Skocz do zawartości

CZY TO JEST NORMALNIE ZROBIONA wylewka betonowa?


Recommended Posts

Gość mhtyl
Napisano

Wylewka zapewne była zrobiona dobrze jedynie do czego można się czepić to mogli lepiej ją wygładzić. Pęknięcia są z powodowane poprzez złą pielęgnacją a raczej jej brak. To jest chudziak czy posadzka pod płytki czy panele?

Napisano
1 godzinę temu, Kulijevycz napisał:

CZEŚC. CZY TO JEST NORMALNIE ZROBIONA wylewka betonowa?

to jest chyba podkład betonowy na ziemi, zabrakło mu trochę wody - chyba. Napisz jaką ma grubość, bo nie wygląda to na zwykłą wylewkę betonowa - ale fotki są mało czytelne i grubości nie pokazują.

 

1 godzinę temu, mhtyl napisał:

To jest chudziak czy posadzka

No własnie...co to jest konkretnie, panie tematodawco? 

Gość mhtyl
Napisano
9 minut temu, zenek napisał:

 

No własnie...co to jest konkretnie, panie tematodawco? 

Siekło Cię? Bo jakiego mnie pytasz o coś o co ja zapytałem wcześniej autora tematu?

Cytat

to jest chyba podkład betonowy na ziemi

A może jest to żelbet?:D

Napisano
15 minut temu, mhtyl napisał:

A może jest to żelbet?:D

Nie denerwuj się - potwierdzam jakby twoje pytanie - nie pozwolisz się z tobą zgodzić trochę? :14_relaxed:

A podkład betonowy ? - miałem na myśli chudy beton, nie płytkę - a co naprawdę jest, to pewnie napisze tematodawca

Gość mhtyl
Napisano
2 godziny temu, zenek napisał:

Nie denerwuj się - potwierdzam jakby twoje pytanie - nie pozwolisz się z tobą zgodzić trochę? :14_relaxed:

 

Nie mam czego się denerwować. I dlaczego miałbym się nie zgodzić z tym że Ty się ze mną zgadzasz? Pytanie jakie zadałeś było dwuznacznie napisane.

2 godziny temu, zenek napisał:

 

A podkład betonowy ? - miałem na myśli chudy beton, nie płytkę - a co naprawdę jest, to pewnie napisze tematodawca

:zalamka: Chudy beton a tzw posadzka chudziak czy inaczej zwana posadzką ślepą to dwie różne rzeczy choć mianownik mają wspólny- beton. 

Napisano
28 minut temu, mhtyl napisał:

Chudy beton a tzw posadzka chudziak czy inaczej zwana posadzką ślepą to dwie różne rzeczy choć mianownik mają wspólny- beton. 

No wiem, dlatego pisałem ogólnie podkład - ale dalej nie wiemy - co to jest, bo gość nie odpowiedział. Zdaje się więcej na to tracimy czasu, niż on.

Napisano
20 godzin temu, zenek napisał:

to jest chyba podkład betonowy na ziemi, zabrakło mu trochę wody - chyba. Napisz jaką ma grubość, bo nie wygląda to na zwykłą wylewkę betonowa - ale fotki są mało czytelne i grubości nie pokazują.

 

No własnie...co to jest konkretnie, panie tematodawco? 

To jest wylewka betonowa w łazieńce. Grubość gdzieś od 5-6 centymetrów, ale są miejsca, gdzie są ulożony płyty styropianu, grubość 2 cm., to tam wylewka ma mniej, gdzieś 4 cm. W tych miejscach są rurki ogrzewania podłogowego.  Na fotkach ą pokazane pęknięćia wylewki. Martwię się, czy te pęknięćia póżniej nie pojawią na płytach keramicznych

21 godzin temu, mhtyl napisał:

Siekło Cię? Bo jakiego mnie pytasz o coś o co ja zapytałem wcześniej autora tematu?

A może jest to żelbet?:D

nie

 

Napisano
Dnia 3.05.2017 o 19:42, zenek napisał:

No wiem, dlatego pisałem ogólnie podkład - ale dalej nie wiemy - co to jest, bo gość nie odpowiedział. Zdaje się więcej na to tracimy czasu, niż on.

To jest wylewka betonowa w Łażieńce pod plity keramiczne. Na wylewce zaobserwowałam pęknięcia. Czy warto więc wstrzymać się z ułożeniem terakoty i po pewnym czasie sprawdzić czy podkład nie uległ odkształceniu. Ewentualna naprawa może polegać na ułożeniu wylewki wyrównującej zbrojonej siatką stalową.

Napisano
57 minut temu, Kulijevycz napisał:

To jest wylewka betonowa w łazieńce. Grubość gdzieś od 5-6 centymetrów, ale są miejsca, gdzie są ulożony płyty styropianu, grubość 2 cm., to tam wylewka ma mniej, gdzieś 4 cm. W tych miejscach są rurki ogrzewania podłogowego.

OK - ale co jest pod tą wylewką i styropianem?

Jeśli to jest poziom na gruncie  - to jakie sa warstwy począwszy od gruntu?

Jeśli na stropie - to też -  jak to wygląda z warstwami?

Napisano

Pod płytki się nie nadaje , wierzchnia część nie została zatarta , wybiło na wierzch zaczyn cementowy tzw mleczko, i zrobiła się taka skorupka która po przyklejeniu płytek odstanie razem z klejem....za jakiś czas.tym bardziej że masz podłogówkę ....

można to jeszcze uratować swrezowując z wierzchu ....są specjalne frezy do betonu , pęknięciami za mocno bym się nie przejmował , jeszcze pytanie - czy była dawana siatka stalowa ?

jeżeli nie to przy ogrzewaniu podłogowym będzie kiepsko ,

Napisano
5 minut temu, zenek napisał:

Piszesz, że to łazienka. A jest jakaś izolacja przeciwwilgociowa?

Czy masz jakiś projekt do tego?

projekt na zasr...ą posadzkę?

chociaż faktycznie , na zdjęciach nie widać wywiniętej folii

i jeżeli takowej nie ma to kucie i cała posadzka na szrot...

Gość mhtyl
Napisano
5 godzin temu, Kulijevycz napisał:

To jest wylewka betonowa w łazieńce. Grubość gdzieś od 5-6 centymetrów, ale są miejsca, gdzie są ulożony płyty styropianu, grubość 2 cm., to tam wylewka ma mniej, gdzieś 4 cm. W tych miejscach są rurki ogrzewania podłogowego.  Na fotkach ą pokazane pęknięćia wylewki. Martwię się, czy te pęknięćia póżniej nie pojawią na płytach keramicznych

 

Wylewka była za rzadka, do takich celów robi się nie powiem że pół suchą ale konsystencji plasteliny i powinno dodać się plastyfikatora i włókna PP (zbrojenie rozsiane) tym bardziej że masz ogrzewanie podłogowe. Chyba nie chcesz powiedzieć, że między chudziakiem a posadzką masz dane tylko 2 cm styropianu, chyba że to łazienka na piętrze czy poddaszu to wtedy grubość styropianu jest ok. Co do izolacji przeciwwilgociowej to jeżeli jest to na piętrze nie ma zbytnio potrzeby ale za to jest rażący błąd i nie ważne czy to jest na parterze czy na piętrze, brak dylatacji między posadzka a ścianami.

Resztę już powiedział joks w tym temacie.

Napisano
Dnia 4.05.2017 o 18:21, mhtyl napisał:

brak dylatacji między posadzka a ścianami.

 

dylatacja jest ....nawet na bogato bo na moje oko styro 2cm.....tylko brak foli??!!!

Gość mhtyl
Napisano
6 minut temu, joks napisał:

dylatacja jest ....nawet na bogato bo na moje oko styro 2cm.....tylko brak foli??!!!

Myślałem, że to białe to jakaś podmurówka czy obmurówka z innego materiału ale być może że to dylatacja ze styropianu, ale też może być tak że folia została schowana pod styropianem.

20170411_142602.jpg

 

 

Napisano
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Co do izolacji przeciwwilgociowej to jeżeli jest to na piętrze nie ma zbytnio potrzeby

Ale to ma być łazienka.

Gość mhtyl
Napisano
53 minuty temu, zenek napisał:

Ale to ma być łazienka.

To wtedy stosuje się inną izolację. 

Napisano
16 minut temu, mhtyl napisał:

 

1 godzinę temu, zenek napisał:

Ale to ma być łazienka.

To wtedy stosuje się inną izolację. 

 

Jaką? 

Gość mhtyl
Napisano

Dla przypomnienia, dyskutujemy o posadce betonowej.

 

2 minuty temu, zenek napisał:

Jaką? 

W płynie.

Napisano
6 godzin temu, joks napisał:

projekt na zasr...ą posadzkę?

wygląda, że to jakiś grubszy remont, albo budowa od podstaw - no to chyba jest jakiś ogólny projekt - a w nim opis warstw

 

26 minut temu, mhtyl napisał:

Dla przypomnienia, dyskutujemy o posadce betonowej.

 

28 minut temu, zenek napisał:

Jaką? 

W płynie.

wydaje mi się, że jeżeli tam ma być łazienka - no to powinna być izolacja przeciwwilgociowa - trzeba by chyba info od inwestora, czy jakaś jest - z czego i kolejność warstw, grubość - i ile mu zostaje wysokości do lica przyszłej podłogi . Na razie to jest wszystko mało dokładne - a przecież sprawdzić to może tylko inwestor. I tak wiadomo trochę więcej, niż na początku.

Napisano
10 godzin temu, zenek napisał:

wygląda, że to jakiś grubszy remont, albo budowa od podstaw - no to chyba jest jakiś ogólny projekt - a w nim opis warstw

 

 

Ja pierdziule.....Gdzie Ty takie coś widziałeś?

Napisano
5 godzin temu, bobiczek napisał:

Ja pierdziule.....Gdzie Ty takie coś widziałeś

W każdym projekcie budowlanym nowego obiektu lub modernizacji jest to napisane i narysowane na przekroju i w opisie - w cz. architektonicznej - dla jasności! Wszystkie warstwy stropu - łącznie z tynkiem! 

Gość mhtyl
Napisano
19 godzin temu, zenek napisał:

 

 

wydaje mi się, że jeżeli tam ma być łazienka - no to powinna być izolacja przeciwwilgociowa - trzeba by chyba info od inwestora, czy jakaś jest - z czego i kolejność warstw, grubość - i ile mu zostaje wysokości do lica przyszłej podłogi . Na razie to jest wszystko mało dokładne - a przecież sprawdzić to może tylko inwestor. I tak wiadomo trochę więcej, niż na początku.

Zlituj się i się nie nakręcaj, pytanie było o posadzkę, rozumiesz? A to że ktoś tak na boku wspomniał o izolacji to nie znaczy aby zamiast pisać o posadzce rozpisywać się o jakiś projektach, izolacji i sam jeszcze nie wiem o czym.

Trzymajmy się meritum tematu a będzie dobrze.

  • 3 lata temu...
Napisano

wydaje mi się, że jeżeli tam ma być łazienka - no to powinna być izolacja przeciwwilgociowa - trzeba by chyba info od inwestora, czy jakaś jest - z czego i kolejność warstw, grubość - i ile mu zostaje wysokości do lica przyszłej podłogi . Na razie to jest wszystko mało dokładne - a przecież sprawdzić to może tylko inwestor. I tak wiadomo trochę więcej, niż na początku.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...