Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
58 minut temu, bajbaga napisał:

- termin: 5,6,7 wrzesień

Tak w środku tygodnia :icon_eek:? I za tygodzień???

 

A może 5,6,7 października...

Napisano

Dla tych, którzy nie byli rok temu (ani w ogóle) w ww. miejscówce można prosić o przybliżenie warunków brzegowych pobytu?

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 7.09.2018 o 09:02, bajbaga napisał:

Od poniedziałku będę miał luz, to postaram się ogarnąć w temacie, pytaniach i propozycjach.

 

Czy coś słychać w temacie????????????  :icon_mrgreen:

 

                                                      ucho.jpg

Napisano

Podlesice jak dla mnie miały minus za ciasność - podwórko dzielone z właścicielami, mało miejsca w środku na wspólne siedzenie...

I od autostrady dalej, niż Dobczyce.

Ale to tylko moje subiektywne zdanie...

Napisano
1 godzinę temu, Baru napisał:

Podlesice jak dla mnie miały minus za ciasność - podwórko dzielone z właścicielami, mało miejsca w środku na wspólne siedzenie...

I od autostrady dalej, niż Dobczyce.

Ale to tylko moje subiektywne zdanie...

I moje też 9_9

:icon_mrgreen:

Napisano

Dobczyce - faaajne , ale nie tanie i zimno.

Podlesice ciasne , i ciasno (jak pogoda dopisze to sspoko - jak nie to lipa).  i ...więcej nie wiem o tej miejscówie - nie spałem. 

Czerwony młyn bije wszysko na łeb (poziom spanka,obsługa,wiata malanżowa,lokalizacja..och..ach..)-  tylko kwestia mamony.

 

 Takie moje zdanie o! :icon_biggrin:

 

 

Napisano
26 minut temu, r-32 napisał:

Czerwony młyn bije wszysko na łeb (poziom spanka,obsługa,wiata malanżowa,lokalizacja..och..ach..)-  tylko kwestia mamony.

 

 Takie moje zdanie o! :icon_biggrin:

 

 

Grześ!

Nie tylko mamony - zero sklepu i knajpy, żeby coś zjeść...

Napisano
Przed chwilą, Baru napisał:

Grześ!

Nie tylko mamony - zero sklepu i knajpy, żeby coś zjeść...

Trzeba picie wziąć ze sobą.

Napisano

Fakt ,czerwony młyn jest na zadupiu strasznym w porównaniu z Dobczycami - tam to i market nie za daleko i pożreć jest o poblsku ... 

 

Pomimo wszystko wybrałbym czerw...wiem wiem z psiskiem Dobczyce nie mają sobie równych,

Napisano
12 minut temu, cieszynianka napisał:

No i ???????????????? :icon_rolleyes:

Proponuję żebyśmy zostali przy swoich stanowiskach i o wyznaczonej godzinie pogadali na Forum jak za dawnych dobrych czasów oraz przez telefon w podgrupach :icon_rolleyes:

Napisano
3 godziny temu, coolibeer napisał:

Dwa dni nie wytrzymasz bez jedzenia? ;)

właśnie...w młynie nie przypominam sobie, żeby ktoś miał z tym problem....

Napisano

Umawiamy się tak:

Do poniedziałku, do godz. 12, na PW, podajcie swoje sugestie co do miejscowości/miejsca. + inne oczekiwania/wymagania.

Brak stanowiska mogę odczytać jako rezygnację z udziału.

Przeto - piszcie (na PW). :D

Napisano

Jest za ogólnie. Nie byłem  od 3 lat to się nie odzywam bo nie wiem jakie były warunki. Natomiast trzeba by było może wstawić ankietę i  byłoby jakoś klarowniej.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim  Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.   
    • Witam wszystkich    Nie dawno kupiliśmy nie duży dom na wsi. Po kapitalnym remoncie.  Wszystko jest super. Na uboczu nie małej wsi.  Mamy nie dużą trochę wąską łazienkę na piętrze. Bardzo duża część jest wyłożona lustrem, przez co wydaje się że jest dużo większa.  Nie ma tam prysznica, jest  tylko wanna, sedes,bidet i umywalka.  Za to na parterze jest jeszcze toaleta.  W łazience co mnie naprawdę urzekło jest durze panoramiczne okno, z  pięknym widokiem na same łąki i las.    Jest tylko jeden problem.  Nasza córka (18 lat) bardzo się wstydzi  korzyść z łazienki po zmroku.  Nie włącza światła. Kąpiel bierze z zapalonymi świeczkami, co działa to bardzo drażniąco na mój nos.  Nie wiem co zrobić z tym oknem?  Nie wchodzą w grę żadne żaluzje, rolety czy zasłony, bo trudno to uczymac w nalezystej higenicznej czystości.  Mój mąż pracuje za granicą, ostatnio ma dużo pracy i nie chce mu głowy tym zawracać.  Coś czytałam na temat jakiejś folli do oklejania.  Nie wiem jaką folię trzeba użyć.  Chodzi mi tylko o to żeby z wnętrza łazienki było wszystko widać co jest na zewnątrz.  A z zewnątrz nie było by widać (lub widoczność była by ograniczona) co jest w środku.    Co można z tym zrobić ???  (czym oblepic szyby)  Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.       
    • Ciekawe co mu schrzanili.
    • Tak, ułożoną na warstwie kleju matę pokrywamy dodatkowo folią w płynie. Potem przyklejamy na to płytki. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...