daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #101 Napisano 28 maja 2013 Cytat Daga, mieszkałam w bloku w swoim mieszkaniu ze 16 lat, balkon posiadałam i uwierz mi, że ani razu przez te lata nie wywiesiłam prania na balkon... też tymi kategoriami myślę właśnie ... też kiedyś mieszkałam na blokach i też sobie nie przypominam, żebym nagminnie to pranie tam wywalała .. tez korzystałam raczej z suszarki sufitowej ... wynegocjowałam już z córą , że będzie raczej kabina prysznicowa niż wanna , więc miejsca trochę więcej będe miała w tej małej łazieneczce ... gdzieś da rade tam wcisnąć ... Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #102 Napisano 28 maja 2013 Cytat wynegocjowałam już z córą , że będzie raczej kabina prysznicowa niż wanna ,............... Dobra jesteś. Przy poprzednim remoncie, u mnie i moje negocjacje zakończyły się fiaskiem. Teraz córcia mieszka sama, a my mamy kabinę - inny świat, bo łazienka bardzo podobna do tej, co ma być Twoja. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #103 Napisano 28 maja 2013 Obie w sumie lubimy moczyć zwłoki ... ale jak się nie ma co sie lubi - czyli miejsca zdeczka mało żeby fantazjować o jaccuzzi i płatkach róż Można kupić większą kabinę z wysokim brodzikiem - taka substytutka Link do komentarza
Qubacen Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #104 Napisano 28 maja 2013 Cytat Zobaczcie - piękne , duże ... tylko kuźźźźźwa 10 piętro ... nie chcę 10 pietra - zimą zimno, latem gorąco . Nie to żebym się czepiał ale taka sama prawda jak z tym zimnem na parterze. A pies by się przyzwyczaił.I nie rezygnuj z wanny. Najwyżej pralkę wywal do kuchni. Ja tak zrobiłem i jest dobrze.Nie napisałaś mi na pytanie jak wysokie masz (będziesz miała) to mieszkanie czy standard (jakieś 2,5) czy może nieco wyższe choćby 2,8? Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #105 Napisano 28 maja 2013 Cytat kabinę z wysokim brodzikiem - taka substytutka Mam własnie taką, za niecałe 800zł (zeszły rok), kupiona w casto. Ma prysznic, deszczownię, bicze wodne i zydelek.Bajka - moje lepsza polowa (i śliczniejsza) też podziela to zdanie (wyjątek ). Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #106 Napisano 28 maja 2013 Cytat Nie to żebym się czepiał ale taka sama prawda jak z tym zimnem na parterze. A pies by się przyzwyczaił.I nie rezygnuj z wanny. Najwyżej pralkę wywal do kuchni. Ja tak zrobiłem i jest dobrze.Nie napisałaś mi na pytanie jak wysokie masz (będziesz miała) to mieszkanie czy standard (jakieś 2,5) czy może nieco wyższe choćby 2,8? 2,46 od podłogi mierzone...co do 10 pietra - ja mam lęk wysokości ... o tym nie pisałam, bo zdeczka wstyd - chyba już bym sie nie przyzwyczaiła - dlatego wole niżej ... no i mam od razu wizje , jak mi z tego 10 pietra dziecko z balkonu nie daj boszszszzzz wypada , albo pies (bo i tak bywało że z balkonu na poddaszu łajza wyskoczyła) ... ja to czarnowidz jestem, wole nie ryzykować Link do komentarza
coolibeer Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #107 Napisano 28 maja 2013 Cytat Mam własnie taką, za niecałe 800zł (zeszły rok), kupiona w casto. Ma prysznic, deszczownię, bicze wodne i zydelek.Bajka - moje lepsza polowa (i śliczniejsza) też podziela to zdanie (wyjątek ). radia ci nie dali w gratisie? Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #108 Napisano 28 maja 2013 Cytat Mam własnie taką, za niecałe 800zł (zeszły rok), kupiona w casto. Ma prysznic, deszczownię, bicze wodne i zydelek.Bajka - moje lepsza polowa (i śliczniejsza) też podziela to zdanie (wyjątek ). teraz też mam taka w łazience szanownego , chwali ... ale to on z niej korzysta , ja będę sie na mieszkaniu przyzwyczaić ... Link do komentarza
Qubacen Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #109 Napisano 28 maja 2013 Cytat 2,46 od podłogi mierzone...co do 10 pietra - ja mam lęk wysokości ... o tym nie pisałam, bo zdeczka wstyd - chyba już bym sie nie przyzwyczaiła - dlatego wole niżej ... no i mam od razu wizje , jak mi z tego 10 pietra dziecko z balkonu nie daj boszszszzzz wypada , albo pies (bo i tak bywało że z balkonu na poddaszu łajza wyskoczyła) ... ja to czarnowidz jestem, wole nie ryzykować No to w takim układzie nic Ci nie podpowiem bo zbyt niskie. W innym przypadku można by było na korytarzu jeszcze kilka metrów użytkowych znaleźć.... Trudno. A co do mieszkania na 10 to i tak widzę, że brakło by Ci budżetu, bo po zdjęciach widzę, że też przydałoby się to i owo zrobić. Link do komentarza
coolibeer Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #110 Napisano 28 maja 2013 my tu gadu gadu a ty już klepłaś to mieszkanko czy nie? Link do komentarza
bajbaga Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #111 Napisano 28 maja 2013 Cytat radia ci nie dali w gratisie? Za radio robię sam - uwielbiam ten głęboki baryton Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #112 Napisano 28 maja 2013 Cytat my tu gadu gadu a ty już klepłaś to mieszkanko czy nie? nie klepłam jeszcze ... siedzę i myślę... styki mi sie już niemalże palą... Link do komentarza
coolibeer Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #113 Napisano 28 maja 2013 Cytat nie klepłam jeszcze ... siedzę i myślę... styki mi sie już niemalże palą... to co ci mamy jeszcze doradzić?jak chcesz remontować to kupujjak nie to szukaj dalejnic sensownego już chyba nie wymyślę wszystko też wyżej zostało napisane Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #114 Napisano 28 maja 2013 Cytat no i tak to właśnie jest - jak jest super oferta , to zawsze coś jest nie halo ale cena jakby inna Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #115 Napisano 28 maja 2013 dobra ..... dzwonie, rezerwuje, biere ... bedzie na Was a serio - poważna decyzja (może do końca życia tam będę mieszkać, kto wie? ) - podjęta ... mam nadzieję, że dobra Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #116 Napisano 28 maja 2013 ZAREZERWOWANE , PRZYKLEPANE ... moje nowe mieszkanko ... Link do komentarza
Qubacen Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #117 Napisano 28 maja 2013 Cytat dobra ..... dzwonie, rezerwuje, biere ... bedzie na Was a serio - poważna decyzja (może do końca życia tam będę mieszkać, kto wie? ) - podjęta ... mam nadzieję, że dobra Gratulacje czyli jutro notariusz czwartek parapetówa a od poniedziałku zakasać rękawy i do roboty. A decyzja dobra bo tak czy inaczej coś wybrać musiałaś/chciałaś a bez worka pieniędzy to zawsze można by się czegoś czepić. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #118 Napisano 28 maja 2013 Cytat Gratulacje czyli jutro notariusz czwartek parapetówa a od poniedziałku zakasać rękawy i do roboty. A decyzja dobra bo tak czy inaczej coś wybrać musiałaś/chciałaś a bez worka pieniędzy to zawsze można by się czegoś czepić. taaaa.... chciałabym jutro i pojutrze.... a tymczasem kasę za dom będę miała z końcem czerwca i dopiero wtedy zapłacę za mieszkanie , potem jeszcze z dwa tygodnie na wyprowadzkę lokatorów, czyli czasu na remont będę miała bardzo niewiele - od połowy lipca do końca sierpnia ... optymistyczna wersja to 45 dni , pesymistyczna - 30.... wyrobi się jedna "złota rączka" robiąc od rana do wieczora z remontem w takim czasie? z tymi wycenami to zrobię chyba tak: napiszę zakres prac i umówię się na konkretną kwotę , a nie od metrów - tak będzie chyba łatwiej i lepiej ... zbiorę kilka wycen i zdecyduję... Link do komentarza
retrofood Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #119 Napisano 28 maja 2013 Cytat wyrobi się jedna "złota rączka" robiąc od rana do wieczora z remontem w takim czasie? To zależy od zakresu. My we dwoch ze szwagrem robiliśmy ponad 3 miesiące. Codziennie.Ale wymienione jest wszystko, oprócz ścian.A i tych dpłożono. Link do komentarza
Qubacen Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #120 Napisano 28 maja 2013 (edytowany) Cytat taaaa.... chciałabym jutro i pojutrze.... a tymczasem kasę za dom będę miała z końcem czerwca i dopiero wtedy zapłacę za mieszkanie , potem jeszcze z dwa tygodnie na wyprowadzkę lokatorów, czyli czasu na remont będę miała bardzo niewiele - od połowy lipca do końca sierpnia ... optymistyczna wersja to 45 dni , pesymistyczna - 30.... wyrobi się jedna "złota rączka" robiąc od rana do wieczora z remontem w takim czasie? Sądzę, że wątpię... Ale jest to możliwe. Cytat z tymi wycenami to zrobię chyba tak: napiszę zakres prac i umówię się na konkretną kwotę , a nie od metrów - tak będzie chyba łatwiej i lepiej ... zbiorę kilka wycen i zdecyduję... Tak jest zdecydowanie lepiej. Tyle, że ani ja ani nikt kogo znam to nie pisał umowy z fachmanem od np. "kafelków". Raz jeden miałem umowę z człowiekiem od mebli - ech napiszę tylko tak: i co z tego? Robił mnie w lolo przez grubo ponad miesiąc a ja na dobrą sprawę mogłem niby do sądu. Za małe kwoty na taką "zabawę".P.S. Ja teraz zbieram wyceny za okna i już wiem, że realny czas realizacji to od 1 do 4 tygodni. Więc jeśli pewna jesteś mieszkania to już zamawiaj bo to i tak jest czynność którą na wstępie zrobić musisz. To samo się tyczy drzwi wejściowych. Edytowano 28 maja 2013 przez Qubacen (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #121 Napisano 28 maja 2013 Cytat Sądzę, że wątpię... Ale jest to możliwe. nie stresuj ... sama ze znajomymi też coś tam zrobię ... wytapetujemy , pomaluję kuchnię, panele położy firma która mi te panele sprzeda, jak znam moich znajomych , to już myślą jak w salonie zrobić fajne podświetlane półki z kartongipsów Cytat Tak jest zdecydowanie lepiej. Tyle, że ani ja ani nikt kogo znam to nie pisał umowy z fachmanem od np. "kafelków". Raz jeden miałem umowę z człowiekiem od mebli - ech napiszę tylko tak: i co z tego? Robił mnie w lolo przez grubo ponad miesiąc a ja na dobrą sprawę mogłem niby do sądu. Za małe kwoty na taką "zabawę". nie powiedziałam nic o umowie - powiedziałam o wycenie zakresu prac Cytat P.S. Ja teraz zbieram wyceny za okna i już wiem, że realny czas realizacji to od 1 do 4 tygodni. Więc jeśli pewna jesteś mieszkania to już zamawiaj bo to i tak na wstępie zrobić musisz. zbieram, zbieram - czekam już na wycenę okien z pewnego źródła ( w domu mi montowali, na profilach Brugman), rozmawiałam też z nimi - wiem że znajdą dla mnie czas na montaż w wolnej chwili zrobię zestawienie i zakres prac , podeślę gdzie trzeba do wyceny ... z zakupami jeszcze mam czas , nie uśmiecha mi sie przewozić potem ... chociaż jak gdzieś coś okazyjnie znajdę, to nie wykluczam no i muszę odnowić kontakt z kolegą stolarzem (kuchnia ) , tudzież poszukać gdzie tanio ... może mi sie uda w zabudowie ... dużo pracy i kombinowania przede mną .... Cytat To zależy od zakresu. My we dwoch ze szwagrem robiliśmy ponad 3 miesiące. Codziennie.Ale wymienione jest wszystko, oprócz ścian.A i tych dpłożono. weź nie załamuj .... czyli jest opcja, że sam jeden nie da rady? hm ... będę pytać już konkretnych wykonawców... ewentualnie wezmę dwóch - każdego do innego zakresu prac Link do komentarza
Qubacen Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #122 Napisano 28 maja 2013 Z oknami to chodziło mi o to, że jak staniesz się właścicielką na papierze to musisz najpierw stare wyrwać, nowe obsadzić a potem głaskać/tapetować ściany. I dlatego piszę abyś już powoli zamawiała. Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #123 Napisano 28 maja 2013 Cytat Z oknami to chodziło mi o to, że jak staniesz się właścicielką na papierze to musisz najpierw stare wyrwać, nowe obsadzić a potem głaskać/tapetować ściany. I dlatego piszę abyś już powoli zamawiała. a, to wiem - w pierwszej kolejności rwanie starych okien i ościeżnic ... a potem cała reszta ... Link do komentarza
retrofood Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #124 Napisano 28 maja 2013 Cytat a, to wiem - w pierwszej kolejności rwanie starych okien i ościeżnic ... a potem cała reszta ... Niekoniecznie, to jak z drzwiami. Szwagier obsadzał dopiero przed malowaniem. Oczywiście, ściany kończyły się 10 cm przed oknami, ale łatwiej dokończyć niż robić całe. Mniej narażone na przypadkowe uszkodzenie. Link do komentarza
angelikaw Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #125 Napisano 28 maja 2013 Daga, trzymam kciuki W kwestii finansów i terminów jestem pesymistką, ale nie mam zamiaru nikogo straszyć ;) Wszystko wyjdzie w praniu. Link do komentarza
kalumet Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #126 Napisano 28 maja 2013 30 dni to sporo czasuzwłaszcza, że ze znajomymi wykonacie część pracdowiadywałaś się jak to jest z tym montażem paneli?ekipa, która je montuje dostosowuje się do klienta czy na odwrótbo może się okazać, że po zakupie każą sobie czekać jakiś czas na montażporównaj cenę paneli, które wybrałaś/wybierzesz z montażem bez montażudwie osoby, które mają jakieś pojęcie o montażu paneli powinny sobie z taką ilością poradzić w jeden dzień Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #127 Napisano 28 maja 2013 Cytat nie stresuj ... sama ze znajomymi też coś tam zrobię ... wytapetujemy , pomaluję kuchnię, panele położy firma która mi te panele sprzeda, jak znam moich znajomych , to już myślą jak w salonie zrobić fajne podświetlane półki z kartongipsów trochę realizmu....kiedys dzwoniłem do takiej firmy co miała niby układanie w cenie - tyle że terminy na ukladanie miała na za 2 miesiące panele możesz sporo taniej kupić, a do ułożenia też bez problemu znajdziesz.... Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #128 Napisano 28 maja 2013 Cytat Niekoniecznie, to jak z drzwiami. Szwagier obsadzał dopiero przed malowaniem. Oczywiście, ściany kończyły się 10 cm przed oknami, ale łatwiej dokończyć niż robić całe. Mniej narażone na przypadkowe uszkodzenie. to już zostawię fachowcom .... niech oni się martwią żeby było ok.... Cytat Daga, trzymam kciuki W kwestii finansów i terminów jestem pesymistką, ale nie mam zamiaru nikogo straszyć ;) Wszystko wyjdzie w praniu. spięłam logistycznie budowę domu (14 m-cy od wbicia łopaty do przeprowadzki) , zepnę i to Cytat 30 dni to sporo czasuzwłaszcza, że ze znajomymi wykonacie część pracdowiadywałaś się jak to jest z tym montażem paneli?ekipa, która je montuje dostosowuje się do klienta czy na odwrótbo może się okazać, że po zakupie każą sobie czekać jakiś czas na montażporównaj cenę paneli, które wybrałaś/wybierzesz z montażem bez montażudwie osoby, które mają jakieś pojęcie o montażu paneli powinny sobie z taką ilością poradzić w jeden dzień no właśnie tak się zastanawiam, czy by mi znajomi nie pomogli i nie położylibyśmy tego razem Cytat trochę realizmu....kiedys dzwoniłem do takiej firmy co miała niby układanie w cenie - tyle że terminy na ukladanie miała na za 2 miesiące panele możesz sporo taniej kupić, a do ułożenia też bez problemu znajdziesz.... tak, tylko ja te 40zł za metr liczyłam już z podkładem i listwami wykańczającymi i montażem gratis, zobacz- oferty kilku firm z allegro z mojej okolicy : http://allegro.pl/panele-kronopol-hickory-...3272045265.htmlhttp://allegro.pl/panele-podlogowe-dab-ont...3261494616.htmlhttp://allegro.pl/panele-podlogowe-wiaz-ka...3262853886.htmlhttp://allegro.pl/kronopol-old-style-wiaz-...3261156536.html Link do komentarza
Qubacen Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #129 Napisano 28 maja 2013 To może optymistyczniej: tak jak pisałem, remontowałem mieszkanie od 2004 do 2007 oczywiście etapami. Ale budżet miałem o niebo mniejszy (sumarycznie większy ale to lata szły), zdarzało się, że przez 3 miesiące miałem gruzowisko w którym co wieczór musiałem ogarnąć gróz, odkopać wersalkę i spać a rano do pracy i po 15 z powrotem do remontu.... I przeżyłem. Tak, że myślę iż dasz radę. A żeby dodać smaczku to napiszę: mieszkanie mam 36m2......Da się? DA SIĘ Link do komentarza
Jani_63 Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #130 Napisano 28 maja 2013 Witam wszystkich, a za Ciebie Smoczyco trzymam kciuki.Widzę że dużo zmian "w koło", a całkowicie wypadłem z obiegu.Daga żeby utwierdzić Cię że podjęłaś dobra decyzję to powiem tak:- Mieszkanie na parterze bez balkonu jest bezpieczniejsze, szczególnie jeśli to wysoki parter. Wentylacja takiego mieszkania też jest zazwyczaj znacznie bardziej skuteczna niż ta w mieszkaniach na ostatniej kondygnacji.- Z tego co pamiętam, bloki na Wrocławskiej w Jastrzębiu maja windy które zatrzymują się co trzy piętra, więc mieszkając na 10-tym zawsze byś jeszcze musiała jedno pięterko na "szłapkach" pokonywać.Winda dla psiura "trzymającego" po całym dniu to nie problem, ale dojście po schodach... tu już zwieracze mogą nie dać rady.Nie wiem jak stary jest to blok (ten Twój) ale w spółdzielczych częstą są montowane kaloryfery na półpiętrach, więc jeśli klatka jest zamykana to nie powinno być tragedii z pizganiem od drzwi wejściowych.Za to wybierając drzwi wejściowe zwróć uwagę na wygłuszenie, bo te za 6 stówek to będą miały wypełnienie "plaster miodu" z papieru, które praktycznie nic nie daje poza tym że jest.Przy oknach nie ma co popadać w skrajność jeśli idzie o właściwości cieplne profili, ale ponieważ to mieszkanie narożne warto pamiętać o dobraniu pakietu szybowego adekwatnego do izolacyjności ścian zewnętrznych żeby nie pizgało od okien.Ponieważ stare okna będą rwane, zwróć uwagę na odpowiednie przygotowanie ościeży żeby można było szczelnie zamontować nowe.Na forum był już wątek o tym jak wiało od okien blokowych, choć na dobra sprawę nikt dokładnie nie wiedział którędy.Co do oszczędności, to z wymiarowanie płyt na szafki kuchenne, a następnie samodzielne ich skręcenie w całość może przynieść spore oszczędności.W hurtowni stolarskiej za niewielką dopłatą nawiercą Ci nawet wszystkie otwory pod kołki, śruby montażowe i zawiasy.A dostępność frontów wszelkiej maści być może pozwoli nawet zaszaleć Ci z aranżacją i kolorystyką.Jak napisał wcześniej Bajbaga, - budżet jakim dysponujesz to i mało i dużo.Najważniejsze żeby było w sam raz czego szczerze Ci życzę..., a znając Twoje talenty organizatorskie "pewnikiem" tak będzie. 1 Link do komentarza
retrofood Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #131 Napisano 28 maja 2013 Jani, Tyś chyba Wiedźminowi spod miecza uciekł!Geralt Cię oszczędził? 1 Link do komentarza
coolibeer Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #132 Napisano 28 maja 2013 Cytat Jani, Tyś chyba Wiedźminowi spod miecza uciekł!Geralt Cię oszczędził? Link do komentarza
Jani_63 Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #133 Napisano 28 maja 2013 Powiedzmy że coś koło tego Link do komentarza
daggulka Napisano 28 maja 2013 Autor Udostępnij #134 Napisano 28 maja 2013 (edytowany) Cytat Witam wszystkich, a za Ciebie Smoczyco trzymam kciuki.kurcze , Jani ... jak miło Cię czytać Widzę że dużo zmian "w koło", a całkowicie wypadłem z obiegu.no tak - sie porzuciło znajomych to potem sie wypada z obiegu , ale cieszę się że już jesteś tak, u mnie sporo zmian ... w zasadzie same zmiany Daga żeby utwierdzić Cię że podjęłaś dobra decyzję to powiem tak:- Mieszkanie na parterze bez balkonu jest bezpieczniejsze, szczególnie jeśli to wysoki parter. Wentylacja takiego mieszkania też jest zazwyczaj znacznie bardziej skuteczna niż ta w mieszkaniach na ostatniej kondygnacji.tak, to wysoki parter - masz rację, jakby miało balkon - bardziej bym sie bała że ktoś wejdzie ... a tak - parter jest na tyle wysoki, że ręką się nie dotknie okien - Z tego co pamiętam, bloki na Wrocławskiej w Jastrzębiu maja windy które zatrzymują się co trzy piętra, więc mieszkając na 10-tym zawsze byś jeszcze musiała jedno pięterko na "szłapkach" pokonywać.Winda dla psiura "trzymającego" po całym dniu to nie problem, ale dojście po schodach... tu już zwieracze mogą nie dać rady.tak własnie myślałam o tej mojej psicy , że jej nie spasi Nie wiem jak stary jest to blok (ten Twój) ale w spółdzielczych częstą są montowane kaloryfery na półpiętrach, więc jeśli klatka jest zamykana to nie powinno być tragedii z pizganiem od drzwi wejściowych.blok świeżo ocieplony i otynkowany z zewnątrz , klatka jest zamykana , jest domofon , meneli brak bo już zrobiłam wywiad wśród sąsiadów , mam drzwi najbliżej wyjścia ... niestety , ale masz rację - wygłuszone drzwi powinny pomóc .... Za to wybierając drzwi wejściowe zwróć uwagę na wygłuszenie, bo te za 6 stówek to będą miały wypełnienie "plaster miodu" z papieru, które praktycznie nic nie daje poza tym że jest.doinwestuję ... w ogóle to mi sie przypomniało, że mam przecież drzwi z demontażu z mojego poprzedniego biura (używane rok , teraz stoją zdemontowane , nieużywane już ze 2 lata) - prawdziwe , drewniane, pełne , drogie ... ale niestety 100cm szerokości - moje drzwi wejściowe powinny mieć 90cm ... da się to jakoś dopasować? bo wtedy miałabym glanc śliczne drzwi wejściowe tanim kosztem Przy oknach nie ma co popadać w skrajność jeśli idzie o właściwości cieplne profili, ale ponieważ to mieszkanie narożne warto pamiętać o dobraniu pakietu szybowego adekwatnego do izolacyjności ścian zewnętrznych żeby nie pizgało od okien.Ponieważ stare okna będą rwane, zwróć uwagę na odpowiednie przygotowanie ościeży żeby można było szczelnie zamontować nowe.Na forum był już wątek o tym jak wiało od okien blokowych, choć na dobra sprawę nikt dokładnie nie wiedział którędy.dopilnuję ... no i mam zaufanie do firmy montującej , sprawdzeni - u mnie w domu montowali Co do oszczędności, to z wymiarowanie płyt na szafki kuchenne, a następnie samodzielne ich skręcenie w całość może przynieść spore oszczędności.W hurtowni stolarskiej za niewielką dopłatą nawiercą Ci nawet wszystkie otwory pod kołki, śruby montażowe i zawiasy.A dostępność frontów wszelkiej maści być może pozwoli nawet zaszaleć Ci z aranżacją i kolorystyką.pomyślę, zobaczę, pokombinuję ... mam kolegę stolarza, może uda mi się jednak tanio i ładnie - i pod zabudowę Jak napisał wcześniej Bajbaga, - budżet jakim dysponujesz to i mało i dużo.Najważniejsze żeby było w sam raz czego szczerze Ci życzę..., a znając Twoje talenty organizatorskie "pewnikiem" tak będzie.dzięki za wiarę we mnie ... mam nadzieję, że podołam zaglądaj i radź, brakowało Ciebie na forum Cytat To może optymistyczniej: tak jak pisałem, remontowałem mieszkanie od 2004 do 2007 oczywiście etapami. Ale budżet miałem o niebo mniejszy (sumarycznie większy ale to lata szły), zdarzało się, że przez 3 miesiące miałem gruzowisko w którym co wieczór musiałem ogarnąć gróz, odkopać wersalkę i spać a rano do pracy i po 15 z powrotem do remontu.... I przeżyłem. Tak, że myślę iż dasz radę. A żeby dodać smaczku to napiszę: mieszkanie mam 36m2......Da się? DA SIĘ ja nie mogę sobie pozwolić na remont "po kawałku" - mam pewną kasę, i muszę zrobić wszystko - potem będę skupiona na innych rzeczach ... nie będę miała raczej kasy na to, żeby coś w ogóle robić no i z dzieckiem będę mieszkać - więc wolałabym jednak zrobić wszystko od razu , żeby miała dobre warunki... Edytowano 28 maja 2013 przez daggulka (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Jani_63 Napisano 28 maja 2013 Udostępnij #135 Napisano 28 maja 2013 Wymianą rozmiaru drzwi z 90-tki na 100-tkę może się udać, ale na odległość to wróżenie z fusów. Co do przejścia między kuchnią a salonem... blokowe ściany działowe mają przeważnie około 12cm grubości, za to ściany nośne znacznie powyżej 20cm, tak więc już na pierwszy rzut oka da się z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić która jest która.Zresztą nad aranżacja kuchni się się pokiwamy w odpowiednim czasie. Link do komentarza
daggulka Napisano 29 maja 2013 Autor Udostępnij #136 Napisano 29 maja 2013 Jeszcze coś mnie męczy .... pojadę do pracy , to podjadę tam i zobaczę jak pada słońce na ten blok. Męczy mnie to w kontekście nasłonecznienia mieszkania (okna na dwóch prostopadłych ścianach) .No i kurcze jeszcze jedno mnie męczy - że od piwnic będzie wiuchać , od drzwi wejściowych na pewno, ale tam są podwójne - te jedne zostawię, drugie wymienię na ciepłe. Męczy mnie to, bo ja ciepłolubna gadzina jestem .Jak myślicie? Mam się czym martwić? Link do komentarza
coolibeer Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #137 Napisano 29 maja 2013 Cytat Jeszcze coś mnie męczy .... pojadę do pracy , to podjadę tam i zobaczę jak pada słońce na ten blok. Męczy mnie to w kontekście nasłonecznienia mieszkania (okna na dwóch prostopadłych ścianach) .No i kurcze jeszcze jedno mnie męczy - że od piwnic będzie wiuchać , od drzwi wejściowych na pewno, ale tam są podwójne - te jedne zostawię, drugie wymienię na ciepłe. Męczy mnie to, bo ja ciepłolubna gadzina jestem .Jak myślicie? Mam się czym martwić? martw się tylko tym coby wykonawców remontów gonić aby zrobili dobrze i szybko. Wstawisz dobre drzwi i nie będzie problemów. W blokach miałem stare drzwi i pizgało. Wymieniłem na nowe i problem minął. Zobacz tylko nasłonecznienie tego mieszkania i się nie stresuj Link do komentarza
daggulka Napisano 29 maja 2013 Autor Udostępnij #138 Napisano 29 maja 2013 no tak, ale od piwnic może pizgać i wilgoć podciągać.... to stare bloki, szczerze wątpię żeby tam jakieś izolacje konkretne były ... piwnica też pewnie nie ogrzewana jak znam mojego pecha ...aczkolwiek mieszkanie suche , bez jakichś grzybków - więc może będzie dobrze ... Link do komentarza
Qubacen Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #139 Napisano 29 maja 2013 Cytat no tak, ale od piwnic może pizgać i wilgoć podciągać.... to stare bloki, szczerze wątpię żeby tam jakieś izolacje konkretne były ... piwnica też pewnie nie ogrzewana jak znam mojego pecha ...aczkolwiek mieszkanie suche , bez jakichś grzybków - więc może będzie dobrze ... Przepraszam, że tak napiszę ale: robisz z igły widły..... Według "muratorów" i inszych mądrych pism to 99% bloków, domów czy stodół nie ma prawa stać już o mieszkalności nie wspomnę. Owszem parter ma swoje + i - ale chyba bardziej to bym się obawiał smrodu od zawodowych staczy pod klatką (a zimą w klatce) niż o zapachy z piwnicy... Jeśli chodzi o chłód z klatki schodowej to pisałem Ci wcześniej. A co do nasłonecznienia to tak i owszem tylko tu też nie ma złotego środka. Mieszkanie od południa w lato nie do wytrzymania (ja tak mam), mieszkanie od północy - no w teorii zimno i ciemno będzie. Link do komentarza
daggulka Napisano 29 maja 2013 Autor Udostępnij #140 Napisano 29 maja 2013 No więc byłam , popatrzyłam - jeśli chodzi o słonko - po południa mam słonko w salonie i kuchni , potem przechodzi na drugą stronę bloku. Sypialnia i pokój Kasi są zacienione cały dzień. Popatrzyłam też na blok ogólnie - ładnie się prezentuje , odnowiony z zewnątrz , docieplony , okolica zieloniutka, ławeczki , cicho bo do drogi niby niedaleko, a jednak jeszcze blok dalej - a jednocześnie to przecież centrum. Lokalizacja idealna. No i spółdzielnia dbająca - gdyby mi pizgało od tej piwnicy mogę negocjować ocieplenie stropu od dołu -może udałoby się coś ugrać. Tak to właśnie wygląda. Czyli chyba nie jest źle. Link do komentarza
bajbaga Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #141 Napisano 29 maja 2013 Daga - Ty szukaj dobrych stron swojego wyboru, a nie kwadratowych jaj. Pewnie najlepszy byłby dom, podążający za słońcem i to tylko w przypadku pomieszczeń w których jest to "potrzebne". Malkontentom powiedz - zdecydowane NIE. 1 Link do komentarza
daggulka Napisano 29 maja 2013 Autor Udostępnij #142 Napisano 29 maja 2013 Cytat Malkontentom powiedz - zdecydowane NIE. to sobie powinnam powiedzieć chyba najprędzej dziś po pracy idę podpisać oświadczenie woli do biura ... emocje ambiwalentne ... gdyby mnie teraz psychiatra zbadał, to by mnie chyba zamknęli w domu bez klamek Cytat Daga - Ty szukaj dobrych stron swojego wyboru, a nie kwadratowych jaj. jest jeden bardzo duży plus , ogromny - pizzerię będę mieć 300m od mieszkania Link do komentarza
bajbaga Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #143 Napisano 29 maja 2013 Plusów jest więcej:- mniej powierzchni do sprzątania,- mniej okien do umycia,- cieknący dach to nie Twój problem,- kondensator i zawleczka od podajnika mogą Ci na rolkę skoczyć,- 100001 innych plusów, których szkoda wymieniać.Minusów - BRAK 1 Link do komentarza
Jani_63 Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #144 Napisano 29 maja 2013 Cytat Przepraszam, że tak napiszę ale: robisz z igły widły..... Cytat Daga - Ty szukaj dobrych stron swojego wyboru, a nie kwadratowych jaj. A ode mnie... czepiasz jak rzep psiego ogona.Klatka zamykana, ogrzewanie z węzła, więc rury pewnie idą przez piwnicę, co powinno dać w efekcie temperaturę znacznie wyższą od otoczenia zewnętrznego (zimą).Jeśli już to martw się że w piwnicy nie będziesz mogła trzymać kartofli, bo będą szybko wyrastać 1 Link do komentarza
daggulka Napisano 29 maja 2013 Autor Udostępnij #145 Napisano 29 maja 2013 dobra , dobra ... chopaki ... to jadę zaraz podpisywać oświadczenie woli sprawa z oknami mnie sie skomplikowała - wyceniłam je w kosztorysie na 3.000zł - a z wywietrznikami wymaganymi przez spółdzielnię dostałam pierwszą wycenę na 5-komorowe na profilach brugman na 3850zł porozsyłam wieczorem wycenę do okolicznych firm ... zobaczę co napiszą... Link do komentarza
Qubacen Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #146 Napisano 29 maja 2013 Cytat dobra , dobra ... chopaki ... to jadę zaraz podpisywać oświadczenie woli sprawa z oknami mnie sie skomplikowała - wyceniłam je w kosztorysie na 3.000zł - a z wywietrznikami wymaganymi przez spółdzielnię dostałam pierwszą wycenę na 5-komorowe na profilach brugman na 3850zł porozsyłam wieczorem wycenę do okolicznych firm ... zobaczę co napiszą... Ej coś tu nie halo - jeżeli dostałaś kosztorys na 3850 to albo chcą Cię okraść albo są ze złota. Znaczy nie znam się jakoś szczególnie ale ja do domu najdroższy kosztorys dostałem na 12 000 ale to jest dom okien nieco więcej i do tego dwa trójkąty..... Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #147 Napisano 29 maja 2013 Cytat dobra , dobra ... chopaki ... to jadę zaraz podpisywać oświadczenie woli sprawa z oknami mnie sie skomplikowała - wyceniłam je w kosztorysie na 3.000zł - a z wywietrznikami wymaganymi przez spółdzielnię dostałam pierwszą wycenę na 5-komorowe na profilach brugman na 3850zł porozsyłam wieczorem wycenę do okolicznych firm ... zobaczę co napiszą... spokojnie, widzę że zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz.... Link do komentarza
daggulka Napisano 29 maja 2013 Autor Udostępnij #148 Napisano 29 maja 2013 Cytat Ej coś tu nie halo - jeżeli dostałaś kosztorys na 3850 to albo chcą Cię okraść albo są ze złota. Znaczy nie znam się jakoś szczególnie ale ja do domu najdroższy kosztorys dostałem na 12 000 ale to jest dom okien nieco więcej i do tego dwa trójkąty..... no właśnie coś trochę dużo mi się wydało ... pozbieram więcej wycen ... Cytat spokojnie, widzę że zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz.... taaaa... na to akurat nic nie poradzimy Link do komentarza
Jani_63 Napisano 29 maja 2013 Udostępnij #149 Napisano 29 maja 2013 Cytat Cytat spokojnie, widzę że zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz.... taaaa... na to akurat nic nie poradzimy Ale będziesz się starać... prawda?Tyle chyba możesz obiecać Link do komentarza
daggulka Napisano 29 maja 2013 Autor Udostępnij #150 Napisano 29 maja 2013 Cytat Ale będziesz się starać... prawda?Tyle chyba możesz obiecać no będę się starała, ale znacie mnie - emocjonalna ze mnie cholera ... wysłałam z 12 wycen do firm w sprawie okien... wieczorem przysiądę nad zakresem prac dla wykonawców ... celem uzyskania wyceny Pierwsza wycena okien- nieco bardziej optymistyczna , uffff .... 3250 zł brutto z montażem i parapetami PCV w kolorze marmurekprofile 6 komorowe 80 mm grubościuwzględniono nawiewniki w każdym oknie.Termin realizacji 14 dni Oczywiście parapety będą w kolorze drewna Czekam na kolejne wyceny. Póki co podpisałam oświadczenie woli , czyli mieszkanko mam zaklepane , jak się rozmyślę to zapłacę karę No, to teraz mogę się zacząć martwić i kombinować żeby było dobrze , żeby kasy stykło i żebym się ze wszystkim wyrobiła w czasie. Termin wejścia do mieszkania to pierwsza połowa lipca- do tego czasu muszę spiąć logistykę. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się