Skocz do zawartości

Ocieplenie stropu na strychu - ile cm styropianu a ile betonu ?


Recommended Posts

Napisano

Witam!

 

Mam poddasze niemieszkalne w moim domu, które pełni rolę strychu. Będzie się tam wchodzić poprzez spuszczane schody w garażu. Chcę aby pełniło rolę strychu i tzw "graciarni" . Jednocześnie zależy mi aby bardzo dobrze ocieplić strop bo jak wiadomo najwięcej ciepła ucieka przez dach. Poradzono mi aby na goły zalany betonem strop dać folię budowlaną 0,2 z atestem, na to dać 2 lub 3 warstwy styropianu podłogowego EPS na mijankę na łączną grubość około 25-30 cm i całość zalać warstwą betonu - np około 4 cm. Spotkałem się z opinią że nie mogę wylać betonu na tak grubą warstwę 30 cm styropianu gdyż z biegiem czasu styropian zacznie siadać i podłoga będzie się zapadać i pękać.
1. Czy to prawda?
2. Czy jest ustalona jakaś maksymalna grubość styropianu i jakaś maksymalna warstwa betonu jaką można wylać na styropian?
3. Czy jak ułożę styropian 2 warstwy na mijankę to muszę dać jeszcze raz folię na styropian do góry czy leję beton na goły styropian ?

 

Ponadto na podłodze strychu na którą chcę dać ocieplenie z wylewką znajdują się podwaliny drewniane ze słupkami oraz słupy drewniane więźby dachowej. Moje pytanie :
4. Czy trzeba jakoś specjalnie zaizolować podwaliny i słupy aby beton wylewki nie dotykał czy nie jest to wymagane?
5. Belki leżące na podłodze jak przykryję styropianem i zaleję betonem nie będą gnić po jakimś czasie ?

 

W załączeniu zdjęcia mojego strychu.

 

Powiedzcie co sądzicie w tej kwestii.

 

Pozdrawiam !

20180723_182524_resized.jpg

20180723_182548_resized.jpg

20180723_182556_resized.jpg

20180723_182704_resized.jpg

Napisano
Dnia 27.07.2018 o 21:18, Solrac napisał:

Witam!

 

Mam poddasze niemieszkalne w moim domu, które pełni rolę strychu. Będzie się tam wchodzić poprzez spuszczane schody w garażu. Chcę aby pełniło rolę strychu i tzw "graciarni" . Jednocześnie zależy mi aby bardzo dobrze ocieplić strop bo jak wiadomo najwięcej ciepła ucieka przez dach. Poradzono mi aby na goły zalany betonem strop dać folię budowlaną 0,2 z atestem, na to dać 2 lub 3 warstwy styropianu podłogowego EPS na mijankę na łączną grubość około 25-30 cm i całość zalać warstwą betonu - np około 4 cm. Spotkałem się z opinią że nie mogę wylać betonu na tak grubą warstwę 30 cm styropianu gdyż z biegiem czasu styropian zacznie siadać i podłoga będzie się zapadać i pękać.
1. Czy to prawda?
2. Czy jest ustalona jakaś maksymalna grubość styropianu i jakaś maksymalna warstwa betonu jaką można wylać na styropian?
3. Czy jak ułożę styropian 2 warstwy na mijankę to muszę dać jeszcze raz folię na styropian do góry czy leję beton na goły styropian ?

 

Ponadto na podłodze strychu na którą chcę dać ocieplenie z wylewką znajdują się podwaliny drewniane ze słupkami oraz słupy drewniane więźby dachowej. Moje pytanie :
4. Czy trzeba jakoś specjalnie zaizolować podwaliny i słupy aby beton wylewki nie dotykał czy nie jest to wymagane?
5. Belki leżące na podłodze jak przykryję styropianem i zaleję betonem nie będą gnić po jakimś czasie ?

 

W załączeniu zdjęcia mojego strychu.

 

Powiedzcie co sądzicie w tej kwestii.

 

Pozdrawiam !

 

 

 

 

Dlaczego styropian ma zacząć siadać? Nie lepiej tam zrobić podłogę na legarach a między legarami ułożyć wełnę mineralną? Wysokość legarów jak wysokość tej podwaliny.

Napisano

Typowe ocieplenie w takich warunkach to folia paroizolacyjna na stropie, konstrukcja kratowa np, z desek na sztorc i odpowiednio grubych podkładek. folia paroprzepuszczalna (chroni przed zalaniem i pyleniem) poszycie z płyty OSB lub desek. Wylewka na styropianie wymagać będzie zbrojenia, oddzielenie drewnianych elementów np papą i wprowadzi wilgoć technologiczną na poddasze .

Napisano

 

Można to zrobić jak sugerował forumowicz tj. wykonać konstrukcje pod podłogę i ułożyć  legary krzyżowo a powstałą przestrzeń wypełnić wełnę skalną z rolki np. TOPROCK SUPER.   

Jest  to jedna z opcji …. Jeżeli natomiast cześć użytkowa nie będzie w całości przykryta podłogą można jedynie rozścielić wełnę na mijankę w dwóch warstwach np.15 + 15.

Innym sposobem jest wykonanie podłogi pływającej przy zastosowaniu produktu STEPROCK HD, które od zew.  przykryte są  płytami osb niemniej jest to rozwiązanie najdroższe link do przykładowego schematu zamieszczam poniżej.

https://cdn01.rockwool.pl/siteassets/rw-pl/materiay-do-pobrania/broszury/3.2.-stropy-garazy-oraz-podogi_wytyczne-projektowe-i-wykonawcze-2016.03.pdf?f=20180613052018

Pozdrawiam

 

 

Napisano (edytowany)
Dnia 30.07.2018 o 10:59, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Typowe ocieplenie w takich warunkach to folia paroizolacyjna na stropie, konstrukcja kratowa np, z desek na sztorc i odpowiednio grubych podkładek. folia paroprzepuszczalna (chroni przed zalaniem i pyleniem) poszycie z płyty OSB lub desek.

Jak grube muszą być deski na sztorc w kratownicy? gdybym chciał  mieć przykładowo 30 cm ocieplenia z wełny to jak ma wyglądać ta kratownica? najpierw 1 warstwa wełny 15 cm i równolegle deski na sztorc co np 50-60cm a później 2 warstwa prostopadle wełna i deski? czy ma być krata od góry do dołu na 30 cm? czy wogóle 30 cm to może za dużo? może 20 cm wystarczy? co sądzicie ? ile cm izolacji na strop powinno być optymalnie?

 

 

 

Edytowano przez Solrac (zobacz historię edycji)
Napisano

Można jeszcze wykonać niestandardowe tj. takie kombinowane rozwiazanie. Aby podkonstrukcje tj. legary ustawic na bloczkach np. silikatowych i montować wełne w pierwszej warstwie do wysokości legarów a drugą warstwę na lico z legarami na to łaty i podłoga.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...