Skocz do zawartości

Wilgoć na poddaszu - skropliny czy przeciek?


Recommended Posts

Gdy na poddaszu pojawiają się zacieki, zwykle odpowiedzialnością obarcza się dekarza, upatrując przyczyny w nieszczelnym pokryciu. A to nie zawsze jest słuszne. W naszym klimacie równie prawdopodobne jest powstanie zacieków wewnątrz dachu.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/termoizolacja/a/14143-wilgoc-na-poddaszu-skropliny-czy-przeciek

Link do komentarza
Gość Skier43@gmail.com
Jak zwykle duzo powtórzen o rzeczach oczywistych- np o punkcie rosy pisza wszędzie natomiast na temat meritum mętny nieobjasniony rysunek na ktorym nie wiadomo czy jest" fatalnie , realnie czy idealnie". brak wyjasnienia co to jest mwk ,jakie najczestsze błędy wykonawcze, na co zwracać uwagę. jedyna konkretna info to o otworach na halogeny (znowu brak objaśn jak powinno byc prawidlowo) skier43@gmail.com.
Link do komentarza
Gość Piotr30 Nicosia
nareszcie rozsądny artykuł. Jak widzę nowe budowy jeszcze bez okien, a juz steropianem obkładane to sie chwytam za głowe. cała woda technologiczna musi odparować wtedy do wewnątrz. w budownictwie tradycyjnym nie mozna sie wprowadzac w tym samym roku!!!!!!! Ja jedną zime przetrzymałem budynek tylko z zafoliowanymi oknami, mury przeschły na 100%. Wiosną okna, tynki i całe lato ich suszenie- przeciągi (dom 150mkw, na same tynki cem.-wap i wylewki weszło 9000litrów wody!) na jesień steropian-elewacja, dodatkowo dokręciłem wszystkie śruby w konstrukcji dachu - luzy były niewiarygodne, wtedy dopiero wełna i żółta folia. Jak ktoś nie pozwoli murom i tynkom wyschnąć, zasadzi sobie grzyby których nigdy nie wygoni, preparaty działają powierzchniowo . gruby2012@interia.pl..
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 lata temu...

do Piorta30 - potwierdzam - u mnie w tynki poszło też 9m3 wody, a w wylewki jakieś 3 jeśli dobrze pamiętam, dom 200m2. pierwszą zimę po wymurowaniu (zacząłem budowę w sierpniu) dom stał bez okien i wiatr hulał w środku, dopiero w kwietniu wstawiłem okna, potem instalacje, w czerwcu tynki, wietrzenie nonstop przez wakacje, we wrześniu wylewki, w październiku wygrzanie, w zimie zabudowa poddasza (wełna i folia z ekranem), na kolejną wiosnę styropian i elewacja na ścianach, przeprowadzka w październiku. długo, kosztownie ale zdrowo.

Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Gość Stanisław
Dobry artykuł. Tylko błąd polega na nieuwzględnieniu wpływu zawilgocenia na temperaturę w wełnie i na poddaszu, która dla mokrej wełny jest niższa - wełna działa jako klimatyzator wodny (odparowanie zabiera ciepło)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość Coś cieknie
Witam na poddaszu domalowalismy pokój na drugi dzień w miejscu gdzie znajduje się bela zaraz pod nią po ścianie coś cieknie czego nigdy nie było co zrobić gdzie szukać problemu czy na strychu coś może się dziać ?
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
  • 11 miesiące temu...
Tak czytam te miliony artykułów i zdurniałem. Chcę ocieplić stary dom drewniany. Od wnętrza jest tynk wapienny na trzcinę plus 100 warstw różnych farb. Ściana ma 15cm grubości, od zewnątrz pomalowana elewacja z desek. Ocieplał będę wełną. Dawać paroizolację między wełnę a ścianę (zatrzyma wilgoć, ale może się skraplać) czy nie dawać (ilość przenikniętej wilgoci będzie znikoma, wełna sobie poradzi i wyschnie) Oczywiście za wełną będzie wiatroizolacja, szczelina delatacyjna i dopiero nowy szalunek. Ktoś podpowie?
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Gość Bezradny
Mam taki problem. Dach wykonany z osb pokryty papą, na to gont bitumiczny. Całe osb na strychu jest mokre. W zeszłym roku poprawialiśmy wentylację bo była źle wykonana ale w tym roku problem powrócił. Czy można zrobić coś dodatkowo aby woda nie skraplała się na dachu?
Link do komentarza
22 godziny temu, Gość Bezradny napisał:

Mam taki problem. Dach wykonany z osb pokryty papą, na to gont bitumiczny. Całe osb na strychu jest mokre. W zeszłym roku poprawialiśmy wentylację bo była źle wykonana ale w tym roku problem powrócił. Czy można zrobić coś dodatkowo aby woda nie skraplała się na dachu?

Obniżyć temperaturę wewnątrz tego pomieszczenia do zbliżonej do temperatury na zewnątrz.

 

Jak to zrobić? 

 

Zwiększyć ilość kratek wentylacyjnych w tej przestrzeni  strychu, oraz zwiększyć grubość izolacji ostatniej kondygnacji.

 

Jeżeli  strych jest wykorzystywany, użytkowy, to jest tam podłoga, najłatwiej  zastosować panel SIP, czyli styro+OSB, albo zdjąć podłogę dołożyć wełny na legarach, rozłożyć styropian i kręcić długimi wkrętami nową OSB na tym.

Może masz tam jeszcze polepę stary dom to trzeba otworzyć strop od góry wywalić glinę wypełnić wełną na  40-50cm, przykręcić podłogę.

Wykrapla się woda dlatego, że masz słabą izolację stropu, "ucieczka ciepła"  powoduje podwyższenie temperatury na strychu, a wyższa temperatura rosi płytę OSB.

 

Teraz już wiesz co się tam dzieje.:D

 

Jak tylko zwiększysz wentylację, to owszem temperatura spadnie na stryszku ale zapłacisz więcej za ogrzewanie mieszkania.

 

Powodzenia.

:biggrin:

 

  

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podobnie było z Czystym Powietrzem. Jakby nie dziewczyna w biurze w Gminie, to leżymy. Nie wierzę w, to że komuś udało się wypełnić wniosek i dostać kasę za pierwszym razem. Czytałem o tym sporo i zwykle ludzie średnio po półtorej roku rezygnowali. Chodzi między innymi o takie absurdy, że naklejkę klasy energetycznej, którą autoryzowany serwisant Termeta przykleił na kocioł, miałem dołączyć do wniosku. Podobnie z klasą energetyczną styropianu. Zanim dokończyliśmy prace z wniosku przepisy się zmieniły i tak samo było ze styropianem, trzeba było przynieść kawałek papieru wyciętego z opakowania, chyba jako dowód. My elewację robiliśmy 1.5 roku wcześniej i wszystkie opakowania poszły z dymem. Na szczęście dziewczyna w Gminie wiedziała jak to obejść i sobie wydrukowała z neta. Jej decyzji o obejściu tego przepisu nie podważą, ale zwykłemu Kowalskiemu wniosek przez taką bzdurę pewnie by odrzucili. A niby bardzo im zależy, żeby tych dotacji wypłacić jak najwięcej. Z jednej strony rozumiem, bo Polak na każdym kroku kombinuje jak tylko może. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Wypowiedzi niektórych posłów (obojętnie z jakiej partii) dobitnie to potwierdzają. Ale jak ma być, kiedy posłami, szefami, zostają ludzie, którzy żadnej innej pracy nie znają? Niestety, to my ich wybieramy i my godzimy się na to, żeby nami pomiatali. W imię swoich własnych wyobrażeń, które w wielu przypadkach mają więcej wspólnego z mitologią, a nie realiami. Tysiąca lat teraz potrzeba, aby to zmienić.
    • No tak ale tu potrzebna jest szczelność na długim odcinku. Niestety nic nie znalazłem odpornego na UV wiec zdecyduje się na warstwową rure PE100-RC PN16 z Kaczmarek, która powinna być mocniejsza od jedno warstwowej. Szukalem Wavinu ale nigdzie nie mają. Mam nadzieję że to będzie dobry wybór 
    • Retro, to klasyka urzędowa.  Ale ta pani przynajmniej zdawała sobie sprawę, że prowadzi działania pozorowane. Może to jednak była całkiem rozsądna babka? I młodemu to wszystko tak wprost wyłożyła.  Za to pani Jakubiak w tym podlinkowanym wyżej wywiadzie upierała się, że urzędnik jest niezbędny. Bo jak by nie wydał przedsiębiorcy stosownych zezwoleń, to ten nie mógłby w działać. Jakoś nie dociera do niej, że przecież zezwoleń mogłoby wcale nie być, a człowiek pracowałby sobie w najlepsze. Taka urzędowość, która rzuciła się już na mózg. Robimy nikomu niepotrzebne bzdury, czasem nawet z wielką skrupulatnością, w ogóle już nie dostrzegają, że są to bzdury.  
    • Kiedyś chyba opisywałem nauki, którymi karmiła mnie, nowego pracownika, szefowa budownictwa w miejsko-gminnym urzędzie. Dla przykładu: Zapytałem ją dlaczego nową korespondencję zawsze umieszcza na spodzie teczki. Wyjaśnienie było rozbrajające. - Każde pismo musi nabrać mocy urzędowej! Jak byś odpowiedział na drugi dzień, to niczego byś nie miał do roboty, ani niczego na biurku i szef by powiedział, ze nic nie robisz, więc jesteś niepotrzebny i cię zwalnia. A tak,.. Poleży 29 dni (urząd ma 30 dni na odpowiedź), szef widzi jaki stos spraw jest do załatwienia i nawet można wnioskować o zatrudnienie kogoś do pomocy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...