Skocz do zawartości

narzędzia dla majsterkowiczów - amatorów - opinie, doświadczenia


huhra

Recommended Posts

Cytat

też uważam że Skil jest dość dobry produktem w przystępnej cenie. Dedra pewnie większości kojarzy się z Toya/Vorelem jednak uważam że jakością bije o głowę i należy zauważyć że ma dość szeroki asortyment.

a Yato czy elektronarzędzia Graphite? (spotykane powszechnie marketach)


Yato podajże produkuje Toya, są jakby Toya linia profesjional. A Graphite to mam szlifierkę oscylacyjną ,jakoś oceniam na dość porządną.
Zgadza się,że Dedra ma dość bogatą ofertę elektronarzędzi jak i narzędzi ręcznych. Jest to dość młoda marka aby móc coś konkretnego o niej powiedzieć.
Link do komentarza
Cytat

takie zainteresowanie tematem, że na tym forum to chyba sami profesjonaliści z markowych sprzętem



Bo tak naprawdę, to nie ma o czym dyskutować. W tej klasie sprzętu najwięcej do powiedzenia ma przypadek, to znaczy na jaki konkretnie egzemplarz się trafi. Bywają takie, co przetrzymują sprzęt markowy, bywają takie, że wysiadają na pierwszej robocie. Ale wtedy korzystamy z gwarancji i wymieniamy.

Jako stary majsterkowicz oświadczam, że profesjonalne sprzety posiadam tylko do prac w moim fachu, bo tylko wtedy używa je się na tyle często, że ich zakup jest opłacalny. Do robótek okazyjnych mam najzwyklejsze badziewie, kupowane w marketowych promocjach, na rynku albo w podobnych miejscach i uważam, że to dobry wybór. Nie oczekuję cudów, a gdy coś pracuje dłużej niż zakładałem, to mój czysty zysk. Gdy się zepsuje, nie żal utylizować i za parę złotych kupić następne.
Kupowanie Makity, niebieskiego Boscha czy podobnych marek do okazyjnych prac domowych raz na dwa lata, to nieporozumienie i czyste szpanowanie.

PS. Dedra, Skil, to górna półka najniższej półki, zupełnie wystarczająca do domowego użytku.
Link do komentarza
A żeby było - też się dołożę za szczerość.
Co do sprzętów to wypowiem się odnośnie tych co posiadałem zanim zarypali i tych co posiadam i czym robię na budowie.

1) Piła szablasta tzw lisica - Bosch GSA 1200E
Opinia: Zarąbista do cięcia i wcinania się w suporeks/beton komórkowy - ale klasy 500 - przy 600 ręce chce powyrywać.
Drewno na opał i szalunki też dobrze tnie, nawet przez gwoździe - ale milimetrowa precyzja - to można zapomnieć. Z minusów - totalnie zrypany system odprowadzania wiórów - a właściwie kompletnie o tym bosch zapomniał - jak tnie się cokolwiek po wyrysowanej linii to juz po 1-3 sekundach nic nie widać, suporeks pyli, wióry drewniane zasypują. A ma toto zarąbisty wydmuch przy silniku - kombinuję z tym, jak to przekierować pod ostrze. Nie muszę pisać, że te światełka LED do podświetlania ostrza to jakaś pomyłka - po ciemku ledwo co widać - bałbym się tym ciąć, zresztą tak jak pisałem wióry wszystko zasypują. Co do brzeszczotów do hard metalu - bzdura jakich mało - po 2 cięciach stali zbrojeniowej fi 12mm brzeszczot pozostał bezzębny icon_mrgreen.gif - rozwiązanie proste - brzeszczot z marketu do pił ręcznych taki z dziurką do mocowania w piłce - idealnie się sprawdza i o dziwo dłużej wytrzymuje niż ten "markowy" dedykowany do szablastych.
2) Sprzęt celma - stary 28 letni sprzęt - szlifierka 180mm - krótko i na temat - nie do zajebania. Tnie wszystko od przycinania cegieł pełnych po cięcie stali zbrojeniowej. Jedyny minus to. że ciężka - symbolu nie znam bo zatarte wszystkie napisy. To samo z wiertarką z udarem. Gdyby nowe celmy były jak te stare - bez dwóch zdań - zdecydowanie polecam.
3) wiertarka noname z Nomi - jakaś 500W kupiona za 50 zł 4 lata temu - nie do zarypania icon_smile.gif Mieszam nią zaprawę do klejenia suporeksu w wiaderku i czasami beton na taczce i wkręty przykecam. 4 lata i przeszła remont mieszkania i na budowę też daje radę.
4) Szlifierka noname z Obi - w promocyjnej cenie 28 zł wytrzymała 2 dni i włącznik się rozleciał
5) Szlifierka i wiertarka z careffura - za 200 zł łącznie - dobre - rok popracowały i zajeb..
6) Młotowiertaka z biedronki za 130 zł - na razie drugi tydzień - ale widzę, że daje radę kuć w cegle, przewierciła się wiertłem fi 10mm w mniej niż w 50 sekund przez beton B20 o grubości 24cm. Co dalej - zobaczymy. Ale agregat pradotwórczy 2kW z biedronki też chodził bezproblemowo przez 3 lata - potem "zmienił właściciela" bez mojej wiedzy.
7) Z mniejszych dalmierz boscha do 50m z lini zielonej - do obmiarów wnętrz niezastapiony - ale na zewnątrz przy słonecznej pogodzie - to jakaś pomyłka - max 12m pomiar i się "gubił"

No i rodzynek na sam koniec dopiszę, a o którym na szczęście zapomniałem.
Spalinowa piła łańcuchowa "made in germania" kupiona razem z gratisową siekierką na allegro za 150 zł.
Po 5 minutach łańcuch pociął hamulec - więc od razu po odpaleniu piła tańcowała sobie tuż na wysokości kolan.
Uszkodzenie mechaniczne - koszt wymiany 40 zł - wymieniłem od razu łańcuch na sthila - chyba 30 zł albo 72 - nie pamiętam. Po 20 minutach pracy gaźnik zaczął tańcować - jedno cięcie bala 30cm - regulacja bo albo gasł, albo wchodził na wysokie obroty, wymieniłem świecę na NAC-a - 12 zł, nie pomogło, rozkręciłem obudowę - śruba regulacyjna wytarty gwint. Po 3 dolaniu paliwa - korek wlewu się ułamał - uszczelniłem korkiem od wina. Po 5h pracy takim cudem z czego 4,5h to regulacja gaźnika miałem ochotę na jedno - ułożyć stos z pociętych gałęzi i rytualnie spalić to gówno.
W 99% ten sam typ piły ale z innymi naklejkami sprzedają teraz promocyjnie za 2x większą kwotę w marketach budowlanych. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Z topexa - też mam - kątownik z podziałką - fajna sprawa w sumie - trzyma kąt do tej pory - aczkolwiek boki na linijce zardzewiały i farba poschodziła - teraz używałem głównie do rysowania linii cięcia gwoździem w betonie komórkowym.
Czego od topexa nie kupię nigdy więcej - bitów do wkręcania - nie wiem, może w markecie coś pomieszali, ale wisiało wśród innych "topexów" - no chyba jako zabawka można dać dzieciom. dałem 8 zł za chyba 5 bitów - wkręciłem nimi łącznie 13 wkrętów - i to tylko dlatego, że były dwustronne. Jeden caluśki niewytarty poszedł od razu do fundamentu - szkoda było w ogóle zakładać takie "cuś" do wiertarki.
Z bitów teraz kupiłem z serii "lux" ver.prof w Obi - na razie jednym bitem ok 200 wkrętów i nie widać w ogóle śladów zużycia - za 2 bity 6,99 zł
Link do komentarza
Dodam jeszcze odnośnie moich spostrzeżeń odnośnie "Graphita" - wielokrotnie zastanawiałem się przechodząc obok tego sprzętu czy go kupić. Za drogi na marketówkę a za tani na profesjonalny. Wg mnie szkoda by było wyłożyć te 150 w górę zł za sprzęt, który może tygodnia nie wytrzymać.
Od razu mówię, że nie chodzi mi o to, że dotyczy to akurat graphita - takimi samymi uczuciami darzę black&dekera, skill-a, a nawet zieloną linię bosha. W ilości marek jakie są dostępne w sklepie ciężko jest coś wybrać.
Więc zazwyczaj robię tak, coś co na gwałt wymaga wykonania jakiejś roboty - to idę i kupuję marketówkę - wywiercić dziurę w ścianie by obrazek powiesić, skręcić szafkę w pokoju, zeszlifować framugę drzwi - marketówka - zdechnie po robocie - niewielka szkoda było wydać te kilkadziesiąt złotych. Jeżeli wiem, że mam tym sprzętem popracować i zaoszczędzić czasu - wtedy staram się coś kupić w miarę ze średniej półki - i nie powiem mam z tym problem.
Bosh niebieski, milwaukee, dewalt, makita itp.. i jaką kupić szlifierkę np ? Nie dam powyżej 1000 zł za coś czym popracuję łącznie ze 100 godzin.
Problem rozwiązuję pośrednio - patrzę jaki sprzęt mają w wypożyczalniach sprzętu budowlanego i na testy sprzętu na youtube - na tej podstawie kupiłem tą lisicę. Młotowiertakę kupiłem w biedronce, bo wiem że jak się zrypie to bezproblemowo oddają pieniądze i uwzględniają gwarancję 2- 3 lata.
Się kurna rozpisałem icon_smile.gif

Aha i jeszcze jedno - jak to jest z tą CELMA ? Dalej robią to w Polsce, czy już w chinach ? Chodzi mi o elektryczne narzędzia z designem z lat 80-tych, nie o te akumulatorowe. I czy tylko ja mam takie odczucia względem tej marki ?
Sprzęt ma działać, a nie ładnie wyglądać.
Link do komentarza
Po pierwsze dzięki za wszystkie „+” i miłe przyjęcie icon_smile.gif

Draagon – co do bitów TOPEX to trudno mi się odnieść i wyrokować dlaczego tak łatwo się uszkodziły. W tej sytuacji jedyne co mógłbym poradzić to zareklamowanie ich.
Co do wiertarki – dlaczego zakładasz, że taki sprzęt może tygodnia nie wytrzymać? GRAPHITE bardzo dobrze spisze się nawet przy intensywnych pracach. Są to narzędzia dedykowane dla wymagających majsterkowiczów, rzemieślników a nawet do użytku profesjonalnego. Jedyne zastrzeżenie jakie robimy to takie, że nie są to narzędzia przeznaczone do pracy przemysłowej – tzn. ciągłej 8 godzin non stop. Można nimi pracować cyklicznie. Czyli praca 20-30 minut, a później przerwa (mniej więcej tyle samo czasu). Jako jedyna praktycznie firma z naszego segmentu jakościowo cenowego dajmy 2 lata gwarancji dla wszystkich bez względu na formę zakupu paragon lub faktura – stąd myślę, że byłbyś zadowolony.

Pozdrowienia
Marcin
Link do komentarza
Mhtyl co tam nawrzucałeś na gorąco, żeś usunął ;)
Panie Marcinie odnośnie tych bitów - gdybym trzymał paragony za każda duperelę którą kupiłem..
Rozumuję to tak, skoro coś jest bardzo tanie - to amatorsko, ciut drożej to do samorobów budujących dom, bardzo drogo - to dla dekarzy tudzież firm wyspecjalizowanych w konstrukcjach szkieletowych.
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, by ktoś na budowie non stop robił 8 godzin jakimkolwiek narzędziem, ale ja tam za dużo wyobraźni nie miewam - i może i dobrze, bo to by jakiś koszmar był ;)
Jeżeli jest tak jak Pan mówi, 30 minut i przerwa - to faktycznie mogłoby być coś dla Mnie - przygotowanie, obmiar, wyrysowanie - robota elektronarzędziem - montaż, ewentualna poprawka elektronarzędziem max 1h-2h dziennie, nie zdarzyło mi się bym robił jednorazowo jakimkolwiek elektronarzędziem dłużej niż 3-4 minuty - chyba tylko raz wyrzynarką jak ślaczki w 3m desce wycinałem - no i wyparką - ale to inna para kaloszy.
Pan mówi teoretycznie o 4h dziennie - w takim razie mam od razu pytanie - jak dbać o sprzęt by się nie zjarał tak na dzieńdobry? Aczkolwiek do tej pory jeszcze żadnego nie sfajczyłem - raczej rozlatywały się mechanicznie, a to wyłącznik się zacinał a to zęby mocujące się wytarły w wiertarce.
A jak graphite radzi sobie z pyłem/piaskiem/kurzem/wiórami na budowie ?
Jakie narzędzia - typ i model może pan z całą odpowiedzialnością polecić do takich robót.
1) montaż kabli elektrycznych i hydrauliki
2) skręcanie szalunków tudzież mebli
3) precyzyjne wycinanie otworów w szafkach, deskach
No to na sam koniec pohandlujemy trochę i chcę dostać rabacik jakiś na graphita icon_smile.gif i niech mnie wyzywają od mormonów jakiś ;p

Panie Marcinie - a może by tak jakieś linki do filmików z narzędziami graphite - jak dają radę na budowie ?
Ale takiej prawdziwej budowie, a nie takiej jak wydekoltowana pani w szpilkach wykonuje sobie linie do wieszania obrazków, czy jak jedna miniładowarka o mocy 10KM wykopuje sobie kopareczką dołek w mokrej ziemi.
Ma być krew, pot i łzy icon_cool.gif
Link do komentarza
To ja cię wyręczę mhtyl, bo Mnie to zaciekawiło. Postanowiłem podrążyć temat pilarki szablastej bo nią pracuję to jakieś pojęcie mam - blade bo blade ale jednak jakieś jest.
Więc na język wrzuciłem PILARKA SZABLOWA model 58G970
Pierwsza uwaga. Ze strony graphite niewiele można się dowiedzieć - jakieś obrazki po angielsku ( OK ale chyba w Polsce jesteśmy? )

Ja się tylko domyślam co to jest, ale przeczy temu zdanie z tego linku a konkretnie chodzi o "Kluczyk imbusowy(do mocowania brzeszczotu)".
No to jak jest beznarzędziowo czy jednak narzędziowo ? Więc szukam dalej. No i jednak (chyba) beznarzędziowo - ale to wiem stąd. No i dowiaduję się jeszcze jednej rzeczy, a mianowicie że "pilarka szablowa należy do klasy DIY, a więc jest urządzeniem przeznaczonym dla majsterkowiczów". Nie wiem co to jest za klasa, ale wyjaśniają, że dla majsterkowiczów - więc to amator budowy altanki czy budowy domu tudzież statków kosmicznych? Spróbowałem wygooglować tą "klasę DIY" - efekt gorszy niż mizerny. No to sobie jeszcze poszukałem ceny, która to oscylowała w granicach od 299 zł do tych 404,75 zł
Zajęło mi to wszystko ok 4 minut.
Wniosek - żaden - teoretycznie parametry ma porównywalne z boschem, ale nie wiadomo nic jak to działa, jakie brzeszczoty są w walizce, jakie pasują do niej - czy takie same jak do makity i boscha. Skromność jest godną cechą, ale tu na dobrą sprawę kompletnie nie ma nic. Jeżeli mam wydać 300-400 zł za coś o czym nic nie wiem - sorry to nie dla Mnie. Dlatego zapłaciłem właśnie blisko 8 stówek za boscha z linii niebieskiej ( teraz sprawdziłem, że to jednak jestem w posiadaniu GSA 1300 PCE i za wprowadzenie w błąd przepraszam). Mógłbym być 500 złotych do przodu gdybym wiedział, że graphite 58G970 podoła moim wyczynom. A tak to ja mam mieszane odczucia względem boscha a pańska firma Panie Marcinie nie sprzedała produktu. A wystarczyłoby więcej zdjęć czy chociaż film w necie do obejrzenia jak to się sprawuje.
Mnie właśnie przekonał film na youtube do zakupu boscha. Aczkolwiek są też jakieś brednie jak np w tym filmie w 1,30 minucie kiedy obcina gałęzie sosny - ale za to jakie to są gałęzie ! Takiej antyreklamy to ja dawno nie widziałem.
Mnie do zakupu boscha przekonał ten film choć początkowo chciałem kupić Makitę JR3070CT bo cięła porotherm i nie podskakiwała na stole przy docisku - ale boscha kupiłem blisko 450 zł taniej. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Draagon,
Postaram się po kolei bo trochę się tego nazbierało icon_smile.gif

Dbanie o elektronarzędzia to temat rzeka. Przede wszystkim – oczywista oczywistość – należy korzystać z nich zgodnie z ich przeznaczeniem (to z resztą tyczy się też narzędzi ręcznych). Większość elektronarzędzi posiada określone parametry krytyczne, jak np. średnicę wiercenia, czy też grubość cięcia. Warto również obserwować narzędzie w trakcie pracy. Jeśli czujemy, że sprzęt zaczyna „grzać w rękę”, to znaczy, że przyda mu się przerwa. Również warto być wyczulonym na odgłosy – jeśli silnik zaczyna wyć i się zatrzymuje to prawdopodobnie jest przeciążony i grozi mu spalenie. Itd.

W kwestii radzenia sobie z pyłem, piaskiem, kurzem i wiórami, to żadne elektronarzędzie nie jest na nie zupełnie odporne. Najbardziej narażone na tego typu uszkodzenia są szlifierki kątowe, młoty udarowe czy szlifierki do gipsu. Najwięcej szkody czyni pył dostający się do szczotek węglowych lub łożysk, gdyż w powietrzu o dużej wilgotności powstaje zestalona substancja blokująca np. uruchomienie elektronarzędzia. Dlatego tak ważna jest konserwacja każdorazowo po zakończonej pracy, szczególnie przedmuchiwanie sprężonym powietrzem, czy przepłukiwanie wrzecion specjalistycznym środkiem czyszczącym. Odradzam też kładzenie narzędzi na podłodze, czy kucia lub cięcia bezpośrednio nad nimi, tak, że pył wpada do wnętrza. Dobrym pomysłem, jeśli jest taka możliwość, jest podłączenie odkurzacza przemysłowego i bieżące odsysanie pyłu.

Co do konkretnych elektronarzędzi, to trudno tak polecić na podstawie niewielu danych, ale to o co mogę się pokusić, poniżej:

1) montaż kabli elektrycznych i hydrauliki – tutaj zapewne wybrałbym 58G858 (http://www.graphite.pl/grupy/elektronarzedzia/mloty-udarowe/mlot-udarowy-2.html) lub 58G874 (http://www.graphite.pl/grupy/elektronarzedzia/mloty-udarowe/mlot-udarowy-1.html), jednak wiadomo – zależy od dokładnej specyfiki zadania (intensywności pracy oraz średnic)
2) skręcanie szalunków tudzież mebli – tutaj cała gama wiertarko-wkrętarek GRAPHITE do wyboru, zależnie od preferencji (http://www.graphite.pl/grupy/elektronarzedzia/wiertarko-wkretarki-akumulatorowe-1.html?worktype=353)
3) precyzyjne wycinanie otworów w szafkach, deskach – tutaj zależy jaka średnica, bo można użyć wiertarko-wkrętarek lub wiertarek. Być może dobrze sprawdzi się któraś z bezudarowych wiertarek GRAPHITE – np. 58G601 (http://www.graphite.pl/grupy/elektronarzedzia/wiertarki-bezudarowe/wiertarka-bezudarowa-1.html) lub 58G602 (http://www.graphite.pl/grupy/elektronarzedzia/wiertarki-bezudarowe/wiertarka-bezudarowa.html). Na pewno umożliwią precyzję i powtarzalność średnic.

Co do filmików – wszystko w swoim czasie, pracujemy nad tym icon_smile.gif Marka GRAPHITE właśnie przechodzi rebranding, a więc nowe materiały będą powstawały na bieżąco. Tutaj też od razu odpowiadam na kolejny post – nowa strona powstała niedawno i już wkrótce będzie pojawiało się na niej więcej materiałów i funkcjonalności. Opisy narzędzi są po polsku, ale niektóre oznaczenia graficzne mają angielskie teksty, gdyż wykorzystujemy je też w materiałach eksportowych. Mam nadzieję, że następnym razem gdy będziesz szukał elektronarzędzi, znajdziesz już więcej materiałów i informacji o naszych elektronarzędziach. Zawsze możesz też napisać do mnie na expert@grupatopex.com. Postaram się pomóc icon_smile.gif

W kwestii oferty – tutaj trudno mi odpowiedzieć, bo nie zajmuję się sprzedażą. Ale napisz proszę na mojego maila, to spytam handlowca czy mogę coś zaproponować ;)

Pozdrawiam,
Marcin
Link do komentarza
Cytat

co do bitów to uważam że nie ma co oszczędzać na jakości z cenę ilośći kupując multipacki w marketach. lepiej kupić w "metalowym za rogiem" coś lepszego na sztuki stanley, milwaukee ceny powalające nie są.

a co powiedzie o marce Wolfcraft, nie ma elektronarzędzi ale sporo przydatnych akcesoriów.?



Zgadam się.
Z Wolfcrafta mam kątownik taki duży. Super podziałki ma nawet wcinki na 30, 45 i 60' stopni do odrysowania- minusem to ze ma plastikową "obudowę" kąta, lepszy już ten zardzewiały Topex. Reszty nie znam.

Cytat

Draagon,
Postaram się po kolei bo trochę się tego nazbierało icon_smile.gif

..........


wykropkowałem zalecenia - bo kompletnie się do tego nie mogę ustosunkować icon_razz.gif
Mianowicie, na budowie nie ma gdzie po prostu odłożyć nawet sensownie narzędzi, ja do tego celu używam "stołu" zrobionego z pustaków i desek, tudzież kładę na murze lub rusztowaniach. Ale w trakcie cięcia cegły szlifierką kątową pył ceglany jest dosłownie wszędzie - nawet na pozostałych nieużywanych a znajdujących się w pobliżu elektronarzędziach.
To samo dotyczy cięcia betonu komórkowego/suporeksu.
Dmuchanie sprężonym powietrzem.. chyba tylko na stacjach benzynowych. Kompresor na budowie ? Kto by go targał...

A poprawię linki icon_smile.gif

Cytat

Co do konkretnych elektronarzędzi, to trudno tak polecić na podstawie niewielu danych, ale to o co mogę się pokusić, poniżej:

1) montaż kabli elektrycznych i hydrauliki ? tutaj zapewne wybrałbym 58G858 () lub 58G874 (), jednak wiadomo ? zależy od dokładnej specyfiki zadania (intensywności pracy oraz średnic)
2) skręcanie szalunków tudzież mebli ? tutaj cała gama wiertarko-wkrętarek GRAPHITE do wyboru, zależnie od preferencji ()
3) precyzyjne wycinanie otworów w szafkach, deskach ? tutaj zależy jaka średnica, bo można użyć wiertarko-wkrętarek lub wiertarek. Być może dobrze sprawdzi się któraś z bezudarowych wiertarek GRAPHITE ? np. 58G601 () lub 58G602 (). Na pewno umożliwią precyzję i powtarzalność średnic.



A gdzie można przeczytać komentarze do tych narzędzi ? Np Młot udarowy 58G858 ma tylko 2,5 gwiazdki - chciałbym wiedzieć dlaczego się nie sprawdził lub też sprawdził.

Edit: Dodałem obrazek tego kątownika Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Draagon
Stolik z pustaków i desek czy rusztowanie to dobry pomysł. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Tak jak pisałem – uniknąć pyłu się nie da i jeszcze nikt nie wymyślił metody w 100% skutecznej. Możemy więc jedynie minimalizować skutki jego działania. Jeśli nie masz dostępu do sprężonego powietrza, to możesz też spróbować tego środka czyszczącego GRAPHTIE { http://www.graphite.pl/grupy/akcesoria/pozostale/olej-1.html }. Końcówką wprowadzasz olej do środka wrzeciona, a później odwracasz i wypłukujesz w ten sposób cząsteczki pyłu czy opiłek ze środka.

Co do opinii na temat naszych elektronarzędzi – to całkiem nowy serwis, który właśnie wystartował. Dlatego opinii nie ma jeszcze zbyt wielu, stąd nie wiem czy mogą być dla Ciebie dobrą referencją. Co prawda my najlepiej znamy nasz sprzęt, można powiedzieć „od podszewki” i staram się być maksymalnie obiektywny pisząc np. tutaj, jednak zdaję sobie sprawę, że jako pracownik konkretnej firmy zawsze będę traktowany jako stronniczy. Staramy się też aby nasze elektronarzędzia broniły się same. Dotychczas nie spotkałem się z jakimiś negatywnymi opiniami na temat GRAPHITE. Oczywiste dla mnie jest, że takie opinie pewnie się pojawią. Nawet najdroższe profesjonalne elektronarzędzia nie są przecież niezniszczalne, szczególnie jeśli ktoś źle z nich korzysta. Jest silnik, są ruchome elementy, jest trudne środowisko pracy – nie ma mocnych. Chodzi więc o to by dobrze użytkowany i konserwowany sprzęt działał przez lata, a w razie awarii można było go łatwo naprawić.
Ze swojej strony mogę jeszcze polecić wizytę w Centrum Narzędziowym Grupy Topex (znajdziesz je tutaj: http://www.graphite.pl/wheretobuy/). Na miejscu są stanowiska do testowania elektronarzędzi. Jeśli to za mało to właśnie wprowadzamy nową usługę – wypożyczalnia narzędzi. Być może ona pozwoli Tobie i innym użytkownikom przekonać się do GRAPHITE? Myślę, że nie ma lepszego sposobu na przekonanie kogoś do wartości elektronarzędzia niż pozwolić mu nim popracować. Chyba, że masz jakieś inne propozycje? icon_smile.gif

Pozdrawiam
Marcin
Link do komentarza
Cytat

There was no 404 CMS page configured or found.



żartowałem - dało się obejść ten błąd.
O ja myślę, że takie wypożyczalnie to bardzo dobry pomysł jest - wiadomo wtedy co się z czym je i w razie rozczarowania nie ma jakiś większych problemów. Zresztą pisałem o tym w poście z 24 X. Poza tym o ile dobrze pamiętam to na Letce też robiliście prezentację - ale tu byłem zbyt nieśmiały by zerknąć.

Ze swojej strony odnośnie sprzętu trochę większego gabarytowo to testowałem glebogryzarki Viking i Pasquali - o ile z przedstawicielami Pasquali nie było żadnego problemu, ba nawet sami zaproponowali, że przyjadą, pokarzą co i jak o tyle do Vikinga sam musiałem się pofatygować by obejrzeć jak co działa. Ale tu mówimy już o trochę większych pieniądzach, więc nie śmiałbym nawet tego wymagać od Państwa.
Ale tak przyszło mi do głowy, że skoro na Letce był pokaz to może też byście zaczeli robić pokazy/prezentacje na jakiś dniach miasta/wsi/gminy, bo tam to tylko jakieś kiełbaski, dmuchane zamki i piwko - nuudy panie - nudy po prostu - choć ostatnio na dniach Rozprzy defro swoje piece prezentowało icon_smile.gif i myślę, że to o niebo tańsze i lepsze by było niż powiedzmy taka budma poznańska.
Co do dealerów - na mapce zobaczyłem firmę z Moszczenicy ( skądinąd znam i cenię właścicieli tej firmy ), ale Graphita do tej pory widziałem głównie w bricomarche - czym się różnią dostępności produktów skoro na mapie jest Moszczenica a nie ma Piotrkowa z bricomarche ?

PS.
Jak ten olej działa ? coś na zasadzie WD 40 to jest ??? A jak w młotowiertarce widzę smar na dłucie SDS to jest to dobrze czy źle ? Czy to nadmiar smaru wypływa przy " docieraniu" narzędzia czy jednak jest to no cool i jakoś ten smar ( jaki typ ?!?) trzeba uzupełniać ( tylko gdzie ?- w piłach łańcuchowych np wiadomo co, gdzie i jak - ale tu ? )

Cytat

Co do opinii na temat naszych elektronarzędzi – to całkiem nowy serwis, który właśnie wystartował. Dlatego opinii nie ma jeszcze zbyt wielu, stąd nie wiem czy mogą być dla Ciebie dobrą referencją.



Samo nadawanie punktów to taka fajna zabawka jest. Pan Panie Marcinie da max 5 punktów a ktoś z konkurencji jakby mógł dałby 0- w ostateczności 1 pkt - no i wychodzi nam te 2,5 pkt średnia ocen.
No nieporozumienie jakieś.
Forumowicze i generealnie internauci są bardzo wyczuleni na tzw trollowanie wiadomości i tych jednopostowców typu " a co powiecie na sprzęt X, bo ja kupiłam i jest super rewelacyjny i tylko ta firma mnie zdawala kompleksowo i tylko oni mają tam banany o smaku kiwi co świat ożywi.. i narzędzie po tym lśni i pachnie jak .. d... pawiana "
Dlatego osobiście cenię właśnie komentarze jak ktoś opisuje plusy i minusy - co się sprawdziło a co nie.
Tak jak np tutaj o filmach to się ceni.
Dlatego też drogi Marcinie zgarnąłeś tyle plusików na dzień dobry - fałsz każdy tutaj odkryje i nie ma gorszej chyba reklamy niż takie bezczelne trollowanie, a ty żeś pograł z nami otwartą przyłbicą.
Link do komentarza
dziś po raz pierwszy zawiodłem się na firmie dedra ;( kupiłem tarczę diamentową do cięcia glazury która ma otwór 25,4mm natomiast średnica osadzenia w małej przecinarce stołowej jest 22,23mm. pierścień redukcyjny nie jest dostarczony wraz z tarczą a jednak firma mogłaby o tym pomyśleć bo nie idzie go kupić :/ wrrr. w marketach budowlanych robią oczy jak bym wymyślił rzecz z kosmosu hehehe duży minus dla dedry
Link do komentarza
Ja mam pytanie do Pana Marcina - zainteresowała Mnie frezarka górnowrzecionowa 59G716 - na co zwrócić uwagę przy pracy nią ? Chciałbym sobie ją kupić i stół obrobić do kuchni nią.
I strasznie jestem ciekaw po co wycina się frezarką otwory w betonie ? icon_eek.gif
Jakby odpowiedź była kłopotliwa to prosiłbym na PW ;)

A co do podkładek huhra - ten sam problem miałem z celmą - tzn tarcza kupiona do cięcia cegły - ale się "kręciła" na szlifierce - okazało się, że potrzebna jest taka no mniej niż 0,5 milimetra grubości podkładka - ale to u ojca w garażu znalazłem. Chyba tylko w sklepach specjalistycznych można coś takiego dokupić.
Link do komentarza
Cytat

dziś po raz pierwszy zawiodłem się na firmie dedra ;( kupiłem tarczę diamentową do cięcia glazury która ma otwór 25,4mm natomiast średnica osadzenia w małej przecinarce stołowej jest 22,23mm. pierścień redukcyjny nie jest dostarczony wraz z tarczą a jednak firma mogłaby o tym pomyśleć bo nie idzie go kupić :/ wrrr. w marketach budowlanych robią oczy jak bym wymyślił rzecz z kosmosu hehehe duży minus dla dedry


A co ma do tego firma DEDRA icon_eek.gif icon_question.gif icon_eek.gif
Wiele firm produkuje tarcze różnych średnic i o różnych otworach...
Moim zdaniem powinieneś być zawiedziony pracą Twojego okulisty lub optyka ( złym doborem lub wykonaniem Twoich okularów - jeśli je nosisz), lub pracą Twojego nauczyciela (czytanie ze zrozumieniem icon_rolleyes.gif )...
Należało kupić tarczę dopasowaną do małej przecinarki, być może innej firmy, ale na 100% dostępnej w tym, bądź innym sklepie z narzędziami.
Kiedyś świadomie kupiłem tarczę o innej średnicy otworu, ale również świadomie zleciłem tokarzowi zrobienie pierścienia redukcyjnego icon_lol.gif
Link do komentarza
Stachu - odrobinę, że tak to ujmę chamsko odpowiedziałeś.
Gdy idę do sklepu to kupuję szlifierkę 115, 125, 180, 230mm i mało Mnie obchodzi otwór tarczy a nawet śmiem twierdzić, że w ogóle Mnie nie obchodzi. Co najwyżej przy zakupie następnej tarczy mogę wsiąść starą na wzór - tylko jaki to wzór jak tarcza zjechana ? Jak kupujesz wtyczki do gniazdka 230v to też patrzysz na szerokości ???

To że tarcze nie trzymają wymiarów to tylko i wyłącznie wina producenta. Czy to prawda czy nie, ale podobnie masz z np kluczami płaskimi - niby kupujesz najtańszą 10 czy 12 - ale albo jest luźna na śrubie, albo nie wchodzi.
A jak producent tarcz jest świadom, że otwory mogą nie pasować do szlifierek to jego powinnością jest dorzucić taki komplecik dystansów czy tam podkładek jak kto woli.
Link do komentarza
Cytat

Ale tak przyszło mi do głowy, że skoro na Letce był pokaz to może też byście zaczeli robić pokazy/prezentacje na jakiś dniach miasta/wsi/gminy, bo tam to tylko jakieś kiełbaski, dmuchane zamki i piwko - nuudy panie - nudy po prostu - choć ostatnio na dniach Rozprzy defro swoje piece prezentowało icon_smile.gif i myślę, że to o niebo tańsze i lepsze by było niż powiedzmy taka budma poznańska.



Pokazy robimy przy różnych okazjach, targowych i nie tylko, ale podrzucę działowi handlowemu sugestię dotyczącą dni miasta.

Cytat

Co do dealerów - na mapce zobaczyłem firmę z Moszczenicy ( skądinąd znam i cenię właścicieli tej firmy ), ale Graphita do tej pory widziałem głównie w bricomarche - czym się różnią dostępności produktów skoro na mapie jest Moszczenica a nie ma Piotrkowa z bricomarche ?



W oknie wyszukiwanie punktów sprzedaży znajdziesz Centa Narzędziowe Grupy Topex – a więc autoryzowane, merytorycznie przygotowane punkty sprzedaży tradycyjnej, które szczególnie polecamy (zresztą o kompetencjach jednego z właścicieli sam piszesz). Co do marketów – to oczywiście z nimi również współpracujemy i poniżej okna z Centrami Narzędziowymi jest lista ich sklepów online. W tym momencie pracujemy natomiast nad dodaniem ich lokalizacji do mapy. Strona jest nowa więc myślę, że niebawem uzupełnimy ją również o to.

Cytat

Jak ten olej działa ? coś na zasadzie WD 40 to jest ??? A jak w młotowiertarce widzę smar na dłucie SDS to jest to dobrze czy źle ? Czy to nadmiar smaru wypływa przy " docieraniu" narzędzia czy jednak jest to no cool i jakoś ten smar ( jaki typ ?!?) trzeba uzupełniać ( tylko gdzie ?- w piłach łańcuchowych np wiadomo co, gdzie i jak - ale tu ? )



Generalnie olej czyszczący po wtryśnięciu zbiera drobinki i wypływając swobodnie (po skierowaniu wrzeciona w dół) wypłukuje je. Co do smaru – sami zalecamy smarowanie końcówki dłuta w trakcie jego konserwacji (o takim np. http://www.graphite.pl/grupy/akcesoria/pozostale/smar.html). Chroni to wrzeciono przed zacieraniem się.

Cytat

Samo nadawanie punktów to taka fajna zabawka jest. Pan Panie Marcinie da max 5 punktów a ktoś z konkurencji jakby mógł dałby 0- w ostateczności 1 pkt - no i wychodzi nam te 2,5 pkt średnia ocen.
No nieporozumienie jakieś.
Forumowicze i generealnie internauci są bardzo wyczuleni na tzw trollowanie wiadomości i tych jednopostowców typu " a co powiecie na sprzęt X, bo ja kupiłam i jest super rewelacyjny i tylko ta firma mnie zdawala kompleksowo i tylko oni mają tam banany o smaku kiwi co świat ożywi.. i narzędzie po tym lśni i pachnie jak .. d... pawiana "
Dlatego osobiście cenię właśnie komentarze jak ktoś opisuje plusy i minusy - co się sprawdziło a co nie.
Tak jak np tutaj o filmach to się ceni.
Dlatego też drogi Marcinie zgarnąłeś tyle plusików na dzień dobry - fałsz każdy tutaj odkryje i nie ma gorszej chyba reklamy niż takie bezczelne trollowanie, a ty żeś pograł z nami otwartą przyłbicą.



Przyglądamy się temu co pisze się o nas na forach, aby dowiedzieć się o sobie więcej. Zdarza się, że pojawiają się jakieś mity czy stereotypy. Wtedy oprócz czytania staramy się prostować, służyć radą, no i edukować w kwestiach związanych z narzędziami. Robienie tego z ukrycia byłoby nie fair, dlatego też od razu się przedstawiam. Bardzo cieszy mnie sympatyczne przyjęcie i możliwość normalnej, rzeczowej rozmowy. Pańskie uwagi dotyczące sposobu prezentacji produktów i opinii na ich temat są dla nas bardzo cenne. Naprawdę. Ze swojej strony z kolei cieszę się, że też mogę odpowiedzieć na pytania i coś podpowiedzieć. Myślę, że rozwijając ten sposób komunikacji wszyscy możemy na tym skorzystać icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Stachu - odrobinę, że tak to ujmę chamsko odpowiedziałeś.
Gdy idę do sklepu to kupuję szlifierkę 115, 125, 180, 230mm i mało Mnie obchodzi otwór tarczy a nawet śmiem twierdzić, że w ogóle Mnie nie obchodzi. Co najwyżej przy zakupie następnej tarczy mogę wsiąść starą na wzór - tylko jaki to wzór jak tarcza zjechana ? Jak kupujesz wtyczki do gniazdka 230v to też patrzysz na szerokości ???

To że tarcze nie trzymają wymiarów to tylko i wyłącznie wina producenta. Czy to prawda czy nie, ale podobnie masz z np kluczami płaskimi - niby kupujesz najtańszą 10 czy 12 - ale albo jest luźna na śrubie, albo nie wchodzi.
A jak producent tarcz jest świadom, że otwory mogą nie pasować do szlifierek to jego powinnością jest dorzucić taki komplecik dystansów czy tam podkładek jak kto woli.


Dlaczego "chamsko" (nawet jeśli odrobinę) icon_eek.gif
Z postów huhra, zamieszczanych w innych tematach, wynika, że jest to gość, który trochę już zrobił, jakieś doświadczenie w "pracach ręcznych" ma, nie jedno narzędzie w ręku trzymał - nie tylko oglądając je...
I nagle taki zawód firmą DEDRA...
A Ty jak kupujesz - jak piszesz "szlifierkę 115, 125, 180, 230mm" to faktycznie otwór tarczy Cię nie obchodzi, ale tylko do momentu, aż skończy się zamontowana tarcza - jak idziesz kupić nową, to musisz wiedzieć po co do sklepu idziesz. Możesz wziąć starą, zjechaną na wzór - zjechana jest krawędź zewnętrzna, otwór mocujący jest na tyle nie zmieniony, że sprzedawca bez pudła wybierze odpowiednią tarczę!!! Ale możesz też wziąć instrukcję obsługi, wyczytać, ewentualnie zapisać sobie zamieszczone tam wymiary, kupić TO CO TRZEBA i nie mieć "zawodu" icon_rolleyes.gif
Do wszystkich szlifierek kątowych tarcza ma otwór o średnicy 22.2 mm, więc nie ma problemu...
Natomiast huhra pisze nie o szlifierce, a o "małej przecinarce stołowej" do glazury icon_rolleyes.gif a do takich maszyn produkowane są tarcze o obydwu średnicach i tu trzeba wykazać czujność, aby nie zawieść się na firmie...
I tu żadne podkładki, czy też dystanse nie są potrzebne i nie ma powinności dorzucania takiego kompleciku, bo to w 99,99% wylądowałoby w koszu.
A co do tych kluczy - jak kupujesz najtańsze, to musisz liczyć się z tym, że "albo jest luźna na śrubie, albo nie wchodzi"
i za jakiś - najczęściej nie za długi - kupisz je jeszcze raz... A jak kupisz te ze "średniej półki" per saldo wyjdzie na jedno, a masz w miarę dobre narzędzia icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Ja mam pytanie do Pana Marcina - zainteresowała Mnie frezarka górnowrzecionowa 59G716 - na co zwrócić uwagę przy pracy nią ? Chciałbym sobie ją kupić i stół obrobić do kuchni nią.
I strasznie jestem ciekaw po co wycina się frezarką otwory w betonie ? icon_eek.gif
Jakby odpowiedź była kłopotliwa to prosiłbym na PW ;)



Draagon,
Zdecydowanie odradzamy wiercenie w betonie – ta frezarka przeznaczona jest do obróbki drewna. Po przeczytaniu Twojego posta wszedłem na stronę i faktycznie podana tam informacja o średnicy wiercenia w betonie jest błędna i nie wiem jak się tam znalazła. Zaraz to usuniemy a dla Ciebie po raz kolejny punkt za spostrzegawczość icon_smile.gif


Jeśli chodzi o to na co zwrócić uwagę przy pracy to kilka rad ode mnie:

1. Sugeruję jeśli to jest pierwszy kontakt z takim urządzeniem poćwiczyć na innym drewnie aby wiedzieć czego oczekiwać po urządzeniu i zobaczyć jak pracuje. Wziąć np. jakąś deskę i ją „obrobić” jak krawędź stołu. Jeśli chcesz tworzyć wgłębienia to warto poćwiczyć najpierw regulację głębokości frezowania.
2. Zachowaj jak najdalej posuniętą ostrożność gdyż jest to niebezpieczne urządzenie. Warto przeczytać instrukcję obsługi ;)
3. Jeśli będziesz dokupował dodatkowe frezy to zwróć uwagę jaka jest ich średnica mocowania (nasza frezarka ma adaptery dla średnic 6, 8, 12 mm)
4. Zobacz do czego poszczególne frezy służą i jakie kształty dzięki ich pracy można osiągnąć.
5. Obroty są płynnie regulowane i należy dobrać ich odpowiednią prędkość.
6. Frezarka jest urządzeniem, które wymaga wprawy w posługiwaniu się nim. Oczywiście zawsze jest ten pierwszy raz i kiedyś trzeba zacząć ale nie da rady od razu być mistrzem.
7. Sugeruję obejrzenie kilku filmów na youtube jest ich tam bardzo dużo, nawet polskojęzyczne, które są bardzo przydatne i dają ogólne pojęcie o pracy frezarką (uprzedzę Cię - tak, wiem, powinniśmy zrobić sami taki filmik, myślimy o tym icon_smile.gif

To tyle co mi przychodzi teraz do głowy. Jakby coś jeszcze mi wpadło to dam znać.

Pozdrowienia,
Marcin
Link do komentarza
Cytat

A co ma do tego firma DEDRA icon_eek.gif icon_question.gif icon_eek.gif
Wiele firm produkuje tarcze różnych średnic i o różnych otworach...
Moim zdaniem powinieneś być zawiedziony pracą Twojego okulisty lub optyka ( złym doborem lub wykonaniem Twoich okularów - jeśli je nosisz), lub pracą Twojego nauczyciela (czytanie ze zrozumieniem icon_rolleyes.gif )...
Należało kupić tarczę dopasowaną do małej przecinarki, być może innej firmy, ale na 100% dostępnej w tym, bądź innym sklepie z narzędziami.
Kiedyś świadomie kupiłem tarczę o innej średnicy otworu, ale również świadomie zleciłem tokarzowi zrobienie pierścienia redukcyjnego icon_lol.gif


Napisałem o dedra bo taka tarcze kupiłem i mowa w temacie jest o "najlepszych" (każdy jednak rozumie to inaczej) narzędziach dla amatorów.
Faktycznie wymiary tych otworów przeoczyłem. Zaważywszy jednak na fakt że w większości małych przecinarek stołowych występuje właśnie wymiar 22,23mm a narzędzie pracy (tarcza) ma być niejako uniwersalna więc producent powinien to uwzględnić przy tarczach z otworem 25,4mm chociażby z niewiedzy lub przeoczenia użytkownika. Wiadomo z większego mniejszy da się zrobić.
Apropo profesjonaliści jak Rubi uwzględnili fakt i występuje w sprzedaży pierścień redukcyjny 25,4 na 22,2mm.

Cytat

Dlaczego "chamsko" (nawet jeśli odrobinę) icon_eek.gif
Z postów huhra, zamieszczanych w innych tematach, wynika, że jest to gość, który trochę już zrobił, jakieś doświadczenie w "pracach ręcznych" ma, nie jedno narzędzie w ręku trzymał - nie tylko oglądając je...


Nie ma po prostu ludzi nieomylnych, nie ma takich co wiedzą wszystko. Czasem nawet celowo los nie pozwala czegoś zobaczyć....

Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
sufit, ściany, gips, gładź, pył, kurz ogólnie maskara :/
Nikt nie lubi brudu po tego typu pracach, sprzątania tego białego proszku który przy szlifowaniu standardowym "wchodzi" wszędzie.

Pokłusiłem się ostatnio na zakup takiego oto urządzonka, marki która niby uchodzi za bardziej jako gadżet a nie narzędzie do pracy. Powiem szczerze że wrażenia pozytywne, jak za kwotę do 200PLN redukuje ilość kurzu który jednak się gdzieś zawieruszy do 5-10%. Porównując szlifierki elektryczne których cena zaczyna się od ok. 500zł to urządzonko sprawuję się bardzo dobrze.

DSC01446.jpg


Link do komentarza
mogę się podzielić opinią o kluczach proline posiadam w garażu do użytku domowego i są warte swojej ceny.Jak ktoś użytkuje normalnie, a nie bije 10kilowym młotkiem po kluczach to spokojnie sobie poradzą.jeżeli chodzi o grzechotki to z reguły nie skacze po nich bo od tego mam sztywny klucz. Na razie sprawują się dobrze nic nie przeskakuje.
Link do komentarza
Poprosze o jakieś sugestie icon_smile.gif
Szukam narzędzia wielofunkcyjnego typu np. 1150 SKIL itd. Tyle tego jest , ze juz kiedy wiem czego chce zaczynam mieć wątpliwości i znowu szukam i jestem już lekko ogłupiała icon_rolleyes.gif icon_wink.gif
Narzędzie ma służyć do drobnych robótek , renowacji np. krzesła , które czeka w kolejce, i innych niewielkich zadań. W razie potrzeby posiadam jakiś większy gabaryt też. Potrzebuje czegoś małego, bo mam małe łapki :]
Chciałabym się zmieścić w kwocie ok 250zł icon_confused.gif
Link do komentarza
Moim zdaniem SKIL do domowego majsterkowania to bardzo dobry wybór. Zestawienia cena/jakość/trwałość wychodzi bardzo dobrze. Mam już kilka sprzętów tej marki i narazie złego słowa nie mogę powiedzieć. Jednak odnośnie urządzenia wielofunkcyjnego doświadczenia nie mam.
Podobnym do tego przykładowego będzie model 1470, 1490. Różnica polega w mocy, kącie oscylacji. Jeśli jednak zdecyduję Pani że wystarczy ten podstawowy model proponuję szukać 1150AD - więcej akcesoriów w zestawie.
Link do komentarza
Muszę kupić jakąś tania wiertarkę aby raz na jakiś czas jej użyć , czyli domowy użytek. Zastanawiam się nad Skilem, Graphite. Ost znalazłem dwa artykuły które mnie zaciekawiły. Co myślicie o Itamati?
http://www.narzedzia.pl/wiertarka-udarowa-...4800,40367.html
http://panfleks.blogspot.com/2013/02/itama...-wkretarki.html
http://panfleks.blogspot.com/2013/04/wiert...chanicznym.html
Link do komentarza
W tej wkrętarce Itamati doszukałem się pokrewieństwa designu do Black&Decker ,co do jakości podejrzewam że sprosta wyzwaniu.
Co do wiertarki Itamati to nie polecam, bebechy ma podobne do reklamówek i podejrzewam że cudów niż nie zdziałasz.
Jeżeli chcesz mieć jakiś pożytek to wiertarka powinna mieć dwa biegi(regulacja obrotów niekoniecznie) oraz udar w obudowie aluminiowej na łożyskach kulkowych a nie tak jak pokazane w tej wiertarce Itamati( co z tego że ona ma łożysko kulkowe jak to łożysko jest osadzone w plastyku). Na system mocowania nie zwracałbym za bardzo uwagi, normalny imak na wiertła okrągłe a nie sds-y.
Co do opinii klientów z tej stronki co podałeś to widać ,że pisana ta recenzja jest przez sprzedawcę czy producenta icon_smile.gif normalnie jaja sobie robią z tymi ocenami.
Link do komentarza
Jak już to Skila bo Graphit to tez z tych tańszych tzw reklamówek.
Ale jeszcze zależy jaki model i za jaką kwotę.


Jeżeli miałbym kupić z tych dwóch modeli to wybrałbym ten drugi.

A teraz dla porównania dałem fotkę tej wiertarki firmy Itamati, czym się ona różni od tego Graphita (pierwsza fotka)? jak dla mnie niczym, mała zmiana wystroju zewnętrznego a środek ten sam.


Pokazałam kilka jeszcze wiertarek tego samego pokroju lecz innej nazwy a zapewne tego samego producenta z Chin lub coś koło tego abyś zobaczył czy jest jakaś różnica .

Link do komentarza
mthyl a macallister z casto? gwarancja 3 lata. Tyle , że 600W kosztuje 154zł . Czy takim czymś da radę zrobić zaprawę w wiadrze czy za słaba?
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...ster-600-w.html
Jest jakiś za 100zł perfomance power , trocję mocniejszy
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...ower-710-w.html

Myślałem jeszcze czy nie kupić młotowiertarki , w casto
Ta 900W 228zł
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...m-i-bitami.html
A ta 227zł
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...850a-850-w.html

Tylko czy jest sens , czy lepiej wiertarkę?

Link do komentarza
Cytat

mthyl a macallister z casto? gwarancja 3 lata. Tyle , że 600W kosztuje 154zł . Czy takim czymś da radę zrobić zaprawę w wiadrze czy za słaba?
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...ster-600-w.html
Jest jakiś za 100zł perfomance power , trocję mocniejszy
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...ower-710-w.html

Myślałem jeszcze czy nie kupić młotowiertarki , w casto
Ta 900W 228zł
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...m-i-bitami.html
A ta 227zł
http://www.castorama.pl/katalog-produktow/...850a-850-w.html

Tylko czy jest sens , czy lepiej wiertarkę?


Tak wg mnie to zasłabe te wiertarki aby wymieszać zaprawę. Powinna być mocniejsza i mieć dwa biegi, nie myl z regulacja obrotów. Ta wiertarka co pokazałem Ci post wyżej firmy Graphite (drugie zdjęcie) na pewno by sprostowała Twojemu wyzwaniu icon_biggrin.gif
Co do wiertarki z Casto Performance jest to marka robiona tylko dla Casto , znaczy się produkcja robiona przez Castoramę. Ten MacAlister jest z tej samej półki jakościowej co wspomniana wiertarka Perfomance.
Co do młotowiertarki to czy będziesz jej tak na prawdę potrzebował, bo zamiast jej kupiłbym bym wiertarkę 80-900 W z przednim napędem z dwoma biegami w obudowie z aluminium na łożyskach. Uważam ,że to było by takie 2w1 dla Twoich potrzeb.
Link do komentarza
No właśnie nie wiem czy będę używał icon_smile.gif nie wiem co można zrobić młotowiertarką czego nie da się wiertarką udarową? W sklepie mi mówili , że młotowiertarka będzie bardziej uniwersalna niż taka wiertarka, ale aby brać taką pneumatyczną nie mechaniczną. Nawet jakąś najtańszą euroteca za 150zł.

A jak np z przednim napędem itp co piszesz byś poleciał w niskim budżecie?
Link do komentarza
Cytat

No właśnie nie wiem czy będę używał icon_smile.gif nie wiem co można zrobić młotowiertarką czego nie da się wiertarką udarową? W sklepie mi mówili , że młotowiertarka będzie bardziej uniwersalna niż taka wiertarka, ale aby brać taką pneumatyczną nie mechaniczną. Nawet jakąś najtańszą euroteca za 150zł.

A jak np z przednim napędem itp co piszesz byś poleciał w niskim budżecie?


Różnica między młotowierką a wiertarka jest taka, że ta pierwsza jest gabarytowo większa od wiertarki i nie wszędzie będzie poręczna bo jest również i cięższa.
Co bym polecił?jest tego masa w sprzedaży, sam musisz poszukać-poszperać icon_biggrin.gif
A zaglądałeś coś kupić z rynku wtórnego? Markowe narzędzia można kupić za dość przyzwoitą cenę.
Link do komentarza
Cytat

nie wiem co można zrobić młotowiertarką czego nie da się wiertarką udarową?


W młotowiertarce masz funkcję kucia, możesz zamontować płaskie dłuto i po nacięciu bruzdownicą (czy zgoła szlifierką kątową z diamentową tarczą - najlepiej z odsysaniem pyłu icon_rolleyes.gif ) wykuwać bruzdy np. na kable, czy rurki icon_lol.gif , możesz skuwać płytki, tynk...
I faktycznie coś nawet niemarkowego, ale z udarem pneumatycznym icon_exclaim.gif
Przez parę lat oprócz niebieskiej, dwunastoletniej młotowiertarki Boscha używałem dość ciężkiej młotowiertarki VERTO, w której wymieniałem tylko kabel i włącznik - szła jak diabli icon_mrgreen.gif , we wszystko icon_mrgreen.gif - kupionej gdzieś w OBI, czy Castoramie za 175 złotych icon_mrgreen.gif

Ten mój Bosch był taki:
http://allegro.pl/bosch-gbh-2-24-d-mlotowi...4134402999.html

a VERTO podobne do tego:
http://allegro.pl/mlotowiertarka-verto-900w-i4162357162.html Edytowano przez stach (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
mthyl no właśnie jest tego tyle , że nawet jak czytam to i tak nie wiem. Wrzuć przykład o czym myślisz aby miała ten przedni napęd itd.
A co myślicie o skilu torro ? Tylko pewnie za słaba aby zrobić zaprawę? A akurat pierwsza praca na budowie i to już nie długo muszę zrobić zaprawy kilka wiader
Czy ten Panfleks jest wiarygodny?
http://panfleks.blogspot.com/2012/11/skil-...porownanie.html

Stachu a zwykłą wiertarką nie da się zrobić bruzd pod kable? Ty co radzisz, młotowiertarkę czy wiertarkę i jaką?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...