żona Napisano 30 kwietnia 2007 Udostępnij #1 Napisano 30 kwietnia 2007 Witam, wiem może bede was nudzić ale chciałam opisać jak realizuje swoje marzenie - czyli budowe domu.Nie mam jeszcze projektu ( zastanawiam się miedzy belindą a merkurym 2), ale mam już podpisaną umowę przedwstępną na kupno działki ( to już coś) - pierwszy krok zrobiony. Działka jest super ma 16 arów nie wiem czy to duża czy mała ale chyba jest ok.jestem szczesliwa ale się boję - ktoś sie spyta czego?? Boje sie "papierologii" - ale jestem optymistką.chciałabym być już na etapie wykańczania wnętrz, wiem że długa droga przedemną przynajmniej 1,5 roku.W tym roku chce się zamknąć w stanie surowym zamkniętym - mam nadzieję że mi się uda.Trzymajcie kciuki i życzcie powodzeniaPozdrawiamŻonaacha zapomniałampodobno pierwszy dom buduje sie dla wroga drugi dla przyjaciela a dopiero trzeci dla siebie - mam nadzieje że mój pierwszy dom bedzie dla mnie:) Link do komentarza
Sławomir Napisano 30 kwietnia 2007 Udostępnij #2 Napisano 30 kwietnia 2007 Zastanawiałem się, czy wyprowadzac Cię z tak optymistycznego podejścia do budowy i... postanowiłem trochę opowiedzieć o rzeczywistości:Jeśli nie masz poumawianych pracowników to nie masz co liczyć na stan surowy, co najwyżej wylejesz na jesieni fundamenty. Pamiętaj o zamówieniu materiałów, bo na te też trzeba długo czekać, zwłaszcza na surowce podstawowe.Na okna drewniane z sokółki trzena czekać ponad dwa miesiące!Po prostu warto już teraz pozamawiać materiałby, bo nie musisz ich teraz odbierać, zaoszczędzisz nerwy i pieniądze, bo wszytko drożeje.Życzę powodzenia Link do komentarza
Aga i Piotr Napisano 30 kwietnia 2007 Udostępnij #3 Napisano 30 kwietnia 2007 Witam Cię serdecznie!Opowiem Ci troszkę o tym co już za nami Kupno działki, notariusz i księgi wieczyste-ok.2-3miesiące. Kupno projektu, ewentualne zmiany, dodstosowanie do warunków klimatycznych i terenu-3-4 m-ce. Projekt zagosporarowania działki, uzgodnienia (prąd, woda, gaz) i sąsiedzi - to też trochę biegania. Zgoda na budowę i jej prawomocność. Koparka, geodeta, stal, deski, gruszka z betonem i WYKONAWCA - czy już go masz? No i tak jak pisał poprzednik - materiały (na ściany, więźba dachowa, dachówka, okna i drzwi) w tym roku to koszmar - terminy 2-6 miesięcy.Życzę Ci dużo siły, optymizmu i wiary! Ale obawiam sie że z tym stanem surowym zamkniętym to będzie ciężko zdążyć Napisz co tam u Ciebie i jak postępy. Pozdrawiam - Piotr Link do komentarza
żona Napisano 5 maja 2007 Autor Udostępnij #4 Napisano 5 maja 2007 Witam, dzięki że ktoś tu zagląda - trochę ostudziliście mój entuzjazm - ale jak to wszyscy powtarzają (z mojego najbliższego grona) jestem terminator i dam radę mam nadzieję.Przeglądam dokumenty które muszę zebrać do pozwolenia na budowę i oczywiście mam sto pytań do:)czy mogę zacząć składać dokumenty o wydanie warunków technicznych dostawy mediów nie będąc jeszcze prawnym właścicielem działki?? - nie wiemJeżeli chcodzi o materiały budowlane to akurat nie będe miała z tym problemów:)Jeżeli chodzi o firmy to chyba też nie - staram się już to teraz załatwiaćJestem na razie na etapie optymistycznego podejścia do sprawy chociaż kosztorys budowy trochę mnie przeraził, ale kto ma dać radę jak nie ja:) tyle osób się już wybudowało i tyle jeszcze się buduje, że dlaczego mam nie spróbować.Powiem wam coś dziwnego czego nie rozumiem, dlaczego wszyscy fachowcy z którymi rozmawiam na temat budowy dziwnie się na mnie patrzą i się pytają gdzie mąż - ja im odpowiadam że ja się zajmuję budową a nie mąż, a oni tak dziwnie na mnie patrzą....Pozdrawiam wszystkich którzy się budujążona Link do komentarza
Redakcja Napisano 7 maja 2007 Udostępnij #5 Napisano 7 maja 2007 Cytat Przeglądam dokumenty które muszę zebrać do pozwolenia na budowę i oczywiście mam sto pytań do:)czy mogę zacząć składać dokumenty o wydanie warunków technicznych dostawy mediów nie będąc jeszcze prawnym właścicielem działki?? - nie wiem Warunki jakie powinny być spełnione przy ubieganiu się o przyłączenie do mediów określają ich dostawcy - zakład energetyczny, gazownia, zakład wod-kan. i tam najprościej uzyskać informacje o wymaganych dokumentach. Nie będąc właścicielem nieruchomości z reguły można wystąpić z prośbą o określenie możliwości przyłączenia działki np. do sieci elektroenergetycznej podając rodzaj planowanej budowy i przewidywany pobór mocy. Dostawca w odpowiedzi określi jakie warunki muszą być spełnione do wykonania przyłączenia. Link do komentarza
żona Napisano 10 maja 2007 Autor Udostępnij #6 Napisano 10 maja 2007 deszcz pada, a mi tak jakoś wesoło dzisiaj, co do domku na razie wszystko po staremu- ktoś sie spyta to dlaczego ci tak wesoło?? mam marzenia które zaczynają się realizować - może dlatego:)Ciekawa jestem jak inni podchodzili do swojego własnego wymarzonego domku?? czy też tak emocjonalnie??chodzi mi po głowie tekst piosenki:w moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może..........ciekawe czy bedzie magiczny???Pozdrowionka śle żonka:) Link do komentarza
Pawel i Ala Napisano 12 maja 2007 Udostępnij #7 Napisano 12 maja 2007 Wiaj :!: Tak trzymaj,nie słuchaj jak ci ktos mówi ze nie dasz radybo kto ma dac jak nie Ty :!: My z żoną zaczynaliśmy budowe w zeszłym roku,w lipcu i było super,pamietam jek dziś jak chodziliśmy po działce planując gdzeie co bedzie,jakie bedą okna,jakie ściany, gdzie jakie meble poustawiamy W tym roku jesteśmy na etapie wznoszenia ścian parteru,materiał mamy juz zapłacony,ekipa umówiona,czekamy tylko na dostawe z hurtowni.Do tej chwili było miło,a teraz życie:Nie kupowalismy materiałów w zeszłym roku bo miała być zima i miały troche stanieć(taki był plan) a zima swoje i na materiałach na ściany stracilismy jakieś 30%,na dachówce 30%,drewno na więżbe podrożalo o 20%,jedyne co udało nam sie jeszcze kupić przed podwyżką to okna dachowe a jesteśmy dopiero na etapie wznoszenia ścian.Ręce opadają Ale przychodzi czas ze ide se wieczorem z żoną na budowe , patrzymy na te nasze wypociny które z dumą nazywamy domem i serce się raduje, że na przekór wszystkiemu i wszystkim jakoś powolutku to sie kręci,każda zdobyta cegła,wywalczony rabat daje nam siłe na dalszą budowe.Zyczymy ci aby i twoja budowa mimo wszelkich kłopotów i przeciwności (złośliwości) dawała ci tyle radości w tych tak trudnych dla nas BUDOWLAŃCÓW czasach, trzymamy kciuki :!: :!: :!: Link do komentarza
żona Napisano 26 maja 2007 Autor Udostępnij #8 Napisano 26 maja 2007 hura!! ceny zaczynają spadać i są materiały (oczywiście nie wszystkie) w hurtowniach.To dobry znak:)u mnie na razie czas oczekiwań, niestety nie możemy się zdecydować na projekt ale myślę że w ten weekend podejmiemy ostateczną decyzję.Pozdrowionkaśle żonka Link do komentarza
żona Napisano 2 lipca 2007 Autor Udostępnij #9 Napisano 2 lipca 2007 Witam, dziś moje urodzinki, ale tak jakoś mi smutno, na razie utkneliśmy w dokumentach i czekamy.Mój etnuzjazm trochę ostygł ale mam nadzieję że jak wszystko załatwimy, to już szybko pójdzie z budową.Pozdrowionkaśla żonka Link do komentarza
asyroka Napisano 17 czerwca 2008 Udostępnij #10 Napisano 17 czerwca 2008 Cytat Witam, wiem może bede was nudzić ale chciałam opisać jak realizuje swoje marzenie - czyli budowe domu.Nie mam jeszcze projektu ( zastanawiam się miedzy belindą a merkurym 2), ale mam już podpisaną umowę przedwstępną na kupno działki ( to już coś) - pierwszy krok zrobiony. Działka jest super ma 16 arów nie wiem czy to duża czy mała ale chyba jest ok.jestem szczesliwa ale się boję - ktoś sie spyta czego?? Boje sie "papierologii" - ale jestem optymistką.chciałabym być już na etapie wykańczania wnętrz, wiem że długa droga przedemną przynajmniej 1,5 roku.W tym roku chce się zamknąć w stanie surowym zamkniętym - mam nadzieję że mi się uda.Trzymajcie kciuki i życzcie powodzeniaPozdrawiamŻonaacha zapomniałampodobno pierwszy dom buduje sie dla wroga drugi dla przyjaciela a dopiero trzeci dla siebie - mam nadzieje że mój pierwszy dom bedzie dla mnie:) POWODZENIA I SPEŁNIENIA MARZEŃ Link do komentarza
kazyk Napisano 17 czerwca 2008 Udostępnij #11 Napisano 17 czerwca 2008 Niektórzy twierdzą, że człowiek sam sobie wrogiem. Potwierdzam. Trzeba nie mieć serca żeby się skazać na taką harówkę. Ale jakie to miłe. Link do komentarza
Nieformalny Napisano 26 czerwca 2008 Udostępnij #12 Napisano 26 czerwca 2008 Moim marzeniem jest wybudować dom bez problemów i nie zadłużyć się za bardzo. A potem mieszkać i mieszkać. Link do komentarza
Bob-budowniczy Napisano 4 lipca 2008 Udostępnij #13 Napisano 4 lipca 2008 Cytat Moim marzeniem jest wybudować dom bez problemów i nie zadłużyć się za bardzo. A potem mieszkać i mieszkać. Budowa bez problemów?Nie ma tak dobrze.Samo życie stwarza problemy a co dopiero budowa.Bob Link do komentarza
Segarek Napisano 12 lipca 2008 Udostępnij #14 Napisano 12 lipca 2008 Cytat Samo życie stwarza problemy Po to mamy marzenia Link do komentarza
dylot Napisano 9 sierpnia 2008 Udostępnij #15 Napisano 9 sierpnia 2008 do Żony, jak ta m budowa twojego marzenia (domu) ? Link do komentarza
bugiman Napisano 27 sierpnia 2008 Udostępnij #16 Napisano 27 sierpnia 2008 oj oj oj, coś się chyba urwała opowieść o wymarzonym domku Link do komentarza
TERMINATORsiemianowice Napisano 28 września 2008 Udostępnij #17 Napisano 28 września 2008 budowa chyba legła w gruzach ......razem z optymizmem Link do komentarza
Meg60 Napisano 7 listopada 2008 Udostępnij #18 Napisano 7 listopada 2008 Witam. Pięć miesięcy temu te miałam wielkie marzenia. Myślałam, że wszystko pójdzie gładko, ale nie przewidziałam krachu na światowym rynku. Niestety!!!! Ale marzenia zostały...... muszę tylko trochę zwolnić! Link do komentarza
uleczka Napisano 21 stycznia 2009 Udostępnij #19 Napisano 21 stycznia 2009 zgadza się w obecnej sytuacji trochę ciężko realizować jest swoje marzenia, tym bardziej budowa domu ale pomału można osiągnąć wszystko...krok po kroku i trzeba wierzyć że się uda Link do komentarza
Meg60 Napisano 22 stycznia 2009 Udostępnij #20 Napisano 22 stycznia 2009 Witam ponownie. Pare miesięcy temu miałam watpliwości i myślalam, że nic z tego nie będzie. Ale trzeba wierzyć i mieć nadzieje, że się uda. Teraz to wiem - u nas powoli idzie do przodu. ps. A gdzie podziała się żona???? Ciekawe co u niej słychać? Może juz mieszka w swoim wymarzonym domku Link do komentarza
uleczka Napisano 26 stycznia 2009 Udostępnij #21 Napisano 26 stycznia 2009 Cytat Witam ponownie. Pare miesięcy temu miałam watpliwości i myślalam, że nic z tego nie będzie. Ale trzeba wierzyć i mieć nadzieje, że się uda. Teraz to wiem - u nas powoli idzie do przodu. to super, a zdradzisz coś więcej? co mamy rozumieć przez te słowa, chyba jakaś poważna zmiana się szykuje oczywiście się cieszmy. Link do komentarza
IZA26 Napisano 17 lutego 2009 Udostępnij #22 Napisano 17 lutego 2009 Ja też się wreszcie doczekałam, na swoim to się dopiero mieszka Link do komentarza
acia Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij #23 Napisano 24 lutego 2009 Cytat Ja też się wreszcie doczekałam, na swoim to się dopiero mieszka Ja już nie długo zaczynam, byle ta zima się już skończyła. A może lepiej nie? Bo dopiero się zacznie młyn. Link do komentarza
Wiktoria K Napisano 27 lutego 2009 Udostępnij #24 Napisano 27 lutego 2009 Dokładnie. Bez porównania. Nie ma to jak własne mieszkanie, życie itd. Problemy też są, ale trzeba sobie radzić! Cytat A może lepiej nie? Bo dopiero się zacznie młyn. Już to chyba pisałam, że początki są trudne. U mnie też tak było, nie raz wątpiłam, że nie skończą z budową na czas, że zbraknie czasu, siły. Ale po ciężkich trudach udało się. Jest skromnie, ale przytulnie! Na urządzanie mamy całe życie, najważniejsze, że jest dach nad głową Link do komentarza
acia Napisano 2 marca 2009 Udostępnij #25 Napisano 2 marca 2009 No i stało się dziś umawiamy się z geodetą na wytyczenie budynku na działce i jak wszystko się zgra to w przyszłym tygodniu zaczynamy. Link do komentarza
IZA26 Napisano 2 marca 2009 Udostępnij #26 Napisano 2 marca 2009 Cytat jak wszystko się zgra to w przyszłym tygodniu zaczynamy. to brawo i zaczynajcie najwcześniej jak się da wcześniej zaczniecie to więcej zrobicie Link do komentarza
acia Napisano 2 marca 2009 Udostępnij #27 Napisano 2 marca 2009 Taki mamy zamiar stan surowy zamknięty do listopada. Ale na razie to będą tylko fundamenty bo z resztą musimy poczekać aż nam prąd doprowadzą, a energetyka ma jakieś problemy muszą czekać na pozwolenie budowy linii i tam takie więc na razie fundamenty, a w kwietniu najpóźniej maju powoli piwnica i reszta, ale ławy też muszą swoje odczekać zanim można na nich murować więc chyba dużego poślizgu mieć nie będziemy Link do komentarza
betti777 Napisano 2 marca 2009 Udostępnij #28 Napisano 2 marca 2009 Cytat Witam, dziś moje urodzinki, ale tak jakoś mi smutno, na razie utkneliśmy w dokumentach i czekamy.Mój etnuzjazm trochę ostygł ale mam nadzieję że jak wszystko załatwimy, to już szybko pójdzie z budową.Pozdrowionkaśla żonka Witaj,właśnie czytam sobie o Twoich marzeniach i mam pytanko: czy już mieszkasz w swoim domku???Ja już troszkę mniej entuzjastycznie podchodzę do realizacji swojego marzenia i potrzebuję motywatora... Pochodziłam po targach, pogadałam z fachowcami, dzisiaj jestem umówiona z projektantem na zmiany w projekcie...Wszyscy mówią, ze najgorsze przede mną...Ale warto, prawda? Link do komentarza
acia Napisano 2 marca 2009 Udostępnij #29 Napisano 2 marca 2009 Zawsze warto!! Pomyśl wieczory przy kominku, ogródek przed oknem, żadnych sąsiadów za ścianom, pod i nad Tobą. Warto Warto Warto ( mam nadzieję) Nam się udało przebrnąć przez papierologię suchą stopą, traz zaczynamy pracę w terenie (geodeta umówiony na wtorek 10). Będzie super, a jeżeli nie to zawsze przyponę sobie po co to robię. Pozdrawiam i wytrwałości życzę najlepsze przed Tobą. Link do komentarza
IZA26 Napisano 3 marca 2009 Udostępnij #30 Napisano 3 marca 2009 Cytat Zawsze warto!! Pomyśl wieczory przy kominku, ogródek przed oknem, żadnych sąsiadów za ścianom, pod i nad Tobą. Warto Warto Warto ( mam nadzieję) Nam się udało przebrnąć przez papierologię suchą stopą, traz zaczynamy pracę w terenie (geodeta umówiony na wtorek 10). Będzie super, a jeżeli nie to zawsze przyponę sobie po co to robię.Pozdrawiam i wytrwałości życzę najlepsze przed Tobą. i takie podejście mi się podoba! Z takim zapałem i optymizmem na bank musi się wam udać Link do komentarza
betti777 Napisano 3 marca 2009 Udostępnij #31 Napisano 3 marca 2009 Cytat Zawsze warto!! Pomyśl wieczory przy kominku, ogródek przed oknem, żadnych sąsiadów za ścianom, pod i nad Tobą. Warto Warto Warto ( mam nadzieję) Nam się udało przebrnąć przez papierologię suchą stopą, traz zaczynamy pracę w terenie (geodeta umówiony na wtorek 10). Będzie super, a jeżeli nie to zawsze przyponę sobie po co to robię. Pozdrawiam i wytrwałości życzę najlepsze przed Tobą. Dzięki śliczne! Tego mi było trzeba Link do komentarza
acia Napisano 3 marca 2009 Udostępnij #32 Napisano 3 marca 2009 Nie ma sprawy po to jesteśmy by motywować się nawzajem. Link do komentarza
acia Napisano 10 marca 2009 Udostępnij #33 Napisano 10 marca 2009 Dziś wytyczyli nam budynek i w poniedziałek zaczynamy kopać. Link do komentarza
betti777 Napisano 12 marca 2009 Udostępnij #34 Napisano 12 marca 2009 Cytat Dziś wytyczyli nam budynek i w poniedziałek zaczynamy kopać. Gratulacje!!!!My jeszcze troszkę musimy poczekać Link do komentarza
acia Napisano 13 marca 2009 Udostępnij #35 Napisano 13 marca 2009 Nie martw się Ty też się doczekasz, a jak na razie to w poniedziałek może będziemy kopać jeśli ten śnieg stopnieje co napadał w nocy. Złośliwość i kapryśność naszej aury doprowadza mnie do szewskiej pasji. Link do komentarza
Meg60 Napisano 15 marca 2009 Udostępnij #36 Napisano 15 marca 2009 Strasznie długo mnie tu nie bylo, ale troche sie zadzialo i nie mialam czasu. Nareszcie sprzedalismy mieszkanie, więc czas zrobic nastepny krok. Projekt jest juz u architekta ( robimy indywidualny ), przyłącza , jak tylko zrobi sie cieplej, będa sie robić, a my wchodzimy grodzic, umawiać fachowców i ......... budować!!! Mamy plan do jesieni zrobic SSO i zostawic na zimę, aby przewiało, przemrozilo ..itp, a na wiosnę 2010 dalej, az do zamieszkania. mam nadzieją, że nam się uda!!! POZDRAWIAM!! Link do komentarza
acia Napisano 16 marca 2009 Udostępnij #37 Napisano 16 marca 2009 Na pewno się uda!U nas dziś wjechała koparka i zrobiła wykopy, w środę chudziak, a potem szalunek zbrojenia i wylewamy ławy. Link do komentarza
Meg60 Napisano 17 marca 2009 Udostępnij #38 Napisano 17 marca 2009 Jak ja ci zazdroszczę!!! Tez chcialabym, aby u nas coś się zaczęło dziać - tak w realu! Marzę o tej kawce na tarasie, zapachu kwiatow, wiatru i świeżego powietrza. No ale jeszcze musze troche poczekać ??: Link do komentarza
acia Napisano 17 marca 2009 Udostępnij #39 Napisano 17 marca 2009 Z powodu aury chudziak będzie dopierow czwartek jak dobrze pójdzie. Link do komentarza
bartas Napisano 18 marca 2009 Udostępnij #40 Napisano 18 marca 2009 a ja cały czas czekam na WZ..... chyba szybciej krew mnie zaleje....innym życzę więcej szczęścia!!!! Link do komentarza
acia Napisano 20 marca 2009 Udostępnij #41 Napisano 20 marca 2009 Chudziak zalany dzisiaj i jutro wiążą stal, a w poniedziałek...no jak dobrze będzie to ławy już będą. Link do komentarza
kingaj Napisano 20 marca 2009 Udostępnij #42 Napisano 20 marca 2009 Cytat Chudziak zalany dzisiaj i jutro wiążą stal, a w poniedziałek...no jak dobrze będzie to ławy już będą. Witaj,chyba idziemy łeb w łeb: ja jestem na tym samym etapie co Ty, czyli jak dobrze pójdzie to w poniedziałek będą ławy Link do komentarza
acia Napisano 20 marca 2009 Udostępnij #43 Napisano 20 marca 2009 Cześć fajnie, że ktoś jest na tym samym etapie bo większość już wykańcza, albo jeszcze musi czekać. Budujesz domek z piwnicą czy bez? Dzisiaj byłam na budowie panowie pięknie wiązali zbrojenie jutro też będą, ale jak chudziak do poniedziałku nie wyschnie to nie będą mogli położyć izolacji i z zalewania nici. Trzymam kciuki za nas obie .Pozdrawiam Aneta. Link do komentarza
kingaj Napisano 23 marca 2009 Udostępnij #44 Napisano 23 marca 2009 Cytat Cześć fajnie, że ktoś jest na tym samym etapie bo większość już wykańcza, albo jeszcze musi czekać. Budujesz domek z piwnicą czy bez? Dzisiaj byłam na budowie panowie pięknie wiązali zbrojenie jutro też będą, ale jak chudziak do poniedziałku nie wyschnie to nie będą mogli położyć izolacji i z zalewania nici. Trzymam kciuki za nas obie .Pozdrawiam Aneta. Witaj,ja już mam zbrojenie i zalane ławy. Chudziak mi się związał w większości, to co się nie związało kierownik budowy kazał wybrać: konsultowałam tą decyzję z konstruktorem i powiedział że tak się robi w takich przypadkach a chudziak i tak ma rolę tylko izolacji wykopu, nie przenosi żadnych obciążeń.Dzisiaj, czyli w poniedziałek mają zaczynać murować bloczki fundamentowe.Oby nie lało! czego tobie i sobie życzękinga Link do komentarza
acia Napisano 23 marca 2009 Udostępnij #45 Napisano 23 marca 2009 No u nas od rana lało teraz trochę przestało chudziak wysechł izolacja położona dziś zalali ławy, a z bloczkami to dopiero w przyszłym tygodniu mogą zaczynać jak ławy zwiążą i będziemy mieli prąd bo betoniara na dynamo raczej nie pójdzie Link do komentarza
kingaj Napisano 23 marca 2009 Udostępnij #46 Napisano 23 marca 2009 Cytat No u nas od rana lało teraz trochę przestało chudziak wysechł izolacja położona dziś zalali ławy, a z bloczkami to dopiero w przyszłym tygodniu mogą zaczynać jak ławy zwiążą i będziemy mieli prąd bo betoniara na dynamo raczej nie pójdzie U mnie też leje,w jakiej części Polski budujesz? Link do komentarza
acia Napisano 23 marca 2009 Udostępnij #47 Napisano 23 marca 2009 Na pograniczu śląska i Opolszczyzny, w gminie Rudziniec, powiat gliwicki. A Ty? Link do komentarza
kingaj Napisano 23 marca 2009 Udostępnij #48 Napisano 23 marca 2009 Cytat Na pograniczu śląska i Opolszczyzny, w gminie Rudziniec, powiat gliwicki. A Ty? w Szczecinie, więc na drugim krańcu Polskijak chcesz to podaj mi swojego priva, to będę Ci po trochu opisywać co robimy, zawsze to można wymienić doświadczenia:) Link do komentarza
Madzia.P Napisano 24 marca 2009 Udostępnij #49 Napisano 24 marca 2009 To co budowa stoi w miejscu czy lada dzień ruszają prace? Link do komentarza
acia Napisano 24 marca 2009 Udostępnij #50 Napisano 24 marca 2009 Teraz krótka przerwa technologiczna z tydzień może dwa, a potem do przodu pełną parą Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się