Skocz do zawartości

Pomocy Izolacja podłogi na gruncie


Recommended Posts

Mam wielki problem z posadzką , która znajduje się na gruncie . Kupiłem domek , który okazał się cały do kapitalnego remontu.
Zacznijmy od podłogi , która pierwotnie była drewniana na legarach te leżały na gruncie . I tu pojawia się problem umówiłem
się z wykonawcą , że zerwie starą podłogę dokona wymiany podłoża i wykona całą posadzkę od nowa . W między czasie
poważnie zachorowałem ( choroba nowotworowa ) liczyłem na solidność wykonawcy ale okazało się inaczej . Zerwał starą
podłogę czyli deski i legary. Nie dokonał wymiany podłoża tylko na stare wysypał gruz i zalał go chudziakiem , na którym
nie można złapać poziomu . Zdążył postawić na tym jeszcze ścianki działowe z suporeksu o gr. 12cm. Ścianki miały być
przymocowane co drugą warstwą do ściany za pomocą kotew a przymocowano tylko na zaprawę klejową . I teraz się
zastanawiam co zrobić czy usunąć ścianki i skuć chudziaka i wykonać tak jak powinno być czy zostawić tak jak jest i
oszczędzać na grubości izolacji . Ponieważ są to niskie pomieszczenia . Co mam począć??
Link do komentarza
Cytat

Mam wielki problem z posadzką , która znajduje się na gruncie . Kupiłem domek , który okazał się cały do kapitalnego remontu.
Zacznijmy od podłogi , która pierwotnie była drewniana na legarach te leżały na gruncie . I tu pojawia się problem umówiłem
się z wykonawcą , że zerwie starą podłogę dokona wymiany podłoża i wykona całą posadzkę od nowa . W między czasie
poważnie zachorowałem ( choroba nowotworowa ) liczyłem na solidność wykonawcy ale okazało się inaczej . Zerwał starą
podłogę czyli deski i legary. Nie dokonał wymiany podłoża tylko na stare wysypał gruz i zalał go chudziakiem , na którym
nie można złapać poziomu . Zdążył postawić na tym jeszcze ścianki działowe z suporeksu o gr. 12cm. Ścianki miały być
przymocowane co drugą warstwą do ściany za pomocą kotew a przymocowano tylko na zaprawę klejową . I teraz się
zastanawiam co zrobić czy usunąć ścianki i skuć chudziaka i wykonać tak jak powinno być czy zostawić tak jak jest i
oszczędzać na grubości izolacji . Ponieważ są to niskie pomieszczenia . Co mam począć??


A jaka teraz jest wysokość pomieszczeń,mierząc miarą w najwyższym punkcie od chudziaka do sufitu.
Link do komentarza
Cześć !!!
Właśnie się wybieram tam i pomierzę co i jak bo na chwilę obecną to mam tylko legary położone bo nadstawiłem nowe pół
domu to jeszcze strop nie zrobiony jest . A wiem że będzie nisko bo ok 27 cm dojdzie posadzki liczyłem z płytkami już . Jutro
opisze dokładniej nie liczyłem na tak szybki odezw.
Link do komentarza
Cytat

Cześć !!!
Właśnie się wybieram tam i pomierzę co i jak bo na chwilę obecną to mam tylko legary położone bo nadstawiłem nowe pół
domu to jeszcze strop nie zrobiony jest . A wiem że będzie nisko bo ok 27 cm dojdzie posadzki liczyłem z płytkami już . Jutro
opisze dokładniej nie liczyłem na tak szybki odezw.


A teraz co planujesz dać styropian 15-20 cm i posadzkę z płytkami.
Robisz ogrzewanie podłogowe?
Link do komentarza
Cześć icon_biggrin.gif
wracając do tematu to tak wysokość od chudziaka do legara w najwyższym punkcie to 2,55m.
Planuję dać 15 styropian ale wolałbym 20 wiadomo lepsza izolacja , ma być ogrzewanie podłogowe i na dole wszystkie
pomieszczenia mają być wyłożone płytkami.Strop nad parterem ma być drewniany , więc sufit obniży się o grubość płyty
osb3 8-10mm i grubość płyty kartongips . Edytowano przez MarcinNNI (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Cześć
wracając do tematu to tak wysokość od chudziaka do legara w najwyższym punkcie to 2,55m.
Planuję dać 15 styropian ale wolałbym 20 wiadomo lepsza izolacja , ma być ogrzewanie podłogowe i na dole wszystkie
pomieszczenia mają być wyłożone płytkami.Strop nad parterem ma być drewniany , więc sufit obniży się o grubość płyty
osb3 8-10mm i grubość płyty kartongips .

Jest nisko ,nawet bardzo nisko, można jeszcze ratować się robiąc strop w taki sposób:
Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Można również zażądać od wykonawcy naprawy przedmiotu umowy, jeżeli takowa była.
W obecnym stanie straszna piwnica wychodzi, choć pewnie dobrze doświetlona.

Cytat

§ 72.
1. Wysokość pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi powinna odpowiadać wymaganiom określonym w poniższej tabeli, jeżeli przepisy odrębne, w tym dotyczące pomieszczeń pracy i pomieszczeń służby zdrowia, nie określają innych wymagań:
- Pokoje w budynkach mieszkalnych oraz sypialnie 1-4-osobowe w budynkach zamieszkania zbiorowego - 2,5*)
- Pokoje na poddaszu w budynkach jednorodzinnych i mieszkalnych zagrodowych oraz pomieszczenia w budynkach rekreacji indywidualnej - 2,2m
Pomieszczenia do pracy, nauki i innych celów, w których nie występują czynniki uciążliwe lub szkodliwe dla zdrowia, przeznaczone na stały lub czasowy pobyt:
a) nie więcej niż 4 osób - 2,5m
b) więcej niż 4 osób - 3,0m
Pomieszczenia jak wyżej, lecz usytuowane na antresoli, jeżeli nie występują czynniki szkodliwe dla zdrowia - 2,2m



Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
Dz.U.2002.75.690
Link do komentarza

Dziękuję za pomoc bardzo dziękuję icon_smile.gif
Co do wykonawcy nie była sporządzona umowa więc wszelkie reklamacje na nie wiele się zdadzą. Zastanawiam się czy
nie zrobić na tym chudziaku podłogi na legarach wtedy zrezygnuję z ogrzewania podłogowego na rzecz grzejników
to zyskam kilka cm.

Cytat

Jest nisko ,nawet bardzo nisko, można jeszcze ratować się robiąc strop w taki sposób:


Tak można tak zrobić ale wtedy nie będę miał gorszej izolacji cieplnej i akustycznej stopu? , bo góra ma być użytkowa . Legary mają 20 cm wysokości więc mogę zrobić jak na zdjęciu i zostawić 10cm legara na wierzchu zyskam wysokosci i ozdobę na suficie.
Link do komentarza
Cytat

Dziękuję za pomoc bardzo dziękuję icon_smile.gif
Co do wykonawcy nie była sporządzona umowa więc wszelkie reklamacje na nie wiele się zdadzą. Zastanawiam się czy
nie zrobić na tym chudziaku podłogi na legarach wtedy zrezygnuję z ogrzewania podłogowego na rzecz grzejników
to zyskam kilka cm.


Tak można tak zrobić ale wtedy nie będę miał gorszej izolacji cieplnej i akustycznej stopu? , bo góra ma być użytkowa . Legary mają 20 cm wysokości więc mogę zrobić jak na zdjęciu i zostawić 10cm legara na wierzchu zyskam wysokosci i ozdobę na suficie.


Podłoga na legarach to raczej dobrze nie zaizoluje mieszkania ,trzeba poszukać styropianu o lepszej lambdzie może TERMONIUM dach-podłoga albo Swisspor LAMBDA dach podłoga ,wtedy można dać mniejszą grubość ,na górę na legarach dać filc pod legary i podłogę pływającą z izolacją wygłuszającą . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dobrze przyjmijmy , że izolacje wykonam tym lepszym styropianem. To proszę poradźcie czy zrezygnować z ogrzewania podłogowego i zamontować w takim razie grzejniki. Czytałem , że jeżeli posiada się jak w moim przypadku piec na opał węgiel.drzewo to podłogówki nie zaleca się bo temperatura wyjściowa wody z pieca na grzejniki (50C) jest wyższa od tej co idzie na podłogowe ogrzewanie ok.30C i trzeba stosowac jakiś mieszalnik . Dom jest mały na parterze mam 85m2 a góra 70m2 i tu mają być grzejniki a dół planowałem ogrzewanie podłogowe ale skoro nie jest zalecane to bym zrezygnował z niego to kilka cm zyskam chyba na wysokości pomieszczenia jak uważacie panowie? A i koszta mniejsze instalacji bedą Edytowano przez MarcinNNI (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Nie tyle niezalecane, co musi być przemyślanie zrobione. Właściwy dobór mocy kotła też nabiera większego znaczenia.
Co do grzejników, to nie tyle że są lepsze dla kotła CO na paliwo stałe, co dla kotła, jako wytwornicy ciepła bardziej obojętne jest czy współpracuje z ogrzewaniem płaszczyznowym, czy grzejnikowym.
Optymalna temperatura pracy kotła na paliwa stałe jest "t">50oC, a to dużo wyżej niż w przypadków wytwornic niskotemperaturowych dla których optymalną temperaturą pracy jest "t"<40oC, a nawet "t"<35oC.
Przy grzejnikach musisz tylko zdecydować, czy chcesz je zasilać medium o temperaturze 70oC, czy 50oC (niższa temperatura lepsza, ale grzejnik projektowo większy) i dobrać odpowiednio kocioł CO.
Link do komentarza
Cytat

Nie tyle niezalecane, co musi być przemyślanie zrobione. Właściwy dobór mocy kotła też nabiera większego znaczenia.
Co do grzejników, to nie tyle że są lepsze dla kotła CO na paliwo stałe, co dla kotła, jako wytwornicy ciepła bardziej obojętne jest czy współpracuje z ogrzewaniem płaszczyznowym, czy grzejnikowym.
Optymalna temperatura pracy kotła na paliwa stałe jest "t">50oC, a to dużo wyżej niż w przypadków wytwornic niskotemperaturowych dla których optymalną temperaturą pracy jest "t"<40oC, a nawet "t"<35oC.
Przy grzejnikach musisz tylko zdecydować, czy chcesz je zasilać medium o temperaturze 70oC, czy 50oC (niższa temperatura lepsza, ale grzejnik projektowo większy) i dobrać odpowiednio kocioł CO.


Jani czy z Twojej wypowiedzi wynika,że przy kotle na paliwo stałe odradzasz podłogówki?
Przecież jedno , drugiego nie wyklucza. DO podłogówki daje się głowicę z kapilarą i problem z temp mamy rozwiązany (to tak najprościej opisując bo sterowań może być więcej) druga pompka, rozdzielacz itd, a grzejniki też mogą być i to zasilane wodą nawet o temp 70 C . Co do podłogówki to jest oszczędniejsza niż grzejniki , bo kumuluje ciepło w posadzce.

Cytat

Dom jest mały na parterze mam 85m2 a góra 70m2 i tu mają być grzejniki a dół planowałem ogrzewanie podłogowe ale skoro nie jest zalecane to bym zrezygnował z niego to kilka cm zyskam chyba na wysokości pomieszczenia jak uważacie panowie? A i koszta mniejsze instalacji bedą


To nie jest wcale taki mały domek icon_biggrin.gif masz coś koło 140 m2 p.u.
Nie rezygnuj z podłogówki na parterze, na prawdę warto i nie będziesz żałował jak ją założysz.
Tak z grubsza to mogę Ci podpowiedzieć jeżeli chcesz kupić piec na paliwo stałe bez podajnika ale z dmuchawą i ze sterownikiem to moc koło 20 kW powinna starczyć.
Koszta porównując grzejnik-podłogówka są na równym poziomie ,co niekiedy robocizna może być ciut większa przy podłogówce.
Link do komentarza
Wręcz przeciwnie, choć nie wprost.
Raczej skupiłem się na fakcie że dla kotła CO na paliwo stałe wsio ryba przez co dostarcza ciepło do pomieszczeń.
A MarcinNNI walczy o centymetry, więc..
Odnieś moją odpowiedź do konkretnego pytania
Cytat

Czytałem , że jeżeli posiada się jak w moim przypadku piec na opał węgiel.drzewo to podłogówki nie zaleca się bo temperatura wyjściowa wody z pieca na grzejniki (50C) jest wyższa od tej co idzie na podłogowe ogrzewanie ok.30C
(...)
planowałem ogrzewanie podłogowe ale skoro nie jest zalecane to bym zrezygnował z niego to kilka cm zyskam chyba na wysokości pomieszczenia jak uważacie panowie?


Link do komentarza
Jani czytałem uważnie i na jego pytanie-stwierdzenie i uważam ,że przy podłogówce i wylewce cementowej z mixokreta ucieknie 2-3 cm na wysokości w porównaniu z posadzką betonową bez podłogówki. Natomiast gdyby użył anhydrytowej to te 2-3 cm by zaoszczędził nawet przy podłogówce. Teraz pytanie czy te 2-3 cm są warte wylewania droższej posadzki?
Bo argument ,że piec osiąga temp a raczej,że temp wyjściowa na grzejniki jest 50 C a na podłogówkę powinna być niższa nie przemawia za tym aby rezygnować z ogrzewania podłogowego.
Link do komentarza
Faktycznie zgadzam się z tobą mhtyl , że zyskanie 2-3cm na wysokości pomieszczenia wyjdzie drożej a rezultat nie będzie nawet widoczny . A co do ogrzewania podłogowego to rozchodzi mi się o to panowie , że zastosowanie ogrz. tradycyjnego byłoby tańsze niż ogrz. podłogowe+tradycyjne bynajmniej tak wyczytałem w artykule tu na stronce . Nie posiadam dużego budżetu dla tego was tu zamęczam pytaniami . Wstępnie co się orientowałem to muszę mieć ok 10000 na samą instalację grzewczą i chyba piec też był już wliczony w cenę . A wyczytałem , że reduktory mieszalniki które schładzają to wodę a następnie ją podgrzewają by cieplejsza wracała do pica z obiegu podłogowego to koszta ok 2000 jak nie lepiej dla mnie taka suma to trochę jest , praktycznie mam za to płytę osb3 na podłogę na pietrze Edytowano przez MarcinNNI (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Jani czytałem uważnie i na jego pytanie-stwierdzenie i uważam ,że przy podłogówce i wylewce cementowej z mixokreta ucieknie 2-3 cm na wysokości w porównaniu z posadzką betonową bez podłogówki. Natomiast gdyby użył anhydrytowej to te 2-3 cm by zaoszczędził nawet przy podłogówce. Teraz pytanie czy te 2-3 cm są warte wylewania droższej posadzki?
Bo argument ,że piec osiąga temp a raczej,że temp wyjściowa na grzejniki jest 50 C a na podłogówkę powinna być niższa nie przemawia za tym aby rezygnować z ogrzewania podłogowego.


Ogrzewanie płaszczyznowe jest najlepsze, a podłogówka najlepszą jego formą, ale nie o temperaturę zasilania tu idzie, tylko o centymetry, które przełożą się na wysokość końcową pomieszczenia.
Dlatego przy podłogówce w/g mnie występuje pewne "ale", które
... dla zminimalizowania strat do gruntu wymaga dobrej izolacji podłogi.
15cm izolacji które zostały uwzględnione to takie minimum... sam autor stwierdza że 20cm byłoby lepsze... i tu racja.
A mamy pomieszczenie o wysokości 255cm wyjściowo. Z tej wysokości będziemy teraz odejmować.
Przy takiej wysokości uważam że znalezienie jakiegoś kompromisu żeby "sufit nie spadł na głowę" jest/powinno być priorytetem.
Sam podobno do karzełków nie należysz, więc zastanów się jakbyś się czuł żyjąc w mieszkaniu, w którym prawie dotykasz sufitu głową w kapeluszu.
Efekt przytłoczenia (stały) będzie miał wpływ na komfort bytowy. icon_exclaim.gif
Przechodząc na ogrzewanie grzejnikowe ma większe pole manewru.
Zamiast koniecznego naddatku na podłodze o grubości 25-30cm można zejść do 15-18cm.
Wiem, wiem, że nie jest to idealnie zrobiona podłoga na gruncie i że to tylko kilka centymetrów, ale odbiór optyczny/psychiczny takiego pomieszczenia będzie zupełnie inny.
A że dodatkowo temperatura zasilania ogrzewania nie robi żadnej różnicy wybranej wytwornicy ciepła (kocioł węglowy CO), więc i parcie na ogrzewanie niskotemperaturowe (podłogówkę) zdecydowanie mniejsze.

Mamy tu do czynienia z sytuacja awaryjną, z której trzeba znaleźć wyjście drogą pewnych kompromisów i rzeźbienia żeby dało się żyć. Sufit też daleki będzie od ideału, ale stosując znowu pewne kompromisy da się go zrobić tak by spełniał swoje zadanie, zyskując parę centymetrów ( i to bardziej optycznie niż fizycznie).
To adaptacja zastanego stanu, a nie tworzenie zgodnie ze sztuką od podstaw najlepszego rozwiązania jakim jest podłogówka.

Parafrazując stare powiedzenie/przysłowie - "grosz do grosza, a będzie kokosza" powinno się udać.
To oczywiście tylko moje zdanie w tym temacie, ale uważam że podłogówka wykonana na skróty, będzie jednak gorszym rozwiązaniem perspektywicznie.

PS.
No pozostaje jeszcze sprawa kasy.
Link do komentarza
Mówisz OCTOPUS?
Cytat

-nie zalecana izolacja pozioma w konstrukcji podłogi, z uwagi na niskie parametry wody w instalacji



Cytat

Takie rozwiązanie umożliwia nam wykorzystanie 8oC, które otrzymujemy w "prezencie" od natury, a które ciągle emituje z gruntu. Odcięcie warstwą izolującą w postaci np. styropianu pozbawia budynek takiej możliwości, a użytkownicy za uzyskanie tych 8 stopni muszą zapłacić.


Dla mnie to jakiś idiotyzm, ale może w przypadku tego systemu prawa fizyki działają inaczej icon_lol.gif

Może właśnie przez te inne spojrzenie na fizykę, choć system już parę wiosen liczy, coś cicho o nim jest. icon_wink.gif



Za to ogrzewanie ścienne... MarcinNNI musi sobie policzyć czy mu się w budżecie mieści i czy do izolacji ścian zewnętrznych przystaje.
Link do komentarza
Cytat

Mówisz OCTOPUS?

Może właśnie przez te inne spojrzenie na fizykę, choć system już parę wiosen liczy, coś cicho o nim jest. icon_wink.gif



Pomijając ten rewolucyjny wniosek o 8 stopniach, to system ten (taki) wymaga dużo cieńszej wylewki - co akurat jest jego zaletą - zresztą opracowany został do położenia na istniejącą już podłogę, a ideologia o braku styropianu "dorobiono" później.
To to jest chronione patentem, a właściciel sam produkuje i "rozprzestrzenia" tylko przez własne ekipy.
Link do komentarza
Cytat

Ogrzewanie płaszczyznowe jest najlepsze, .................
...........
PS.
No pozostaje jeszcze sprawa kasy.


Przepraszam, że skróciłem Twój post ale to tylko po to aby komuś kto to czyta kółko w myszce się nie zagotowało od przewijania icon_lol.gif
Wszystko się zgadza co napisałeś, bardzo jasno i dobitnie. Oczywiście , że wysokość 255 cm to minimum. W tym przypadku po prostu ktoś za późno się obudził co chce mieć albo projektant zawalił (bardziej chyba to drugie) i teraz jest jak jest.
Jeszcze wypowiem się co do kosztów, to podłogówka z całą aparaturą ( najprostszą a nie jakąś wyuzdaną z bajerami) nie wychodzi drożej aniżeli grzejniki, jedynie w robociźnie może być ciut drożej. No ale o tym już pisałem wcześniej.
I jeszcze pytanie do Marcina, czemu chcesz dać płytę osb na piętrze?
Link do komentarza
Jedyną osobą odpowiedzialną za zaistniałą sytuacje jestem ja pozwoliłem by choroba mnie położyła na 3 miesiace do szpitala i pozwoliłem sobie na zaufanie do wykonawcy osoby poleconej przez znajomych . Więc żadnej umowy nie spisywaliśmy , w trakcie prac remontowych okazało się że dom może sie zawalić . Trzeba było usunąć całe poddasze które było zaatakowane przez korniki i ząb czasu, więc pozostały mi tylko mury zew. na parterze . Wykonawca zaproponował aby przy nadarzającej się okazji podnieść mury wyżej przez co zyskałem nowe użytkowe poddasze . I już wtedy wiedziałem że pomieszczenia na parterze bedą niskie dlatego też umówiłem się z majstrem że zerwie starą podłogę drewnianą co leżała na legarach wybierze stary podkład nawiezie nowego to ubije i od nowego poziomu zacznie prace nad nowa posadzką . Ale wyszło inaczej po tym jak znalazłem sie w szpitalu wykonawca poszedł na skróty po usunięciu legarów nie wybrał starego podkładu tylko wyrównał to gruzem z budowy i wylał na to chudziaka i stąd jest taka a nie inna sytuacja .

mhtyl pytasz się czemu płyta osb3 otóż strop bedzie drewniany i z tego co do tej pory przeczytałem i obejrzałem na youtube to jedyna metoda wykonania stropu , legary stropowe maja wymiary szer. 15cm wys. 20cm więc po wykonaniu sufitu od pomieszczeń na parterze z płyty osb3 gr.10 - 8 mm i do tego przykręcę płyte karton gips , wtedy po między legary mam zamiar włożyć wełnę mineralną gr 20cm , na legary przybić filc lub gumę izolacyjną i na to płyta osb3 22mm i pianka panele i podłoga jest
Link do komentarza
Cytat

Jedyną osobą odpowiedzialną za zaistniałą sytuacje jestem ja pozwoliłem ......

..........żadnej umowy nie spisywaliśmy.......

..... dlatego też umówiłem się z majstrem że zerwie starą podłogę drewnianą co leżała na legarach wybierze stary podkład nawiezie nowego to ubije i od nowego poziomu zacznie prace nad nowa posadzką .........



O takiej spartolonej robocie dawno nie słyszałem.
Twoją winą jest to, że akceptujesz stan zastany - niezgodny z wcześniejszymi ustaleniami.
Brak umowy "pisanej" w niczym nie przeszkadza, a nawet pomaga, aby od tego ciecia, wyegzekwować przywrócenie stanu do zgodnego z zawartą umową.

Jeśli masz pokwitowania kwot zapłaconych, lub nie zapłaciłeś - to jesteś Paniskiem w tej sytuacji.
Nie żałuj wykonawcy - leć po nim jak po łysej kobyle - a da radę.
Link do komentarza
Cytat

mhtyl pytasz się czemu płyta osb3 otóż strop bedzie drewniany i z tego co do tej pory przeczytałem i obejrzałem na youtube to jedyna metoda wykonania stropu , legary stropowe maja wymiary szer. 15cm wys. 20cm więc po wykonaniu sufitu od pomieszczeń na parterze z płyty osb3 gr.10 - 8 mm i do tego przykręcę płyte karton gips , wtedy po między legary mam zamiar włożyć wełnę mineralną gr 20cm , na legary przybić filc lub gumę izolacyjną i na to płyta osb3 22mm i pianka panele i podłoga jest


No to teraz zmienia postać rzeczy. Myślałem, że strop masz betonowy. Jaki rozstaw jest tych legarów?
Link do komentarza
Cytat

No to teraz zmienia postać rzeczy. Myślałem, że strop masz betonowy. Jaki rozstaw jest tych legarów?


Rozstaw legarów ma być co 50cm .

Cytat

O takiej spartolonej robocie dawno nie słyszałem.
Twoją winą jest to, że akceptujesz stan zastany - niezgodny z wcześniejszymi ustaleniami.
Brak umowy "pisanej" w niczym nie przeszkadza, a nawet pomaga, aby od tego ciecia, wyegzekwować przywrócenie stanu do zgodnego z zawartą umową.

Jeśli masz pokwitowania kwot zapłaconych, lub nie zapłaciłeś - to jesteś Paniskiem w tej sytuacji.
Nie żałuj wykonawcy - leć po nim jak po łysej kobyle - a da radę.


Zapłacone było gdy w szpitalu leżałem żona sie tym niestety zajeła a koleś w tym czasie do Holandii wyjechał
Link do komentarza
Cytat

Tak wygląda poddasze legary


Szkoda,że ścianki kolankowej nie podniosłeś o jeden pustak (a o dwa to byłby już luksus), miałbyś więcej miejsca pod skosem.
Po tych legarach to czołgiem możesz jeździć icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Szkoda,że ścianki kolankowej nie podniosłeś o jeden pustak (a o dwa to byłby już luksus), miałbyś więcej miejsca pod skosem.
Po tych legarach to czołgiem możesz jeździć icon_biggrin.gif


O ten jeden pustak prawie mi się rodzina rozpadła icon_smile.gif Miał być ale wyszło inaczej . Żona postawiła na swoim i już wie że zła
była to decyzja . Pierwotnie miało nie być poddasza więc i z takiego się cieszę
Link do komentarza
Cytat

O ten jeden pustak prawie mi się rodzina rozpadła icon_smile.gif Miał być ale wyszło inaczej . Żona postawiła na swoim i już wie że zła
była to decyzja
. Pierwotnie miało nie być poddasza więc i z takiego się cieszę


Bo jakbyś wcześniej o tym pytał n a forum to by dało się na pewno naprawić icon_biggrin.gif
Po prostu za późno zawitałeś tu do Nas icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

O ten jeden pustak prawie mi się rodzina rozpadła Miał być ale wyszło inaczej . Żona postawiła na swoim i już wie że zła
była to decyzja . Pierwotnie miało nie być poddasza więc i z takiego się cieszę


Jak wewnątrz za tymi ściankami postawisz ścianki kolankowe z płyty gips/karton na stelażu to kosztem powierzchni możesz trochę podwyzszyć je. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Jak wewnątrz za tymi ściankami postawisz ścianki kolankowe z płyty gips/karton na stelażu to kosztem powierzchni możesz trochę podwyzszyć je.


Nie za bardzo bo On ma tam po obu stronach lukarny. No i takie ścianki (masz chyba na myśli ślepe ścianki kolankowe) to podnoszą koszty.
Link do komentarza
Też lubię ogrzewanie podłogowe i niechętnie bym z niego zrezygnował.
Ale chyba jeszcze bardziej lubię przestrzeń nad głową. Na dodatek ogrzewanie zauważysz tylko w zimie, a niskie pomieszczenie może Cię denerwować cały rok.
Rezygnacja z podłogówki to nie tylko 3 cm niższa wylewka, ale przede wszystkim możesz wtedy zmniejszyć grubość izolacji o 2/3, a to już będzie bardzo zauważalne.
Izolacja pod podłogą jest bardzo ważna przy podłogówce. W końcu źródło ciepła leży blisko nieogrzewanego gruntu i różnica temperatur wylewki otaczającej rury i gruntu wynosi około 25* C.
Bez podłogówki podłoga będzie miała około 18* C, różnica temperatur, a tym samym strumień ciepła spadnie o więcej niż połowę. Ponieważ ciepło musi być teraz odebrane z powietrza nad podłogą dochodzą do tego dodatkowe opory.
Czyli straty ciepła przy 5 cm styropianu będą takie same jak przy podłogówce na styropianie 15 cm!
A jak weźmiesz laminat albo wykładzinę zamiast kafelków to jeszcze dodatkowo zmniejszysz starty (tego efektu nie ma przy podłogówce). Czyli 5 cm dobrego styropianu i 4 cm wylewki z matą.
Link do komentarza
Cytat

Izolacja pod podłogą jest bardzo ważna przy podłogówce. W końcu źródło ciepła leży blisko nieogrzewanego gruntu i różnica temperatur wylewki otaczającej rury i gruntu wynosi około 25* C.
Bez podłogówki podłoga będzie miała około 18* C, różnica temperatur, a tym samym strumień ciepła spadnie o więcej niż połowę. Ponieważ ciepło musi być teraz odebrane z powietrza nad podłogą dochodzą do tego dodatkowe opory.
Czyli straty ciepła przy 5 cm styropianu będą takie same jak przy podłogówce na styropianie 15 cm!
A jak weźmiesz laminat albo wykładzinę zamiast kafelków to jeszcze dodatkowo zmniejszysz starty (tego efektu nie ma przy podłogówce). Czyli 5 cm dobrego styropianu i 4 cm wylewki z matą.


icon_eek.gif Tak rozjaśniłeś to zagadnienie , żem oślepł od czytania icon_biggrin.gif
Nie łapię ni nawet ani o czym piszesz. Jakbyś mógł to wyjaśnij to ,ale tak na chłopski rozum bo ciekaw jestem tego co piszesz w zaszyfrowany sposób.
Link do komentarza
Cytat

Rezygnacja z podłogówki to nie tylko 3 cm niższa wylewka, ale przede wszystkim możesz wtedy zmniejszyć grubość izolacji o 2/3, a to już będzie bardzo zauważalne.

A jak weźmiesz laminat albo wykładzinę zamiast kafelków to jeszcze dodatkowo zmniejszysz starty (tego efektu nie ma przy podłogówce). Czyli 5 cm dobrego styropianu i 4 cm wylewki z matą.


Można by nawet powiedzieć że dobrze kombinujesz,
tyle że z sugerowaną grubością izolacji toś pojechał po bandzie.
Taka izolacja do opór cieplny "R" < 1,4 .... a to bardzo mało.
Link do komentarza
Cytat

Można by nawet powiedzieć że dobrze kombinujesz,
tyle że z sugerowaną grubością izolacji toś pojechał po bandzie.
Taka izolacja do opór cieplny "R" < 1,4 .... a to bardzo mało.


Wieczorem zrobię kilka obliczeń i zamieszczę. Istotne są w pierwszym rzędzie straty ciepła.
Przy małej różnicy temperatur opór cieplny jest nie ma dużego znaczenia.
Link do komentarza
Nie brnij.
Jak niema znaczenia?
Gdyby tak było jak mówisz, a mówisz źle, to w domach pasywnych izolacja podłogi na gruncie nie byłaby tak kluczową sprawą... to raz.
Dwa - w świetle WT od roku 2014 opór cieplny jaki musi stawiać podłoga na gruncie w domach nowo budowanych wynosi
„R” ≤ 3,33(3)
I to bez względu na sposób rozprowadzania ciepła.
Możesz sobie nawet "kwoki" zainstalować... to niczego nie zmienia.



Edit:
Znak "≤ " Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Nie brnij.
Jak niema znaczenia?
Gdyby tak było jak mówisz, a mówisz źle, to w domach pasywnych izolacja podłogi na gruncie nie byłaby tak kluczową sprawą... to raz.
Dwa - w świetle WT od roku 2014 opór cieplny jaki musi stawiać podłoga na gruncie w domach nowo budowanych wynosi
„R” ≤ 3,33(3)
I to bez względu na sposób rozprowadzania ciepła.
Możesz sobie nawet "kwoki" zainstalować... to niczego nie zmienia.



Edit:
Znak "≤ "




Najlepiej zobaczmy to na przykładach
Założenia
a) Styropian l = 0.040 W/m2K
b) Stała temperatura gruntu pod domem = 7°C
c) Liczymy najprościej jak się da, czyli tylko jedną warstwę (styropian)

Przykład 1 - ogrzewanie konwekcjonalne i 5 cm styropianu
Temperatura płytek = 20°C
Straty ciepła na 1 m2 podłogi
q1 = l x DT / d = 0.04 x 13 / 0.05 = 10.4 W

Przykład 2 - ogrzewanie podłogowe i 15 cm styropianu
Temperatura płynu w rurach 32°C (do tego jeszcze wrócę)
Straty ciepła na 1 m2 podłogi
Q2 = l x DT / d = 0.04 x 25 / 0.15 = 6,7 W

Wydawałoby się z tego, że straty ciepła w pierwszym przypadku są o 55% wyższe niż w drugim.
Tak jednak nie jest.
Przykład 1 pokazuje maksymalne straty. W rzeczywistości będą one jednak zawsze niższe.
Powietrze nad podłogą jest zawsze chłodniejsze. Więc ten przykład odnosi się raczej do pomieszczenia z temperaturą 22 – 23°C na wysokości 1m.
Przy temperaturze pomieszczenia rzędu 20°C należałoby przyjąć 17°C dla płytek, co da straty rzędu 8 W na 1 m2 podłogi.
A jak zamiast płytek da się laminat/parkiet na korku, albo dywan to straty zmniejszą sie jeszcze dalej 

Przykład drugi pokazuje za to raczej minimalne straty ciepła. Można założć, że w rzeczywistości te straty będą zawsze wyższe.
32°C w rurach to typowy przykład dla domu energooszczędnego. Super izolacja, super okna, gęsto rurki i niskie zapotrzebowanie na ciepło, więc niska temperatura czynnika.
W tym konkretnym przypadku zapotrzebowanie na ciepło na pewno będzie dużo wyższe (pytanie czy podłogówka to w ogóle da radę ogrzać?).
W takiej sytuacji płyn w rurkach będzie miał raczej 40°C i straty ciepła wyniosą wtedy 8,8 W
Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że tu nie można już nic poprawić. Każdy chodniczek, dywan, nie mówiąc już o wykładzinie czy parkiecie pogorszy jeszcze sytuację bo izoluje od góry źródło ciepła. Dla utrzymania temperatury w pomieszczeniu trzeba będzie wtedy podwyższyć temperaturę czynnika w rurach ....
Czyli pomimo potrójnego styropianu, a zatem trzy razy większego oporu cieplnego straty będą takie same jak w realnym ogrzewaniu konwencjonalnym.

To właśnie miałem na myśli pisząc, że opór cieplny nie jest tu istotny.
Przy domach pasywnych jest całkiem inna sytuacja. Tam bardziej chodzi o ideologie. Cena i rachunek ekonomiczny są drugoplanowe.
Więc daje się izolacji do oporu aby tylko zbliżyć sie do zerowego zapotrzebowania na energię.
Przerabiam to. Jestem w trakcie budowania domu, będę miał podłogówkę i mocno zastanawiam się nad grubością styropianu pod posadzką.
Styropian pod obciążeniem siada. Im go grubiej tym bardziej to będzie widoczne i problematyczne. Trzeba brać wtedy najtwardszy i to jeszcze od sprawdzonego producenta. Sam znam tylko jednego, który potrafi powiedzieć ile odkształcił się jego styropian po 50 latach pod obciążeniem (!)
Niestety bardzo drogi ;-(









Link do komentarza
Cytat

Nie za bardzo bo On ma tam po obu stronach lukarny. No i takie ścianki (masz chyba na myśli ślepe ścianki kolankowe) to podnoszą koszty.


O to chodziło :


Cytat

Lukarnia przedścianie nie przeszkadza, a koszt lekkiej zabudowy też nie jest jakiś powalający.
Ale powierzchni (tej rzeczywistej) ubędzie, to fakt.

Nie ubędzie aż tak dużo bo dach ma spory spadek .Około 1,5 m2 pod jednym pasem .
Strop nad parterem i poddaszem zrób w ten sam sposób :


ocieplenie i wygłuszenie przestrzeni obu stropów , przenieś częściowo na belki stropu i jętki poddasza, w ten sposób przemieścisz przestrzeń parteru i poddasza w górę ,nie zmniejszając wysokości obydwu kondygnacji .

Możesz też powiększyć gniazda nad belkami stropowymi i podnieć belki wyżej o 10 cm, podkładając klocki dębowe pod nie wtedy cały strop się podniesie ,to samo można zrobić z jętkami jętki pojedynczo odkręcasz skracasz pod kątem ,nawiercasz nowe otwory z jednej strony i montujesz poziomo wyżej,dopóki konstrukcja jest goła łatwo jest przenieść jętki wyżej ,łatwiej niż belki stropowe. Jeżeli to dach bez płatwi. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Może też rozważyć izolację nakrokwiową, jeśli problem z wysokością występuje również na poddaszu.


Cytat

Przykład drugi pokazuje za to raczej minimalne straty ciepła. Można założć, że w rzeczywistości te straty będą zawsze wyższe.
32°C w rurach to typowy przykład dla domu energooszczędnego. Super izolacja, super okna, gęsto rurki i niskie zapotrzebowanie na ciepło, więc niska temperatura czynnika.
W tym konkretnym przypadku zapotrzebowanie na ciepło na pewno będzie dużo wyższe (pytanie czy podłogówka to w ogóle da radę ogrzać?).
W takiej sytuacji płyn w rurkach będzie miał raczej 40°C i straty ciepła wyniosą wtedy 8,8 W

Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że tu nie można już nic poprawić. Każdy chodniczek, dywan, nie mówiąc już o wykładzinie czy parkiecie pogorszy jeszcze sytuację bo izoluje od góry źródło ciepła. Dla utrzymania temperatury w pomieszczeniu trzeba będzie wtedy podwyższyć temperaturę czynnika w rurach ....
Czyli pomimo potrójnego styropianu, a zatem trzy razy większego oporu cieplnego straty będą takie same jak w realnym ogrzewaniu konwencjonalnym.

To właśnie miałem na myśli pisząc, że opór cieplny nie jest tu istotny.


icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
A jednak dalej brniesz i do tego coraz bardziej się pogrążasz.
Ze sposobu w jaki opisujesz działanie/zasilanie podłogówki czarno na białym wynika że nie dojść że źle rozumiesz, i co gorsza upowszechniasz "prawdy misia Puchatka" odnośnie izolowania, to Twoja indolencja odnośnie strumienia ciepła i temperatur zasilana podłogówki jest równie marginalna.
Nie wiem co przerabiasz, ani skąd czerpiesz te informacje, ale mogę Ci jedno powiedzieć, a nawet mogę Cię zapewnić... Twoje wyobrażenia są mylne w 110%.
A już zapytanie czy podłogówka (prawidłowo policzona/zaprojektowana) jest wstanie poradzić sobie z zapewnieniem przekazania/oddania wystarczającej ilości ciepła dla utrzymania komfortowej temperatury, to kuriozum... choć nie wiem czy to właściwie słowo, bo to są po prostu brednie.

Nie łapię także o jakim osiadaniu styropianu Ty piszesz.
Zajrzyj do kart katalogowych, zobacz jaka jest odporność na ściskanie styropianu dedykowanego dla podłóg, a następnie policz sobie ciężar wylewki i ścianek działowych jeśli takowe staną na niej, a zobaczysz że nie ma mowy o żadnym zapadaniu się podłogi.
No chyba że Ty piszesz (niejasno) o izolowanej płycie fundamentowej.
Tutaj sprawa może przedstawiać się zgoła inaczej. Ale czy tak będzie czy nie to zadecyduje projektant, a nie Twoje "myślenie/domniemanie".
To on wyliczy i się podpisze pod tymi wyliczeniami.
Link do komentarza
Cytat

O to chodziło :


Nie ubędzie aż tak dużo bo dach ma spory spadek .Około 1,5 m2 pod jednym pasem .
Strop nad parterem i poddaszem zrób w ten sam sposób :


ocieplenie i wygłuszenie przestrzeni obu stropów , przenieś częściowo na belki stropu i jętki poddasza, w ten sposób przemieścisz przestrzeń parteru i poddasza w górę ,nie zmniejszając wysokości obydwu kondygnacji .

Możesz też powiększyć gniazda nad belkami stropowymi i podnieć belki wyżej o 10 cm, podkładając klocki dębowe pod nie wtedy cały strop się podniesie ,to samo można zrobić z jętkami jętki pojedynczo odkręcasz skracasz pod kątem ,nawiercasz nowe otwory z jednej strony i montujesz poziomo wyżej,dopóki konstrukcja jest goła łatwo jest przenieść jętki wyżej ,łatwiej niż belki stropowe. Jeżeli to dach bez płatwi.


Pomysł z widocznymi belkami podoba mi się . Zyskam w ten sposób ok 10 cm bez żadnych kombinacji z posadzką i jej izolacją i ogrzewaniem . Nawiasem mówiąc zdecydowaliśmy z żoną , że wolimy cieplejszą podłogę od wyższego pomieszczenia. Pierwotnie między legarami stropowymi miała być wełna 20 cm , jak podniosę sufit między legarami o te 10 cm to automatycznie zmniejsza mi się grubość wełny. I tera proszę napiszcie ( bez żadnych wyliczeń fizyki kwantowej bo i tak nie rozumiem o co chodzi) jak to sie odbije na izolacji akustycznej stropu?? Mogę źle myśleć ale grubsza wełna chyba lepiej tłumi dźwięki niż chudsza warstwa .
Link do komentarza
Cytat

O to chodziło :


Nie ubędzie aż tak dużo bo dach ma spory spadek .Około 1,5 m2 pod jednym pasem .


A żeby wykorzystać tą przestrzeń można zrobić takie cuś ,i ścianka będzie podwyższona i miejsca nie ucieknie bo będzie zagospodarowane icon_biggrin.gif


Albo takie coś na wzór szafy wnękowej


Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...