Skocz do zawartości

INWAZJA MRÓWEK


Recommended Posts

Napisano
Wczoraj kosiłam sad i dosłownie co pare kroków najeżdżałam kosiarką w mrowisko ( sad był koszony 2 tyg. temu i nie zauważyłam aż tylu mrowisk)

Co można byoby z tym problemem zrobić ??
Napisano
Syp - tak jak ja.
Mam identycznie.
Wyłażą z każdego zakamarka.
Kupiłem wczoraj - i posypuję.......





sprawdzałem rano wczoraj posypane miejsca.
Na razie mrówek tam nie zauważyłem, czyli tanio i chyba skutecznie.
Napisano
Cytat

A sól trawy aby nie wypali ... ?


Ja nie wysypuje wywrotki soli icon_smile.gif w około domu, tarasu, piaskownicy, oraz budującej się wiaty były mrówki lekko posypałem w niektórych miejscach polałem ciepłą woda i mrówki i klika sekund zniknęły.
Napisano
Cytat

To je zabija, czy przegania?

Bo jak nic nie zrobie, to za chwile w sadzie będę miała ferme mrówczą .... he he



na ulotce pisze - "likwiduje"
Znaczy się że chyba nie przeprowadzkę chodzi... icon_smile.gif

Cytat

posyp solą i masz po mrówkach



chyba pomyliłeś mrówki z jajkami
Napisano
Cytat

chyba pomyliłeś mrówki z jajkami




jajka myję a nie solę tak jak Ty :P



Cytat

Może spróbuję, tylko boję się by nie narobić gołych placów na trawie.

Niby to tylko sad, ale takie puste miejsca ładnie nie wyglądają




Placki gołe na trawie to będziesz miała jak spryskasz "randapem" a nie lekko solą icon_smile.gif

Napisano
O soli nie slyszalem...sprawdze icon_smile.gif
Uzywamy Mrøwkofon'u... no ale mrøwkow troche jest... a jak sa mrøwki sa tesz mszyce ( na zywoplpcie ) albo na odwrøt.
Bylo kiedys w Pszczølce Maji .... dlaczego tak jest... mrøwki chyba jakis sok z mszyc lubia czy jakos tak ;) icon_wink.gif

Napisano
Cytat

O soli nie slyszalem...sprawdze icon_smile.gif
Uzywamy Mrøwkofon'u... no ale mrøwkow troche jest... a jak sa mrøwki sa tesz mszyce ( na zywoplpcie ) albo na odwrøt.
Bylo kiedys w Pszczølce Maji .... dlaczego tak jest... mrøwki chyba jakis sok z mszyc lubia czy jakos tak ;) icon_wink.gif




nie dość że lubią to jeszcze bronią mszyce przed biedronkami .
czyli mrówka to Twój wróg - z tym że czy na pewno ?
Napisano
Cytat

Nikt nie mówi, że wróg .... ale niech sobie bytują gdzie indziej

Leje, ze solą musze poczekać


Jezeli masz spory ogród to lepiej posyp je proszkiem,sol je tylko odstraszy,a proszek zabije.Ja sama od wiosny walczylam z mrowkami,co wygonilam je z jednego miejsa,wedrowaly na drugie,w koncu posypałam proszkiem i mam spokoj.
  • 7 miesiące temu...
Napisano
Ja jak mam problem z mrówkami to tak jak większość sypię proszkiem, jest też spray specjalny, ale wydaje mi się, że spray lepiej działa.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Kiedyś podczas ręcznego koszenia trawy na działce, wdepnąłem w mrowisko. Moja cała stopa została pogryziona przez te małe, czerwone dranie, a ja miałem problemy z chodzeniem przez następne kilka dni.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Przetestowałem wiele różnych preparatów i "sposobów" ma mrówki jednak nigdy nie udało mi się w pełni pozbyć tych owadów. Po zlikwidowaniu jednego mrowiska, mrówki pojawiały się gdzie indziej. Dodam tylko, że unikałem preparatów chemicznych!

Po jakimś czasie zaakceptowałem mrówki, gdyż uznałem że pojawiają się w moim ogrodzie dlatego że jest naturalny (czyt. zachwaszczony, trawnik łąka, wiele starych drzew i zarośli, do tego wielki kompostownik i mnóstwo drzew i krzewów owocowych).

W ogrodach intensywnie pielęgnowanych (koszony trawnik, brak zarośli i chwastów), nawożonych mineralnie (chemicznie) i gdzie stosuje się chemiczne środki ochrony roślin "problem mrówek" prawie nie występuje wcale.

Macie inne zdanie?
Napisano
Cytat

W ogrodach intensywnie pielęgnowanych (koszony trawnik, brak zarośli i chwastów), nawożonych mineralnie (chemicznie) i gdzie stosuje się chemiczne środki ochrony roślin "problem mrówek" prawie nie występuje wcale.

Macie inne zdanie?




Może to i racja, ale mrówki zawsze znajdą sobie odpowiednie miejsce do życia.
Będzie to np. kostka betonowa, korzenie większych drzew ... itp

Dzisiaj pieliłam truskawki i rozkopałam 4 gniazda mrówcze icon_cry.gif
Napisano
Niestety mrówki często są prawdziwym utrapieniem!!!
Ja mam w swoim ogrodzie prawdziwe mrówcze megacity icon_smile.gif
Żadne z metod zwalczania ich nie wytępiły!!! nawet po zastosowaniu chemii.
Napisano
co ciekawe - od lat! naprawdę od lat - występują u mnie w domu - tak przez 3 tyg. Tępimy, sypiemy proszki - znikają.
Cały rok spokój.
Mija rok, wiosna za oknem - i od nowa od nowa.....
Tradycja już taka od 8 lat icon_smile.gif
Napisano
Cytat

co ciekawe - od lat! naprawdę od lat - występują u mnie w domu - tak przez 3 tyg. Tępimy, sypiemy proszki - znikają.
Cały rok spokój.
Mija rok, wiosna za oknem - i od nowa od nowa.....
Tradycja już taka od 8 lat icon_smile.gif


Ja też tak mam
Napisano
ja to sobie tłumaczę tak - podoba im się - chciałby - wysyłają zwiadowców, Ci nie wracają - nie,nie, niestety w tym roku jeszcze nie.
Ale pewnie kiedyś nadejdzie taki czas, że zwiadowcy wrócą zdrowi do mrowiska, z pozytywnymi wiadomościami - i wtedy zaatakują konkretnie! icon_smile.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
U nas kiedyś rozsypał się cukier pod szafkę i spowodowało to inwazję mrówek, na szczęście udało się ich w miarę szybko pozbyć przy użyciu takiego chemicznego proszku. W ogródku mamy skalniaka i pod tymi kamieniami jest dużo mrówczych kolonii. Jak podnosiłam je to pod spodem pełno ich i składają jajka. Nie pozbywam się ich bo w sumie mi nie przeszkadzają, ale jeśli byśmy chcieli się ich pozbyć to pewnie znowu sięgnęlibyśmy po tamten proszek.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Ja mieszkam na parterze a tuz pod oknami jest kolonia mrówek i nigdy jeszcze nie wlazły mi do domu, siedzą sobie spokojnie, więc mogę powiedzieć, że chyba mam szczęście w tym temacie, chociaż niekiedy lubią pochodzić po schodach co trochę denerwuje i wtedy najpewniej ktoś używa jakiegoś chemicznego środku icon_smile.gif
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Ja mieszkam na parterze a tuz pod oknami jest kolonia mrówek i nigdy jeszcze nie wlazły mi do domu, siedzą sobie spokojnie, więc mogę powiedzieć, że chyba mam szczęście w tym temacie, chociaż niekiedy lubią pochodzić po schodach co trochę denerwuje i wtedy najpewniej ktoś używa jakiegoś chemicznego środku icon_smile.gif



Spryskaj parapet Raid'em na owady.

A co mam zrobić z mrówkami w ogródku? W sensie w foliaku mi się zalęgły i po ptakach, bo mam już posadzone to i owo. Co na to? Tylko bez chemicznych środków proszę.
Napisano
Ja polałem wrzątkiem - rozgrzebałem do jajek i lałem.
W sumie bym im darował, ale zauważyłem że zniszczyły mi drewno onstrukcyjne - a tego już nie mogłem podarować niestety.
Tym małym koloniom w ogródku daję spokoj.
Nie wadzą mi.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Polecam proszek lub spray a z domowych sposobów to sól i do następnego roku powinien być spokój icon_smile.gif




No właśnie z solą to w zeszłym roku próbowaliśmy i skończyło się na spalonych liściach ogórków ;/

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...