Skocz do zawartości

dawniej rolna, teraz budowlana - czy badać grunt?


Recommended Posts

Napisano
Drodzy forumowicze.
Mam pytanie odnośnie badań gruntu przed zakupem działki lub przed rozpoczęciem budowy.
Pewne małżeństwo podzieliło dużą działkę rolną na kilka mniejszych i chce je sprzedać z wydanymi warunkami zabudowy, czyli jako budowlane. Jedna z tych działek osobiście mi odpowiada i noszę się z zamiarem jej kupna. Czy to, że na tej działce uprawiano kiedyś np. ziemniaki, buraki czy jakieś zboża może mieć wpływ na to, że ziemia jest "nie fajna" i z tego powodu należało by przebadać grunt? Czy to, że na działce obok ktoś postawił dom, wykonując wcześniej badania, które nie wykazały problemów z gruntem, może być punktem odniesienia do oceny interesującej mnie działki pod kątem właściwości gruntu?
Napisano
  Cytat

Czy to, że na tej działce uprawiano kiedyś np. ziemniaki, buraki czy jakieś zboża może mieć wpływ na to, że ziemia jest "nie fajna" i z tego powodu należało by przebadać grunt?

Rozwiń  



Zależy jakie były te płody rolne icon_smile.gif jak dobre tzn.że ziemia jest urodzajna i w przyszłości masz szanse zjeść smaczne warzywa ze swojego ogródka icon_smile.gif

Sam buduje na dawnych gruntach rolnych i ten fakt nie wpływa negatywnie na budowę domu icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

Zależy jakie były te płody rolne icon_smile.gif jak dobre tzn.że ziemia jest urodzajna i w przyszłości masz szanse zjeść smaczne warzywa ze swojego ogródka icon_smile.gif

Sam buduje na dawnych gruntach rolnych i ten fakt nie wpływa negatywnie na budowę domu icon_smile.gif

Rozwiń  


Smaczne warzywka, powiadasz (hehehe)!!!
Ale wiesz, przed budową trzeba będzie ściągnąć humus, więc z tej urodzajnej (lub nie, bo nie wiem jakie mieli zbiory) ziemi może niewiele zostać.
Badałeś wcześniej grunt, czy zaufałeś swojej intuicji?
Napisano
  Cytat

Smaczne warzywka, powiadasz (hehehe)!!!
Ale wiesz, przed budową trzeba będzie ściągnąć humus, więc z tej urodzajnej (lub nie, bo nie wiem jakie mieli zbiory) ziemi może niewiele zostać.
Badałeś wcześniej grunt, czy zaufałeś swojej intuicji?

Rozwiń  



Nic nie badałem i nic nie ściągałem. Kilka lat przed budową, działka była zaorana i "wygładzona" walcem ciągnikowym, zasiano trawę i nic więcej nie robiono.
Gość mhtyl
Napisano
  Cytat

Smaczne warzywka, powiadasz (hehehe)!!!
Ale wiesz, przed budową trzeba będzie ściągnąć humus, więc z tej urodzajnej (lub nie, bo nie wiem jakie mieli zbiory) ziemi może niewiele zostać.
Badałeś wcześniej grunt, czy zaufałeś swojej intuicji?

Rozwiń  

Działkę kupujesz do budowy czy do uprawy icon_biggrin.gif icon_question.gif
humusu nie musisz ściągać a jak już to to co ściągniesz dajesz na osobną pryzme i potem rozplantujesz na przyszłym ogrodzie.
Co do klasy ziemi jest ona wpisana na mapce albo dowiesz się w gminie jaka klasa ziemi jest na danej działce.
A co do działki budowanej to ,że ona ma WZ nie czyni ją działką budowlaną. Status działki budowlanej uzyskuje po uzyskaniu PnB a na razie są to dalej grunty orne przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną.
Jeżeli chcesz tak bardzo poznać grunt to szpadel w dłoń i wykopać dołek taki na pół metra i sam się przekonasz co jest pod spodem.
Napisano
Najczęściej tak, ale problemem jest te kilka procent przypadków, w których warunki gruntowe są skomplikowane.

Na mojej działce nic nie wskazywało na problemy - piach. Po zrobieniu badań gruntu okazało się, że na 80% terenu na którym miał stanąć dom warunki są dobre, ale południowa część terenu zachodzi na "jęzor" gliny miękkoplastycznej.

Skończyło się na kopaniu studni 4m głębokich (poniżej tej warstwy) ocembrowaniu ich kręgami betonowymi i dodatkowo zalaniu ich betonem i warstwą ławy zbrojoną na tym ustrojstwie (ławy fundamentowe obwodowe akurat zmieściły się na stabilnym gruncie, zaś z 8 stóp pod słupy, na których stoi wnętrze, dwie zlokalizowane w części podpiwniczonej trafiły na "kurzawkę").
Napisano
  Cytat

Najczęściej tak, ale problemem jest te kilka procent przypadków, w których warunki gruntowe są skomplikowane.

Na mojej działce nic nie wskazywało na problemy - piach. Po zrobieniu badań gruntu okazało się, że na 80% terenu na którym miał stanąć dom warunki są dobre, ale południowa część terenu zachodzi na "jęzor" gliny miękkoplastycznej.

Skończyło się na kopaniu studni 4m głębokich (poniżej tej warstwy) ocembrowaniu ich kręgami betonowymi i dodatkowo zalaniu ich betonem i warstwą ławy zbrojoną na tym ustrojstwie (ławy fundamentowe obwodowe akurat zmieściły się na stabilnym gruncie, zaś z 8 stóp pod słupy, na których stoi wnętrze, dwie zlokalizowane w części podpiwniczonej trafiły na "kurzawkę").

Rozwiń  


Jaki był koszt tych dodatkowych robót?
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
  Cytat

Kilka m3 betomu, kilka kręgów, trochę stali i 3 ludzi do kopania przez 3 dni.
Gdybym badań nie zrobił dwa słupy mogłyby "popłynąć" a budynek ulec zniszczeniu.

Rozwiń  



zdecydowanie namawiam na badanie gruntu; w budowie domu liczy sie jego nośność; do zaprojektowania fundamentów potrzebne są badania gruntu. Wystarcza 2 punkty po 300-400-500zł (zalezy do rejonu), a możesz znakomicie oszczędzić na fundamentach bądź późniejszych remontach.
Napisano
Dobre pytanie! Jeśli poprzedni właściciel ziemi ni "użyźniał" jej na przykład za pomocą szamba - a znam takie ekstremalne przypadki - to raczej nie ma się czego obawiać.
Napisano
Uprawy raczej nie wpływają na jakość ziemi pod kątem budowania domku icon_smile.gif Natomiast badania gruntu to raczej konieczność, to, że akurat kilkaset metrów dalej nie było problemów co najwyżej daje Ci większą szansę, że będzie dobrze, pewności nie masz

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, Jako ekspert marki OSMO chciałbym podzielić się praktycznymi wskazówkami dotyczącymi prawidłowego olejowania tarasu drewnianego. Temat wraca co sezon, a odpowiednie zabezpieczenie drewna jest kluczowe, by cieszyć się jego wyglądem i trwałością przez lata. Dlaczego warto olejować taras? Taras to miejsce narażone na intensywne działanie słońca, deszczu, śniegu i zmian temperatury. Drewno bez odpowiedniego zabezpieczenia zaczyna szarzeć, pękać i chłonąć wilgoć. Olejowanie, szczególnie z użyciem specjalistycznych olejów do drewna zewnętrznego, chroni powierzchnię i pozwala zachować jej naturalne piękno. Oleje OSMO – co je wyróżnia? Produkty OSMO do tarasów, np. OSMO Olej tarasowy, są na bazie naturalnych olejów i wosków roślinnych. W przeciwieństwie do lakierów, nie tworzą szczelnej powłoki, lecz wnikają w drewno, pozwalając mu oddychać. Olej nie łuszczy się i nie wymaga szlifowania przy odnawianiu – wystarczy oczyszczenie i ponowne nałożenie produktu. Krok po kroku: jak olejować taras Przygotowanie powierzchni: Drewno powinno być czyste, suche i odpylone. W przypadku starych powierzchni – zalecamy dokładne mycie oraz szlifowanie papierem o gradacji 80–100. Wybór oleju: OSMO oferuje kilka wariantów olei do tarasów  – zarówno bezbarwne, jak i pigmentowane (np. Bangkirai Teak, Szary). Pigmenty dodatkowo chronią przed promieniowaniem UV. Aplikacja: Olej nakładamy cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem (np. OSMO Floor Brush 150 mm). Po 12 godzinach schnięcia można nałożyć drugą warstwę – tylko na surowe drewno. W przypadku renowacji zwykle wystarcza jedna warstwa. Warunki pogodowe: Olejować należy przy temperaturze powyżej +10°C, bez deszczu przez minimum 24h po aplikacji. Pielęgnacja i renowacja Regularna kontrola stanu powłoki – zwłaszcza po zimie – pozwala szybko zareagować. Jeśli kolor blaknie lub powierzchnia traci hydrofobowość, wystarczy ją oczyścić i nałożyć nową warstwę oleju. Chętnie odpowiem na pytania – zarówno dotyczące doboru produktu, jak i techniki aplikacji.   Pozdrawiam serdecznie, Ekspert OSMO 
    • Olej Ochronny UV Osmo 420 to wysokiej jakości preparat przeznaczony do zewnętrznej ochrony drewna. Jego głównym zadaniem jest zabezpieczenie powierzchni drewnianych przed szkodliwym wpływem promieni UV, co zapobiega procesowi szarzenia drewna i wydłuża jego trwałość.   Zastosowanie Powierzchnie pionowe na zewnątrz: drzwi, okna, parapety, wiaty garażowe, fasady drewniane, płoty, pergole, altany. Ochrona przed promieniowaniem UV: spowalnia proces szarzenia drewna o faktor UV 12 w porównaniu z niezabezpieczonym drewnem. Jako powłoka wykończeniowa: na istniejące już powłoki pigmentowe, wydłużając czas pomiędzy koniecznymi pracami renowacyjnymi.  Właściwości Bezbarwna powłoka o jedwabistym połysku: podkreśla naturalny wygląd drewna. Mikroporowata struktura: pozwala drewnu swobodnie oddychać, redukując pęcznienie i kurczenie się drewna. Hydrofobowość: chroni powierzchnię przed wodą i brudem. Odporność na pękanie i łuszczenie: nie pęka, nie łuszczy się, ani nie odpryskuje. Łatwa aplikacja i renowacja: nie wymaga szlifowania ani gruntowania. Skład i bezpieczeństwo Na bazie naturalnych olejów roślinnych: bezpieczny dla zdrowia i środowiska. Zawiera biocydy: chroni przed atakiem pleśni, alg i grzybów. Przeznaczony do użytku zewnętrznego: ze względu na zawartość biocydów.  Aplikacja Przygotowanie powierzchni: drewno musi być czyste, suche i wolne od śladów zmrożenia (maksymalna wilgotność 20%). Narzędzia aplikacyjne: pędzel Osmo lub wałek z mikrofibry. Ilość warstw: dla skutecznej ochrony należy nałożyć 2 warstwy powłoki. Czas schnięcia: ok. 10–12 godzin w normalnych warunkach (23°C / 50% wilgotności względnej). Wydajność: 1 litr wystarcza na pokrycie ok. 18 m² przy jednej warstwie. Uwagi Efekt na białych powierzchniach: ze względu na wysoką zawartość olejów, bezbarwny Olej Ochronny UV może powodować lekkie zażółcenie na białych powierzchniach. Do wykończenia drewna barwionego na biało zaleca się użycie Lazury Olejnej do Ochrony Drewna w kolorze białym (900).  
    • Dzięki za odp.   Mam właśnie bardzo złe przeczucie ze jak przegadam temat z radca to okaże się ze prawo to jedno a urzędy i tak mogą chcieć dokumentów.   Na ten moment nie mam nawet działki - próbuje się rozeznać ogólnie w temacie.   Ogólne informacje da się jakoś znaleźć, ale szukając detali następuje niestety zderzenie ze ścianą.
    • Odpowiedź może być tylko jedna. Metalowe! Może je zniszczyć tylko siła fizyczna. Plastyk zniszczy nawet promieniowanie słoneczne UV.
    • Muszę wymienić rynny i zastanawiam się, czy iść w te plastikowe, czy może zainwestować w metalowe? Plastikowe są tańsze, ale boję się, że słońce i mróz szybko je zniszczą. Metalowe z kolei są droższe, ale podobno niezniszczalne. Jakie macie doświadczenia z jednymi i drugimi? Które rynny są łatwiejsze w montażu i które wymagają mniej konserwacji? Chciałabym podjąć dobrą decyzję, żeby nie żałować za parę lat.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...