Co zmienić aby poprawić wentylację

[rustin]

  Dnia 11.12.2017 o 17:34, animus napisał:

Zrobisz drugi kanał do kuchni, ale  od strony salonu, pod sufitem zabudujesz go przy ścianie + 2 kolanka i wyjdziesz z drugą kratką w kuchni.

Ta opcja nie wchodzi w grę, nie chce w salonie nic zabudowanego.

[animus]

  Dnia 11.12.2017 o 17:42, rustin napisał:

Ta opcja nie wchodzi w grę, nie chce w salonie nic zabudowanego.

Rozwiń  

W salonie przy ścianach po obwodzie obniża się sufity i pakuje tam listwy Led,  masz oświetlenie ukryte i rurę zakamuflowaną.

[rustin]

  Dnia 11.12.2017 o 17:51, animus napisał:

W salonie przy ścianach po obwodzie obniża się sufity i pakuje tam listwy Led,  masz oświetlenie ukryte i rurę zakamuflowaną.

Rozumiem jak się robi, nie chcemy tak mieć w salonie. Rozumiem, że według Ciebie ani w salonie ani druga w łazience jest nie potrzebna? Bo na to pytanie nic odpowiedziałeś a pytałem o to już z 10 postów wcześniej

[MrTomo]

Ja zrobiłbym na razie te trzy kanały z wentylatorami i obserwował.
Może (tak myślę) czwarty nie będzie potrzebny. 

[bajbaga]

  Dnia 11.12.2017 o 17:31, rustin napisał:

Nawiewnik w kuchni? Wcześniej chyba było pisane, że w pomieszczeniach brudnych nie daje się nawiewnikow bo zakłóci wentylację.

Rozwiń  

Tak, bo to jest/będzie odrębna strefa wentylacji - drzwi nie muszą być podcięte.

Także z tego powodu kratka w salonie powinna być z regulacją przepływu.

  Dnia 11.12.2017 o 17:34, animus napisał:

Zrobisz drugi kanał do kuchni, ale  od strony salonu, pod sufitem zabudujesz go przy ścianie + 2 kolanka i wyjdziesz z drugą kratką w kuchni.

Rozwiń  

Zasadne, ale tylko jeśli ten 2 kanał ma być dla wyciągu mechanicznego - wtedy bez nawiewnika w kuchni.

[MrTomo]

Ja co prawda mam WM ale w całym domu docelowo 3 wyciągi.

Dwa na parterze (kuchnia i łazienka) i teraz dojdzie jeden na poddaszu w łazience.

 

Mam w domu taką suszę, że WM idzie okresowo.

Dopóki zona wieszała mokre pranie na suszarkach, było ok.
Jak kupiliśmy suszarkę bębnową, wypadałoby założyć nawilżacz 
Tak więc spokojnie.

[bajbaga]

I słusznie, bo masz WM o stałej wydajności i dużej samoregulacji - a nie kapryśnej wentylacji grawitacyjnej.

U niego ten 4 kanał może być pomocny przy np. dużym party  (i także z tego powodu zaproponowałem kratkę z możliwością regulacji).

[rustin]

  Dnia 11.12.2017 o 18:17, bajbaga napisał:

I słusznie, bo masz WM o stałej wydajności i dużej samoregulacji - a nie kapryśnej wentylacji grawitacyjnej.

U niego ten 4 kanał może być pomocny przy np. dużym party  (i także z tego powodu zaproponowałem kratkę z możliwością regulacji).

Rozwiń  

Reasumując ewentualnie w salonie lub wcale.

W łazience na górze , jako druga obok wentylatora nie ma najmniejszego sensu a wręcz może zaszkodzić ? to mnie najbardziej interesuje. Dzięki

[animus]

  Dnia 11.12.2017 o 18:09, rustin napisał:

 Rozumiem, że według Ciebie ani w salonie ani druga w łazience jest nie potrzebna? Bo na to pytanie nic odpowiedziałeś a pytałem o to już z 10 postów wcześniej

Rozwiń  

W salonie prędzej, ale druga w jednej łazience, NIE, bo mogą się same spiąć, czyli jedna zrobi się wywiewna druga nawiewna i będziesz z cofką wentylacją. Zawory zwrotne nie są szczelne ograniczają tylko ruch. Uważam że są ważniejsze miejsca gdzie by się kratka przydała np. sypialnia dzieci, lub Twoja itd..

  Dnia 11.12.2017 o 18:10, bajbaga napisał:

Zasadne, ale tylko jeśli ten 2 kanał ma być dla wyciągu mechanicznego - wtedy bez nawiewnika w kuchni.

Rozwiń  

To musiałby być na przeciwnej ścianie od wyciągu mechanicznego.

Ja kombinowałem dwa wywiewne, czyli jeden do okapu, drugi ogólny w kuchni.

[TINEK]

ja tak mam w kuchni (jak pisze Animus) dwa kanały wentylacyjne, pod jeden podpięty wyciąg, drugi do wentylacji pomieszczenia (z żaluzją)

a teraz uwaga, w łazience na poddaszu też mam dwa kanały wentylacyjne, w jednym jest wentylator (o małej wydajności 50m3/h) a druga bez wentylatora, zwyczaj panuje taki, że wieczorem włącza się wentylator i zamyka żaluzję drugiego kanału, rano wyłącza się wentylator i otwiera żaluzję.

Na dole w łazience mam jeden kanał z takim samym wentylatorem włączonym non-stop

szósty rok to działa i się sprawdza

 

pozdrawiam

[rustin]

  Dnia 11.12.2017 o 22:16, TINEK napisał:

ja tak mam w kuchni (jak pisze Animus) dwa kanały wentylacyjne, pod jeden podpięty wyciąg, drugi do wentylacji pomieszczenia (z żaluzją)
a teraz uwaga, w łazience na poddaszu też mam dwa kanały wentylacyjne, w jednym jest wentylator (o małej wydajności 50m3/h) a druga bez wentylatora, zwyczaj panuje taki, że wieczorem włącza się wentylator i zamyka żaluzję drugiego kanału, rano wyłącza się wentylator i otwiera żaluzję.
Na dole w łazience mam jeden kanał z takim samym wentylatorem włączonym non-stop
szósty rok to działa i się sprawdza
 
pozdrawiam

No i namieszales z tą łazienka
W kuchnie nie będzie okapu z wyciągiem tylko pochłaniacz.

[bajbaga]

W łazience na poddaszu, dobry wentylator (wydajność 70 - 100m3/h) z czujnikiem wilgoci i timerem - da radę w każdych warunkach.

Sumaryczna wydajność nawiewników na poddaszu nie mniejsza jak 70m3/h.

Całość się zepnie w bardzo skuteczny system wentylacji hybrydowej poddasza.

Też będzie to odrębna strefa wentylacyjna.

 

O wydajności wentylacji decydują dwa czynniki napływ i odpływ.

Odpływ (usuwanie powietrza) będzie takie jaka będzie maksymalna wydajność nawiewników - dokładanie kratki przy małej wydajności nawiewników mija się z celem.

 

Uważam że w tym domu jest możliwe wykonanie 3 stref wentylacyjnych:

 

- Kuchnia: (zamknięta): kratka wywiewna z żaluzją i klapą zwrotną + nawiewniki o minimalnej wydajności 50m3/h (wentylacja grawitacyjna),

 

- Reszta parteru:  w WC kratka z klapą zwrotną, kratka w drzwiach  + 2 nawiewniki o wydajności nie mniejszej jak 20m3/h każdy (wentylacja grawitacyjna),

 

- Poddasze:  w łazience wentylator wyciągowy 70 - 100m3/h, z czujnikiem wilgotności (i ewentualnie timerem) w sypialniach nawiewniki o sumarycznej wydajności nie mniejszej jak 70m3/h (w każdej musi być nawiewnik), wszystkie drzwi z "kratkami" (wentylacja hybrydowa).

 

 

Wentylator bezczynny w minimalnym stopniu może blokować przepływ, to samo robi  klapa zwrotna - są to wartości pomijalne.

 

Oczywiście - moim zdaniem.

 

 

[rustin]

  Dnia 12.12.2017 o 08:17, bajbaga napisał:

W łazience na poddaszu, dobry wentylator (wydajność 70 - 100m3/h) z czujnikiem wilgoci i timerem - da radę w każdych warunkach.
Sumaryczna wydajność nawiewników na poddaszu nie mniejsza jak 70m3/h.
Całość się zepnie w bardzo skuteczny system wentylacji hybrydowej poddasza.
Też będzie to odrębna strefa wentylacyjna.
 
O wydajności wentylacji decydują dwa czynniki napływ i odpływ.
Odpływ (usuwanie powietrza) będzie takie jaka będzie maksymalna wydajność nawiewników - dokładanie kratki przy małej wydajności nawiewników mija się z celem.
 
Uważam że w tym domu jest możliwe wykonanie 3 stref wentylacyjnych:
 
- Kuchnia: (zamknięta): kratka wywiewna z żaluzją i klapą zwrotną + nawiewniki o minimalnej wydajności 50m3/h (wentylacja grawitacyjna),
 
- Reszta parteru:  w WC kratka z klapą zwrotną, kratka w drzwiach  + 2 nawiewniki o wydajności nie mniejszej jak 20m3/h każdy (wentylacja grawitacyjna),
 
- Poddasze:  w łazience wentylator wyciągowy 70 - 100m3/h, z czujnikiem wilgotności (i ewentualnie timerem) w sypialniach nawiewniki o sumarycznej wydajności nie mniejszej jak 70m3/h (w każdej musi być nawiewnik), wszystkie drzwi z "kratkami" (wentylacja hybrydowa).
 
 
Wentylator bezczynny w minimalnym stopniu może blokować przepływ, to samo robi  klapa zwrotna - są to wartości pomijalne.
 
Oczywiście - moim zdaniem.
 
 

Muszę sobie to wydrukować czyli w salonie nie robić i naradzie zostawić nie wykorzystany ten wolny kanał?

[bajbaga]

  Dnia 12.12.2017 o 09:08, rustin napisał:

czyli w salonie nie robić i naradzie zostawić nie wykorzystany ten wolny kanał?

Rozwiń  

Moim zdaniem - tak.