Skocz do zawartości

obniżenie wody gruntowej


Recommended Posts

Napisano

Witam.

Czy jeśli zrobie odprowadzenie wody ze studni (znajdujacej sie 7 m od domu) na wys 2 m ponizej poziomu gruntu to woda gruntowa w okresie wiosennym nie bedzie podchodzic do 1,5m ponizej gruntu? 

Druga sprawa to drenaz. Chce go zrobic od strony spadku, w miejscu gdzie znajduje sie podpiwniczenie i tylko na tej scianie zbiera sie woda. 

Mam grawitacyjne ujscie wody z piwnicy z rurek pcv. Za murami trójnik i do tego chcialbym podlaczyc 4m drenazu. Czy to pomoze w pozbyciu sie wody?

Napisano

O co chodzi w pierwszym pytaniu na temat studni? Nie bardzo je rozumiem opisaną sytuację.

W drugiej kwestii, jeżeli to rurki łączą się z wnętrzem piwnicy, to połączenie ich z rurami drenarskimi zakopanymi na zewnątrz może spowodować że woda będzie przepływać z drenażu do piwnicy. Chyba że drenaż będzie zakopany niżej niż poziom podłogi w piwnicy. Tylko wtedy takie rozwiązanie ma sens.

Napisano
12 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 

O co chodzi w pierwszym pytaniu na temat studni? Nie bardzo je rozumiem opisaną sytuację.

 

Chyba chodzi o to, że uważa że poziom w studni zależy od poziomu wody gruntowej - więc jak odprowadzi wodę z studni na danym poziomie - to wyreguluje poziom wody gruntowej

Napisano
23 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

W drugiej kwestii, jeżeli to rurki łączą się z wnętrzem piwnicy, to połączenie ich z rurami drenarskimi zakopanymi na zewnątrz może spowodować że woda będzie przepływać z drenażu do piwnicy

mimo że jest spadek i woda odplywa na łąke?

 

Dnia 19.05.2017 o 09:28, ciolekmatowy napisał:

Druga sprawa to drenaz. Chce go zrobic od strony spadku, w miejscu gdzie znajduje sie podpiwniczenie i tylko na tej scianie zbiera sie woda. 

Czy 4 m drenazu maja sens? Czy moga zalatwic sprawe?

 

Dnia 19.05.2017 o 09:28, ciolekmatowy napisał:

 

10 godzin temu, zenek napisał:

Chyba chodzi o to, że uważa że poziom w studni zależy od poziomu wody gruntowej - więc jak odprowadzi wodę z studni na danym poziomie - to wyreguluje poziom wody gruntowej

o to własnie chodzi. :) czy to w jakims stopniu pomoze obnizyc podwyzszony po deszczach poziom wód?

równiez odprowadziłbym na łąke

Napisano
8 godzin temu, ciolekmatowy napisał:

mimo że jest spadek i woda odplywa na łąke?

może być tak, że istniejący odpływ bedzie zbyt mały (przekrój) na zwiększoną ilość wody 

8 godzin temu, ciolekmatowy napisał:

Czy 4 m drenazu maja sens? Czy moga zalatwic sprawe?

najlepiej byś pokazał jakis rysunek  - plan z góry - żeby pokazać o co chodzi - dom, nachylenie terenu, dren istniejący, projektowany....

Natomiast niezależnie od tego uważam, że lepiej by było wypuścić tę nową wodę z tego ewentualnego  nowego drenu osobną rurą.

A jeśli chodzi o obniżenie poziomu wody gruntowej za pomocą studni - jest o tyle dyskusyjne, że nie wiadomo, jaki masz grunt wokół, jak długo np woda opadowa tam pozostaje itd.

Obniżenie wody gruntowej możesz osiągnąć albo rowami melioracyjnymi, czyli powierzchniowo - albo drenami - głębiej.

Z drugiej strony, nie wiadomo - jaką tam masz wodę - stałą, gruntową, czy okresowo zbierającą sie opadową zalegającą, czy też gruntową która okresowo sie podnosi - np po roztopach wiosennych, po deszczach?

Jak tam jest?

Gość mhtyl
Napisano

Żeby pozbyć się wysokich wód gruntowych to należałoby zdrenować cały teren aby dreny zbierały wódę i ją odprowadzały w jakieś miejsce, sama studnia tego raczej nie załatwi.

Napisano

Prosimy o rysunek sytuacyjny w przekroju :) Nie wiem jaka jest różnica poziomów pomiędzy tą piwnicą, a łąka na która odpływa woda. Woda ma to do siebie, że osiąga pewien poziom. Jeżeli zarówno dreny jak i odpływ z piwnicy znajda się poniżej niego, będziemy mieć naczynia połączone. I woda zacznie się do piwnicy wlewać.

Gość mhtyl
Napisano
51 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Woda ma to do siebie, że osiąga pewien poziom. Jeżeli zarówno dreny jak i odpływ z piwnicy znajda się poniżej niego, będziemy mieć naczynia połączone. I woda zacznie się do piwnicy wlewać.

Powiedziałbym bym tak, woda pod górkę nie poleci :)

  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie nie mam jeszcze możliwości wejścia na strych żeby zobaczyć jak to jest zrobione natomiast izolację chyba się od strony ciepłej  się kładzie prawidłowo, tak mi się przynajmniej wydaje. Natomiast pomysł nie jest wcale zły jakbym miał możliwość podniesienia wełny i uszczelnienia  miejsc gdzie przewody by przechodziły. A może tak zrobić jak już będę miał dojście zdjąć wełnę zrobić otwory przełożyć w peszlach przewody,  uszczelnić i położyć znowu wełnę. W planach było ocieplanie stropu na piętrze i nie wiem skąd mi się to wzięło że ubzdurałem sobie że to będzie dach dopiero po fakcie obudziłem się z ręką w nocniku że to chodzi o strop a nie dach 😅 cóż będę musiał kombinować.
    • I nie tylko z tego. On w dodatku gwiżdże na wszystko. Na wszystkich też. Sam słyszałem!
    • Nie zgadzam się. Troszkę uwagi, nie robić nic na hura i da się.     Pewnie tak, od przewodu centralnego, bo taka możliwość jest najłatwiejsza. Natomiast odnośnie otworów. Przy ich wierceniu otworówkami trzeba po prostu uważać przy kończeniu otworu. Może nawet ostatni milimetr dociąć nożem? Może na płycie jest wełna a dopiero na niej folia? To trzeba wyczuć, skoro nie wiemy co jest nad płytą. Kolejne będą pewnie łatwiejsze do wykonania. A odnośnie "żelastwa" to bez przesady, Stalka ma zawsze na końcu albo kulkę, albo na okrągło zarobiony koniec, aby nie zaczepiał o nic przy przeciskaniu. A żyły przymocowanego do niej przewodu zabezpiecza się na końcach taśmą izolacyjną, aby właśnie niczego nie kaleczyły. :Poza tym tu nie będą jakieś wielkie odległości, najwyżej kilka metrów, takie rzeczy robiłem bez wielkich przygotowań i da się zrobić, zapewniam. Przy "oczkach" to czasami odległości są takie, ze z drabiny da się schwycić rękami obydwa końce przewodu.    PS. Wiertło centralne do otwornicy trzeba skrócić aby nie sterczało więcej niż kilka milimetry nad poziom ząbków. 
    • Marne szanse na nieuszkodzenie paroizolacji. Myślę że w tym przypadku więcej strat niż korzyści. Teoretycznie możnaby dołożyć kolejną warstwę płyt, czyli drugi sufit, kupa roboty, bo napewno ta przestrzeń musi być czymś wypełniona, czyli np 5cm wełny o niskim współczynniku lambda. A na to też paroizolacja. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...