Skocz do zawartości

Rekuperacja zdecentralizowana InVENTer


Recommended Posts

nie - nie zrobi
piszesz jakieś same pierdoły, taka papka przeciętnego handlowca, podpierasz się uczelnią techniczną, ale gęstość i lepkość powietrza Ci nie jest znana, odpowiadasz na na to, co Ci odpowiada, inne tematy z lekka olewasz;
jak już tu chcesz coś wciskać, to chociaż dobrze wykuj temat, na egzaminie za takie ple ple ple dostałbyś pałę
to też zacytuj, wydrukuj, naklej se na lustrze w łazience i powtarzaj ja mantrę
sam Lenin, nie bez kozery powiedział uczyć się uczyć i jeszcze raz uczyć - kolego, nie przestawaj, jak sam widzisz dyplom niewiele daje, a nawet szkodzi

i nie traktuj tu wszystkich jak niedouków, którym wciśniesz każdy kit, bo to obraża bardziej niż replika na to
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

Pozostaje mi tylko pogratulować dobrego zakupu.
A że moje wyliczenia nie pokrywają się z Twoja centralą.. cóż.. Miałem za małych danych. Pomogłaby np wiedza jaką centralę posiadasz icon_smile.gif

Pomimo tego będę bronił swoich kalkulacji dot zużycia prądu.
Poszukałem w google parametrów technicznych różnych centrali, i na pierwszych paru stronach zdecydowana większość urządzeń miała pobór mocy w przedziale 75-200 W na wentylator (a są 2 sztuki) a moc nagrzewnicy od 1,8 do nawet 6 (!) kW. A szukałem tylko takich central w zakresie 200-1500 m3/h
Nie wiem czy pozycja w google przekłada się na wyniki sprzedażowe, ale dopuszczam taką możliwość.
Co oznacza tylko tyle, że central podpadających pod moje wyliczenia jest nadal sporo, i pewnie sporo się ich sprzedaje.
Więc dla tych konkretnie central (z oczywistych względów nie mogę podać marki czy linków) moja matematyka jakoś się układa.


słabo szukałeś - a rozmawiamy o centrali do standardowego domu około 150m2 - więc daruj sobie te 200-1500m3
w innym wątku juz była dyskusja na ten temat
tutaj
https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=455181
tutaj
https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=455368
mam Brink Renovent HR 400 Large - ten rekuperator nie ma nagrzewnicy w ogóle..(dopiero wersja Excelence ją ma)
i tylko proszę - nie idź tą samą drogą co adwersarz z tamtego wątku icon_lol.gif Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Czytasz przepisy - przepraszam za wyrażenie - niechlujnie. W aktach prawnych liczy się każde słowo i ze szczerego serca życzę Ci żebyś nigdy nie odczuł na własnej skórze jak takie niedbałe czytanie może się odbić czkawką.

Sednem sprawy jest tutaj wyrażenie co najmniej.
To co wyżej to minimum jakie musi zostać spełnione, ale absolutnie nie zakazuje wprowadzanie do pomieszczeń brudnych świeżego powietrza.



Tiaa minimum i co najmniej, to jest odprowadzanie powietrza z pomieszczeń brudnych w minimalnych (określonych) ilościach.
Odprowadzanie - czyli "kratka" wywiewna - w razie wątpliwości patrz: pkt.2.1.7 i 2.1.8. oraz § 150. 1. i 2. Rozporządzenia w sprawie WT.

Bo przepisy czytamy w całości a nie wybiórczo - nieprawdaż ?

Cytat

Podsumowując : stosowanie 2 szt iV14 w kuchni czy toalecie, albo 1 szt Twina nie stoi w żadnej sprzeczności z ustawą.



Pod warunkiem, że będą pracowały tylko jako wywiewne - dość kosztowne wentylatorki wywiewne i bez rekuperacji.

Cytat

Wychodząc z błędnego założenia (że to błąd w tłumaczeniu lub nie wiem co mam w ofecie) doszedłeś niespodziewanie do poprawnych wniosków icon_smile.gif
W trybie wentylacji NIE NASTĘPUJE zmiana kierunków obrotów wentylatora. Jeden iV14 zawsze pompuje, drugi IV14 zawsze wyciąga.




Tiaaa.
Mając na uwadze DT, polskie i niemieckie, oraz "raport" DIBt, zrób mi łaskawco z SEP 0,09 - 0,1W(m3/h) i 3W, więcej niż 33 m3/h.
Wszystkie dane i „dopuszczenia” bazują tylko na „rekuperacji”, bo to jest rozwiązanie energooszczędne, termo-modernizacyjne, zrobione pod warunki niemieckie, z dopłatą od „państwa”.
Wentylacja bez rekuperacji (czyli wg. nich przewietrzanie) jest tylko wspomnianą możliwością.
Nasi „spece” z awaryjnej możliwości, utworzyli sposób stałej wentylacji – brawo.

Cytat

Ale jak zwykle rozpatrzmy to w kontekście innych rozwiązań. Czy wentylacja naturalna ma tutaj przewagę ? A centralna ? Widziałem sztywne, w miarę gładkie kanały pokryte jakimś związkiem srebra, które ma działanie bakteriobójcze. Tylko czy stosowanie takich kanałów jest powszechne ? I czy to pokrycie związkiem srebra jest wieczne ?



Tyle, że z tych przewodów nie dmucha (chyba że w „kominie” grawitacyjnym jest cofka), a nawiewne mają przed centralą filtry - różniste, od najprostszych, poprzez antyalergiczne do absolutnych HEPA.


Cytat

Tylko jak już sobie to wyobraziłem to zadałem sobie pytanie "jakie warunki musiałyby panować w mieszkaniu by na wysokości ponad 2 m było tyle kurzu, żeby stanowiło to problem" ?



A miałeś kiedyś kuchenkę gazową ? Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
W uzupełnieniu.

Można zrobić "centralną" (centralnie sterowaną) WM z rekuperacją na bazie mini rekuperatorów - zgodnie z polskimi przepisami.

Można, ale tylko przy założeniu, że każde pomieszczenie będzie oddzielnym zrównoważonym "obiektem" wentylacyjnym. Tyle, że to oznacza (praktycznie) około 2 razy większą ilość powietrza wentylacyjnego w budynku, bo do bilansu dochodzą pokoje, z których powietrze nie "zasila" pomieszczeń brudnych. I fakt, że ani kuchnia, ani łazienka nie będą miały rekuperacji (no może dopuszczam taką możliwość, ale warunki dość trudne do spełnienia).
O cenie takiego rozwiązania .......................

Ps. To jest gorsze (nawet bardzo gorsze) rozwiązanie, niż klasyczna centrala WM z rekuperacją. Pod każdym względem gorsze - także inwestycyjnym. Czyli jak są warunki dla "klasycznej" - obchodzić z daleka.

dopisałem: Ps. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Teraz dopiero to zauważyłem - niby nie istotne

Cytat

Rodzi się zatem pytanie, czy dla przeciętnego Kowalskiego „przepływ powietrza” i „wydajność” byłoby bardziej zrozumiałe niż "Wymiana powietrza m³/h w trybie rekuperacji" oraz "Wymiana powietrza w m³/h w trybie wentylacji"



ale:

Poprawne działanie, ale tylko przy założeniu, że przeciętny Kowalski jest głupszy od przeciętnego Normalverbraucher
Link do komentarza
Cytat

"2.1.1. Układ wentylacji mieszkań powinien zapewniać co najmniej:
a) doprowadzanie powietrza zewnętrznego do pokojów mieszkalnych oraz kuchni z oknem zewnętrznym;
b) usuwanie powietrza zużytego z kuchni, łazienki, oddzielnego ustępu oraz ewentualnego pomocniczego
pomieszczenia bezokiennego (składzik, garderoba)."

Sednem sprawy jest tutaj wyrażenie co najmniej.
To co wyżej to minimum jakie musi zostać spełnione, ale absolutnie nie zakazuje wprowadzanie do pomieszczeń brudnych świeżego powietrza.


Dawno nie czytałem tak wybiórczej nadinterpretacji... i to mówiąc bardzo delikatnie.
To po prostu czytanie bez zrozumienia...,
lub z pełnym zrozumieniem dla potrzeb sprzedawcy/dystrybutora dla osiągnięcia celu - manipulacja dla potrzeb sprzedaży.
A inwestor po tym jak dał się zmanipulować niech się buja z problemami...,
wszak zafundował sobie najdroższy chyba dostępny na rynku nawietrzak wspomagany mechanicznie.

Cytat

Ciemno, ciepło i wilgotno, kryjówka w zagłębieniu co centymetr, a do tego nikt nie przeszkadza bo nie ma jak tego czyścić. Jakbym był bakterią czy innym grzybem to stałbym w kolejce żeby tam zamieszkać ;)


I powiem Ci że jako sublokatora nikt by Cię stamtąd nie przeganiał... a mieszkaj se po stronie wywiewnej do woli.
A jak Ci się znudzi to droga do świata zewnętrznego wolna - adieu.

Cytat

Tylko jak już sobie to wyobraziłem to zadałem sobie pytanie "jakie warunki musiałyby panować w mieszkaniu by na wysokości ponad 2 m było tyle kurzu, żeby stanowiło to problem" ?


Normalne?
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie zbiera się kurz na meblach, a część z nich ma 2m wysokości.
W przypadku kuchni i szafek wiszących sprawa wygląda jeszcze bardziej ciekawie (gorzej) szczególnie jeśli używana jest kuchenka gazowa.
Rodzaj rozprowadzenia ciepła w mieszkaniu (kaloryfery, podłogówka) nie ma tu znaczenia.

PS.
Skoro nie chcesz odpowiedzieć na żadne do pory zadane przeze mnie pytanie, to możesz przynajmniej odpowiedzieć,
czemu niby podłogówka ma podnosić kurz do wysokości akurat jednego metra?

Cytat

Kurz raczej opada i zbiera się na podłodze czy meblach, konwekcja w mieszkaniu nawet przy podłogówce nie jest w stanie podnieść kurzu do choćby 1 m wysokości...



Cytat

Podsumowując, wg mnie filtr ma chronić przed dostaniem się kurzu czy robactwa z zewnątrz.
(...)
Ja nie widzę tutaj żadnego problemu i nasi klienci raczej też nie, bo bym o tym wiedział. icon_smile.gif


Z tym że Ty nie widzisz problemu mogę się zgodzić - to poniekąd normalne że w swoim (dystrybuowanym) produkcie wad się się nie dostrzega.
Dowcip polega na tym, że inni producenci central wentylacyjnych widzą tu jednak problem i zabezpieczają swoje wymienniki filtrami z dwóch stron.
A to że nie zalecają myć swoich wymienników akurat w zmywarkach... no cóż, ale myć w ogóle nie zabraniają i taka operacja jest możliwa do przeprowadzenia.
Tyle że nie jest wymagana bo wymiennik jest chroniony przez filtry obustronnie.
Link do komentarza
Cytat

słabo szukałeś - a rozmawiamy o centrali do standardowego domu około 150m2 - więc daruj sobie te 200-1500m3
w innym wątku juz była dyskusja na ten temat
tutaj
https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=455181
tutaj
https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=455368
mam Brink Renovent HR 400 Large - ten rekuperator nie ma nagrzewnicy w ogóle..(dopiero wersja Excelence ją ma)
i tylko proszę - nie idź tą samą drogą co adwersarz z tamtego wątku icon_lol.gif



OK, masz taka centralę ?
http://www.rekuperator.mazowsze.pl/pliki/R...TR_INWESTOR.pdf
Zatem aby zapewnić właściwą wymianę musisz ją trzymać na 3 biegu (ok 300m3/h)
Wtedy centrala zużywa 132-175 W + zasilanie sterownika (pewnie pomijalne)

Przy 3 biegu jaka będzie sprawność odzysku?
cyt"Brink jest pionierem w dziedzinie rekuperacji przy użyciu krzyżowo-przeciwprądowego wymiennika ciepła o uśrednionej sprawności 90%, w określonych warunkach sięgającej nawet 95%. "

Różnica między sprawnością wymiennika a sprawnością centrali to minimum 20-30 % - takie badania były kiedyś przeprowadzone w jakimś instytucie, ale nie potrafię teraz tego znaleźć.
Po uwzględnieniu strat na dystrybucji, fachowości wykonania instalacji itd - jaką masz rzeczywistą sprawność odzysku ciepła podczas pracy pozwalającej dostarczyć wymaganą ilość powietrza (czyli 3 bieg)?
55-65% ?

Nie masz nagrzewnicy - ok.
Ale żeby system nie zamarzł zimą Twoja centrala ogranicza dopływ świeżego powietrza. Mówiąc bez ogródek - przestaje skutecznie odzyskiwać Twoje ciepło, tylko wykorzystuje je do ogrzania centrali.
Jaki jest zatem odzysk w okresie bardzo niskiej temperatury zewnętrznej ?
20% ? 30% ? 40% ?
Nie wiem i nie potrafię tego policzyć, możesz sobie to oszacować sam.

Masz całkiem fajny sprzęt w fajnych pieniądzach. Na rynku można kupić duuużo gorsze.
Ale bądź proszę uczciwy wobec mnie i siebie, i policz sobie jaki jest całkowity koszt zakupu + instalacji + utrzymania + konserwacji Twojego systemu w ciągu 10 lat.
I nie przekreślaj moich wyliczeń - bo jestem w stanie znaleźć naprawdę sporo central dla których są prawdziwe.



Cytat

Poprawne działanie, ale tylko przy założeniu, że przeciętny Kowalski jest głupszy od przeciętnego Normalverbraucher



Nigdy niczego takiego nie zakładałem.
Za to Ty ciągle zakładasz, że jesteś dużo mądrzejszy od projektantów, inżynierów i klientów w 23 krajach świata gdzie InVENTer jest montowany i nie ma co do tego żadnych przeciwwskazań prawnych.
Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

OK, masz taka centralę ?
http://www.rekuperator.mazowsze.pl/pliki/R...TR_INWESTOR.pdf
Zatem aby zapewnić właściwą wymianę musisz ją trzymać na 3 biegu (ok 300m3/h)
Wtedy centrala zużywa 132-175 W + zasilanie sterownika (pewnie pomijalne)

Przy 3 biegu jaka będzie sprawność odzysku?
cyt"Brink jest pionierem w dziedzinie rekuperacji przy użyciu krzyżowo-przeciwprądowego wymiennika ciepła o uśrednionej sprawności 90%, w określonych warunkach sięgającej nawet 95%. "

Różnica między sprawnością wymiennika a sprawnością centrali to minimum 20-30 % - takie badania były kiedyś przeprowadzone w jakimś instytucie, ale nie potrafię teraz tego znaleźć.
Po uwzględnieniu strat na dystrybucji, fachowości wykonania instalacji itd - jaką masz rzeczywistą sprawność odzysku ciepła podczas pracy pozwalającej dostarczyć wymaganą ilość powietrza (czyli 3 bieg)?
55-65% ?



faktycznie icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif

przeczytałeś to co było w linkach??


jeszcze to miałem wkleić icon_evil.gif
https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=455410

u mnie wyszły bardzo podobne wyniki jak u kolego którego cytowałem Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zatem aby zapewnić właściwą wymianę musisz ją trzymać na 3 biegu (ok 300m3/h)
Wtedy centrala zużywa 132-175 W + zasilanie sterownika (pewnie pomijalne)



Ustawowo, to on ma 50 + 50 + 50 = 150m3/h (2 łazienki i kuchnię) - jeśli dobrze pamiętam


Cytat

.......... w 23 krajach świata gdzie InVENTer jest montowany i nie ma co do tego żadnych przeciwwskazań prawnych.



U nas też nie ma - pod warunkiem prawidłowego zastosowania.

dopisałem - na czerwono Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Taka mi się tylko dygresja rzuciła...

W całym cywilizowanym świecie klient robi rozeznanie (znajomi, internet, fora itd) po czym mając już swoje typy udaje się do projektanta, który sprawdza czy wybrany system pasuje, doradza, liczy.
Z gotowym projektem idzie do wykonawcy i ma dobry system który sprawdza się przez lata.

W moim kochanym kraju wciąż sporo osób olewa takie formalności jak projekt, po prostu czyta forum i kupuje sprzęt.
Nie potrafię tego zrozumieć... Wydaje się dziesiątki albo setki tysięcy na siedzibę, ale koniecznie trzeba przyoszczędzić kilka stówek na projekcie ?

Efekt jest taki że po krótkim czasie klient czuje się wpuszczony w maliny więc odradza swoim znajomym inwestycje w np WM
W porównaniu do Holandii, Niemiec, Francji czy krajów skandynawskich nasz rynek to karzełek, ciągle większość nowych domów ma wentylację naturalną.

A skoro rynek jest całkowicie rozwalony - producenci sprzedają mniej, wykonawcy maja mniej roboty, projektanci niemal plajtują - to zaczynają się kombinacje jakby tu kogoś oszukać.
Skoro to wykonawcy decydują co jest dobre, to wcisną klientowi najgorszy szajs jaki im akurat zalega na magazynie. Niestety niektórzy projektanci również szukają kasy - wrysują w projekt urządzenia tego producenta, który mu za to zapłaci.

Dlatego - skoro jest to forum służące pomocy dla budującym dom - mam tylko jedną radę :
Podczas budowy nie traktujcie internetu jako wyrocznie. Nie słuchajcie mnie (występuję tu jako sprzedawca więc nie jestem obiektywny), nie słuchajcie wykonawców którzy uzurpują sobie prawo do projektowania, tylko wydajcie parę stów na projektanta.
Wy będziecie zadowoleni (a jak nie to macie kogo skarżyć), projektant zarobi na bułkę z szynka i dobry wykonawca tez się utrzyma na rynku.

A wiem co mówię, bo sam budowałem dom i niestety posłuchałem "fachur" na forach.
Nie zrobiłem podłogówki bo jakiś "miszcz" powiedział ze konwekcja będzie unosiła kurz którym będę w nocy oddychał.
Nie zrobiłem płaszcza wodnego, bo argument był "chłopie, nie rób sobie kotłowni z salonu". Teraz okazuje się że swój dom ogrzewam głównie kominkiem (na szczęście mam rozprowadzenie mechaniczne) ale i tak większość ciepła wywalam w komin zamiast w kaloryfery.
Nie zrobiłem WM bo byłem 28 letnim gówniarzem i posłuchałem "fachowców" że to się nigdy nie zwróci.

Tak więc projekt, projekt i jeszcze raz projekt !
Link do komentarza
Cytat

Dobry wieczór icon_smile.gif
A to jest bardzo ciekawe pytanie (o ile dobrze je zrozumiałem)
Pozwolisz że rozbije na 2 pytania, będzie mi łatwiej
1. Zakładam że pisząc "kształtka" miałeś na myśli ceramikę i słusznie zauważasz że "stanowi naturalną pożywkę dla rozwoju kolonii bakterii i zarodników" No może nie pożywkę a sypialnie i stół biesiadny.
2. Naprzemienne działanie wentylatora spowoduje "cofkę" zanieczyszczeń do pomieszczenia.

ad.1 - ceramika znajduje się przed filtrem (patrząc od zewnątrz budynku). O ile pamiętam filtr klasy G3 jest w stanie zatrzymać sporą część zarodników grzybów, drożdże i roztocza.
Natomiast na bakterie i wirusy nie mam rady, są za małe. Z nimi poradziłyby sobie (chociaż znów nie jestem pewny) dopiero filtry HEPA, a takich w ofercie nie mamy.
Wniosek jest taki że po prostu trzeba regularnie dbać o czystość akumulatora i filtra.
Ale jak zwykle rozpatrzmy to w kontekście innych rozwiązań. Czy wentylacja naturalna ma tutaj przewagę ? A centralna ? Widziałem sztywne, w miarę gładkie kanały pokryte jakimś związkiem srebra, które ma działanie bakteriobójcze. Tylko czy stosowanie takich kanałów jest powszechne ? I czy to pokrycie związkiem srebra jest wieczne ?
A co się dzieje w przypadku zastosowania rur falistych typu np peflex ?
Ciemno, ciepło i wilgotno, kryjówka w zagłębieniu co centymetr, a do tego nikt nie przeszkadza bo nie ma jak tego czyścić. Jakbym był bakterią czy innym grzybem to stałbym w kolejce żeby tam zamieszkać ;)
ad.2
I teraz przechodzimy do tego ciekawego pytania, wbiłeś mi kolego strasznego gwoździa bo przenigdy nawet się nad tym nie zastanawiałem. Ale to świetnie, bo skoro pojawiło się raz, mogę się z nim spotkać w przyszłości.
Rzeczywiście, teoretycznie kurz z wewnątrz, który nie wbije się w filtr może zostać z powrotem wdmuchany do pomieszczenia.
Tylko jak już sobie to wyobraziłem to zadałem sobie pytanie "jakie warunki musiałyby panować w mieszkaniu by na wysokości ponad 2 m było tyle kurzu, żeby stanowiło to problem" ?
Kurz raczej opada i zbiera się na podłodze czy meblach, konwekcja w mieszkaniu nawet przy podłogówce nie jest w stanie podnieść kurzu do choćby 1 m wysokości, "ssanie" inventera też tego nie zrobi, tym bardziej że pracuje naprzemiennie, więc nie "ssie" (albo ssa ?) cały czas.
Zresztą znów mamy kontekst - czy grawitacyjna tu jest lepsza ? A centralna ? Pomimo kilkukrotnie większej siły wyciągowej jest w stanie podnieść kurz ?

Podsumowując, wg mnie filtr ma chronić przed dostaniem się kurzu czy robactwa z zewnątrz. Od odkurzania jest odkurzacz a nie jakakolwiek instalacja wentylacyjna. Ja nie widzę tutaj żadnego problemu i nasi klienci raczej też nie, bo bym o tym wiedział. icon_smile.gif

Pozdrawiam


Powiem więcej jak wygląda działania togo wentylatora dwukierunkowego z rekuperatorem.
Stosowanie jednego filtra a nie dwóch oddalonych przynajmniej 1 cm od siebie w takim urządzeniu jest błędem ,z mojego punktu widzenia jest to ruszt do hodowli i rozwoju kolonii bakterii i zarodników znajdujących się w powietrzu i tych wyhodowanych w rekuperatorze .

Kurz z mieszkania na filtrze -ruszcie osadza się z jednej strony a z drugiej strony tego samego filtra osadza się to co przyszło z zewnątrz i to co zostało wyhodowane na wymienniku a zostało porwane przez przepływające powietrze .

Takie spotykanie kończy się wzajemnym przenikaniem -zainfekowaniem wewnętrznej strony filtra .

Kształtka akumulacyjna-rekuperator jest stale podgrzewana panuje w niej ciągła dodatnia temperatura ,która jest utrzymywana przez sterownik to powoduje super warunki do hodowli i rozwoju kolonii bakterii i zarodników.
Lepiej by było raz na jakiś czas przemrozić ją ale "głupi sterownik" utrzymuje w niej temperaturę dodatnią najważniejszy jest odzysk ciepła. icon_lol.gif

Resztę niech dopisze Twoja wyobraźnia co dzieje się w momencie zmiany kierunku przepływu powietrza przez to ustrojstwo i co jest wdmuchiwane do wnętrza .

Patrząc z innej strony aspektu ,to to społeczeństwo ,które przeżyje w takich warunkach będzie silniejsze i mniej podatne na choroby ,to tak jakby Niemieckie urządzenie do naturalnej selekcji . :hahaha2: Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Stosowanie jednego filtra a nie dwóch oddalonych przynajmniej 1 cm od siebie w takim urządzeniu jest błędem ,z mojego punktu widzenia jest to ruszt do hodowli i rozwoju kolonii bakterii i zarodników znajdujących się w powietrzu i tych wyhodowanych w rekuperatorze .



No nie - zarodniki, bakterie i inne drobneustroje nie bzykają się w takim przeciągu i z tak gwałtownymi zmianami temperatury. icon_mrgreen.gif

Cytat

Taka mi się tylko dygresja rzuciła...

W całym cywilizowanym świecie klient robi rozeznanie (znajomi, internet, fora itd) po czym mając już swoje typy udaje się do projektanta, który sprawdza czy wybrany system pasuje, doradza, liczy.



Słuszna dygresja - my też jesteśmy w cywilizowanym świecie stąd ta dyskusja.

I zapewniam Cię, że żaden projektant specjalizujący się w wentylacji, nie podpisałby się pod tym co tu głosisz - no chyba, że byłby na Twoim garnuszku. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Skoro to wykonawcy decydują co jest dobre, to wcisną klientowi najgorszy szajs jaki im akurat zalega na magazynie. Niestety niektórzy projektanci również szukają kasy - wrysują w projekt urządzenia tego producenta, który mu za to zapłaci.


Taka mała dygresja.
Projekt robi się pod konkretne warunki (układ pomieszczeń), a nie jak sugerujesz pod dany typ rekuperatora.
Wyliczenia zawarte w projekcie uwzględniają:
- wymaganą wymiana powietrza;
- układ kanałów/duktów;
- podział na strugi;
- wymagany spręż dyspozycyjny dla pokonania oporów własnych instalacji;
- przewidywaną lokalizację centrali.
Dobór konkretnej centrali, konkretnego producenta jest sprawą drugorzędną...
i obojętne jest czy będzie to firma "A" , "R" czy "Y"
Ważne tylko żeby centrala była wstanie podołać wymaganiom jakie wyliczył projektant z uwzględnieniem norm i zachowania komfortu.
Link do komentarza
Gość adiqq
też dygresja ;)
Inventer - a ja na sluchaniu ludzi na forach bardzo dobrze wyszłem. Dzięki temu mam wszędzie podłogówkę zamiast grzejników, dzięki temu mam WM zamiast niedziałającej WG (bo była skopana w projekcie!!!), zamiast tego mam PC zamiast kotła na ekogroszek (dodatkowo wykonana niskim kosztem) Błędów oczywiście się nie ustrzegłem, ale powiem tak - gdybym nie bywał na forach, to byłyby tylko błędy icon_lol.gif
Trzeba po prostu słuchać właściwych ludzi, ot co
Link do komentarza
Gość adiqq
aaa - i zapomniałem o najważniejszym - myśleć przy tym !!!

Cytat

Może słuchać nie tyko tych, którzy potwierdzają nasze założenia, ale i sprawdzić założenia, które są sprzeczne z naszymi. Wyważyć, sprawdzić i dopiero podjąć decyzję - świadomą decyzję.


otóż to
np. wątek coś w stylu grzejniki kontra podłogówka czytałem bardzo długo - i przekonałem się że podłogówka po całości to jest to co chcę mieć - w tamtych czasach podjęcie takiej decyzji było naprawdę trudne, bo ludzi co tak mieli, to można było na palcach policzyć...
Link do komentarza
Na koniec taka dygresja.

Cytat

Przykładowo, w trybie wentylacji 2 x iV14 ma max. wydajność 2 x 58 = 116 m3/h



Nie jest to prawdą - dwie szt. mają 58 m3/h.

Dlaczego ?

Przeca pojedynczy mini rekuperator wymienia tylko 29 m3/h w pomieszczeniu, bo pracuje cyklicznie raz we wte, a drugi raz na odwyrtkę.
W sumarycznym cyklu wywiewa 29m3/h i wtłacza 29m3/h.

W tzw. cyklu "wentylacyjnym", ten mini rekuperator działa jak zwykły wentylator, czyli w sposób ciągły albo nawiewa, albo wywiewa te rzeczone 58m3/h powietrza.. Dlatego są "sparowane, bo jeden chodzi jako nawiew, a drugi jako wywiew, co znakomicie uwidacznia rysunek.



Mając to na uwadze 2 wentylatory, w tym jeden nawiewny, a drugi wywiewny o takiej samej wydajności, w sumie i tak wymieniają tylko tyle i le wynosi wydajność pojedynczego wentylatora.

Oczywiście sterownik w trybie rekuperacji, utrzymuje też taki podział - przy czym 100% w takim trybie, to tylko 50% wydajności wentylatora, a "sparowanie" wentylatorów też powoduje, że sumaryczna wymiana powietrza, to też tylko w ilości wydajności 1 mini rekuperatora w trybie rekuperacji.

Ps. Moja złośliwość przerasta nawet moje wyobrażenie. icon_redface.gif Ale lubię dawkować emocje. icon_lol.gif

Link do komentarza
Cytat

Na koniec taka dygresja.

CYTAT(InVENTer @ 4.03.2015, 09:42 ) *
Przykładowo, w trybie wentylacji 2 x iV14 ma max. wydajność 2 x 58 = 116 m3/h


Nie jest to prawdą - dwie szt. mają 58 m3/h.

Dlaczego ?

Przeca pojedynczy mini rekuperator wymienia tylko 29 m3/h w pomieszczeniu, bo pracuje cyklicznie raz we wte, a drugi raz na odwyrtkę.
W sumarycznym cyklu wywiewa 29m3/h i wtłacza 29m3/h.



Post#99 :
W trybie wentylacji NIE NASTĘPUJE zmiana kierunków obrotów wentylatora. Jeden iV14 zawsze pompuje, drugi IV14 zawsze wyciąga.

Cytat

Ps. Moja złośliwość przerasta nawet moje wyobrażenie. icon_redface.gif


Możesz mieć rację.
Jeżeli nie jest to wynikiem braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, to faktycznie może to być złośliwość icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Post#99 :
W trybie wentylacji NIE NASTĘPUJE zmiana kierunków obrotów wentylatora. Jeden iV14 zawsze pompuje, drugi IV14 zawsze wyciąga.

Jeżeli nie jest to wynikiem braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, to faktycznie może to być złośliwość icon_smile.gif



A wymieniają 116m3/h czy tylko 58m3/h ? Oczywiście sparowane.

Pytam, bo domniemam, że rozumiesz to co napisałem w poprzednim swoim poście. icon_cool.gif
Link do komentarza
Cytat

Bez, ale to zupełnie, bez złośliwości.

Od samego początku sumowałeś wydajność wszystkich mini rekuperatorów. icon_mrgreen.gif



Zgadza się icon_smile.gif
Ale od samego początku rozmawialiśmy o trybie rekuperacji.
A dla trybu rekuperacji sumowanie jest jak najbardziej poprawne, bo w danych technicznych zostało to uwzględnione.

Tylko raz się rozpędziłem i zupełnie z czapy zsumowałem wydajność przy trybie wentylacji, i fajnie że to wyłapałeś.

Stąd mój plus icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Wracając do meritum - urządzenie na rynek niszowy, ale o tym przecież uprzedzałeś.



Na szczęście ta nisza jest tak wielka, że i ja i sporo firm wykonawczych które z nami współpracują może z tego żyć.
Małe gabinety stomatologiczne, lekarskie, weterynaryjne, fryzjerskie, salony masażu i SPA itd.
Biura w biurowcach, gabinety "dyrektora" itd - czyli sporo firm i fabryk oraz w zasadzie wszystkie urzędy w Polsce (ZUSy, USy, Poczty, Urzędy Miejskie, wiejskie i nijakie) które zajmują stare budynki.
Hotele, pensjonaty, agroturystyki, szpitale itp - wszędzie tam gdzie są małe pomieszczenia i przydałoby się osobne sterowanie na każdy pokój.
Kawalerki, mieszkania, domy gdzie wentylacja działa słabo albo w ogóle.

A nowo budowane obiekty są niemal poza sferą moich zainteresowań, co powtarzałem wielokrotnie. Można, ale nie trzeba, są inne rozwiązania. Tyle że tutaj mało kto czyta co piszę, ważne żeby krew się lała icon_smile.gif
Link do komentarza
Gość Strawman
Cytat

Różnica między sprawnością wymiennika a sprawnością centrali to minimum 20-30 % - takie badania były kiedyś przeprowadzone w jakimś instytucie, ale nie potrafię teraz tego znaleźć.
Po uwzględnieniu strat na dystrybucji, fachowości wykonania instalacji itd - jaką masz rzeczywistą sprawność odzysku ciepła podczas pracy pozwalającej dostarczyć wymaganą ilość powietrza (czyli 3 bieg)?
55-65% ?


Ja dawałem z "górką" 70% i adwersarze okrzyknęli to herezją icon_lol.gif
Cytat

Nie masz nagrzewnicy - ok. Ale żeby system nie zamarzł zimą Twoja centrala ogranicza dopływ świeżego powietrza. Mówiąc bez ogródek - przestaje skutecznie odzyskiwać Twoje ciepło, tylko wykorzystuje je do ogrzania centrali.
Jaki jest zatem odzysk w okresie bardzo niskiej temperatury zewnętrznej ?
20% ? 30% ? 40%?


deja vu - sam sugerowałem wykonanie pomiarów nie punktowo, a sumarycznie za dłuższy okres. Tylko wtedy możemy otrzymać miarodajny wynik.
Link do komentarza
Cytat

Na koniec taka dygresja.
W tzw. cyklu "wentylacyjnym", ten mini rekuperator działa jak zwykły wentylator, czyli w sposób ciągły albo nawiewa, albo wywiewa te rzeczone 58m3/h powietrza.. Dlatego są "sparowane, bo jeden chodzi jako nawiew, a drugi jako wywiew, co znakomicie uwidacznia rysunek.



Mając to na uwadze 2 wentylatory, w tym jeden nawiewny, a drugi wywiewny o takiej samej wydajności, w sumie i tak wymieniają tylko tyle i le wynosi wydajność pojedynczego wentylatora.

Ps. Moja złośliwość przerasta nawet moje wyobrażenie. icon_redface.gif Ale lubię dawkować emocje. icon_lol.gif


To jeszcze nie koniec... wróćmy do kosztów.
Nawietrzak wspomagany mechanicznie możemy sobie poskładać z elementów systemowych.
Wentylator kanałowy taki do włożenia w dziurę w ścianie firmy znanej i lubianej o wydajności 100m3/h to koszt około 30zł.
Przepustnica kierunkowa - 10-13zł
Osłona wywiewna/nawiewna kanału - 12zł
Łącznik/kanał okrągły jak potrzebny - 13zł
Anemostat/kratka wentylacyjna fi100 - 13-40zł
Przydałby się jeszcze jakiś filtr - 20zł.

Mamy więc nawietrzak za 110zł max tyle że bez możliwości rekuperacji... ale za to o dwukrotnie większej wydajności
Ale taki nawietrzak goni powietrze jak gupi (100m3/h) i do tego "żre aż" 14W, więc przydałby się jeszcze jakiś regulator obrotów.
Tu możemy już poszaleć i wydać nawet 350zł, ale możemy się tez zadowolić wydaniem 80zł... pełna dowolność.
Jeden regulator obrotów za to wystarczy do sterowania przynajmniej pojedynczym układem nawiew-wywiew.
Mamy więc układ wentylacyjny za 1/30 ceny zestawu opartego na iV14.

Jest też oczywiście minus tego rozwiązania - prądożerność.
Zużycie prądu będzie 6x większe... ale przy maksymalnej (dwukrotnie) większej wydajność.

Pytania - kiedy to się zwróci? nie postawię... bo go nie lubię, bo o komforcie można powiedzieć że nie ma ceny, bo...
koszty eksploatacyjne są niewspółmierne w stosunku do różnicy w cenie zakupu.


Niemniej trzeba pamiętać o naczelnej/głównej zasadzie - "wolnoć Tomku w swoim domku", więc jak kto lubi to... icon_lol.gif



Cytat

Na szczęście ta nisza jest tak wielka, że i ja i sporo firm wykonawczych które z nami współpracują może z tego żyć.
Małe gabinety stomatologiczne, lekarskie, weterynaryjne...


icon_eek.gif
Link do komentarza
Cytat

Zgadza się icon_smile.gif
Ale od samego początku rozmawialiśmy o trybie rekuperacji.
A dla trybu rekuperacji sumowanie jest jak najbardziej poprawne, bo w danych technicznych zostało to uwzględnione.

Tylko raz się rozpędziłem i zupełnie z czapy zsumowałem wydajność przy trybie wentylacji, i fajnie że to wyłapałeś.

Stąd mój plus icon_smile.gif



W trybie rekuperabcji w sysremie centralnym (tak jak na rysunku i animacji) też się nie sumuje. icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

To jeszcze nie koniec... wróćmy do kosztów.
Nawietrzak wspomagany mechanicznie możemy sobie poskładać z elementów systemowych.
Wentylator kanałowy taki do włożenia w dziurę w ścianie firmy znanej i lubianej o wydajności 100m3/h to koszt około 30zł.
(...)
Mamy więc układ wentylacyjny za 1/30 ceny zestawu opartego na iV14.



126p - 120 zł
drobne naprawy i przegląd w zaprzyjaźnionym warsztacie - 160 zł
Atrapa z "gwiazdą" - 200 zł
szyberdach - 160 zł
lakierowanie zderzaka - 250 zł

I mamy SL Roadster z hard-topem za 0,178% ceny

DSC01446.jpg



Cytat

W trybie rekuperabcji w sysremie centralnym (tak jak na rysunku i animacji) też się nie sumuje. icon_lol.gif



wyjaśnij.
Link do komentarza
Cytat

Na szczęście ta nisza jest tak wielka, że i ja i sporo firm wykonawczych które z nami współpracują może z tego żyć.
Małe gabinety stomatologiczne, lekarskie, weterynaryjne, fryzjerskie, salony masażu i SPA itd.
Biura w biurowcach, gabinety "dyrektora" itd - czyli sporo firm i fabryk oraz w zasadzie wszystkie urzędy w Polsce (ZUSy, USy, Poczty, Urzędy Miejskie, wiejskie i nijakie) które zajmują stare budynki.
Hotele, pensjonaty, agroturystyki, szpitale itp - wszędzie tam gdzie są małe pomieszczenia i przydałoby się osobne sterowanie na każdy pokój.
Kawalerki, mieszkania, domy gdzie wentylacja działa słabo albo w ogóle.

A nowo budowane obiekty są niemal poza sferą moich zainteresowań, co powtarzałem wielokrotnie. Można, ale nie trzeba, są inne rozwiązania. Tyle że tutaj mało kto czyta co piszę, ważne żeby krew się lała icon_smile.gif


czyli duży odsetek to budżetówka, tam nie myślą, wydają nieswoją kasę, teraz wiem jeszcze jakich darmozjadów utrzymuję, daję plusa

Cytat

126p - 120 zł
drobne naprawy i przegląd w zaprzyjaźnionym warsztacie - 160 zł
Atrapa z "gwiazdą" - 200 zł
szyberdach - 160 zł
lakierowanie zderzaka - 250 zł

I mamy SL Roadster z hard-topem za 0,178% ceny

[attachment=21375:merc.jpg]



wyjaśnij.


rzadziak do kwadratu, papka handlowca, dawaj szefa boś za krótki
Link do komentarza
Cytat

126p - 120 zł
drobne naprawy i przegląd w zaprzyjaźnionym warsztacie - 160 zł
Atrapa z "gwiazdą" - 200 zł
szyberdach - 160 zł
lakierowanie zderzaka - 250 zł

I mamy SL Roadster z hard-topem za 0,178% ceny

[attachment=21375:merc.jpg]


Akurat Twojej odpowiedzi się nie spodziewałem, bo do tej pory nie odpowiedziałeś sensownie na żadne zadane przeze mnie pytanie.
Ale muszę szczerze przyznać - poziomem odpowiedzi mnie zaskoczyłeś.
Jako ripostę stworzyłeś jakiegoś kundla.
Ani system który sprzedajesz nie jest Mercedesem w kategorii WM (w przenośni oczywiście), ani elementy użyte przeze mnie do kalkulacji nie pochodzą ze złomowiska.
Jest to rozwiązanie systemowe oferowane prze polskiego producenta.
Fakt, że DTR-ka w oryginalnym języku nie wymaga tłumaczenia na j.polski, a produkt nie pochodzi zza zachodniej granicy nie przesądza z automatu o wyższości rozwiązania oferowanego przez Ciebie.
Czasy, gdzie sama naklejka "Made in Germany" stawiała produkt na piedestale już dawno minęły.
Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś, to masz problem. I to duży problem.
Link do komentarza
Cytat

Post #122 icon_cool.gif



Napisałeś
"Oczywiście sterownik w trybie rekuperacji, utrzymuje też taki podział - przy czym 100% w takim trybie, to tylko 50% wydajności wentylatora, a "sparowanie" wentylatorów też powoduje, że sumaryczna wymiana powietrza, to też tylko w ilości wydajności 1 mini rekuperatora w trybie rekuperacji."

Wybacz ale nie rozumiem tego. Jestem może przepracowany albo zwyczajnie zmęczony.

Zrobimy to po mojemu, ok ?

Przykład z życia : Szatnia pracowników w jednym z zakładów budowlanych.
Przez całą dobę ma tam działać wentylacja z odzyskiem, ale jak spocone chłopaki wracają z dniówki to trzeba to szybko przewietrzyć bez względu na straty ciepła.

Pomieszczenie jest długie i wąskie, na jego końcach zainstalowano po 1 szt iV14.
Jak zaczyna tam pachnieć... koniem ;) to chłopaki włączają tryb wentylacji i powietrze sobie goni między jednym a drugim urządzeniem. I jak słusznie zauważyłeś wymiana jest wtedy na poziomie 58m3/h.

Ale jak ostatni (ten co gasi światło) przekręca sterownik na odzysk, to uruchamia się magia icon_smile.gif

Pierwszy iV14 nie nawiewa juz 58m3/h, tylko nawiewa 29 i wywiewa 29.
A drugi nie wywiewa 58m3/h, tylko nawiewa 29 i wywiewa 29.

Interwał 70 sek może wprowadzać w błąd, więc na potrzeby tej demonstracji umówmy się że interwał trwa pół godziny - może być ? Wyniki będą te same ?

Więc w ciągu pół godziny (pierwszy cykl) pierwszy nawieje połowę z 58 czyli 29, a drugi tyle samo wywieje.
Kolejne pół godziny - drugi nawieje połowę z 58 czyli 29, a pierwszy to wywieje.
W ciągu godziny będzie to 58 wprowadzone i 58 wyprowadzone ?


Zgodnie z danymi technicznymi 1 szt w trybie reku to max. 29m3/h, więc 2 sztuki to 58m3/h

Zaprzeczysz ? icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Akurat Twojej odpowiedzi się nie spodziewałem, bo do tej pory nie odpowiedziałeś sensownie na żadne zadane przeze mnie pytanie.



Zadaj sensowne pytanie.

Cytat

Ale muszę szczerze przyznać - poziomem odpowiedzi mnie zaskoczyłeś.



"Jeśli wszedłeś między wrony..."

Cytat

Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś, to masz problem. I to duży problem.



Będę miał na uwadze, dzięki icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Napisałeś
"Oczywiście sterownik w trybie rekuperacji, utrzymuje też taki podział - przy czym 100% w takim trybie, to tylko 50% wydajności wentylatora, a "sparowanie" wentylatorów też powoduje, że sumaryczna wymiana powietrza, to też tylko w ilości wydajności 1 mini rekuperatora w trybie rekuperacji."

Wybacz ale nie rozumiem tego. Jestem może przepracowany albo zwyczajnie zmęczony.

Zrobimy to po mojemu, ok ?

Przykład z życia : Szatnia pracowników w jednym z zakładów budowlanych.
Przez całą dobę ma tam działać wentylacja z odzyskiem, ale jak spocone chłopaki wracają z dniówki to trzeba to szybko przewietrzyć bez względu na straty ciepła.


czyli czniać reku, o to chodziło

Cytat

Pomieszczenie jest długie i wąskie, na jego końcach zainstalowano po 1 szt iV14.
Jak zaczyna tam pachnieć... koniem ;) to chłopaki włączają tryb wentylacji i powietrze sobie goni między jednym a drugim urządzeniem. I jak słusznie zauważyłeś wymiana jest wtedy na poziomie 58m3/h.

Ale jak ostatni (ten co gasi światło) przekręca sterownik na odzysk, to uruchamia się magia icon_smile.gif

Pierwszy iV14 nie nawiewa juz 58m3/h, tylko nawiewa 29 i wywiewa 29.
A drugi nie wywiewa 58m3/h, tylko nawiewa 29 i wywiewa 29.


wtedy jak koń uleci (magiczny pegaz pewnie) to po co mieszać? jest nadal taka/w tej ilości potrzeba?

Cytat

Interwał 70 sek może wprowadzać w błąd, więc na potrzeby tej demonstracji umówmy się że interwał trwa pół godziny - może być ? Wyniki będą te same ?

Więc w ciągu pół godziny (pierwszy cykl) pierwszy nawieje połowę z 58 czyli 29, a drugi tyle samo wywieje.
Kolejne pół godziny - drugi nawieje połowę z 58 czyli 29, a pierwszy to wywieje.
W ciągu godziny będzie to 58 wprowadzone i 58 wyprowadzone ?


Zgodnie z danymi technicznymi 1 szt w trybie reku to max. 29m3/h, więc 2 sztuki to 58m3/h

Zaprzeczysz ? icon_smile.gif


może moment nie do końca właściwy, ale te magiczne 70 sek to skąd? przypomnij
Link do komentarza
Cytat

Zadaj sensowne pytanie.


A to dobre icon_lol.gif
OK, skoro pytania postawione do tej pory były zbyt trudne/niewygodne, bo to już wiemy, to może rozwiniesz tą wypowiedź:
Cytat

Na szczęście ta nisza jest tak wielka, że i ja i sporo firm wykonawczych które z nami współpracują może z tego żyć.
Małe gabinety stomatologiczne, lekarskie...


Rozumiem z tego że Twoje urządzenie jest montowane w/w wymienionych placówkach.
A jak to się ma do przepisów (Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690)?
Bo mi tu coś nie gra.
Możesz to wyjaśnić.
Link do komentarza
Cytat

Rozumiem z tego że Twoje urządzenie jest montowane w/w wymienionych placówkach.
A jak to się ma do przepisów (Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690)?
Bo mi tu coś nie gra.
Możesz to wyjaśnić.


W zasadzie powinienem odpowiedzieć - zapytaj projektanta który przewidział tam urządzenia InVENTer, bo to nie moje uprawnienia.
Pomimo to postaram się odpowiedzieć, ale doprecyzuj proszę do którego paragrafu rozporządzenia masz wątpliwości.
Link do komentarza
Cytat

Cytat


Rozumiem z tego że Twoje urządzenie jest montowane w/w wymienionych placówkach.
A jak to się ma do przepisów (Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690)?
Bo mi tu coś nie gra.
Możesz to wyjaśnić.


W zasadzie powinienem odpowiedzieć - zapytaj projektanta który przewidział tam urządzenia InVENTer, bo to nie moje uprawnienia.
Pomimo to postaram się odpowiedzieć, ale doprecyzuj proszę do którego paragrafu rozporządzenia masz wątpliwości.


Dobra strategia z tym spychaniem odpowiedzi za każdym razem na projektanta... Ty tylko sprzedajesz.
Choć jak na kogoś kto ma tak wysokie mniemanie o swoim produkcie, to dojść często mijasz się z prawdą. icon_biggrin.gif
Ale OK... chodzi o § 147. 1. ; § 150. 1. i § 151.4. o brzmieniu:
Cytat

§ 147. 1.
Wentylacja i klimatyzacja powinny zapewniać odpowiednią jakość środowiska wewnętrznego,
w tym wielkość wymiany powietrza, jego czystość, temperaturę, wilgotność względną, prędkość ruchu
w pomieszczeniu, przy zachowaniu przepisów odrębnych i wymagań Polskich Norm dotyczących wentylacji,
a także warunków bezpieczeństwa pożarowego i wymagań akustycznych określonych w rozporządzeniu.


Cytat

§ 150. 1.
W przypadku zastosowania w budynku
przepływu powietrza wentylacyjnego między pomieszczeniami
lub strefami wentylacyjnymi, w pomieszczeniu
należy zapewnić kierunek przepływu od pomieszczenia
o mniejszym do pomieszczenia o większym
stopniu zanieczyszczenia powietrza.


Cytat

§ 151.4.
W budynku opieki zdrowotnej recyrkulacja powietrza
może być stosowana tylko za zgoda i na warunkach określonych przez właściwego państwowego inspektora
sanitarnego.



Przypominam że mówimy o gabinetach lekarskich.


edit: wklejenie postu do którego odnosi się mój wpis.
Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
przepraszam (nie autora, lecz Forumowiczów), ale muszę się jeszcze raz odnieść do wpisu kolegi
Cytat

...
Przykład z życia : Szatnia pracowników w jednym z zakładów budowlanych.
Przez całą dobę ma tam działać wentylacja z odzyskiem, ale jak spocone chłopaki wracają z dniówki to trzeba to szybko przewietrzyć bez względu na straty ciepła.
.....


w tym przypadku "pierdzenie" w te i nazad prze magiczne 70sek da tyle, co umarłemu kadzidło, tu trza nap... co fabryka dała i to tylko out, ale widać, że kolega wentyluje co najwyżej seminaria, ewentualnie prosektorium (i to te z zamrażarką), z pewnością szatni budowlańców nawet na oczy (nie mówiąc o nosie) nie widział (czuł)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tej chwili nie zrobię, bo teraz mnie tam nie ma. Wygięły się różnie - jedne w górę, inne w dół. Szczególnie jedna jest mocno wygięta i akurat to ta na środku całego domu. Jak położyłem poziomicę na kilku z nich to się za głowę złapałem.   > A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości. Myślisz, że konstrukcja jest już na tyle "spokojna" po tak długim czasie schnięcia, że nie spowoduje ponownych ugięć i tym samym pękania podłogi lub sufitów?   Dach był montowany około 4 - 5 lat temu.
    • Zrób jakieś zdjęcia, bo nawet nie wiadomo w którą stronę się "wygły"i powiedz też kiedy dach był montowany.    A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości.
    • Witam. Wykonałem drenaż opaskowy wokół domu podpiwniczonego. Rura czarna kaczmarek ciężki dren o średnicy 11cm, w obsypce żwiru 16-32 i to wszystko owinięte włókniną 150g o wodoprzepuszcalności 90L/min. Dren będzie zasypany płukanym piaskiem z 10-20 cm a dopiero na to dam grunt z wykopu (glina zmieszana z piaskiem). Na 3 ścianach dolna powierzchnia drenu jest poniżej górnej płaszczyzny ławy a co za tym idzie poniżej posadzki piwnicy. Problem pojawił się na ostatniej ścianie z uwagi że w ławie znajduje się rura kanalizacyjna 160 której górna krawędź znajduje się tylko ok 6 cm poniżej posadzki. Dodając do tego izolację reaktywną którą pokryta jest ta rura kanalizacyjna i to że rura drenażowa jest ułożona na niej więc z jakimś odstępem dylatacyjnym 1-2cm więc zbierać będzie zaledwie jakieś 2-3 cm poniżej posadzki w piwnicy, ale jak ułożyłem dren ze spadek 0,5% to wychodzi na to że po lewej stronie dren będzie powyżej posadzki w piwnicy. Ściany piwnicy są bardzo dobrze zaizolowane masą reaktywną aż po same ławy więc tu akurat bym się nie obawiał że będzie coś przeciekać, ale trzeba brać na poprawkę jakieś niedoskonałości i zastanawiam się teraz nad funkcjonalnością tego drenu znajdującego się powyżej posadzki. Bo jeśli to wszystko jest w podsypce żwirowej i poziom ewentualnej wody gruntowej się wyrówna to nawet przy tak ułożonej rurze drenarskiej woda powinna być odbierana z odcinka znajdującego się poniżej posadzki piwnicy prawda? Więc nie ma w zasadzie obaw że będzie stała w miejscu gdzie rura jest powyżej posadzki bo zleci po prostu do najniższego punktu tylko że będzie to zachodziło wolniej aniżeli miało by być ściągane przez rurę? Wiem że dren można układać nawet z bardzo małym spadkiem czy też nawet pionowo i wyrównująca woda znajdzie ujście do najniższego punktu, ale nie chce mi się już tego poprawiać. Poniżej na pomarańczowo rura drenarska, na czerwono obrys żwiru 16-32 we włókninie.     Druga sprawa jeśli na jednej ze ścian rura ma jakieś 1 cm, wzniesienia, czy w niektórych miejscach więcej to czy grozi to zamuleniem w tym miejscu? Jakieś zanieczyszczenia staną w tym miejscu i nie będą mogły trafić do studni osadnikowej? Dren jest elastyczny i podczas zasypywania jak się na nim nie stoi to potrafi się podnieść a kamień spod niego ciężko jest wyciągnąć, stąd takie fale.          
    • Mam jętki dość mocno wygięte w łuk. Różnica poziomu pomiędzy niektórymi to nawet 5cm. Możliwe, że więcej. Nad nimi ma być strych nieużytkowy. Drewno jest suche, bo leżało tak kilka lat. Czy jętki nadal mogą się mocno wyginać, nawet o kilka centymetrów, czy raczej już tak zostanie? Na ile to jeszcze może wciąż pracować? Powinienem teraz dążyć do wyrównania i wypoziomowania jętek np. za pomocą spinania ich poprzecznie robiąc kratownicę czy może lepiej już zostawić to tak jak jest i podczas montażu podłogi podkładać jakieś deski itp.? Niektóre z jętek "wiszą" nad ścianami działowymi, a inne dotykają - to wynika pewnie z tego, że niektóre się wygięły z biegiem czasu i tego, że chyba powinny być montowane nieco wyżej nad ścianami. No ale jest jak jest.   Zależy mi na dwóch rzeczach: - w miarę równej (żeby wiochy nie było) podłodze strychu - żeby sufity (g-k) w pomieszczeniach użytkowych nie pękały
    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...