Skocz do zawartości

Podłoga w remontowanym domu a chudziak


Recommended Posts

Witam wszystkich.

Jestem nowy, ale tylko z powodu założenia konta, bo forum podczytuję już dłuższy czas.

Mam taki problem. Przerabiamy pokój na kuchnię. Została zdjęta podłoga, pod którą jest piasek wrzucony tam jakieś 15 lat temu. Teraz ma być tam 10 cm styro w dwóch warstwach, ogrzewanie podłogowe i posadzka z płytek na betonie. Pytanie jest następujące: czy na ten piasek robić chudziaka czy też można na piachu ułożyć folię, styro i na nich zalać ogrzewanie podłogowe betonem?

Generalnie chodzi o to, czy na 15 letnim piasku potrzebna jest ta warstwa podłkadowa z betonu??? Sprawa pilna... Z góry dzięki za pomoc
Link do komentarza
Witaj, Ifarrq. Chudziak warto zrobić, ponieważ stabilizuje podłoże.
Dokopałeś się do piachu. Wybierz część (10cm), zmieszaj z cementem w proporcjach 3:1, dolej trochę wody i wrzuć z powrotem do kuchni. Będziesz miał chudziak.
Potem folia. Ewentualnie papa i folia.

Styropian... 10cm to raczej minimum. Sugerowałbym wybrać więcej piachu i wpakować 20cm styropianu.
Link do komentarza
Cytat

Witaj, Ifarrq. Chudziak warto zrobić, ponieważ stabilizuje podłoże.
Dokopałeś się do piachu. Wybierz część (10cm), zmieszaj z cementem w proporcjach 3:1, dolej trochę wody i wrzuć z powrotem do kuchni. Będziesz miał chudziak.
Potem folia. Ewentualnie papa i folia.

Styropian... 10cm to raczej minimum. Sugerowałbym wybrać więcej piachu i wpakować 20cm styropianu.



Sęk w tym, że nic nie musze wybierac, bo tam była podłoga na legarkach, więc do posadzki jest jeszcze zapas.

TO dom ojca, jemu trudno jest przetłumaczyć, że styropian kosztuje mniej, niż ciepło... On chciał dawać 5 cm... Popracuje jeszcze nad nim trochę.

Zgadał się z wylewkarzami od mixokreta, chciał dawać 4 cm miksokreta jako chudziak. Wg mnie 4 cm nijak nie spełni swojego zadania, bo za bardzo nie ustabilizuje, a może popękać nawet przy chodzeniu i będzie jeszcze gorzej, niż na samym piachu... Wg mnie przyjnajmniej..
Link do komentarza
Cytat

Popracuje jeszcze nad nim trochę.


Nie masz innego wyjścia icon_biggrin.gif
Jak dojdziecie do kompromisu i stanie na 15cm grubości styropianu, też będzie dobrze... a na pewno znacznie lepiej.

Jeśli ten piach dobrze "zleżały" to i te 4cm chudziaka starczy.
Ale rozumiem że już na wylewce grzewczej nikt nie chce ciąć kosztów i będzie grubości 7cm.
Link do komentarza
Cytat

Nie masz innego wyjścia icon_biggrin.gif
Jak dojdziecie do kompromisu i stanie na 15cm grubości styropianu, też będzie dobrze... a na pewno znacznie lepiej.

Jeśli ten piach dobrze "zleżały" to i te 4cm chudziaka starczy.
Ale rozumiem że już na wylewce grzewczej nikt nie chce ciąć kosztów i będzie grubości 7cm.



Jani, ale te 15 cm to ja zamierzam dać na swoją podłogę w nowym domu. Bawiąc się programem OZC między 15 cm a 20 cm jest różnica 170 kWh, więc to już jest malutko. Ufam programowi, bo nikt inny mi tego nie powie tak dobitnie, jak wyliczenia. Zakładam, że są ok...

Wiesz, ten dom w którym robiona jest ta kuchnia... Ściany z dwóch pustaków żużlowych z pustką w środku, z zwenątrz ocieplony 5 cm styro... część domu gdzieś tam ocieplona od środka... Szczyty po zmianie dachu są z jednego pustaka i ocieplone też piątką... teraz będzie ocieplał od środka... ech, mostków w tym domu to jest od pierona. Ciepło i tak gdzieś ucieknie. Ale coś tam mu jeszcze potłumaczę.

Wylewka ma być 7 cm, inaczej tego nie widzę ;)

A właśnie - starczą same włókna, czy dawać siatkę na rurki??
Link do komentarza
Cytat

A właśnie - starczą same włókna, czy dawać siatkę na rurki??


Same włókna wystarczą. Ja mam największe pomieszczenie ponad 25 m2 na ogrzewaniu podłogowym i nic się nie działo, nie popękała, nie zapadła się icon_biggrin.gif Ważne to tez aby dali odpowiedni plastyfikator, no i zrobili odpowiednią mieszankę.
Link do komentarza
Cytat

Same włókna wystarczą. Ja mam największe pomieszczenie ponad 25 m2 na ogrzewaniu podłogowym i nic się nie działo, nie popękała, nie zapadła się icon_biggrin.gif Ważne to tez aby dali odpowiedni plastyfikator, no i zrobili odpowiednią mieszankę.



No ale zakładam, że Ty to miałeś zrobione porządnie, na utwardzonym fest podłożu, na chudziaku. Ojciec się uparł i chudziaka ma nie być. Bo jest twardo i bez tego... A w takim razie dawać folię pod styro i na stryro, nie dawać w ogóle... Różne są opinie... I każda ma trochę racji.
Link do komentarza
Cytat

No ale zakładam, że Ty to miałeś zrobione porządnie, na utwardzonym fest podłożu, na chudziaku. Ojciec się uparł i chudziaka ma nie być. Bo jest twardo i bez tego... A w takim razie dawać folię pod styro i na stryro, nie dawać w ogóle... Różne są opinie... I każda ma trochę racji.


Jak nie będzie porządnego chudziaka to przy ogrzewaniu podłogowym czy będzie siatka czy włókna to jak ma popękać bo podłoże będzie byle jakie to popęka. Przy zwykłej wylewce można dać siatkę gdy się ma kiepskiego chudziaka. Przy podłogówce nie bawiłbym bym się w oszczędzaniu na chudziaku, bo gra nie warta świeczki.
Jeżeli zrobisz tego chudziaka to przed położeniem styro folie jako paroizolację musisz dać, a na styro przy podłogówce daje się folie aluminiową z kratkami czy siatką namalowaną po to aby łatwiej było rurki rozprowadzić. Folia ma być wywinięta ponad przyszłą wylewaną docelowo posadzką.
Link do komentarza
Cytat

Ojciec się uparł i chudziaka ma nie być. Bo jest twardo i bez tego...


Grunt to grunt... dobrze zgęszczony/ustabilizowany.
Są przypadki że układ warstw kładzie się odwrotnie, dając izolację termiczną na gruncie. I nie mówię tu o płycie fundamentowej, tylko o wylewce o bardzo dużej akumulacji.
Styropian powinien być od gruntu odizolowany przeciwwilgociowo, lub powinien to być XPS.
Na takim izolatorze układa się folią zapobiegająca zawilgoceniu podczas wylewania chudziaka, później kolejną warstwę foli jako warstwę antyszczepną i dopiero jastrych grzewczy. Rurki mocuje się do siatki stalowej 15x15 lub 20x20, ale to już konstruktor określa.
Taki układ warstw w połączeniu z termiczną izolację pionową fundamentów pozwala bardzo, ale to bardzo zminimalizowac mostek cieplny do gruntu.
Kwestia czy w tym domu (ojca?) stosowanie rozwiązań energooszczędnych ma sens przy całości wykonania domu mówiąc kolokwialnie - po łebkach.
Link do komentarza
Cytat

Rurki mocuje się do siatki stalowej 15x15 lub 20x20, ale to już konstruktor określa.


Z tym bym polemizował. Siatkę układa się nad rurkami po to, by wzmocnić wylewkę. Siatka ułożona na styropianie tej funkcji nie spełni, chyba żeby zapewnić wolną przestrzeń między siatką a podłożem.
Mocowanie rurek do siatki stwarza zagrożenie przetarcia i w konsekwencji - dziury w rurce.
Włókna stosuje się jako zbrojenie rozproszone, jednak słabym elementem tej koncepcji są ludzie: miksokreciarze kiepsko mieszają te włókna po prostu wrzucając je do maszyny. Potem w wylewce miejscami są kłaki.

Ja bym dał siatkę. Nad rurkami. Po zasypaniu rurek ekipa SAMA rozłoży ci siatkę w trzy minuty, bo dla nich to jest normalka.

Dałbym również włókna.
Link do komentarza
Z siatką to PeZet ma rację, nie układa jej się na styropianie tylko zatapia w wylewce.
Uważam, że same włókna wystarczą. Włókna oczywiście muszą być czy raczej powinny być zamoczone w wodzie wraz z plastyfikatorem i wlewane do miksokreta na samym początku cyklu aby tam się wymieszały. Gwarantuję, że po wymieszaniu tak dodane włókna się rozproszą w wylewce.
Link do komentarza
Cytat

Siatka w układzie który opisałem nie leży na styropianie tylko na foli i spełnia tu przede wszystkim rolę stelaża do mocowania rurek.
Za jastrych odpowiada plastyfikator i ewentualnie zbrojenie rozproszone.


PS.
Uprasza się o czytanie ze zrozumieniem icon_wink.gif


Wiem, wiemy icon_biggrin.gif pisałem, że na styropianie bo ta folia to z zasadzie cieniutka jest icon_smile.gif i własnie na tej foli aluminiowej jest namalowana czy wydrukowana siatka dla ułatwienia układania w równych odstępach rurek, a przymocowuje się za pomocą klipsów.
Ja osobiście nie zaryzykowałbym przymocowywać rurek bezpośrednio do siatki. Weź jeszcze pod uwagę, że po tych rurkach się jeszcze chodzi, nieraz mniej , nieraz więcej icon_biggrin.gif zanim wyleje się posadzkę.
Link do komentarza
Cytat

Wiem, wiemy icon_biggrin.gif pisałem, że na styropianie bo ta folia to z zasadzie cieniutka jest icon_smile.gif i własnie na tej foli aluminiowej jest namalowana czy wydrukowana siatka dla ułatwienia układania w równych odstępach rurek, a przymocowuje się za pomocą klipsów.
Ja osobiście nie zaryzykowałbym przymocowywać rurek bezpośrednio do siatki. Weź jeszcze pod uwagę, że po tych rurkach się jeszcze chodzi, nieraz mniej , nieraz więcej icon_biggrin.gif zanim wyleje się posadzkę.


Nie przeceniajmy roli zbrojenia rozproszonego w postaci włókien polipropylenowych, które przeciwdziała mikropęknięciom na powierzchni jastrychu podczas wiązania betonu. Póżniej rola tego zbrojenia jest znikoma.
Natomiast zbrojenie w postaci siatki stalowej najlepiej się spełnia kiedy jest nieco nad rurkami i jest w całości otulona betonem.
Siatka jest konieczna przy grubszych okładzinach z litego drewna ( 16 - 20 mm)
Plastyfikator, jak najbardziej, jeszcze lepszy superplastyfikator, z tym, że trzeba się z nim umiejętnie obchodzić.
Link do komentarza
Cytat

Wiem, wiemy icon_biggrin.gif pisałem, że na styropianie bo ta folia to z zasadzie cieniutka jest icon_smile.gif i własnie na tej foli aluminiowej jest namalowana czy wydrukowana siatka dla ułatwienia układania w równych odstępach rurek, a przymocowuje się za pomocą klipsów.


W układzie o którym pisałem folię też inną się kładzie icon_biggrin.gif

To zupełnie inny typ podłogi, przypominający bardziej płytę fundamentową niż normalna podłogę na gruncie.
Przy dobrze zaizolowanym domu taki typ podłogi w połączeniu z PCi lub ogrzewaniem elektrycznym pozwala korzystać z dobrodziejstwa taryfy nocnej... tylko.
Link do komentarza
Cytat

Nie przeceniajmy roli zbrojenia rozproszonego w postaci włókien polipropylenowych, które przeciwdziała mikropęknięciom na powierzchni jastrychu podczas wiązania betonu. Póżniej rola tego zbrojenia jest znikoma.
Natomiast zbrojenie w postaci siatki stalowej najlepiej się spełnia kiedy jest nieco nad rurkami i jest w całości otulona betonem.
Siatka jest konieczna przy grubszych okładzinach z litego drewna ( 16 - 20 mm)
Plastyfikator, jak najbardziej, jeszcze lepszy superplastyfikator, z tym, że trzeba się z nim umiejętnie obchodzić.


To ja Ci powiem tak. Miałem dawane włókna PP, bez żadnej siatki, resztę zaprawy po zakończonej pracy została wylana w celu wyczyszczenia maszyny. Po dwóch latach leżenia tej zaprawy pod chmurką zapraszam do jej rozkruszenia młotem ręcznym icon_biggrin.gif Trzymało dziadostwo lepiej niż zwykły beton. Wiem bo jak robiłem porządki bryła była za ciężka abym sam ja wrzucił na przyczepę.
Co do rodzaju grubszych okładzin i stosowania siatki to bujda za przeproszeniem niczym nie poparta. Bo niby czemu ma być siatka przy okładzinach z grubego drewna a przy zastosowaniu płytek już nie. Chyba płytki ( m 2 ) więcej albo tyle samo ważą co i drewno.
Co do stosowania plastyfikatora to z każdym trzeba uważać bo jak za dużo się go doda to zaprawa będzie za "gęsta" mało formowalna, że tak to określę. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

To ja Ci powiem tak. Miałem dawane włókna PP, bez żadnej siatki, resztę zaprawy po zakończonej pracy została wylana w celu wyczyszczenia maszyny. Po dwóch latach leżenia tej zaprawy pod chmurką zapraszam do jej rozkruszenia młotem ręcznym icon_biggrin.gif Trzymało dziadostwo lepiej niż zwykły beton. Wiem bo jak robiłem porządki bryła była za ciężka abym sam ja wrzucił na przyczepę.
Co do rodzaju grubszych okładzin i stosowania siatki to bujda za przeproszeniem niczym nie poparta. Bo niby czemu ma być siatka przy okładzinach z grubego drewna a przy zastosowaniu płytek już nie. Chyba płytki ( m 2 ) więcej albo tyle samo ważą co i drewno.
Co do stosowania plastyfikatora to z każdym trzeba uważać bo jak za dużo się go doda to zaprawa będzie za "gęsta" mało formowalna, że tak to określę. icon_biggrin.gif



Miałeś dobry beton i tyle.
Z każdej wylewki ( ponad setkę rocznie) bierzemy po kilka rdzeni, które przed wrzuceniem na wagosuszarkę rozkruszamy. Nie widać tu działania włókiem polipropylenowych.
Im grubsze drewno, tym bardziej pręży na boki i często rozrywa wylewkę w kilku lub kilkunastu miejscach. Ma to miejsce szczególnie przy podłogówce, gdzie zaleca się dawać suchsze drewno a latem nie zawsze mamy wpływu na mikroklimat w pomieszczeniach. W tej sytuacji zbrojenie siatką jest konieczne.
Z płytkami jest trochę inna zalezność.
Pisałem o superplastyfikatorze, a tu ważny jest czas i związana z tym organizacja pracy.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Miałeś dobry beton i tyle.
Z każdej wylewki ( ponad setkę rocznie) bierzemy po kilka rdzeni, które przed wrzuceniem na wagosuszarkę rozkruszamy. Nie widać tu działania włókiem polipropylenowych.


Racja. Zbrojenie rozproszone nie "podnosi" wytrzymałości betonu.
A przynajmniej aplikowane w takich ilościach, o których tutaj może być mowa.
Link do komentarza
Cytat

Racja. Zbrojenie rozproszone nie "podnosi" wytrzymałości betonu.
A przynajmniej aplikowane w takich ilościach, o których tutaj może być mowa.


Nie jestem inżynierem budownictwa ale jakby włókna PP nie podnosiły wytrzymałości betonu to po co je dodawają do konstrukcji np przy wiaduktach. A że dodawają to sam widziałem bo byłem kiedyś przy zalewaniu konstrukcji i tam włókna były dawane o wiele dłuższe niż przy posadzkach pomimo, że było zbrojenie.
Jeżeli jest dane w odpowiednich proporcjach to na pewno wzmacniają, jak jest ochrzczone to guzik pomoże, tak jest zresztą ze wszystkim co oszukane icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie jestem inżynierem budownictwa ale jakby włókna PP nie podnosiły wytrzymałości betonu to po co je dodawają do konstrukcji np przy wiaduktach. A że dodawają to sam widziałem bo byłem kiedyś przy zalewaniu konstrukcji i tam włókna były dawane o wiele dłuższe niż przy posadzkach pomimo, że było zbrojenie.
Jeżeli jest dane w odpowiednich proporcjach to na pewno wzmacniają, jak jest ochrzczone to guzik pomoże, tak jest zresztą ze wszystkim co oszukane icon_biggrin.gif


To są proste rzeczy, które poznaje się w szkole zawodowej.
Beton w trakcie początkowego wiązania zaczyna się kurczyć, ale w tym czasie jest za słaby żeby się temu skurczowi oprzeć i w efekcie na jego powierzchni powstają mikropęknięcia. Te mikropęknięcia to miejsce dla wody, która kiedy zamarznie zacznie degradować jego powierzchnię. Poza włóknami PP są jeszcze inne włókna i inne domieszki.
Natomiast drobne, słabe włókna PP, są na tyle mocne, że potrafią przeciwstawić się powyższym mikropęknięciom jeszcze słabego betonu.
Póżniej ta rola zanika, włókna jeśli już wzmacniają to bardziej warstwę przypowierzchniową na odrywanie, co ma jakieś znaczenie przy posadzkach klejonych do podkładu.
Przy wylewkach najważniejsze jest kruszywo, czysty cement w ilości 300 - 350 kg/m3, odpowiednia ilość wody, którą zmniejsza plastyfikator, zagęszczenie- problem bo na bujnej izolacji i pielęgnacja. Jeśli zbrojenie, to konkretne z siatki stalowej.
To tak po krótce.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Racja. Zbrojenie rozproszone nie "podnosi" wytrzymałości betonu.
A przynajmniej aplikowane w takich ilościach, o których tutaj może być mowa.


No właśnie... pojęcie "zbrojenie rozproszone" ma przynajmniej tak "szerokie" znaczenie jak "ogrzewanie płaszczyznowe". icon_biggrin.gif
Zbrojenie włóknami PP
- zapobiega powstawaniu rys skurczowych,
- powoduje wtórne zbrojenie,
- zwiększa zdolność zatrzymywania wody świeżego betonu /wylewki,
- podwyższa udarność betonu /wylewki.

Zbrojenie (też rozproszone) włóknami stalowymi to:
- zwiększona odporność na zginanie,
- podwyższona wytrzymałość na rozciąganie
- wydłużona trwałość,
- podwyższona udarność,
- dodatkowa wytrzymałość na rozkruszanie.
No i na koniec, żeby stalowe zbrojenie rozproszone mogło zadziałać wymagany jest beton odpowiedniej klasy (≥B25).

Tak więc każdy z Was ma częściowo racje, tyle że ta racja niekoniecznie dotyczy tego samego włókna icon_lol.gif
Link do komentarza
@Jani_63
Tyle dobrego napisałeś o tych włóknach, to może jeszcze podasz źródło tej wiedzy. O ile mi wiadomo nie istnieje żadna norma polska, europejska, która pozwoliłaby założyć zwiększona wytrzymałość betonu na zginanie. Trudno nawet o jakieś artykuły w prasie branżowej. Chociaż był taki w Inżynierze i Budownictwie, (autorstwa Łapki), były wyniki zniszczenia trzech próbek, we wnioskach napisano, takie zbrojenie zmienia odporność na ścinanie. Ale spokojnie, na trzy próbki w dwóch była lepsza, w jednym gorsza icon_smile.gif.
To oczywiście po trochu jest demagogia, ale jak mówi klasyk, przy budowie "kurników" lepsze efekty przyniesie właściwa pielęgnacja betonu.
Jedno powinni pamiętać amatorzy tych włókien: zbrojenie rozproszone (żadnego) nie zastępuje zbrojenia klasycznego.
Link do komentarza
Cytat

....... były wyniki zniszczenia trzech próbek, we wnioskach napisano, takie zbrojenie zmienia odporność na ścinanie. Ale spokojnie, na trzy próbki w dwóch była lepsza, w jednym gorsza icon_smile.gif.



Bo nie znał:

Cytat

Stąd obserwacja, że rozrzut wyników badania fibrobetonu w zakresie
pozasprężystym jest nie tyle cechą materiałową, co wynika z małej powierzchni przełomu,
na której niewiele włókien jest aktywnych.
Minelli i Plizzari

Wyniki doświadczalnego określania wytrzymałości resztkowej fibrobetonu na zginanie
są na ogół obarczone dużym rozrzutem – sięgającym do 30%, średnio około 20%.
Lambrechts



A to wynika z norm, które m.in. "regulują" sposób badania próbek.
Link do komentarza
Prawda leży po środku.
I niekoniecznie trzeba znać odpowiednie normy - wystarczy stosować się do zaleceń producenta (z założenia zgodnie z normami) np:

Cytat

Dozowanie
Ilość użytych włókien może się zmieniać w zależności od zastosowania projektowanej mieszanki betonowej i wymaganej indywidualnym projektem wytrzymałości. Typowa dawka włókien to przedział od 5 kg do 9 kg na 1 m³ betonu.

Mieszanie
Wymagana dawka włókien na 1 m³ mieszanki betonowej powinna być dodana do mieszalnika po wprowadzeniu wszystkich składników betonu. Po dodaniu stosownej ilości włókien beton powinien być mieszany przez okres minimum 5 min. z prędkością 12 obr./min. w celu równomiernego rozmieszczenia włókien w mieszance.



Ps. Określenie "kurnik" nie jest moje, choć przypadło mi do "gustu"
Autorem jest "Piratu". icon_mrgreen.gif

dopisałem:

Akurat te zalecenia, dotyczą producenta "włókien" do posadzek przemysłowych. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Przepraszam Piratu.
I Ty bajbaga wierzysz producentowi, sprzedawcy? Przypomina mi się prezentowany tutaj (w sensie forum) projekt wentylacji, którą inwestor dostał za free do swojego projektu. Taka ośmiornica.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że zmiana cech wytrzymałościowych jest obserwowana dopiero od 20 kg/m3 .

Cytat

Prawda leży po środku.


Tyż prawda.
Link do komentarza
Cytat

Co nie oznacza, że normy dla tego budowlanego "problemu" nie istnieją - choćby pośrednio PN-EN 14889-2:2007 (część 2), PN-EN 14649:2005, PN-EN 14721:2007,


W uzupełnieniu:
PN-EN 14889-1
PN-EN 10204
AT-15-5742/2006
Wszystkie zakłady produkujące Dramix® mają certyfi kat ISO 9001 i ISO 14001.

@adam_50
Można szukać dziury w całym, ale można też oprzeć się na ty co napisał bajbaga,
a co w przypadku uznanych firm zasiedziałych na rynku jest pewnym wyznacznikiem przydatności produktu przez nie oferowanych.
Cytat

I niekoniecznie trzeba znać odpowiednie normy - wystarczy stosować się do zaleceń producenta (z założenia zgodnie z normami)



Bo skoro producent uzyskał AT na wykorzystanie swojego produktu (mowa cały czas o włóknach stalowych) w takich dziedzinach jak:
Cytat

Zastosowanie:

- budownictwo przemysłowe
-- - posadzki przemysłowe i nawierzchnie silnie obciążone
-- - fundamenty pod maszyny
-- - elementy pali fundamentowych
- budownictwo komunikacyjne
-- - nawierzchnie lotniskowe i drogowe
-- - mosty
-- - obudowy tuneli
-- - nawierzchnie parkingów
- budownictwo hydrotechniczne
-- - elementy konstrukcji narażone na obciążenia dynamiczne
-- - elementy nabrzeży portowych
- budownictwo specjalne (skarbce, sejfy, ściany osłonowe, zastosowania militarne, pojemniki na szkodliwe odpady)
- budownictwo ogólne, prefabrykaty betonowe, segmenty obudowy tuneli, kręgi studni
- naprawy i remonty budynków i konstrukcji (drogowych, mostowych, wodnych)


to chyba nie wyssał tego z palca.

Cytat

O ile mi wiadomo nie istnieje żadna norma polska, europejska, która pozwoliłaby założyć zwiększona wytrzymałość betonu na zginanie. Trudno nawet o jakieś artykuły w prasie branżowej.


Czyli co, "Inżynier budownictwa" nie wie co pisze
http://www.inzynierbudownictwa.pl/technika...nia_betonu,6004


Co się zaś tyczy zbrojenia/włókien PP, to:
zbrojenie polipropylenowe nie może samodzielnie pełnić funkcji zbrojenia betonu,
o czym wcześniej wspomniałem, a co może Ci umknęło.
A jak nie, to będzie przynajmniej dla potomnych icon_biggrin.gif


Cytat

Gdzieś mi się obiło o uszy, że zmiana cech wytrzymałościowych jest obserwowana dopiero od 20 kg/m3 .


Racja.
Z tego co mi się obiło o uszy icon_wink.gif to przedział wagowy 15-45kg/m3 dla włókien stalowych.
Link do komentarza
Panowie my tutaj nie mówimy o włóknie jako takim ( a tego dotyczą te wszystkie normy - szczególnie 9001) , lecz o jego wpływie na element konstrukcyjny w "kurniku".
Pozostaję przy swoim zdaniu, szczególnie, że swojego czasu "ćwiczyłem" te włókna. Mam nadzieję, że nasza dyskusja spowoduje chwile refleksji u inwestora, nawet jeżeli nie przyjmie mojej argumentacji.
Pozdrawiam

PS. A tę aprobatę (AT-15-5742/2006) to czytałem parę lat temu, wynika z niej, że włókna stalowe (uwaga) nie pogarszają właściwości betonu icon_mrgreen.gif. Co też już nie ma znaczenia bo zdaje się jest już nieaktualna.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...