko pionuje i poziomuje wstępnie (kliny), co trzyma dodatkowo okno (kotwy z blaszek) i co naprawdę trzyma okno - czyli piana montażowa.

I wyciąg sobie wniosek - co może wpływać na odkształcanie okna. (jest jeszcze kwestia rozpórek na czas schnięcia piany).

1 godzinę temu, piexa napisał:

Ściany jak pisałem porotherm, 25 cm + 20 cm styro. 

  To powinieneś rozpatrzyć montaż w ociepleniu - czyli okno w warstwi styropianu, a kotwy osadzone w murze. Nie wiem czy w takim przypadku te kotwy nie powinny być bardziej sztywne - bo rzeczywiście pianka + styropian - to może być za mało sztywne trzymanie dla okien.

Napisano
9 minut temu, zenek napisał:

podkładają kliny plastikwe, na których poziomują i pionują okna. To co pisałem wyżej z klinami.

O klinach wiem i nie o nie mi chodzi, bo po zamontowaniu kliny są wyciągane a te kostki plastikowe pozostają.

Chodzi mi ten biały profil co jest na fotce, tu jest pokazany jako profil który jest pod całym oknem a widziałem jak montują takie profile w narożnikach i na środku okna, być może z oszczędności wstawiają kawałki a nie ciągły profil przez całą szerokość okna.

v90_winchester_www_front_al-compressor.p

Napisano
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Chodzi mi ten biały profil co jest na fotce, tu jest pokazany jako profil który jest pod całym oknem a widziałem jak montują takie profile w narożnikach i na środku okna, być może z oszczędności wstawiają kawałki a nie ciągły profil przez całą szerokość okna.

Chyba większość okien jest wypuszczana z taką listwą "transportową". Niektórzy demontują przy montażu, niektórzy pozostawiają. Na ogół jednak jest w nieciekawym stanie, gdyż ciągają po niej okno... 

Napisano
12 godzin temu, mhtyl napisał:

Chodzi mi ten biały profil co jest na fotce,

 

9 godzin temu, Takiowaki napisał:

Chyba większość okien jest wypuszczana z taką listwą "transportową".

Jeśli to listwa transportowa - to zostawienie jej zamiast pianki osłabia termoocieplenie, może niewiele, bo to pasek, ale zawsze.

Napisano
23 godziny temu, zenek napisał:

 

Jeśli to listwa transportowa - to zostawienie jej zamiast pianki osłabia termoocieplenie, może niewiele, bo to pasek, ale zawsze.

Teraz zawczasu możesz wybrać takie listwy z wypełnieniem. Pomagają przy równomiernym oparciu okna i późniejszym montażu parapetu.

Napisano

Zaproponowano mi takie listwy, z tym ze z wypełnieniem - termo listwa z systemu EMO Stropexa. 270 zł za wszystkie okna. Natomiast ciepły parapet do okien to koszt 1400.

Jeszcze proponowano mi klinaryt, kosztowo coś pomiędzy, w sumie to chyba też dobry pomysł, jeżeli jest równe wypoziomowane podłoże, bo mozna do niego z obydwu stron dac xpsa i będzie prawie to samo co ciepły parapet.

 

Co do wypełnienia ościeża od dołu - dałem beton komórkowy 600 na zaprawie, więc jest cieplej, można się wkręcić, ewentualnie jakby co to zawsze istnieje możliwość zastosowania tego Knelsena v. Beton komórkowy zostanie jeszcze wygładzony, oścież wyrównana klejem. Jeżeli chodzi o zewnątrz to pewnie będzie folia paro (na klej), natomiast w środku raczej wybiorę uszczelniacz (Illbruck SP925?) z uwagi na problemy z folią przy tynkowaniu.

Napisano
1 godzinę temu, piexa napisał:

Natomiast ciepły parapet do okien to koszt 1400.

Ja dawałem styropian (15 cm) i XPS (pod ramiak + pianka) - w cenie za płyty. Na to klej+siatka x2 + płytki klinkierowe parapetowe na kleju. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...