Skocz do zawartości

Podłogówka a zawory zwrotne


Georgo

Recommended Posts

Witam Wszystkich na forum!
Mam zagwozdkę, którą z Waszą pomocą może uda mi się rozwiązać przed zimą.
Mam piętrowy domek z pokojem nad garażem (dla mnie półpiętro). Wszystko ogrzewane podłogówką z 3 rozdzielaczami TECE flex (parter, piętro i półpiętro). Wbudowane oryginalnie pompy Hupa 15/4/130. Zasilanie ciepłem idzie z bufora, następnie (jeszcze w kotłowni) rozdziela się na 3 rurki i zasila poszczególne rozdzielacze podłogówki. Co zauważyłem... Jeśli działa tylko jeden rozdzielacz (np. na parterze) to woda jest "rozcieńczana" / w sensie schładzana pomiędzy ciepłą z bufora i (najprawdopodobniej) zwrotem z pozostałych linii. Jak zakręcę zawory przy pozostałych rozdzielaczach to na dole robi się od razu OK. Żeby wyeliminować efekt "podkradania" wody musiałem ustawić pompki na najwyższych biegach. Jestem totalnym laikiem, ale nie powinno być jakichś zaworów zwrotnych? A może sama pompka w rozdzielaczu powinna blokować obieg w drugą stronę?
Chyba nie muszę dodawać, że nie mam żadnej dokumentacji :] Zaufałem deweloperowi i tak na tym wyszedłem...
Z góry dziękuję za wszelkie porady. Edytowano przez Georgo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dzięki MrTomo za błyskawiczną odpowiedź! Z tym szkicowanie to u mnie jak ze śpiewaniem... Nie wszyscy dostali tyle samo talentu... ale i tak za chwilę spróbuję.
Z bufora wychodzi jedna nitka, która po jakiś 2 metrach rozdziela się na 3 nitki i te już idą do rozdzielaczy. Podobnie jest z powrotem. Wchodzi do bufora jedną, ale wcześniej łączy się z tych trzech.
Pompka jest wbudowana w rozdzielacz/mieszacz. Jeśli dałbym te zawory na powrotach to musiałbym jednocześnie zwiększyć moc pompek? Coś mi ktoś kiedyś wspominał, że zawory zwrotne zwiększają opór (?)
Link do komentarza
Cytat

Dzięki MrTomo za błyskawiczną odpowiedź! Z tym szkicowanie to u mnie jak ze śpiewaniem... Nie wszyscy dostali tyle samo talentu... ale i tak za chwilę spróbuję.
Z bufora wychodzi jedna nitka, która po jakiś 2 metrach rozdziela się na 3 nitki i te już idą do rozdzielaczy. Podobnie jest z powrotem. Wchodzi do bufora jedną, ale wcześniej łączy się z tych trzech.
Pompka jest wbudowana w rozdzielacz/mieszacz. Jeśli dałbym te zawory na powrotach to musiałbym jednocześnie zwiększyć moc pompek? Coś mi ktoś kiedyś wspominał, że zawory zwrotne zwiększają opór (?)


Zrób zdjęcie tych rozdzielaczy z pompami, żebyśmy byli pewni, że nie masz tam zaworów zwrotnych.
Pompa sobie poradzi z takim oporem.
Być może masz tam też zawory termostatyczne.
Zobaczmy co tam masz.

Zobacz np. na ten rozdzielacz i porównaj.
Masz tutaj opisane co jest czym.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cześć, Georgo. Zajrzałem na stronę tece. Wg mnie w twoich rozdzielaczach nie ma zaworów zwrotnych.
Zrobiłem sobie poglądowy rysunek twojego układu: trzy równolegle połączone zestawy tece.

Moim zdaniem powinieneś wstawić po jednym zaworze zwrotnym na każdym głównym powrocie z rozdzielacza, innymi słowy: między powrotem z rozdzielacza a miejscem łączenia z pozostałymi powrotami.

W sumie trzy zawory zwrotne.

Cytat

Coś mi ktoś kiedyś wspominał, że zawory zwrotne zwiększają opór (?)


Owszem, sądzę jednak, że taka firma jak tece uwzględniła te opory projektując rozdzielacz. Co więcej, zawory zwrotne są w instalacjach właściwie zawsze.
Żeby zmniejszyć te opory, niektórzy wydłubują z zaworu zwrotnego sprężynkę. Ja tak zrobiłem icon_smile.gif Albo, jeśli zawór będzie zamontowany poziomo, wstawiają zawór klapkowy zamiast sprężynkowego. Lekko jest droższy, ale stwarza mniejsze opory.
Powodzenia
Link do komentarza
Przy buforze czy bojlerze zawór zwrotny jest w dobrym miejscu, natomiast co do rozdzielaczy to nie to miejsce.
Musi to być rura albo zasilająca albo powrotna tam można zamontować zawór zwrotny.

Cytat

Owszem, sądzę jednak, że taka firma jak tece uwzględniła te opory projektując rozdzielacz.


Projektując rozdzielacz tak, ale nie zapomnij że ten rozdzielacz może pracować w rożnych, różnistych instalacjach a tego już na pewno projektanci z TECE nie uwzględnili bo niby skąd mieli by to wiedzieć icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Może i tak
Ja daję filtr zawsze przy każdej pompie.
oczywiście na zasilaniu icon_biggrin.gif


Tylko że chyba filtr wystarczy jeden. Więc może warto go zamontować na zasilaniu przed rozgałęzieniem na poszczególne obwody. A skoro tak, to i zawory zwrotne może warto zamontować na zasilaniu, za rozgałęzieniem.
Nie trzeba by rozbabrywać wówczas wielu punktów.
Link do komentarza
Cytat

Tylko że chyba filtr wystarczy jeden. Więc może warto go zamontować na zasilaniu przed rozgałęzieniem na poszczególne obwody. A skoro tak, to i zawory zwrotne może warto zamontować na zasilaniu, za rozgałęzieniem.
Nie trzeba by rozbabrywać wówczas wielu punktów.


Filtr jeżeli na wyjściu z pieca to wystarczyłby jeden. Natomiast co do zaworów zwrotnych to chyba jeden nie załatwi sprawy, bo chodzi w tym przypadku o pozostałe obwody które maja nie działać-odbierać ciepło gdy działa jeden.
Link do komentarza
Cytat

Witam Wszystkich na forum!
Mam zagwozdkę, którą z Waszą pomocą może uda mi się rozwiązać przed zimą.
Mam piętrowy domek z pokojem nad garażem (dla mnie półpiętro). Wszystko ogrzewane podłogówką z 3 rozdzielaczami TECE flex (parter, piętro i półpiętro). Wbudowane oryginalnie pompy Hupa 15/4/130. Zasilanie ciepłem idzie z bufora, następnie (jeszcze w kotłowni) rozdziela się na 3 rurki i zasila poszczególne rozdzielacze podłogówki. Co zauważyłem... Jeśli działa tylko jeden rozdzielacz (np. na parterze) to woda jest "rozcieńczana" / w sensie schładzana pomiędzy ciepłą z bufora i (najprawdopodobniej) zwrotem z pozostałych linii. Jak zakręcę zawory przy pozostałych rozdzielaczach to na dole robi się od razu OK. Żeby wyeliminować efekt "podkradania" wody musiałem ustawić pompki na najwyższych biegach. Jestem totalnym laikiem, ale nie powinno być jakichś zaworów zwrotnych? A może sama pompka w rozdzielaczu powinna blokować obieg w drugą stronę?
Chyba nie muszę dodawać, że nie mam żadnej dokumentacji :] Zaufałem deweloperowi i tak na tym wyszedłem...
Z góry dziękuję za wszelkie porady.


Brak jest regulacji obwodow kryzowanie (przepływomierz).
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Niestety nie zakończyła się, bo hydraulik przesunął termin już 2 razy. Ostatecznie ma przyjść w środę. Z lepszych wieści to całkowicie przychylił się do tych zaworów na powrotach i podobno nawet je już zakupił. Mam nadzieję, że z końcem tygodnia dam ostateczny i pozytywny status.
Link do komentarza
Cytat

[attachment=22919:20150930_184959.jpg]

No to melduje końcowy sukces! Wszystkie 3 skrzynki skorygowane i (wreszcie) działa jak powinno.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc!


Nie wiem czy tak powinno być ale przeważnie zasilanie jest na górnej listwie a powrót na dolnej. U Ciebie zauważyłem że masz na odwrót, zasilanie na dole a powrót do góry. Ale jeżeli wszystko działa jak powinno to chyba dobrze jest zrobione.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kamienia nie ma być za dużo pod rurą - bo będzie ona stała pod rurą, chyba że jakoś się przepcha pod tą rurą niżej - ale spadki drenów z zasady mają być niewielkie, żeby woda nie uciekała szybko, a wolno - jak w kanalizacji. Jak masz za dużo kamienia pod spodem, a spadek drenu niewielki (taki ma być) - no to woda będzie tam stała - nie uniesie się w górę do drenu.    Ja robiłem u siebie drenaż - i pilnowałem spadków - centymetr dwa odchyłki to nie problem, ale więcej nie. najpierw podsypkę poziomowałem  (drobna frakcja) potem na to rura - i przykładałem cegłami pełnymi itp. ciężarami - i obsypywałem. najpierw drobnym potem dalej od rury grubszym kruszywem.   
    • Montaż rynien spustowych.     https://youtu.be/zHsAZov0Rs0  
    • Zakładając że kamienia pod rurami jest sporo i nie zamuli się na całej wysokości to chyba jest możliwe że woda z najdalszego kąta przepłynie do najniższego punktu drenażu przez kamień?    Czy ktoś z was robiąc drenaż samemu zwracał uwagę na idealne przestrzeganie spadków żeby gdzieś nie szło do góry?  Ja to robiłem z kolegą który to robił kilka razy i po zasypianiu całości wieczorem wziąłem laser i posprawdzałem w paru miejscach odgrzebując kupki kamyków do góry gołej rury i wyszło mi różnie. Są gdzieniegdzie 4-5 cm górki, nawet doliny też 4 cm i zastanawiam się czy to tak zostawić czy poprawić. Bo chyba to będą miejsca gdzie będzie zbierać się muł którego woda pod górkę nie przepchnie do studni? 
    • Drenaz dopiero w tym roku jest zrobiony. Gdyby budynek mial mocno siadać to bym chyba zaobserwował po ruchach chudziaka że gdzieś jest niżej czy wyżej. Pod chudziakiem jest na sypana bardzo dobra posypką i zagęszczania warstwami. Pod ławami taka bardziej piaszczysta po Spółka która wg kierownika została oceniona jako przesiewany piasek więc zostało zebrane 8cm i wylany chudziak. W każdym bądź razie gdyby ściany miały jakoś mocno osiąść to chudziak powinien być wyraźnie wyżej.  Nikt tu nie obwinia grubej papy SBS? Jak poprawiałem hydroizolacja i wycinałem nadmiar papy który leżał już tak z rok to baba zmieniła się w rwącą tekturę. Pod wpływem wilgoci zaczęła się rozpadać. Wydaje mi się że w miejscach największych nacisków pionowych 3 czy 5 mm papy się po prostu spłaszczyło i bloczki straciły podparcie.    A wracając do tematu co byście poradzili z tym oknem żeby wzmocnić warstwę pod okienną? Czy mój pomysł jest w miarę ok? 
    • Sprawdź wszystkie ściany wewnętrzne zwłaszcza nośne czy są też jakieś pęknięcia, jak znajdziesz pęknięcia, to tak jak ktoś  wcześniej tu napisał „brak zgęszczenia pod ławami” Jak nie ma tam pęknięć, a są tylko w ścianach zewnętrznych, to może do tego  przyczynić się np. drenaż opaskowy.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...