Skocz do zawartości

Stary balkon, stary klej.. wszystko stare. Pomocy!


Recommended Posts

Napisano

Hej, witajcie! 

Otóż zabrałem się za balkon, który ma około 25 lat, i w tym czasie nie było nic ruszane.
Takie to remonty starych chałup.. 
Na pierwszy front poszły płytki, które odeszły gładko, ponieważ kleju miejscami w ogóle się nie trzymały.
W innych miejscach, klej trzymał się dość dobrze. 
Sam balkon od spodu w miejscami jest lekko spękany, jednak tragedii nie ma. 

Do rzeczy, płytki pozdejmowałem, klej w większości ręcznie skułem (miejscami również i folię która była położona na beton pod płytki), ponieważ odchodziło to po prostu różnie. 
Dodatkowo większość zeszlifowałem szlifierką do betonu, aby stworzyć w miarę równą powierzchnię której nie dobija waga (lata robią swoje..)
Jak wygląda to mniej więcej teraz ?
Tutaj wrzucam filmik : FILM YOUTUBE

 



Generalnie rzecz biorąc, wciąż na balkonie są nierówności względem posadzki a kleju, chociaż większość została wyrównana i się dobrze kupy trzyma.
Miejscami folii nie ma. Chciałbym to teraz zabezpieczyć oraz niskim kosztem wykończyć.

Myślałem wyrównać całość balkonu klejem do płytek, zaś na wierzch położyć żywicę. Jednak obawiam się że żywica nie zda egzaminu, ponieważ nigdy jej nie kładłem. Płytek po raz kolejny na balkonie nie chcę. 
Myślałem żeby położyć jakąś warstwę chemikaliów nieprzepuszczającej wody i ewentualnie sztuczna trawa na wierzch. 

Jak najlepiej teraz takie podłoże przygotować? 
Co polecacie?

Dziękuję za pomoc 

Napisano

25 lat więc i obróbki blacharskie pewnie do wymiany . Obawiam się że będziesz musiał zerwać wszystko do płyty balkonowej . Wtedy wylewasz warstwę spadkową , na to nowe obróbki , potem papa na lepiku i szlichta na wierzch . Rozwiązanie radykalne ale skuteczne i na lata .

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Ale podłoże musi być koniecznie starannie wyrównane.

No tak, wszystko sprowadza się do tego wyrównania. W dużej części mam wszystko wyrównane do płyty balkonowej, co na to położyć najlepiej?

Napisano

Dzień dobry,

 

proponowane rozwiązanie:

- żywica poliuretanowa z piaskiem kwarcowym lub płatkami dekoracyjnymi - system weber.dry balkon. Więcej informacji znajdzie Pan na stronie: https://www.pl.weber/hydroizolacje/zywica-poliuretanowa-na-balkonie-system-weberdry-balkon

 

Wyrównanie:

Krok 1: mostek sczepny z polimerowo-cementowej warstwy sczepnej weber.rep 751https://www.pl.weber/naprawa-betonu/weberrep-751

Krok 2: wyrównanie zaprawą PCC weber.rep 755https://www.pl.weber/naprawa-betonu/weberrep-755

Krok 3: aplikacja płynnej membrany zgodnie z systemem weber.dry balkon. :)

 

Alternatywnie, może Pan po wyrównaniu również ułożyć płytki.

 

Pozdrawiamy!

Napisano
Dnia 25.06.2019 o 10:59, m4ayhem napisał:

No tak, wszystko sprowadza się do tego wyrównania. W dużej części mam wszystko wyrównane do płyty balkonowej, co na to położyć najlepiej?

Nikt tu nie wspomniał o rzeczy ważnej, chodzi o odizolowanie płyty balkonowej ze ścianą domu i z drzwiami balkonowymi.

Napisano
5 godzin temu, mhtyl napisał:

Nikt tu nie wspomniał o rzeczy ważnej, chodzi o odizolowanie płyty balkonowej ze ścianą domu i z drzwiami balkonowymi.

Czym najlepiej? Nie ukrywam, budowlaniec ze mnie żaden. Stawiam pierwsze kroki. 

Napisano (edytowany)
9 godzin temu, m4ayhem napisał:

Czym najlepiej? Nie ukrywam, budowlaniec ze mnie żaden. Stawiam pierwsze kroki. 

Dzień dobry,

 

to zależy od wykończenia. Można to zrobić za pomocą taśm uszczelniających zatopionych w hydroizolacji mineralnej webertec Superflex D3 lub D2 (w załączeniu przekrój).

 

Jeśli zdecyduje się Pan na system płynnych membran weber.dry balkon (żywica poliuretanowa), wówczas pełni ona rolę hydroizolacji, jak i warstwy wierzchniej.

https://www.pl.weber/hydroizolacje/zywica-poliuretanowa-na-balkonie-system-weberdry-balkon

 

Można to zobaczyć na filmie: 

 

 

uszczelnienie-balkonu-strefa-progu.png

Edytowano przez Eksperci Weber (zobacz historię edycji)
Napisano
18 godzin temu, m4ayhem napisał:

Czym najlepiej? Nie ukrywam, budowlaniec ze mnie żaden. Stawiam pierwsze kroki. 

Co prawda expert mnie uprzedził ale i tak dodam swoje 5 groszy :) 

Otóż izolacja to nie tylko hydroizolacja ale także izolacja termiczna aby zapobiec mostkom termicznym a to z kolei prowadzi do rozwoju grzyba i pleśni szczególnie zimą.

 

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Mam bardzo podobną sytuację i również zastanawiam się nad tanim rozwiązaniem. Niestey wszelkie "systemy" z żywicami są dość drogie. Rozważam opcję: skucie płytek, wyrównanie (tylko nie klejem) a jakąś dedykowaną szpachlą wyrównującą etc., masa bitumiczma albo papa i na wierzch sztuczna trawa. Balkon mało używany, estetytka nie najważniejsza.
Napisz co wybrałeś i jakie koszty.

Napisano
1 godzinę temu, Ardaturan napisał:

Mam bardzo podobną sytuację i również zastanawiam się nad tanim rozwiązaniem.  

Zastanów się raz jeszcze. Balkon to nie hala sportowa, powierzchnię przeważnie ma niezbyt wielką, a więc sprawa kosztów jest tu rzeczą względną. Zrób to dobrze, będzie niewiele drożej niż tanio. 

Napisano

Wychodzę z założenia żeby nie przeinwestowywać tam gdzie nie warto i korzystać z miarę tanich sprawdzonych rozwiązań. Jak pojawił się temat remontu balkonu to zacząłem sprawdzać różne opcje naprawy i jakkolwiek opcja z żywicami jest bardzo atrakcyjna to jednak jej koszt (jak doliczyć wszystkie element, grunty, kolejne warstwy) wychodzi zdecydowanie drożej niż popularna papa termozgrzewalna; wczoraj zresztą rozmawiałem z gościem który ma już papę 20 lat i nic mu nie przecieka.
Na pewno gdybym użytkował balkon to zdecydowałbym się na żywice czy inne nowoczesne "chemie" a tak skóra nie warta wyprawki.
Jedyne nad czym się zastanawiam to czy jeśli warstwa wylewki na starej papie (do której były przyklejone płytki) jest mocno związana to skuwać do starej papy czy kłaść od razu na tą wylewkę...

Napisano
7 minut temu, Ardaturan napisał:

Wychodzę z założenia żeby nie przeinwestowywać tam gdzie nie warto i korzystać z miarę tanich sprawdzonych rozwiązań. Jak pojawił się temat remontu balkonu to zacząłem sprawdzać różne opcje naprawy i jakkolwiek opcja z żywicami jest bardzo atrakcyjna to jednak jej koszt (jak doliczyć wszystkie element, grunty, kolejne warstwy) wychodzi zdecydowanie drożej niż popularna papa termozgrzewalna; wczoraj zresztą rozmawiałem z gościem który ma już papę 20 lat i nic mu nie przecieka.
Na pewno gdybym użytkował balkon to zdecydowałbym się na żywice czy inne nowoczesne "chemie" a tak skóra nie warta wyprawki.
Jedyne nad czym się zastanawiam to czy jeśli warstwa wylewki na starej papie (do której były przyklejone płytki) jest mocno związana to skuwać do starej papy czy kłaść od razu na tą wylewkę...

Z balkonami jest tak, że tanie rozwiązania potem zmuszają do droższych rozwiązań. Ma być skutecznie. Zaoszczędzisz najwyżej na robociźnie - jeśli sam to zrobisz.

Napisano
26 minut temu, Ardaturan napisał:

  wychodzi zdecydowanie drożej niż popularna papa termozgrzewalna; wczoraj zresztą rozmawiałem z gościem który ma już papę 20 lat i nic mu nie przecieka. 

A raka jeszcze nie dostał? Po co Ci codzienne wdychanie węglowodorów aromatycznych? 

Napisano
Dnia 12.07.2019 o 15:27, Ardaturan napisał:

Mam bardzo podobną sytuację i również zastanawiam się nad tanim rozwiązaniem. Niestey wszelkie "systemy" z żywicami są dość drogie. Rozważam opcję: skucie płytek, wyrównanie (tylko nie klejem) a jakąś dedykowaną szpachlą wyrównującą etc., masa bitumiczma albo papa i na wierzch sztuczna trawa. Balkon mało używany, estetytka nie najważniejsza.
Napisz co wybrałeś i jakie koszty.

Dzień dobry,

 

rekomendujemy hydroizolację mineralną np. webertec Superflex D3, D2 lub 824:

https://www.pl.weber/hydroizolacje/hydroizolacje-mineralne/webertec-superflex-d3

Należałoby aplikować warstwę min. 2 mm.

 

Pod sztuczną trawę odradzalibyśmy masę bitumiczną (może się dość mocno uplastyczniać pod wpływem temperatury i nawet „przebijać” przez trawę). Papa będzie przez dość długi czas psuć przyjemność korzystania z balkonu dość specyficznym zapachem (szczególnie w okresie letnim).  ;)

 

Dedykowane wyrównanie balkonu to:

- warstwa sczepna z weber.rep 751https://www.pl.weber/naprawa-betonu/weberrep-751 i następnie metodą "mokre na mokre" aplikujemy:

- zaprawę naprawczą weber.rep 754https://www.pl.weber/naprawa-betonu/weberrep-754 - w odróżnieniu od betonu ma mniejsze uziarnienie i ma wysoką odporność na ściskanie (pow. 45 MPa). Można z niej wykonywać spadki (grub. warstwy do 5 cm).

 

Więcej informacji o produktach i rozwiązaniach na balkon znajdzie Pan na stronie: https://www.pl.weber/balkon-i-loggia

 

Pozdrawiamy! :)

  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)

Witam ponownie,

 

nie wiem kto mi to doradził.. ale obawiam się że z perspektywy czasu to był zły wybór.

Otóż jak już mówiłem, balkon miałem w sumie w większości przygotowany.. zagruntowałem podłoże, i chciałem wylać warstwę spadkową z zaprawy wyrównującej i na to położyć folię w płynie jako warstwę końcową.

Niestety nie wygładziłem tego i warstwa wyszła dość chropowata (i miejscami nierówna bo łączyłem to ze względu na pogodę) powierzchnia.

Idzie to zrobić tak jak mówiłem, czy już kaplica...?

balkon1.jpg balkon2.jpg

 

Szczerze o walory wizualne kompletnie nie dbam.. miało to po prostu nie przeciekać i wytrzymać 3-4 lata do remontu generalnego gdzie wezmę ekipę aby mi to profesjonalnie zrobiła.. 

 

Edytowano przez m4ayhem (zobacz historię edycji)
Napisano

No to teraz należałoby zaprawą wyrównującą wyrównać tę warstwę, wykonaną z zaprawy wyrównującej  :bezradny:

 

:icon_mrgreen:

Chociaż to jest mało śmieszne...

 

Należało wzdłuż ściany ulożyć  listwy prowadzące ("żyletki") - jedną przy ścianie, drugą przy barierce i kładąc tę zaprawę - równać ją jakąś łatą, listwą, deseczką, tak, aby wyrównując, jednocześnie wyprofilować spadek OD ŚCIANY.

  • 3 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)

No więc idąc za ciosem (niektórym kompletnym laikom jak ja, może się przydać) postanowiłem co poniższe : 

- Wyrównałem wszystko dość ładnie zaprawą wyrównującą 

- Spoiny na łączeniu opierzenia i w miejscach gdzie wchodzi pod płytę uszczelniłem masą asfaltowo-kauczukową (masa dekarska)

- Położyłem taśmę uszczelniającą na łączeniu opierzenia z wylewką oraz na łączeniach wylewki z sidingiem

- Wszystko posmarowałem dwukrotnie folią w płynie 

 

Domyślnie ma iść na to gęsta sztuczna trawa, która mam nadzieję uchroni folię w płynie przed działaniami promieni UV na które nie jest ona zbyt odporna. Jesli jednak będzie się rozwarstwiać, pękać itp położę na to jeszcze szlam uszczelniający który powinien już dać radę.

 

Jutro pierwsze ulewy przed nami, więc zobaczymy na ile zda egzamin z moim kombinowaniem. 

 

Po raz kolejny dziękuję Wszystkim za podpowiedzi i wymianę doświadczeń. 

Edytowano przez m4ayhem (zobacz historię edycji)
Napisano
10 godzin temu, m4ayhem napisał:

na łączeniach wylewki z sidingiem

A nie należało "deski" sidingu, tej najniższej, usunąć i zabezpieczać połączenie ze ścianą? Myślisz, że siding tworzy szczelną powierzchnię i woda ze niego nie zacieka?

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Dnia 7.09.2019 o 08:47, uroboros napisał:

A nie należało "deski" sidingu, tej najniższej, usunąć i zabezpieczać połączenie ze ścianą? Myślisz, że siding tworzy szczelną powierzchnię i woda ze niego nie zacieka?

Przepraszam że odkopuję. 

Aczkolwiek nie ruszałem sidingu, ponieważ pod nim wszystko się trzymało i przy płycie budynku nic nie zaciekało.

To w sumie na tyle jeśli chodzi o mój "remont amatora". 

 

Balkon nie przecieka po dziś dzień, może będzie dobrze.. :yahoo:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...