Skocz do zawartości

Jakie są koszty miesięczne ogrzewania elektrycznego podłogi?


Recommended Posts

Napisano
Dzień dobry

Dobre pytanie, ale odpowiedzi tyle ile pomieszczeń, w których zastosowano ogrzewanie podłogowe.

W miarę dokładnie możemy oszacować moc pod warunkiem przyjęcia całej dostępnej powierzchni do ułożenia ogrzewania. W aplikacjach komfortu cieplej podłogi stosuje się maty o dużej gęstości mocy ( LUXBUD proponuje 150-160W/m2). Stąd dla podanej powierzchni mamy moc na poziomie 5kW!

Natomiast, jak często system będzie włączony jest uzależnione od tak wielkiej liczby zmiennych (temperatura otoczenia, izolacja podłogi, temperatura w pomieszczeniu, grubość płytek i kleju, straty energii w pomieszczeniu, zaprogramowane cykle pracy w termostacie itp.), że jedyna możliwość to weryfikacja pracy systemu w czasie przynajmniej 1 okresu grzewczego. Niektóre modele termostatów posiadają opcje kalkulacji kosztów lub czasu pracy ogrzewania, co ułatwia sprawę.

Pozdrawiam
Dariusz Zapiórkowski
Napisano
Pojęcie "efekt cieplej podłogi" nie jest precyzyjne dla jednych to 25 st. C dla innych 30 st. C. Zużycie energii zależeć też będzie od rodzaju i parametrów ogrzewania podłogowego. Orientacyjnie można założyć zapotrzebowanie rzędu 20 - 30% ogrzewania podstawowego, co w przeciętnych warunkach odpowiada zużyciu 150 - 250 Wh/m2 w ciągu doby.
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Pojęcie "efekt cieplej podłogi" nie jest precyzyjne dla jednych to 25 st. C dla innych 30 st. C.

Rozwiń  

Z tym oczywiście racja,"ciepłej podłogi",temperatura podłogi nie zimna ale nie ciepła czyli neutralna to ok.2-3st.C więcej niż temperatura komfortowa w pomieszczeniu.

  Cytat

Zużycie energii zależeć też będzie od rodzaju i parametrów ogrzewania podłogowego. Orientacyjnie można założyć zapotrzebowanie rzędu 20 - 30% ogrzewania podstawowego, co w przeciętnych warunkach odpowiada zużyciu 150 - 250 Wh/m2 w ciągu doby.

Rozwiń  

Bardzo nieprecyzyjnie bo i nie precyzyjne pytanie,nikt nie jest w stanie określić zużycia energii na wydumane "ogrzewanie pomocnicze tylko dla efektu cieplej podłogi" i podawanie jakichkolwiek danych bez wiedzy na temat strat energii danego pomieszczenia,temperaturach w jakich będzie pracowało to ogrzewanie,czasu pracy urządzenia i jego mocy grzewczej to typowe czarnoksiężnictwo icon_smile.gif


Może będzie się łatwiej odnieść do konkretnego przykładu.
Mój salon ma 32m2,oczywiście jako ogrzewanie podstawowe a nie pomocnicze jest wodna podłogówka zasilana źródłem ciepła zasilanym prądem czyli podłoga cały czas przez sezon grzewczy jest nie zimna i nie ciepła i zużycie energii za cały sezon grzewczy to w tym pomieszczeniu ok.1200kWh w przypadku grzania go prądem.
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Ha ha ha!

:hahaha2:

Rozwiń  

Z czego lejesz,32m2 to jedynie od 3m2 mniej niż w zapytaniu i efekt "ciepłej" podłogi jest cały czas a nie "pomocniczo" zatem zużycie energii a tym samym koszt tego jak najbardziej do odpowiedzi a nie od "czarnoksięznika".

Masz na swoim przykładzie takie pomieszczenie i podasz zużycie energii i jej koszt to zapodawaj. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Może będzie się łatwiej odnieść do konkretnego przykładu.
Mój salon ma 32m2,oczywiście jako ogrzewanie podstawowe a nie pomocnicze jest wodna podłogówka zasilana źródłem ciepła zasilanym prądem czyli podłoga cały czas przez sezon grzewczy jest nie zimna i nie ciepła i zużycie energii za cały sezon grzewczy to w tym pomieszczeniu ok.1200kWh w przypadku grzania go prądem.

Rozwiń  

Naprawdę zaje... konkretny przykład icon_mrgreen.gif
Czyli jak z ta podłogą nie jest za zimna aby w nóżki nie zmarzły i nie za ciepła aby nie zamarzła? tak?

  Cytat

Masz na swoim przykładzie takie pomieszczenie i podasz zużycie energii i jej koszt to zapodawaj.

Rozwiń  

Ja mam mieć ciepło i nie obchodzi mnie koszt, ale rozumiem teraz dlaczego u ciebie podłoga nie jest za zimna ani za ciepła, bo wyliczyłeś sobie że tyle i tyle kWh i ni chu...a więcej i w nóżki marzniesz a ja nie icon_biggrin.gif

  Cytat

Z czego lejesz,32m2 to jedynie od 3m2 mniej niż w zapytaniu i efekt "ciepłej" podłogi jest cały czas a nie "pomocniczo" zatem zużycie energii a tym samym koszt tego jak najbardziej do odpowiedzi a nie od "czarnoksięznika".

Rozwiń  

I co pokazałeś? Ty miłośnik cyferek piszesz, że masz podłogę nie za zimna nie za ciepłą? na prawdę podałeś konkrety ale żeby te konkrety rozgryźć to trzeba być czarnoksiężnikiem bo ja nie wiem co to znaczy nie za zimna nie za ciepła.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Z czego lejesz,32m2 to jedynie od 3m2 mniej niż w zapytaniu i efekt "ciepłej" podłogi jest cały czas a nie "pomocniczo" zatem zużycie energii a tym samym koszt tego jak najbardziej do odpowiedzi a nie od "czarnoksięznika".

Masz na swoim przykładzie takie pomieszczenie i podasz zużycie energii i jej koszt to zapodawaj.

Rozwiń  

Arturku, kocham Cię.
Leszek, masochista icon_mrgreen.gif

PS. Wybacz, ale rozje*bał mnie ubaw PeZeta. Salon, a to dobre!
Płaczę. icon_lol.gif Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Naprawdę zaje... konkretny przykład icon_mrgreen.gif
Czyli jak z ta podłogą nie jest za zimna aby w nóżki nie zmarzły i nie za ciepła aby nie zamarzła? tak?

Rozwiń  

Jest taka,żeby utrzymać 23st.C,teraz rozumiesz ? Nie może być za ciepła bo by przegrzało dom i nie może być za zimna bo by było za zimno w domu i dlatego jest o 1-3st.C cieplejsza niż temperatura w pomieszczeniu bo utrzymuje stałą temperaturę w domu czyli 23st.C.
Stań sobie na podłogę o temp.26st.C to durnot nie będziesz wypisywał tylko opiszesz czy czujesz zimno od stóp czy ciepło.
Jarzysz teraz ?
  Cytat

Ja mam mieć ciepło i nie obchodzi mnie koszt

Rozwiń  

Mnie tym bardziej nie obchodzi koszt jak płacę 500zł za sezon grzewczy za ogrzewanie czyli stówka w tą czy stówka w tamtą nie robi różnicy a podniesienie temp.w domu o 1st.C to zwiększone koszty o max.10%.

  Cytat

I co pokazałeś? Ty miłośnik cyferek piszesz, że masz podłogę nie za zimna nie za ciepłą?

Rozwiń  

Pokazałem,że temperaturę podłogi mam optymalną dla utrzymania 23st.C w domu czyli ani zimną ani ciepłą.
Widocznie pytający się jest podobnie zielony jak Ty i nie ma pojęcia,że w domu "ciepłej podłogi" nie ma prawa być i nie będzie.

  Cytat

Arturku, kocham Cię.
Leszek, masochista icon_mrgreen.gif

PS. Wybacz, ale rozje*bał mnie ubaw PeZeta. Salon, a to dobre!
Płaczę. icon_lol.gif

Rozwiń  

Tylko się nie posikaj icon_biggrin.gif

  Cytat

Jakie są koszty miesięczne przy elektrycznym ogrzewaniu podłogowym (powierzchnia podłogi 35 m)?

Rozwiń  
Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
Ciepła podłoga owszem - w starym budownictwie i dużych stratach ciepła, ewentualnie w łazienkach gdzie jest znaczna wymiana powietrza.

W "dzisiejszych budynkach", pomieszczenia z ciepłą podłogą są tylko przy bardzo niskich temperaturach zewnętrznych.

Przy przeciętnych temperaturach na zewnątrz ciepła podłoga przekłada się na wysoką temperaturę w pomieszczeniu, co dla większości daje duży dyskomfort.

Nawiasem - nie bardzo wiem, o co chodzi pytającemu w 1 poście.
Napisano
  Cytat

Jest taka,żeby utrzymać 23st.C,teraz rozumiesz ? Nie może być za ciepła bo by przegrzało dom i nie może być za zimna bo by było za zimno w domu i dlatego jest o 1-3st.C cieplejsza niż temperatura w pomieszczeniu bo utrzymuje stałą temperaturę w domu czyli 23st.C.
Stań sobie na podłogę o temp.26st.C to durnot nie będziesz wypisywał tylko opiszesz czy czujesz zimno od stóp czy ciepło.
Jarzysz teraz ?

Mnie tym bardziej nie obchodzi koszt jak płacę 500zł za sezon grzewczy za ogrzewanie czyli stówka w tą czy stówka w tamtą nie robi różnicy a podniesienie temp.w domu o 1st.C to zwiększone koszty o max.10%.


Pokazałem,że temperaturę podłogi mam optymalną dla utrzymania 23st.C w domu czyli ani zimną ani ciepłą.
Widocznie pytający się jest podobnie zielony jak Ty i nie ma pojęcia,że w domu "ciepłej podłogi" nie ma prawa być i nie będzie.


Tylko się nie posikaj icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Chłopcze drogi, rżniesz głupa aż miło i z uśmiechem się czyta.
Nie za zimna nie za ciepła to nie są durnoty? Co pokazałeś? Teraz pokazałeś pisząc o 23 stopniach.
To ja ci powiem że ja mam do pracy nie blisko nie daleko, jest to jakiś konkretny wyznacznik?
Dla jednego będzie ciepła gdy ma 18-20 stopni a dla drugiego gdy ma 20-25 stopni i nie ty nie będziesz dyktował komuś jaką temperaturę ma mieć, paniał?
Ty masz 23 stopnie i ok, teraz wiemy i na tym pozostańmy bo zaraz temat potoczy się starym torem (twoim torem) i będzie tu kolejny temat o opale, kotłach , izolacji itp itd.
No cóż, wszyscy są zieloni tylko ty oświecony, bardzo dobrze że jesteś tu i Nas uświadomisz (oświecisz) może kiedyś dojrzejemy icon_biggrin.gif
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Chłopcze drogi, rżniesz głupa aż miło i z uśmiechem się czyta.
Nie za zimna nie za ciepła to nie są durnoty?

Rozwiń  

Ot co,może zrozumiesz chociaż wątpię:
  Cytat

Ciepła podłoga owszem - w starym budownictwie i dużych stratach ciepła, ewentualnie w łazienkach gdzie jest znaczna wymiana powietrza.

W "dzisiejszych budynkach", pomieszczenia z ciepłą podłogą są tylko przy bardzo niskich temperaturach zewnętrznych.

Rozwiń  


A czy znaczy,że w "dzisiejszych budynkach" podłoga jest zimna mhtyl ?
Nie a jaka jest ? Jak nie jest ciepła i nie jest zimna to wg Ciebie jaka ? Temperatura podłogi 26st.C to zimna czy ciepła ? Jak sądzisz ? Jaką masz temp.podłogi u siebie i czy dla Ciebie jest zimna czy ciepła ?
A może nie masz o tym zielonego pojęcia ?


Za wszelką cenę chcesz zrobić z siebie nie kumatego faceta,który nie jarzy pewnych spraw i o niczym nie ma pojęcia ?
Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
To co napisał Parkiet Komplex nie jak ma się do twoich bidnych wywodów- "nie zimna, nie ciepła" .
To ty robisz z siebie fachowca z bożej łaski więc daruj sobie.
Tema jest o kosztach przy elektrycznym ogrzewaniu podłogowym. Masz elektryczne? Nie nie masz! Więc po co jape otwierasz i mieszasz w to inne zagadnienia związanie z uzyskiwaniem ciepła.
Jak zwykle, wszyscy piszą na temat tylko bidny arturo chce zabłysnąć i wali knoty nie na temat i na dodatek jeszcze innych chce pouczać.
Co do mojego pojęcia to wiem kiedy podłoga jest ciepła a kiedy zimna, jeszcze czucia nie straciłem.
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Tema jest o kosztach przy elektrycznym ogrzewaniu podłogowym. Masz elektryczne? Nie nie masz! Więc po co jape otwierasz

Rozwiń  

No właśnie,że mam elektryczne,z COP większym niż 1 ale Ty tego nie jarzysz bo nie masz o tym zielonego pojęcia.
Cianiutki jesteś w tym zakresie...więc po co japę otwierasz ? Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

No właśnie,że mam elektryczne,z COP większym niż 1 ale Ty tego nie jarzysz bo nie masz o tym zielonego pojęcia.
Cianiutki jesteś w tym zakresie...więc po co japę otwierasz ?

Rozwiń  

Ano po to aby twoją cianiutką wiedzę podnieść o jeden stopień.
Kumasz co to jest ogrzewanie elektryczne podłogi?Jak ja do pieca na paliwo stałe wrąbie grzałkę przy wodnym ogrzewaniu podłogowym to też będzie elektryczne ogrzewanie podłogi? icon_biggrin.gif
Kopaj się dalej ze swoim kopem a ogrzewanie masz wodne podłogowe, ale chyba nawet nie wiesz co masz.

  Cytat

Jakie są koszty miesięczne przy elektrycznym ogrzewaniu podłogowym

Rozwiń  







Zobacz i sobie zapamiętaj różnicę czym różni się elektryczne ogrzewanie podłogowe od wodnego ogrzewania podłogowego i za podpowiedź nie dziękuj.

Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Jak ja do pieca na paliwo stałe wrąbie grzałkę przy wodnym ogrzewaniu podłogowym to też będzie elektryczne ogrzewanie podłogi? icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Oczywiscie,że tak,bo to wtedy nie węgiel czy nie drewno a prąd wytworzy Ci energię do podgrzania wody,którą zasilisz wodną podłogówkę.
Wtedy będzie to ogrzewanie elektryczne a nie na paliwo stałe.
Napisano
  Cytat

Oczywiscie,że tak,bo to wtedy nie węgiel czy nie drewno a prąd wytworzy Ci energię do podgrzania wody,którą zasilisz wodną podłogówkę.
Wtedy będzie to ogrzewanie elektryczne a nie na paliwo stałe.

Rozwiń  

Oj chłopie , daj trochę tego co jarasz.. icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Oczywiscie,że tak,bo to wtedy nie węgiel czy nie drewno a prąd wytworzy Ci energię do podgrzania wody,którą zasilisz wodną podłogówkę.
Wtedy będzie to ogrzewanie elektryczne a nie na paliwo stałe.

Rozwiń  

PeZet cię wyśmiał a ty dalej nie łapiesz o co kaman. Dostał nawet dwa plusy a jeden nie od byle kogo, a ty dalej brniesz w swojej jakiejś bliżej nie okreslonej wiedzy.
Zmień fajury bo mięta nie najwyraźniej nie służy ci.

  Cytat

Oj chłopie , daj trochę tego co jarasz.. icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Mięte jara, mięte icon_mrgreen.gif
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Zobacz i sobie zapamiętaj różnicę czym różni się elektryczne ogrzewanie podłogowe od wodnego ogrzewania podłogowego i za podpowiedź nie dziękuj.

Rozwiń  

Człowieku,kable grzewcze również rozpatrywałem jako ogrzewanie prądem także nie musisz mi przypominać o niczym ;)
Niestety dla Ciebie wybrałem ogrzewanie elektryczne czyli ogrzewanie prądem przez ogrzanie podłogi nie kablami grzejnymi tylko kociołkiem elektrycznym.
W zużyciu energii jak i w temperaturze podłogi kompletnie niczym by się to nie różniło i efekt byłby identyczny ale Ty o tym nie masz bladego pojęcia i już Ci mówiłem nie raz to icon_smile.gif

  Cytat

PeZet cię wyśmiał a ty dalej nie łapiesz o co kaman. Dostał nawet dwa plusy a jeden nie od byle kogo, a ty dalej brniesz w swojej jakiejś bliżej nie okreslonej wiedzy.

Rozwiń  

Ależ jak zwykle mnie to nie interesuje,prostuje dalej bezmyślne głupoty które wypisujecie i możecie się nawzajem plusować icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Ależ jak zwykle mnie to nie interesuje,prostuje dalej bezmyślne głupoty które wypisujecie i możecie się nawzajem plusować icon_smile.gif

Rozwiń  


Wiesz co? Nie śledziłem wszystkiego co piszesz z lenistwa, ale byłeś tak pewny siebie na kazdym etapie, że dopuszczałem nawet myśł, iż padasz ofiarą nagonki. Jednak teraz przyznaję, że trzymasz się kretynizmu jak rzep psiego ogona, zamiast po prostu powiedzieć, że zastosowałeś skrót myślowy i głupio wyszło. A to świadczy niestety, że Twoje fantazje na kazdym etapie są niewiarygodne, bo tak zajadle bronisz żałosnej pomyłki, że teraz nawet jak bedziesz twierdził iż dwa razy dwa jest cztery, już Ci nie uwierzę.
Ale sam tak chciałeś i chcesz nadal. Możesz mieć pretensje tylko do siebie. Człowiek, który nie potrafi przyznać się do błędu ma wiarygodność zerową.
Napisano
  Cytat

Człowieku,kable grzewcze również rozpatrywałem jako ogrzewanie prądem także nie musisz mi przypominać o niczym ;)
Niestety dla Ciebie wybrałem ogrzewanie elektryczne czyli ogrzewanie prądem przez ogrzanie podłogi nie kablami grzejnymi tylko kociołkiem elektrycznym.
W zużyciu energii jak i w temperaturze podłogi kompletnie niczym by się to nie różniło i efekt byłby identyczny ale Ty o tym nie masz bladego pojęcia i już Ci mówiłem nie raz to icon_smile.gif


Ależ jak zwykle mnie to nie interesuje,prostuje dalej bezmyślne głupoty które wypisujecie i możecie się nawzajem plusować icon_smile.gif

Rozwiń  

Fakt, że czy elektryczne czy wodne ogrzewanie podłogowe efekt jest taki sam - ciepło, ale charakterystyka grzania obu systemów jest inna, ale nie będę kopał się z twoim kopem jak nie odróżniasz jednego sytemu od drugiego.
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Wiesz co? Nie śledziłem wszystkiego co piszesz z lenistwa, ale byłeś tak pewny siebie na kazdym etapie, że dopuszczałem nawet myśł, iż padasz ofiarą nagonki. Jednak teraz przyznaję, że trzymasz się kretynizmu jak rzep psiego ogona, zamiast po prostu powiedzieć, że zastosowałeś skrót myślowy i głupio wyszło. A to świadczy niestety, że Twoje fantazje na kazdym etapie są niewiarygodne, bo tak zajadle bronisz żałosnej pomyłki, że teraz nawet jak bedziesz twierdził iż dwa razy dwa jest cztery, już Ci nie uwierzę.
Ale sam tak chciałeś i chcesz nadal. Możesz mieć pretensje tylko do siebie. Człowiek, który nie potrafi przyznać się do błędu ma wiarygodność zerową.

Rozwiń  

Nie jarzę teraz o co kaman icon_smile.gif
Ogrzewanie elektryczne to ogrzewanie podłogi kablami grzejnymi jak też ogrzewanie podłogi wodną podłogówką zasilaną przez grzałkę.To jest to dosłownie to samo i niczym kompletnie się nie różni tak jak w zużyciu energii tak i w temperaturze podłogi.



  Cytat

Fakt, że czy elektryczne czy wodne ogrzewanie podłogowe efekt jest taki sam - ciepło, ale charakterystyka grzania obu systemów jest inna, ale nie będę kopał się z twoim kopem jak nie odróżniasz jednego sytemu od drugiego.

Rozwiń  

Charakterystyka grzania w obu przypadkach jest identyczna,kable włączają się i grzeją podłogę jak stwierdzą,że zrobiło się chłodno podobnie jest w przypadku grzałki,włącza się i grzeje wodę jak stwierdzi,że w pomieszczeniu zrobiło się chłodno.
Dlatego też zużycie energii dla tego samego domu będzie identyczne czy to podłoga bedzie grzana kablami czy grzalką i wodną podłogówką.


To podłoga ogrzewa pomieszczenie a nie coś co ją grzeje.
Napisano
  Cytat

Nie jarzę teraz o co kaman icon_smile.gif
Ogrzewanie elektryczne to ogrzewanie podłogi kablami grzejnymi jak też ogrzewanie podłogi wodną podłogówką zasilaną przez grzałkę.To jest to dosłownie to samo i niczym kompletnie się nie różni tak jak w zużyciu energii tak i w temperaturze podłogi.

Rozwiń  


Jak Ci sasiad wyłomocze żonę, to dla niej też będzie wszystko jedno, bo dzieci sasiada i tak Ty bedziesz bawił. A ty w zastępstwie pieprz się na wilka, czyli włóż se w drzwi i nimi trzaśnij.
W efekcie i Ty bedziesz miał przyjemność.
I niczym nie będzie się to różnić od innych małżeństw.


  Cytat

To podłoga ogrzewa pomieszczenie a nie coś co ją grzeje.

Rozwiń  


A to to już do złotych myśli.
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Idąc tym/takim tropem - masz ogrzewanie węglowe, bo wbrew pozorom, prąd nie pochodzi z gniazdka. icon_cool.gif

Rozwiń  

To nie jest ten sam tok myślenia.
Kable wytwarzają określoną ilość energii żeby ogrzać podłogę żeby było ciepło w domu,odnotowujemy zużycie tej energii np na liczniku,podobna sytuacja jest w przypadku grzałki i wodnej podłogowki,grzałka wytwarza określoną ilość energii żeby ogrzac podłogę żeby było ciepło w domu i zużycie tej energii odnotowujemy na podliczniku.
W obu przypadkach w tym samym domu utrzymując taką samą temperaturę w środku wskazania zużycia energii na obu podlicznikach będą identyczne a tym samym temperatury podłóg logicznie myśląc musiały być identyczne czy to w przypadku kabli czy to w przypadku wodnej podłogówki.

Jeszcze raz dla retrofood-podłoga to jest najzwyklejszy grzejnik,czym będzie ten grzejnik zasilany(grzany) nie ma znaczenia ponieważ zużyje tyle energii ile wymaga tego ustawiona temperatura w pomieszczeniu i nie więcej ani nie mniej. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
Wiesz co arturo, z innym bym jeszcze podyskutował ale z tobą się nie da, po prostu się nie da!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat jest do kur............. nędzy o ELEKTRYCZNYM OGRZEWANIU PODŁOGOWYM i jak tego nie rozumiesz, że to jest inny system niż ogrzewanie wodne podłogowe to jesteś burak budowlany.
Każdy system grzejny ma jedna wspólna cechę, pomimo że ma różną charakterystykę pracy - daje ciepło, ale tu rozmawiamy o jednym z tych systemów, więc nie zamydlaj tematu.
To skąd masz prąd w gniazdku arturo? zapewne odpowiesz że z kabelka icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Jeszcze raz dla retrofood-podłoga to jest najzwyklejszy grzejnik,czym będzie ten grzejnik zasilany(grzany) nie ma znaczenia ponieważ zużyje tyle energii ile wymaga tego ustawiona temperatura w pomieszczeniu i nie więcej ani nie mniej.

Rozwiń  


Jasne. Żonie też wszystko jedno czyjego fanzola se wpuściła pomiędzy nogi.
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Wiesz co arturo, z innym bym jeszcze podyskutował ale z tobą się nie da, po prostu się nie da!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat jest do kur............. nędzy o ELEKTRYCZNYM OGRZEWANIU PODŁOGOWYM i jak tego nie rozumiesz, że to jest inny system niż ogrzewanie wodne podłogowe to jesteś burak budowlany.
Każdy system grzejny ma jedna wspólna cechę, pomimo że ma różną charakterystykę pracy - daje ciepło, ale tu rozmawiamy o jednym z tych systemów, więc nie zamydlaj tematu.
To skąd masz prąd w gniazdku arturo? zapewne odpowiesz że z kabelka icon_biggrin.gif

Rozwiń  

ELEKTRYCZNE OGRZEWANIE PODŁOGOWE TO TEŻ WODNA PODŁOGÓWKA ZASILANA GRZAŁKĄ ELEKTRYCZNĄ gdyż nie jest to ogrzewanie gazowe zasilanie gazem ziemnym ani nie jest to ogrzewanie paliwem stałym zasilane węglem czy drewnem,które to mają różne charakterystyki pracy.
A prąd czy to będzie oddawał ciepło podłodze bezpośrednio przez kable(ciepłe kable) czy pośrednio z grzałki przez wodę(ciepła woda) posiada identyczną charakterystykę pracy i TO JEST TO SAMO.
Sprawność pracy kabli i grzałki jest taka sama,temperatura podłogi przy kabli i grzałce jest taka sama,zużycie energii przez kable i grzałkę jest taka sama,kable grzejne podpinasz do gniazda i grzałkę podpinasz do gniazdka,zużycie energii kabli i grzałki jest pokazywane na tym samym liczniku zużycia energii elektrycznej,ciepło z kabli i grzałki jest takie same(retrofood)
Wbijesz sobie to w końcu do głowy ?
Wiesz do jakiej temp.nagrzewają się kable grzejne ? A może nie wiedzialeś,ze kable grzejne się nagrzewają i na zasadzie mikrofali podłoga jest grzana jak wyskakujesz,że skąd prąd w gniazdkach ? Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
To jest właśnie tak jak laik zabiera głos w sprawie o której nie ma pojęcia a o ogrzewaniu elektrycznym mnie nie zagniesz kolego bo nie raz na FM debatowałem,które ogrzewanie elektryczne ma więcej zalet czy na kablach czy na Kospelu i jestem przeciwnikiem kabli na korzyść Kospela:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post5002287
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post5002228
Linki po to,żebyś przeczytał jak nazywa się tam temat wątku ;)

Pisałem przecież,że ja chciałem ogrzewać dom i podłogi ELEKTRYCZNOSCIĄ icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

A prąd czy to będzie oddawał ciepło podłodze bezpośrednio przez kable(ciepłe kable) czy pośrednio z grzałki przez wodę(ciepła woda) posiada identyczną charakterystykę pracy i TO JEST TO SAMO.

Rozwiń  


Tak robotnicy za komuny pijali szampana, tzn ustami swoich przedstawicieli ludowych.


  Cytat

To jest właśnie tak jak laik zabiera głos w sprawie o której nie ma pojęcia a o ogrzewaniu elektrycznym mnie nie zagniesz kolego bo nie raz na FM debatowałem,które ogrzewanie elektryczne ma więcej zalet

Rozwiń  


I to ma być argument? Ty wiesz ile razy ja piłem mleko? A na krowach nie znam się ani deko.
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

I to ma być argument? Ty wiesz ile razy ja piłem mleko? A na krowach nie znam się ani deko.

Rozwiń  

Z tego wniosek taki,że mhtyl-a prąd często trzepie i na prądzie się zna jak mało kto ;)
Napisano
  Cytat

ELEKTRYCZNE OGRZEWANIE PODŁOGOWE TO TEŻ WODNA PODŁOGÓWKA ZASILANA GRZAŁKĄ ELEKTRYCZNĄ gdyż nie jest to ogrzewanie gazowe zasilanie gazem ziemnym ani nie jest to ogrzewanie paliwem stałym zasilane węglem czy drewnem,które to mają różne charakterystyki pracy.

Rozwiń  



  Cytat

To jest właśnie tak jak laik zabiera głos w sprawie o której nie ma pojęcia a o ogrzewaniu elektrycznym mnie nie zagniesz kolego bo nie raz na FM debatowałem,które ogrzewanie elektryczne ma więcej zalet czy na kablach czy na Kospelu

Rozwiń  

Nie chcem ale muszem to powiedzieć, gupek z ciebie i tyle.
Wodna podłogówka to jest wodna i nie ważne czym będzie podgrzewany czynnik roboczy czyli woda a elektryczna podłogówka jest zasinana bezpośrednio z sieci.
To podpowiem z lekka, która podłogówka szybciej się nagrzeje elektryczna czy wodna?

Idź se na to forum i tam prowadź debaty jeżeli masz tam wolnych słuchaczy (chociaż i tam tez większość cie gasiła jak peta w dyskusjach w które się wtrącałeś) choć głęboko w to wątpię icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Nie chcem ale muszem to powiedzieć, gupek z ciebie i tyle.
Wodna podłogówka to jest wodna i nie ważne czym będzie podgrzewany czynnik roboczy czyli woda a elektryczna podłogówka jest zasinana bezpośrednio z sieci.
To podpowiem z lekka, która podłogówka szybciej się nagrzeje elektryczna czy wodna?

Idź se na to forum i tam prowadź debaty jeżeli masz tam wolnych słuchaczy (chociaż i tam tez większość cie gasiła jak peta w dyskusjach w które się wtrącałeś) choć głęboko w to wątpię icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Robiąc u szwedziuków to skumałem że oni mają dwa odrębne określenia dla ogrzewania elektrycznego i wodnego -jeśli chodzi o podłogówkę , w dodatku jeszcze łączą oba systemy..
Napisano
  Cytat

Wiesz do jakiej temp.nagrzewają się kable grzejne ? A może nie wiedzialeś,ze kable grzejne się nagrzewają i na zasadzie mikrofali podłoga jest grzana jak wyskakujesz,że skąd prąd w gniazdkach ?

Rozwiń  

Jesteś mistrzem wypisywania durnot. Ty nie masz zielonego pojęcia jak i na jakiej zasadzie działa mikrofalówka.
Ale brawo dla mistrza za nowe pojęcie mikrofali podłogowej icon_mrgreen.gif
Napisano
  Cytat

Robiąc u szwedziuków to skumałem że oni mają dwa odrębne określenia dla ogrzewania elektrycznego i wodnego -jeśli chodzi o podłogówkę , w dodatku jeszcze łączą oba systemy..

Rozwiń  

Bo widzisz, normalny, kumaty człowiek nawet nie znający się na technologi wie że to odrębne/inne dwa systemy grzewcze bo wynika to na pierwszy rzut z nazewnictwa bez zagłębiania się w szczegóły.
Ale mamy nowego reformatora u którego wodna i elektryczna to jest to samo.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Jesteś mistrzem wypisywania durnot. Ty nie masz zielonego pojęcia jak i na jakiej zasadzie działa mikrofalówka.
Ale brawo dla mistrza za nowe pojęcie mikrofali podłogowej icon_mrgreen.gif

Rozwiń  

kuźwa , szkoda że nie mam grzania podłogi na prund....na noc w kuchni kiełbachę bym położył nakaflach i rozbił ze trzy jaja , i na rano w mikrofalach podłogowych śniadanie ZA DARMO usmażone...

:bezradny:
  Cytat

Bo widzisz, normalny, kumaty człowiek nawet nie znający się na technologi wie że to odrębne/inne dwa systemy grzewcze bo wynika to na pierwszy rzut z nazewnictwa bez zagłębiania się w szczegóły.
Ale mamy nowego reformatora u którego wodna i elektryczna to jest to samo.

Rozwiń  

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Z tego wniosek taki,że mhtyl-a prąd często trzepie i na prądzie się zna jak mało kto ;)

Rozwiń  

Nawet nie umiesz wstawić porównania adekwatnego co napisał retro.
Jeżeli Stasiu pisze, że pije dużo mleka a na krowach się nie zna to analogicznie porównując mnie powinno być, że mnie prąd często trzepie ale na prądzie się nie znam. icon_mrgreen.gif
arturo, wyhamuj bo się za bardzo rozpędzasz.

  Cytat

kuźwa , szkoda że nie mam grzania podłogi na prund....na noc w kuchni kiełbachę bym położył nakaflach i rozbił ze trzy jaja , i na rano w mikrofalach podłogowych śniadanie ZA DARMO usmażone...

:bezradny:

Rozwiń  

I jaką oszczędność byś miał, i miałbyś nie za ciepłą nie za zimną podłogę i jeszcze jadło świeżutkie na śniadanie icon_biggrin.gif
Teraz to na topie takie rozwiązania 2w1 icon_biggrin.gif
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
  Cytat

Nie chcem ale muszem to powiedzieć, gupek z ciebie i tyle.
Wodna podłogówka to jest wodna i nie ważne czym będzie podgrzewany czynnik roboczy czyli woda a elektryczna podłogówka jest zasinana bezpośrednio z sieci.
To podpowiem z lekka, która podłogówka szybciej się nagrzeje elektryczna czy wodna?

Rozwiń  

W dalszym ciągu nie jarzysz,źródłem ciepła przy kablach jest prąd,źródłem ciepła przy grzałce jest prąd,kable oddają te ciepło bezpośrednio podłodze,grzałka oddaje te ciepło podłodze za pośrednictwem wody.
Jeśli temperatura zasilania będzie jednakowa przy kablach i przy wodnej podłogowce podłoga nagrzeje się w takim samym czasie ale nie o to chodzi. Kable rozgrzeja szybciej gdyż maja wieksza moc grzewcza na m2 podłogi ale szybciej się wyłącza gdyż temperatura podłogi i sterownik nie pozwala im na dłuższe grzanie co jest wielka wadą kabli. Grzałka będzie dłużej grzala ale z mniejszą mocą też do określonej temperatury podłogi czyli w jednym u drugim przypadku ilość zużytej energii będzie identyczna czyli na liczniku będzie taka sama wartość a i temp podłogi będzie identyczna. Czyli kompletnie niczym się to nie różni oprócz wady kabli o jakiej pisałem. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

kuźwa , szkoda że nie mam grzania podłogi na prund....na noc w kuchni kiełbachę bym położył nakaflach i rozbił ze trzy jaja , i na rano w mikrofalach podłogowych śniadanie ZA DARMO usmażone...

:bezradny:

Rozwiń  

No widzisz,do takiego wniosku doszedłes czytając brednie mhtyla bo wg niego kable to grzanie mikrofalowe a nie,że są jedynie zasilane prądem z gniazdka tak samo jak grzałka icon_smile.gif


  Cytat

Można śmiało zaliczyć do kanonu nowe powiedzenie

Zna się jak arturo na mikrofali!

Rozwiń  

To przeca mhtyl uważa,że kable grzejne nie są zasilane prądem z gniazdka i nie grzeją podłogi przez swoje ciepło bo myśli,że to jakieś czarodziejskie fale grzeją podłogę icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

W dalszym ciągu nie jarzysz,źródłem ciepła przy kablach jest prąd,źródłem ciepła przy grzałce jest prąd,kable oddają te ciepło bezpośrednio podłodze,grzałka oddaje te ciepło podłodze za pośrednictwem wody.
Jeśli temperatura zasilania będzie jednakowa przy kablach i przy wodnej podłogowce podłoga nagrzeje się w takim samym czasie ale nie o to chodzi. Kable rozgrzeja szybciej gdyż maja wieksza moc grzewcza na m2 podłogi ale szybciej się wyłącza gdyż temperatura podłogi i sterownik nie pozwala im na dłuższe grzanie co jest wielka wadą kabli. Grzałka będzie dłużej grzala ale z mniejszą mocą też do określonej temperatury podłogi czyli w jednym u drugim przypadku ilość zużytej energii będzie identyczna czyli na liczniku będzie taka sama wartość a i temp podłogi będzie identyczna. Czyli kompletnie niczym się to nie różni oprócz wady kabli o jakiej pisałem.

Rozwiń  


Między podłogówką grzaną kablami grzewczymi podłogówką hydrauliczną (pomijam źródło ciepła) jest kilka istotnych różnic, takich jak samoregulacja, możliwość swobodnego zagospodarowania pomieszczeń, jednorodność temperatury, możliwość akumulacji ciepła ...

Które właściwości, którym rozwiązaniom należy przypisać to tematy do bardziej rzeczowej dyskusji.

(poruszamy się w strefie kabli stało oporowych)
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Między podłogówką grzaną kablami grzewczymi podłogówką hydrauliczną (pomijam źródło ciepła) jest kilka istotnych różnic, takich jak samoregulacja, możliwość swobodnego zagospodarowania pomieszczeń, jednorodność temperatury, możliwość akumulacji ciepła ...

Które właściwości, którym rozwiązaniom należy przypisać to tematy do bardziej rzeczowej dyskusji.

(poruszamy się w strefie kabli stało oporowych)

Rozwiń  

Ale to też zależy od regulacji,oczywiście jest to bardziej złożony temat.
Nie mniej kable grzewcze mają więcej wad niż grzałka przy wodnej podłogówce z uwagi na trudność "okiełzania" icon_smile.gif

  Cytat

Arturo, kończ Waść, wstydu se oszczędź.

Rozwiń  

Niestety z uwagi na brak wiedzy w tym temacie nie jesteś równorzędnym partnerem do dyskusji bo ja nie uznaje "widzimisie" icon_biggrin.gif


A każde "widzimisie" będę punktował icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

A może nie wiedzialeś,ze kable grzejne się nagrzewają i na zasadzie mikrofali podłoga jest grzana jak wyskakujesz,że skąd prąd w gniazdkach ?

Rozwiń  



  Cytat

No widzisz,do takiego wniosku doszedłes czytając brednie mhtyla bo wg niego kable to grzanie mikrofalowe a nie,że są jedynie zasilane prądem z gniazdka tak samo jak grzałka icon_smile.gif



To przeca mhtyl uważa,że kable grzejne nie są zasilane prądem z gniazdka i nie grzeją podłogi przez swoje ciepło bo myśli,że to jakieś czarodziejskie fale grzeją podłogę icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Czy tobie już naprawdę na mózg padło od tej mięty?
Ja twierdziłem coś o mikrofali?
Dla przypomnienia i rozjaśnienia twojej sklerozy cytuje twoje wypociny gdzie piszesz o mikrofali.
Gość arturo72
Napisano
  Cytat

Czy tobie już naprawdę na mózg padło od tej mięty?
Ja twierdziłem coś o mikrofali?
Dla przypomnienia i rozjaśnienia twojej sklerozy cytuje twoje wypociny gdzie piszesz o mikrofali.

Rozwiń  

Twierdzisz,że wodna podłogówka grzana grzałką zasilaną prądem z gniazdka to nie jest ogrzewanie elektryczne tak jak kable grzejne zasilane również prądem z gniazdka.
Napisano
  Cytat

Czyli kompletnie niczym się to nie różni oprócz wady kabli o jakiej pisałem.

Rozwiń  

Wady i zalety posiada każdy system grzewczy to fakt niezaprzeczalny ale ty dalej nie pojmujesz że elektryczna podłogówka to nie to samo co wodna, i tu jest sedno całej zadymy jaką tu prowadzisz.
A tematem nie są wady elektrycznej podłogówki tylko koszty ogrzewania.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...