Skocz do zawartości

Jak gęsto rozmieścić kołki mocujące styropian do ściany?


Recommended Posts

Napisano
Bzdury Pan pisze panie ekspercie. Przyczepność kleju do podłoża da się sprawdzić i sprawdza się zawsze. Kołki stosuje się celu zabezpieczenia ocieplenie przed siłą ssącą wiatru. Polecam przejrzenie starszych projektów, kiedy jeszcze projektant miał obowiązek pokazania w projekcie co, jak i po co liczy. Druga rzecz to kołki "przez siatkę zbrojącą". A jak Pan to wykona i który producent systemów dociepleń zaleca coś takiego? Obecni projektanci mają taka samą wiedzą jak Pan, z wikipedii. Bardzo proszę nie nazywać się ekspertem w dziedzinie o której nie ma Pan pojęcia.
Napisano

Przecież wyraźnie tam napisano o ryzyku oderwania płyt przez wiatr w strefie narożników budynków oraz na krawędziach otworów okiennych i drzwiowych.

Oczywiście, że przyczepność kleju do podłoża da się sprawdzić. Jednak stwierdzenie, że robi się to zawsze, w realiach polskich budów jest po prostu nieprawdziwe. Ponadto dochodzi jeszcze wiele praktycznych czynników. Choćby to, że próba nie musi odpowiadać faktycznym warunkom na całej ocieplanej powierzchni. jest jeszcze ryzyko oderwania płyt z coraz popularniejszego czarnego styropianu (z grafitem) pod wpływem nagrzewania płyt od słońca, a następnie ich stygnięcia.

Z tych względów wykonawcy zwykle wolą zastosować kołki jako mocowanie mechaniczne dla pewności.

 

Napisano

Moim zdaniem to kołkowanie jest zabezpieczeniem wykonawców przed błędami wykonawstwa. To klej jest spoiwem między styropianem a murem!

Klej jest wystarczający, by utrzymać styropian. Kołek nie utrzyma styropianu, bo punktowe mocowanie przy miękkości i kruchości  styropianu (chyba że nie mówimy o fasadowym, tylko super twardym) będzie szybko się luzować i niszczyć styropian. Podmuchy wiatru w tym wydatnie pomogą.

Klej ma trzymać styropian na większej powierzchni - i tyle. Na narożnikach jeszcze lepiej trzyma, pod warunkiem odpowiedniego łączenia na zakładkę poprzecznych płyt i solidnego klejenia.

Dawno już czytałem zalecenia Instytutu budownictwa, by kołkować od 2 piętra, koniecznie bloki - by odpadający styropian nie spadł na głowy ludziom. Ale to jest sytuacja specyficzna, źle wykonana robota i odpadająca warstwa.

Natomiast by kołki miały wzmacniać warstwę ocieplenia (mocowanie) - dla mnie bez sensu.

Najbardziej kuriozalne jest, gdy ekipa dziś klei styropian na kleju (podkreślam, nie na piance) - a jutro wierci dziury na kołki. Taka autodestrukcja!

 

Mocowanie kołkami przez siatkę (+warstawa kleju na styropianie i siatce) - to będzie trzymać. Ale to w wypadku wykładziny. Bo przy tynku kołki będą widoczne.

Ale każdy kołek to mostek termiczny.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • mate mam Isoleo natomiiast folie w plynie primacol x fiber. Czy np mozna kleic mate na folii w plynie ?. Producent maty pisze ze niby  tak, pytanie czy taki wariant sie sprawdzi. Ewentualnie czy mozna polozyc mate na klej a nastepnie po wyschnieciu kleju  folie w plynie ? Pytam bo mam wiadro folii z ktorym nie mam co zrobic.   Strop drewniany do teraz byla pusta przestrzen, teraz zasypany perlitem. Mysle ze wilgoci tam nie zamkne bo ostatnie kilka lat na drewnianej podlodze lezala folia budowlana obklejona silikonem dookola tak zeby woda sie nie dostala do desek i na tym panele podlogowe. Kiedy to rozebralem zadnych sladow wilgoci nie widzialem.
    • To na głębszą wodę.  
    • Dziękuję za informację jednak proszę na przyszłość czytać uważniej to co napisane ponieważ pyta Pan o sprawy które już opisałem.    Taśma uszczelniająca dekarska to taśma uszczelniająca. Gdyby była paroprzepuszczalna lub wentylujaca to bym nie pisał że sąsiad rozciął żeby zrobić szczelinę wentylacyjna.    Budynek ma około 250m2 i każde pomieszczenie jest rozdzielone ścianami.  Spadek dachu 12%.  Okienka są na przelot.    Ten sposób z uchyleniem wejść to nie wiem czy to coś da bo ten filc jest mokry i raczej nie wyschnie tak szybko (o ile wogole o tej porze roku i wilgotności).    Sąsiad który zamontował wywietrznik polaciowy widoczny na zdjęciach ma jakby najwięcej miejsc gdzie dociera powietrze. Ma szczelinę wentylacyjna, w części okapowej usunął ten beton, na strychu są małe drzwi i tam od dołu są podcięte jakieś 15 cm gdzie też wlatuje powietrze. Wczoraj mówił że że filc był wilgotny a jak przejechał dłonią to dłoń była mokra. Dziś mówi że z daleka widać że filc jest mokry bo zrobił się ciemny od wody i widać zwisające kropel wody.  Mówi też że zastanawia się czy nie zamontować jeszcze dwóch wywietrzników ale też nie wiadomości czy to coś pomoże. Razem próbujemy cos z tym zrobić i dlatego postanowiłam popytać tu na forum.    Jeszcze raz dziękuję za wszelkie wskazówki i pozdrawiam        Dziękuję za odpowiedź jednak zawsze byłem w przekonaniu że forum to ludzie którzy wzajemnie sobie pomagają.  Gdybym chciał zatrudnić kolejnego fachowca to bym nie fatygował się tutaj na forum.  Jestem od wielu lat na różnych forach o różnej tematyce i zawsze jak ktoś potrzebował pomocy to jeżeli była taka możliwość to się pomagało. Nikt nigdy, nikogo nie "wyganiał" do fachowca.  Forum stworzyli ludzie dla ludzi. Jak ktoś szuka fachowca to pyta od razu a nie opisuje swojego problemu.  Trzeba być poprostu człowiekiem.  Po     
    • Komentarz dodany przez Ja: Data publikacji 2015 r i wszystko w temacie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...