Skocz do zawartości

Jakim impregnatem zabezpieczyć drewniany domek ogrodowy?


Recommended Posts

Też jestem zwolennikiem lakierobejcy i impregnatów koloryzujących rozpuszczalnikowych, które nie wymagaja już nakładania lakieru lub farby.

Podstawową zaletą jest łatwość odnowienia takiego drewno. Po prostu nakładamy kolejna warstwę.

Pod lakierobejcę zwykle zaleca się nałożenie bezbarwnego impregnatu. widzę, że tu też.

 

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Gość mhtyl
Dnia 9.07.2018 o 16:07, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Pod lakierobejcę zwykle zaleca się nałożenie bezbarwnego impregnatu. widzę, że tu też.

Bo bezbarwny impregnat wnika głębiej aniżeli kolorowy i po drugie jest to jakby grunt pod kolejną powłokę, wyrównuje chłonność drewna. Nie powinno malować się kolorowym impregnatem (mowa tu o impregnacie na bazie rozpuszczalniku) pod np lakierobejcę bo kolorowy  impregnat na powierzchni osadza pigment który nie za bardzo łączy się z lakierobejcą, po jakimś czasie lakierobejca może się łuszczyć.

Link do komentarza

Moim zdaniem - penetracja zależy od rodzaju drewna, gładkości jego powierzchni i wilgotności. Nowe deski, po struganiu warto zwilżyć wodą (otworzyć pory) poczekać aż wyschną i impregnować. W przypadku środka gruntującego, głębokość zależy od jego lepkości. Lepkość spada wraz ze wzrostem temperatury a wzrasta przy możliwości szybkiego wysychania.

Link do komentarza

Swój domek - budowałem go w 1986 roku - zabezpieczyłem mocno nieekologicznie - przepracowanym olejem silnikowym, po około czterech latach poprawiłem podobnym środkiem... Działkę z domkiem sprzedałem, ale domek, nie wiem jak dalej konserwowany - stoi i ma się dobrze :).

Konstrukcja z nieheblowanych belek 10x10, obity deskami 1", dach jednospadowy, pokryty papą, w planie wymiary 4mx4m.

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Dnia 25.07.2018 o 11:44, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

bejca + lakier czy lakierobejca? To dylemat związany ze zbyt dużym wyborem na rynku.

Są jeszcze woski i lakiery okrętowe.

Kiedyś był taki wynalazek jak pokost lniany - teraz czołowi producenci chwalą się tym produktem, kiedyś innego sposobu na zabezpieczenie drewna na zewnątrz nie było :)

 

Bardzo podoba mi się takie podejście. Za dużo do wyboru środków ochrony drewna.

Słyszałem, że na lakierach okrętowych polega wiele osób, chociaż ma raczej amatorskie lub półprofesjonalne zastosowania.

Link do komentarza

Lakiery okrętowe (jachtowe) np. Tikkurila Merit Jahti 20 lakier jachtowy ale to ostatnia warstwa zabezpieczająca a pod spodem trzeba olejem najlepiej 2-3 razy przeciągnąć. Oczywiście podłoże czyste, odpylone, odtłuszczone itd. itp. Alternatywa - lakier jachtowy V33.

 

Tak na dobrą sprawę jest jeszcze lakierobejca elewacyjna z woskiem pszczelim ALTAX.

Mówiłem - za duży wybór :)

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 7 miesiące temu...

Mamy teraz bardzo duży wybór produktów do dekoracji i zabezpieczania drewna. Dlatego też z czasem wyłonią się tzw. liderzy. Co kieruje kupującym? Na ten temat można napisać książkę, a i tak będzie powód do dalszej dyskusji. :)

 

Można też zapoznać się z materiałem filmowym, na który serdecznie zapraszam.

 

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 7 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...