Skocz do zawartości

Czym jest instalacja fotowoltaiczna?


Recommended Posts

Rozmowy Dociekliwego Inwestora z Majstrem Guru. Majster prosto i zrozumiale tłumaczy, a Inwestor zadaje coraz bardziej dociekliwe pytania… Tym razem szuka odpowiedzi na pytanie, czym jest instalacja fotowoltaiczna i jak działa?

 

Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kolektory-sloneczne-i-fotowoltaika/a/21338-czym-jest-instalacja-fotowoltaiczna

 

Link do komentarza

nie zapomnę jak przy okazji innych prac trafiłem do Gościa który w zwiąku z budowa domu pasywnego posiadał "kilka"

paneli  (zestawów ogniw ) na dachu .

W tym czasie podłączano mu licznik dwu kierunkowy .

pogoda ? tropikalna  słońce prażyło że szło zdechnąć

i po 24 godzinach uzysk wynosił 4 KW

jak kogoś stać i ma ochotę dokładać niech się bawi

jak na mój gust to nie inwestycja to rozrzutność  ta instalacja nigdy się nie zwróci

koszt paneli to jedno ,  a przygotowanie do wpięcia do sieci to drugie , a grubo rozbudowana rozdzielnia po trzecie ,

nawet jak ktoś jest hura optymistą i policzy cenę KW po koszcie zakupu to 4KW x 150 dni słonecznych w roku  ( wiem zawyżyłem ) =  600 KW x 0.6 zł = 360 zł

sam falownik do 4  KW  będzie się zwracał przez blisko 4 lata , a gdzie reszta inwestycji ???????????????????

 

Link do komentarza
  Dnia 18.09.2017 o 09:26, Baru napisał:

Ooooo temat dla mnie :-).

U mnie we wsi mają robić. Dotacja 85% wartości inwestycji.

I proste pytanie: robić?

Podobno bez dotacji ni hu hu się nie opłaca...

Odpowiedzcie ci, którzy wiedzę posiadacie. Z góry dziękuję!

Rozwiń  

nie warto niestety na razie już ten temat przećwiczyłem w tym wątku https://forum.budujemydom.pl/topic/28943-panele-fotowoltaiczne-z-80-dofinansowaniem-czy-warto/

  Dnia 18.09.2017 o 09:43, aaaa napisał:

Baru - przeczytaj co wyżej Orle napisał...i pamiętaj, że ceny "dotacyjne" też są inne, niż gdyby robić samemu bez dotacji ;) I pewnie obowiązkowo kredyt w pakiecie....Zdanie mam takie jak MTW

Rozwiń  

kredyt nie jest konieczny

Link do komentarza

Cholerka!

Ze łba mi wyleciało... Moglim przedyskutować przez łikend...

Moi znajomi mają. U nich dotacja 90% była. I o ile dobrze pamietam, to za rok zapłacili koło 200zl za prąd. Tyle, że oni mieli przez ten rok 1:1, a teraz jest 1: 0,8. 

Podobno.

Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem 😊😇.

Dlatego Was pytam...

Link do komentarza
  Dnia 18.09.2017 o 09:26, Baru napisał:

U mnie we wsi mają robić. Dotacja 85% wartości inwestycji.

I proste pytanie: robić?

Rozwiń  

"Zdobądź" na jakich warunkach i co obejmuje ta dotacja - i zapodaj na Forumie (albo PW).

Pochylimy się, zanalizujemy - być może werdykt jednogłośny zapadnie.:icon_cool:

 

 

Ps. Musi być jakaś umowa i określone warunki - wisi gdzieś na stronie?

Link do komentarza

http://www.rof.org.pl/24-aktualnosci/208-aktualnosci/359-instalacje-fotowoltaiczne-dla-mieszkancow-gmin-rzeszowskiego-obszaru-funkcjonalnego.html

Takie coś znalazłam. Nie mam pojęcia :$, co z tego jest potrzebne - tam jest parę linków - więc wrzucam wszystko.

  Dnia 19.09.2017 o 07:42, aaaa napisał:

A jak powołujesz się na przykład znajomych, to podaj pełne informacje - ile zapłacili za to co maja, co to za zestaw, ile zużyli prądu przez rok. Bo sama informacja że zapłacili 200zł za prąd za rok to dużo za mało.

Rozwiń  

Adrian!

On nam to wszystko mówił, ale ponieważ dla mnie to czarna magia O.o, to zapamiętałam tylko to, co napisałam powyżej.

I jeszcze takie coś znalazłam...

http://www.nowiny24.pl/strefa-biznesu/a/13-mln-zl-na-doplaty-do-fotowoltaiki-dla-mieszkancow-rzeszowa-i-okolicznych-gmin,12274420/

 

Aaale ze mnie blĄdynkaaaa!!! :$  O.o

Edytowano przez Baru (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

"Przeleciałem" po łebkach dostępne "dokumenty":

- instalacja ma max. moc około 3kW , przy sprzyjających warunkach, (temp. powietrza około 0 i max.nasłonecznienie) - powiedzmy że średnio daje 1,5kW, 

- realne dofinansowanie to około 64% a wpłata własna (wymagana) od 6.000 do 7.000zł

- do tego musisz dodać koszt wymaganej przebudowy instalacji elektrycznej w Twoim domu (w tym podłączenie falownika).

To było na wejściu.

Koszty eksploatacyjne, niejasno określone, ale dotyczące jakiś przeglądów i prac konserwatorskich (niby w umowie jest mowa o tym, że konserwacja jest na koszt gminy, ale niżej napisano, że są to koszty niekwalifikowane).
Ubezpieczenie też będziesz płaciła Ty.

  Dnia 19.09.2017 o 10:21, aaaa napisał:

nie chce mi się wierzyć w roczne oszczędności 1,6tys. w przypadku tak małej instalacji.

Rozwiń  

Teoretycznie jest to możliwe, jak ktoś rocznie płaci za energię elektryczną ponad 3.000zł.

 

Ergo;

Jeśli podgrzewasz, albo chcesz podgrzewać CWU elektrycznością, to mając na uwadze liczną ferajnę, a w zasadzie babiniec - może to być opłacalna inwestycja.
Jeśli planujesz zmianę ogrzewania na elektryczne - tym bardziej stanie się to opłacalne - oczywiście, moim zdaniem.

Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
    • Ten przykład nie jest najlepszy. Do rębaka nie należy wkładać mokrych gałęzi, bo wilgoć sprzyja korozji mechanizmu.     Wybrałaś nie najgorzej, najważniejsze, że rębak jest frezowy. Nie polecam natomiast tarczowych. Tarczowe uderzają nożem o gałąź i to uderzenie jest przenoszone na dłoń operatora. Bolą dłonie potem jak cholera. We frezowych tego nie ma.      Wciąganie jest grawitacyjne i wcale nie najgorsze. 
    • Tak  pracuje.   taki rębak, słuchać posuw.
    • Tak jest to bardzo ważne, bez tego mechanizmu praca jest bardzo ciężka i niebezpieczna.   Urządzenie po włożeniu gałązki musi ją samoczynnie wciągać, a obsługujący   może się w tym czasie odsunąć, nieco dalej lub przygotować następny kawałek gałęzi.     Do zestawu potrzebujesz jeszcze to:   Akumulatorowa pilarka do gałęzi łańcuchowa. https://allegro.pl/listing?string=akumulatorowa pilarka do gałęzi łańcuchowa&ocena-produktu=5.0 Do pracy trzeba się odpowiednio ubrać, żadnych szalików ani luźnych rozpiętych ubrań, włosy upięte, potrzebne okulary oraz rękawice, przedłużacz, worki, wiadro na zrębki oraz ta piłka, ładowarka i akumulatorki.    
    • Dzieki za opinie. Czy to automatyczne wciaganie galezi jest bardzo wazne ? Jesli tak, to coz, doloze troche grosza, zeby potem nie zalowac, ze nie mam tej opcji.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...