Skocz do zawartości

renowacja starych mebli (stół i biurko)


Rumcais

Recommended Posts

Napisano
Mędrcy, orientujecie się ile szpec może zaśpiewać za renowację mebla polegającą na gruntownym zeszlifowaniu i naklejeniu nowego forniru na blat oraz oczyszczeniu i pomalowaniu reszty stołu tudzież biurka? I może znacie jakiegoś godnego polecania specjalistę w tej kwestii?
  • 4 tygodnie temu...
  • 11 miesiące temu...
Napisano
Cena zależy od fachowca - poszedłem z regałem (ok. 60 cm wysokie, otwarty, jedynym ozdobnikiem są rzeźbione boki) to jeden mi zaśpiewał 200 z robocizną a drugi "w granicach 700 zł" ... także tak...
  • 3 miesiące temu...
Napisano
zależy gdzie szukasz fachowca - najdrożej będzie w meblowych antykwariatach, ale myslę, że i dobry stolarz się tego podejmie
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Cena zależy od fachowca - poszedłem z regałem (ok. 60 cm wysokie, otwarty, jedynym ozdobnikiem są rzeźbione boki) to jeden mi zaśpiewał 200 z robocizną a drugi "w granicach 700 zł" ... także tak...




Dokładnie, ja miałem taka samą sytuacje z położeniem kafelek, jeden sobie krzyknał 700, a drugi 1100...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Rozpiętość cen może być duża jak widać, najlepiej pokazać te meble kilku specjalistą i wybrać najlepszą ofertę ( co wcale nie musi oznaczać najtańszej) kieruj się również opiniami o fachowcy.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Rozbieżność cen jest duża i zależy też od gatunku drewna wielkości czy skomplikowaniu samego mebla.
Ogólnie raczej od 500 - 700 zł. Można znaleźć też "złotą rączkę" za mniej, ale jakość nie musi być taka dobra jakbyś chciał.
Napisano
Cytat

Rozbieżność cen jest duża i zależy też od gatunku drewna wielkości czy skomplikowaniu samego mebla.
Ogólnie raczej od 500 - 700 zł. Można znaleźć też "złotą rączkę" za mniej, ale jakość nie musi być taka dobra jakbyś chciał.




bliżej 700 zł niż 500, dałęm takiej taniej złotej rączce 500 stów i jestem mega niezadowolony, chociaż to pewnie też od człowieka zależy, w każdym razie ja nie mam dobry wspomnień
Napisano
Cytat

....dałęm takiej taniej złotej rączce 500 stów i jestem mega niezadowolony, chociaż to pewnie też od człowieka zależy, w każdym razie ja nie mam dobry wspomnień



icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
Napisano
a może spróbować na własną rękę ?
W internecie jest wiele poradników i przeróżnych tutoriali jak odrestaurować stare meble i osiągnąć świetny efekt.

Na pewno będzie to czasochłonne ale satysfakcja wielka.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Możesz spróbować na własną rękę o ile oczywiście znasz się na tym i posiadasz niezbędne narzędzia,od tego trzeba zacząć. W przeciwnym razie taka renowacja kompletnie nie będzie się opłacać.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
mój znajomy za renowację starej szafy zapłacił ok. 2000 zl, ale to juz u specjalisty. szafę wyhaczył na jakimś bazarze, nie pamiętam, w każdym razie on jest fanem jakiegos tam stylu i stwoerdzil, że o była super okazja. ponoć ta jego szafa kosztuje ok. 15 tys.
  • 1 rok temu...
Napisano
Ja jakiś czas temu kupiłam stare prlowskie biurko. Wymieniłam w nim fornir, bo choć stary nie był zniszczony to chciałam miec bardziej nowoczesne biurko. Nózki pomalowałam farbą akrylową i lekko wybieliłam. W przypadku starych prlowskich mebli musicie uważać na substancje, którymi były one klejone, bo są rakotwórcze.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...