Co prawda zakończyłem SSO (dach kryty przed zimą papą) w 2010 ale 700 zł za metr wydaje się możliwy do osiągnięcia. Materiały kupowałem i dowoziłem sam. Jednak bardzo trzeba się zawziąć aby zejść tak nisko.
Czy to nie jest właśnie definicja systemu gospodarczego? Inna opcja to jest budowa z generalnym wykonawcą. Kwestią otwartą pozostaje jedynie ilość i zakres drobnych prac.
Na swoim przykładzie potwierdzę. Przy systemie gospodarczym, bardzo dużym zaangażowaniu własnej pracy i bez szaleństw nowych technologii postawiłem SSZ domu 160m2 za 150 tys. Jednak MAX nie Ytong.