Skocz do zawartości

Futryna drzwi zewnętrznych rozchodzi się


Recommended Posts

Witam
Mam problem z zamontowanymi drzwiami zewnętrznymi. Drzwi metalowe z metalową ościeżnicą na trzech zawiasach.
Problem polega na tym, że po zamontowaniu i wyregulowaniu drzwi wszystko jest w porządku, ale już następnego dnia futryna rozchodzi się, i drzwi otwierają się nawet na zakluczonym "na raz" zamku. Regulacja drzwi nic tu nie da, bo u góry i od strony zawiasów drzwi pasują, a szczelina między drzwiami a ościeżnicą robi się na środku i na dole od strony zamka. ta sytuacja powtarza się już drugi raz. za pierwszym razem drzwi były wstawione ponownie, ale sytuacja znowu się powtórzyła. Obawiałem się, że to dom się rozchodzi, ale na ścianach i fundamencie nie ma żadnych zarysowań.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Jakiej firmy są to drzwi?
Najlepiej zrób fotkę i wklej aby było można zobaczyć o czym się pisze.
A tak na teraz to na 90% wina leży po stronie montażu. Kotwy były dane?
Link do komentarza
Drzwi powinny być tak osadzone, aby nie przenosiły obciążeń od konstrukcji budynku, zatem deformacja ościeżnicy może być spowodowana jedynie błędnym montażem.

Jednak odkształcenie teoretycznie sztywnej ramy pojawiające się z opóźnieniem to dziwne zjawisko nawet w przypadku wadliwego zamontowania i wymaga dokładnego sprawdzenia konstrukcji drzwi (prostoliniowości ramy, stabilności zawiasów, przylegania na całym obwodzie).
Link do komentarza
Tak jak pisał redakcyjny ekspert, jeżeli ościeżnicę osadzono przynajmniej mniej więcej dobrze, to nawet gdyby budynek "pracował", nie przeniesie się to na drzwi.
Może za to ościeżnica jest tak osadzona, że nie została ustabilizowana i sie odkształca. Przyczyny mogą byc różne - złe zakotwienie, brak odpowiedniej ilości pianki.
Link do komentarza
Jeśli drzwi były wstawiane ponownie to ciężko popełnić 2 razy ten sam błąd z rzędu. O ile montowała inna ekipa to wydaje się co raz bardziej niemożliwe.
Przyczyn szukałbym raczej w konstrukcji ościeżnicy, skrzydła lub samego zamka.

P.S. czy śruby od regulacji zostały dobrze dokręcone? Pytam bo miałem niedawno reklamacje, gdzie Klient sam regulował drzwi ale za słabo dokręcił skrzydło i wyszło mu z zawiasami na kostkę przed domem icon_smile.gif.

Tyle mam pomysłów po tym skromnym opisie. Daj zdjęcia to pomyślimy.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Przyczyn szukałbym raczej w konstrukcji ościeżnicy, skrzydła lub samego zamka.


Wymieniłeś całe drzwi icon_biggrin.gif
A co do do tego zamek?
Ewidentnie jak na tym etapie (bo autor tematu nic więcej nie napisał) mogę powiedzieć i stwierdzić, że na 90% to wina leży po stronie montażu- brak kotew i za duża dziura pod ościeżnicę, dlatego futryna się rozchodzi.
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Futryny metalowe sie dybluje (sruba przez ramę). Ale nie ważne - czy to kotwa oscieznicowa, czy klasyczna - one nie mają "trzymania" w kierunku ściany (tak by zapobiegać beczce). Tu na prawdę jest sporo opcji - ogolnie widzę jedno- brak wyparcia (czy to na zawiasach, czy tez przy zamku). Ale jeśli wstawiający tego nie zauwazył, to raczej w kilku słowach to trudno wytłumaczyć:(
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Drzwi powinny być tak osadzone, aby nie przenosiły obciążeń od konstrukcji budynku, zatem deformacja ościeżnicy może być spowodowana jedynie błędnym montażem.

Jednak odkształcenie teoretycznie sztywnej ramy pojawiające się z opóźnieniem to dziwne zjawisko nawet w przypadku wadliwego zamontowania i wymaga dokładnego sprawdzenia konstrukcji drzwi (prostoliniowości ramy, stabilności zawiasów, przylegania na całym obwodzie).



Też zgadzam się, że przyczyną uszkodzeń jest brak dobrego montażu. Problem jak rozumiem narodził się po jakimś czasie, a symptomów zaraz po wstawieniu drzwi nie było. Więc elementy futryny prawdopodobnie są źle spasowane z otworem drzwiowym.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...