Skocz do zawartości

Ile moze wyniesc budowa?


Recommended Posts

Napisano
Bez piwnicy dało by radę w 200 się zmieścić.
Napisano
Na linkowanej przez Ciebie stronie jest podana kwota 239 562,00 zł za stan surowy zamknięty. Za 200 tys. netto będzie trudno, a w nowym roku po podwyżkach akcyzy na paliwo i innych niespodziankach będzie jeszcze trudniej.
Napisano (edytowany)
mój dom (link w stopce) 2 lata temu SSZ kosztował 160tys. Dom podobny do tego projektu Grań - podpiwniczony (piwnica 75m2), powierzchnia użytkowa 130m2, dostawiony garaż 50m2,dach dwuspadowy(174m2), wymiary domu 10x10+garaz 6x8.
Ja najmowałem ekipy,organizowałem materiał,logistykę, nadzorowałem i wykonywałem drobne prace - więc ciężko to nazwać budowę systemem gospodarczym.

podstawa to wycena na całośc materiałów do SSO, robocizny,okna+drzwi , do tego dodaj 20% i z jakimś tam przybliżeniem wyjdzie ci koszt SSZ icon_biggrin.gif Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Ja najmowałem ekipy,organizowałem materiał,logistykę, nadzorowałem i wykonywałem drobne prace - więc ciężko to nazwać budowę systemem gospodarczym.



Czy to nie jest właśnie definicja systemu gospodarczego? icon_smile.gif

Inna opcja to jest budowa z generalnym wykonawcą.

Kwestią otwartą pozostaje jedynie ilość i zakres drobnych prac.
Napisano
taki prawdziwy system gospodarczy to jak sam inwestor muruje sam od podstaw z pomocą rodziny lub ewentualnie najmuje 1-2 pomocników. Przynajmniej tak u nas w okolicy sporo ludzi robi
Napisano
Cytat

taki prawdziwy system gospodarczy to jak sam inwestor muruje sam od podstaw z pomocą rodziny lub ewentualnie najmuje 1-2 pomocników. Przynajmniej tak u nas w okolicy sporo ludzi robi

 

 


Moja koncepcja budowania jakiś czas temu była : budowa domu w konstrukcji szkieletowej prefabrykowane. Grubość ściany 26cm. Sąsiad budowlaniec-twórca kilku domów na naszej ulicy- doradził nam rezygnację z takiej budowy drewnianej na rzecz budowy z ytonga (powód?domy drewniane inaczej pracują po wybudowaniu i często zdarza się, że ściany pękają)

 

 

Napisano
Cytat

Powód jest inny – ten “twórca” nie potrafi postawić szkieletora. icon_biggrin.gif




Pierwotny wykonawca za postawienie konstrukcji szkieletowej w stanie zamkniętym zewnętrznie (tynk zewnetrzny,okna, drzwi, dach, ocieplenie 15cm wełny zewnątrz i 5cm w środku) zażyczył sobie 1400zł +vat/metr. Instalacje , płyta GK w naszym zakresie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...