retrofood Napisano 15 lipca 2014 Udostępnij #1 Napisano 15 lipca 2014 Ot tego się zaczynało:Żywność ekologiczna jest dużo droższa, ale dzięki niej ani nie chronimy zdrowia, ani środowiska. Dopłacamy do ekorolnictwa, którego zwolennicy pod pewnymi względami przypominają sektę.Całość tutajA tutaj co się przez rok zmieniło.Czyli jak z nas robią wała! Link do komentarza
hofstadter Napisano 9 marca 2015 Udostępnij #3 Napisano 9 marca 2015 i niech ludzie w końcu przestaną się na to łapać. fajny temat, dzięki za artykuły Link do komentarza
Chef Paul Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #4 Napisano 20 marca 2015 (edytowany) Cytat Ot tego się zaczynało:Żywność ekologiczna jest dużo droższa, ale dzięki niej ani nie chronimy zdrowia, ani środowiska. Dopłacamy do ekorolnictwa, którego zwolennicy pod pewnymi względami przypominają sektę.... ... heh ... jestem sekciażem ..."sekta różnicy smaku" Edytowano 20 marca 2015 przez Chef Paul (zobacz historię edycji) Link do komentarza
retrofood Napisano 20 marca 2015 Autor Udostępnij #5 Napisano 20 marca 2015 Z tym smakiem, to było tak:Bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić. - Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak… - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi. - Dobrze. Proszę otworzyć usta… - Fuj… przecież to benzyna! - Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł. Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki: - Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać… - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi. - Dobrze, już podaję… - Ale przecież tam jest benzyna! - Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł. Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć: - Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc… - Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł. - Ale tu jest tylko 500 zł… - Gratuluję, odzyskał pan wzrok, oddaj pan to i należy się 500 zł. Link do komentarza
solange63 Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #6 Napisano 20 marca 2015 Cytat ... heh ... jestem sekciażem ..."sekta różnicy smaku" ja też!tak się składa, że pracuję w hotelu, w którym podajemy tylko organiczne produkty. Tu jajko smakuje jajkiem, pomidor nie ma białego nalotu i posmaku apapu, a w jogurcie są 2 składniki; mleko i kultury bakterii. Zdecydowanie tak wolę. Link do komentarza
Chef Paul Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #7 Napisano 20 marca 2015 (edytowany) dobre Stasiu ... dobre Cytat ja też!tak się składa, że pracuję w hotelu, w którym podajemy tylko organiczne produkty. Tu jajko smakuje jajkiem, pomidor nie ma białego nalotu i posmaku apapu, a w jogurcie są 2 składniki; mleko i kultury bakterii. Zdecydowanie tak wolę. ... możem zakładać sektę ... przeprowadimy werbunek wśród Forumowiczów ? ... kto jeszcze chętny ? Edytowano 20 marca 2015 przez Chef Paul (zobacz historię edycji) Link do komentarza
solange63 Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #8 Napisano 20 marca 2015 Cytat ... możem zakładać sektę ... przeprowadimy werbunek wśród Forumowiczów ? ... kto jeszcze chętny ? wchodzę w to Link do komentarza
Chef Paul Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #9 Napisano 20 marca 2015 może jakaś chwytająca za żołądek nazwa sekty przyciągnie więcej sekciaży ?dawać propozycje wraz z chęcią akcesu Link do komentarza
daggulka Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #10 Napisano 20 marca 2015 Cytat może jakaś chwytająca za żołądek nazwa sekty przyciągnie więcej sekciaży ?dawać propozycje wraz z chęcią akcesu Ja też chętnie się przyłączę ... ale chwilowo nie mam propozycji Link do komentarza
bajbaga Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #11 Napisano 20 marca 2015 Też - akces. Jako aktywny członek tego kółka. Link do komentarza
Leszek4 Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #12 Napisano 20 marca 2015 Zgłaszam sie do grona członków-założycieli.Ino nie chcem być pionkiem.Hmmm... jakieś minimum funkcyjne?Nooo.... żeby nie było, że jestem zachłanny, to moge być zastępcą prezesa ds. niepotrzebnych. Link do komentarza
solange63 Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #13 Napisano 20 marca 2015 to ja chcę być skarbnikiem Link do komentarza
bajbaga Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #14 Napisano 20 marca 2015 Cytat ... heh ... jestem sekciażem ..."sekta różnicy smaku" I w tym tkwi problem.Większość ma kubki smakowe przyzwyczajone do żywności wysoko przetworzonej.Jako przykład i na czasie (Święta Wielkanocne), żurek - niestety króluje z torebki. Jak nie wyczujemy połowy tablicy Mendelejewa, to smak nam nie odpowiada, a do tego wsypujemy mieszamy i żurek taki "jak u mamy" (bo mama tez z torebki robiła).Tradycyjne kiszenie, zakwas ...................... Z drugiej strony - nauka.No ale mało kto wie (albo nie chce wiedzieć), że nauka to granty, a granty to producenci, a producenci ........... Cytat to ja chcę być skarbnikiem Tiaaa.Mąż gdzieś się wybiera - żona pyta:- gdzie idziesz?Mąż odpowiada:- na zebranie członków naszego kółka.Za jakiś czas - żona gdzieś się wybiera - mąż pyta:- gdzie idziesz?żona odpowiada:- na zebranie kółka naszych członków. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #15 Napisano 20 marca 2015 to dopiszcie mnie do listy Link do komentarza
Draagon Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #16 Napisano 20 marca 2015 Cytat dobre Stasiu ... dobre ... możem zakładać sektę ... przeprowadimy werbunek wśród Forumowiczów ? ... kto jeszcze chętny ? Możecie mnie dopisać - robie sam sobie sery żółte i chleb.. nie ma odnośnika w współczesnych marketach... Link do komentarza
Chef Paul Napisano 20 marca 2015 Udostępnij #17 Napisano 20 marca 2015 ... i to mnie się podoba bardzo ...członkiń i członków coraz więcej ... pora na nazwę, np Samorządna Niezależna Sekta "tytuł" ... (no dawajcie propozycje) ... plebiscyt przeprowadzim Link do komentarza
Chef Paul Napisano 27 kwietnia 2015 Udostępnij #18 Napisano 27 kwietnia 2015 zdechło :( Link do komentarza
miszmasz Napisano 28 kwietnia 2015 Udostępnij #19 Napisano 28 kwietnia 2015 ja widze roznice np. w jajkach - tych od staruszki z zbazaru a tych ze sklepu - oczywiscie o wiele lepsze sa wiejskie jaja Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 28 kwietnia 2015 Udostępnij #20 Napisano 28 kwietnia 2015 - największa jest między tymi z paletya tymi które z palety trafiły do kosza sianem wyłożonego i podniosły swoją wartość początkową x 3 Link do komentarza
miszmasz Napisano 28 kwietnia 2015 Udostępnij #21 Napisano 28 kwietnia 2015 czyli rozumiem ze ty nie widzisz roznicy w smaku i wygladzie prawdziwego wiejskiego jaja i takie z biedry? Link do komentarza
solange63 Napisano 28 kwietnia 2015 Udostępnij #22 Napisano 28 kwietnia 2015 Cytat czyli rozumiem ze ty nie widzisz roznicy w smaku i wygladzie prawdziwego wiejskiego jaja i takie z biedry? wiesz, kiedyś prowadziłam dyskusję z koleżanką na ten temat. Ja takim warzywkom czy jajom od "baby", absolutnie nie ufam. Produkty z certyfikatem ekologicznym przechodzą szereg kontroli. "Pani babie", po prostu ufasz na słowo; panie kochany, marcheweczka pierwsza klasa, tymi rencami pielęgnowana, z własnej działeczki... a działeczka przy głównej krajowej apropos marcheweczki: ta szczególnie powinna być ekologiczna, bo to taka świnia wśród warzyw. ciągnie z gleby wszystko, a jak gleba syficzna i chemicznie opryskiwana, to i opryski wciągnie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 kwietnia 2015 Udostępnij #23 Napisano 28 kwietnia 2015 Ugotować jako na twardo, przekroić i powąchać - będzie wiadomo, czy jaja od chłopa, czy baby, czy nioski karmione mączką rybną, czy bardziej naturalną karmą. Link do komentarza
Chef Paul Napisano 28 kwietnia 2015 Udostępnij #24 Napisano 28 kwietnia 2015 kiedy kupowałem cokolwiek u "baby" , kupowałem tylko u "baby" znajomej .... lub na "wycieczkach"" ekologicznych (bbezpośrednnio w gospodarstwach lub małych sadach i ogrodnictwach ... aby gały widziały co wybrały Link do komentarza
MisterB Napisano 29 kwietnia 2015 Udostępnij #25 Napisano 29 kwietnia 2015 Dokładnie. Podstawa to wiedzieć, skąd żywność pochodzi. Wtedy można mówić, czy jest naprawdę ekologiczna, czy to ściema. Ja znam ludzi od których kupuję produkty, więc wiem, że jem zdrowo. Link do komentarza
MTW Orle - osuszanie budynków Napisano 29 kwietnia 2015 Udostępnij #26 Napisano 29 kwietnia 2015 Cytat czyli rozumiem ze ty nie widzisz roznicy w smaku i wygladzie prawdziwego wiejskiego jaja i takie z biedry? po skorupce - niebo i takie z kurnika potrafią być bez pieczątek Cytat Ugotować jako na twardo, przekroić i powąchać - będzie wiadomo, czy jaja od chłopa, czy baby, czy nioski karmione mączką rybną, czy bardziej naturalną karmą. z tą mączką to już troszkę zaszłość przynajmniej na naszym terenie. Karmy gotowe zbilansowane z beta-karotenem czyli kolor żółtka jest bardzo ładny eko bywają bledsze , a kupując na miejscu nie ugotujesz w celu sprawdzenia .odniosłem się tylko do sytuacji kiedy na ryneczku kupujesz "wiejskie" jaja z koszyczka które tego samego dnia tylko wcześniej leżały na palecie zakupione w kurniku" bo ja mam pani 10 kurek i tak co 3 dni sprzedaję jak się nazbiera "czyli zakładając max Wydajność co się nigdy nie zdarza co 3 dni może sprzedać 30 jaj a w koszyczkach ma z 200i to jest cud natury , kury karmione naturalnie znoszą jaja kilka razy dziennie .ekologia ekologią ale zdrowy rozsądek musi pozostać włączony przepłacać za samą informację eko to idiotyzm i oszomolizm . w takim przypadku wolę nie eko , a naprawdę eko to trafia się co jakiś czas i mam 200% pewności że to eko . Link do komentarza
Chef Paul Napisano 1 maja 2015 Udostępnij #27 Napisano 1 maja 2015 (edytowany) hmmmm ... u mnie na ryneczku taniej niż w sklepie ... wszystko "eko" również ps - warzywa i owoce kupuję u "chińczyka" w warzywniaku (opanowali ten rynek) ceny jak na "ryneczku" ale kupują wszystko na farmach i nie trzymają w chłodniach ... jajka eko (gwarancja na 100%) w spożywczaku ... owoce morza z nocnych połowów bezpośrednio od rybaków ... da się żyć ... i zjeść Edytowano 1 maja 2015 przez Chef Paul (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Domator38 Napisano 21 września 2015 Udostępnij #28 Napisano 21 września 2015 To ja mam pytanie luźno połączone z tematem. Znalazłem ostatnio artykuł na temat Piperyny i teraz tak się zastanawiam, czy te suplementy naprawdę tak dobrze działają. Mam znajomego, który twierdzi, że jemu bardzo pomogły. Ktoś z Was stosował jakieś suplementy i powie, jak u niego zadziałały? Link do komentarza
bajbaga Napisano 21 września 2015 Udostępnij #29 Napisano 21 września 2015 Najlepszym suplementem diety jest NWT. Link do komentarza
retrofood Napisano 21 września 2015 Autor Udostępnij #30 Napisano 21 września 2015 (edytowany) Cytat To ja mam pytanie luźno połączone z tematem. Znalazłem ostatnio artykuł na temat Piperyny i teraz tak się zastanawiam, czy te suplementy naprawdę tak dobrze działają. Mam znajomego, który twierdzi, że jemu bardzo pomogły. Ktoś z Was stosował jakieś suplementy i powie, jak u niego zadziałały? Działają wszystkie i to znakomicie. W przeciwnym razie polskie społeczeństwo zostałoby zdziesiątkowane przez suchość pochwy i nietrzymanie moczu, byłoby umęczone problemami z erekcją oraz zgagą, zupełnie nie radziłoby sobie z epidemią nadmiernego pocenia się i nieświeżych oddechów, nie mówiąc nawet o tym, że połowa wymarłaby przez trądzik, nietolerowanie laktozy, oba rodzaje kaszlu - suchy i mokry, skutki antykoncepcji hormonalnej, przetłuszczanie włosów, starzenie się skóry, a reszta uciekła z kraju jak Syryjczycy, bo opanowałby ją zespół niespokojnych nóg.Dzięki więc suplementom, poznanym przez reklamy na które (reklamy!) wydano w roku ubiegłym 870 mln złotych, uratowaliśmy niepodległość. Edytowano 21 września 2015 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się