Skocz do zawartości

płytki ceramiczne do salonu, zamiast paneli?


mauricio

Recommended Posts

Napisano
  Cytat

Nie ma problemu, wywalę foty, tylko chcę skończyć całość

Rozwiń  

Przepraszam a po co ? . To co powyżej pokazałem to twoje kafle udające parkiet . Czy dobrze ? , wątpię . Choć mało tam brązu to podłoga wygląda jak brudna .
  Cytat

Nikogo nie udaję demo, w przeciwieństwie do Ciebie nie muszę. Taki mały kombinator z Ciebie - piszesz posty, później je kasujesz

Rozwiń  
,
Zwariowałeś ? , ja coś kasuję. Koszmarny z ciebie typ ; edycje są wynikiem zauważonych błędów . A możesz podać jakiś przykład tych oszczerstw ? .
Napisano
  Cytat

demo... Wejdź sobie na forum na innym portalu...

Rozwiń  

...i poczytaj jak różne dupy się ludziom podobają ;)
Napisano (edytowany)
  Cytat

Widzę,że polemika z Panem fachurą nie ma najmniejszego sensu

Rozwiń  

To po co się odzywasz ? ; nie jestem żadnym fachurą , to ty chwalisz się że jesteś ekspertem jak sroka chwalipięta i myślisz pewno że ustawisz mnie pod swoje zapotrzebowanie .
  Cytat

więc pełną premedytacją zastosuje podane wyżej płytki IMATRA w SWOIM SALONIE!!!

Rozwiń  

Ależ bardzo proszę , możesz nawet wypuzlować sobie salon i ogłosić na swoim portalu że jest trendy , może ktoś to kupi , wszak to wiedza ekspercka . icon_biggrin.gif Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

  Cytat

...i poczytaj jak różne dupy się ludziom podobają ;)

Rozwiń  


a możesz dać linka ? ... bo bardzo chętnie bliżej przyjrzę się tematowi.... icon_mrgreen.gif icon_razz.gif


  Cytat

Przepraszam a po co ? . To co powyżej pokazałem to twoje kafle udające parkiet . Czy dobrze ? , wątpię . Choć mało tam brązu to podłoga wygląda jak brudna .

Rozwiń  


jedni lubią jak im skarpetki śmierdzą , inni jeździć na wakacje nad morze , jeszcze inni w góry ... a jeszcze innym podobają się kafle drewnopodobne w salonie ....
to , że Tobie się nie podoba nie znaczy że każdemu się podobać nie będzie .... ale to już kwestia gustu a o gustach jak wiemy się nie dyskutuje ... zależy jaki kolor i wzór , ale mnie generalnie podobają się takie kafle - fajnie do tego dobrać resztę i jest cud, miód i malina ...
ponadto : powody mogą być bardzo przyziemne: za parkiet trzeba zapłacić słono , o parkiet trzeba dbać - nie wiem czy pod parkietem można zrobić podłogówkę ... a może ktoś akurat bardzo chce mieć podłogówkę w salonie , i takie płytki to jest najpraktyczniejsze rozwiązanie?

czasem kwestia "podobania się" schodzi na plan dalszy a górę biorą względy praktyczne - i ja to rozumiem ...
mnie się podobają gładkie błyszczące podłogi z gresu w których można zobaczyć co panienka ma pod spódniczką - ale w życiu bym sobie takich nie zrobiła bo widać na nich każdy odcisk stopy a dom wybudowałam żeby w nim odpoczywać a nie popierniczać 5 razy dziennie na mopie ...
więc nie ma co oceniać ... ale przede wszystkim trzeba starać się zrozumieć i zaakceptować wybory innych .... a także wziąć pod uwagę, że to co mnie się podoba - nie każdemu innemu musi ... ale wolny wybór jest .... więc o so chozi ?


Napisano
A wyglądają tak :
Brak obrazka


Bardzo dobrze wyglądaja te płytki, super imitują drewno. Muszą byc tylko kładzione na bardzo cieńką fugę. Miałam mieć podłogówkę w salonie i rozglądałam się za płytkami drewnopodobnymi, ale takich ładnych nie widziałam.
Napisano
  Cytat

I ciemną. Jasną szybko szlag trafi.

Rozwiń  


no i właśnie tutaj następują komplikacje , bo :
ciemna fuga przy tych jasnych płytkach wyglądać będzie do doopy .... a jasną jak napisałeś szybko szlag trafi i w ciemną się zmieni tudzież Pani domu musiałaby popierniczać raz w tygodniu na kolankach i fugę gąbeczką Jana Niezbędnego czyścić coby nie "zaszła" ...
więc - lepsze ciemne płytki z dobraną ciemną fugą ... co też ma swoje minusy , bo kurz na nich widać.... icon_rolleyes.gif


ale na ciemnych panelach czy ciemnym parkiecie też przecież widać ....
Napisano
Nie może być ciemna, musi być w kolorze identycznym jak płytka. Jak będzie ciemna to juz nie będzie wygladac jak drewniana podłoga. Umówmy się, że to salon , nikt w buciorach raczej chodzić nie będzie. Ta fuga musi być naprawdę cieniutka, jakby jej wogóle nie było, im będzie bardziej cieńka tym lepszy będzie efekt.
Napisano
  Cytat

Nie może być ciemna, musi być w kolorze identycznym jak płytka. Jak będzie ciemna to juz nie będzie wygladac jak drewniana podłoga. Umówmy się, że to salon , nikt w buciorach raczej chodzić nie będzie. Ta fuga musi być naprawdę cieniutka, jakby jej wogóle nie było, im będzie bardziej cieńka tym lepszy będzie efekt.

Rozwiń  


masz racje , Etka ... tylko tak jest faktycznie , że z czasem się ta fuga zabrudzi jeśli będzie jasna - jakkolwiek cienka by nie była ...
mam jasne fugi pod kolor kafelek w kuchni - też z buciorami tam nikt nie włazi , a po trzech latach nie wyglądają ...
Napisano
Ponieważ widocznie mam "tani gust" to też mam płytki drewnopodobne w "salonie" (mnie to akurat nie przeszkadza, tzn. ani kafle, ani tani gust)
Zdecydowały względy praktyczne (sprzątanie, obecność małych szkodników (czyt. dzieci)) podłogówka.
Oglądneliśmy u Yetiego i nam się spodobały.
Fuga jest w kolorze kafli kładziona na krzyżyki 1 mm.
jakaś fotka chyba jest w moim wątku, jeśli ktoś bardzo zainteresowany to umyję podłogę i zrobię dokładniejsze foto.

Osoby o wysublimowanym guście proszone są o nie przeglądanie fotek icon_wink.gif
Napisano
  Cytat

masz racje , Etka ... tylko tak jest faktycznie , że z czasem się ta fuga zabrudzi jeśli będzie jasna - jakkolwiek cienka by nie była ...
mam jasne fugi pod kolor kafelek w kuchni - też z buciorami tam nikt nie włazi , a po trzech latach nie wyglądają ...

Rozwiń  

Pewnie, że wszystko się brudzi i trzeba sprzątać. Ale w kuchni się gotuje więc zawsze coś skapnie na podłogę a póżniej się rozniesie na kapciach po całej podłodze. Ja mimo wszystko zrobiłabym jasną fugę do jasnych kafelek.
Ja mam w kuchni i na korytarzu Mistrala z Paradyża. Szare, matowe i wyglądają jakby były zakurzone tzn. firmowo brudne. Rewelacja. Fugi oczywiście szare. Nic na nich nie widać, żadego brudu, żadnych zacieków. Trochę zboczyłam z tematu...
Ale do salonu bym ich nie położyła w żadnym wypadku. Tylko drewnopodobne. Z cieńką fugą icon_biggrin.gif . Tez mam słaby gust
Napisano
  Cytat

Pewnie, że wszystko się brudzi i trzeba sprzątać. Ale w kuchni się gotuje więc zawsze coś skapnie na podłogę a póżniej się rozniesie na kapciach po całej podłodze. Ja mimo wszystko zrobiłabym jasną fugę do jasnych kafelek.

Rozwiń  


oczywiście , że jasną do jasnych kafelek .... najwyżej trza bedzie na tych kolanach .... icon_lol.gif
dlatego jestem zwolennikiem raczej ciemnych kafelek , tudzież średniociemnych - z fugą pod kolor icon_biggrin.gif

  Cytat

Ja mam w kuchni i na korytarzu Mistrala z Paradyża. Szare, matowe i wyglądają jakby były zakurzone tzn. firmowo brudne. Rewelacja.

Rozwiń  


też myślę , że rewelacja , podobają mi się takie .... u mnie by się takie przydały .... icon_smile.gif

Napisano
  Cytat

Bardzo dobrze wyglądaja te płytki, super imitują drewno. Muszą byc tylko kładzione na bardzo cieńką fugę. Miałam mieć podłogówkę w salonie i rozglądałam się za płytkami drewnopodobnymi, ale takich ładnych nie widziałam.

Rozwiń  


Dziękuję, nie możemy się doczekać na zakończenie prac, Fuga jest na 1mm. Jak dla mnie zapowiadają się rewelacyjnie. Inne płytki z tej serii są oczywiście bardziej zabarwione. Wybraliśmy jasne, bo salon jest nieduży i chcemy go nieco "rozciągnąć".
Dlaczego nie parkiet? Podłogówka, kot plus taras.
Napisano (edytowany)
"..nie jestem żadnym fachurą"

No to przynajmniej mamy jasność.

"myślisz pewno że ustawisz mnie pod swoje zapotrzebowanie"

Muszę Cię rozczarować ale nie ma zapotrzebowania na demo

" wszak to wiedza ekspercka . icon_biggrin.gif"


Chciałbyś mieć taką ;p Edytowano przez ikaria (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

więc nie ma co oceniać ... ale przede wszystkim trzeba starać się zrozumieć i zaakceptować wybory innych .... a także wziąć pod uwagę, że to co mnie się podoba - nie każdemu innemu musi ... ale wolny wybór jest .... więc o so chozi ?

Rozwiń  

Ależ ja nikogo nie oceniam .Co tu ma akceptowanie do rzeczy to zupełnie nie rozumiem . Zaczy akceptować i się nie odzywać a jak odzywać to tylko chwalić .
Podłogówka wcale nie wyklucza parkietu i dobrze o tym wiedzieć .

Napisano

  Cytat

Ależ ja nikogo nie oceniam .

Rozwiń  


taaaaak .... od czego by tu zacząć?

  Cytat

Poz tym ceramika udająca drewno to (wybacz szczerość ) koszmar i tragedia

Rozwiń  



  Cytat

Brzydko to mało powiedziane ; podłoga w takim brązie to tragedia . No tak , ale to rzecz gustu nad którym można jednak trochę popracować. icon_biggrin.gif icon_razz.gif.

Rozwiń  



  Cytat

Tu jest pełna zgoda , ale ja chwalić i cmokać nad byle czym nie mam zamiaru bo nie będę schlebiał "tanim" gustom .

Rozwiń  


i piszesz nagle :

  Cytat

Nie chciałem nikogo obrażać więc ująłęm to dość ogólnie .

Rozwiń  


więc doprecyzujmy : obrażasz tylko tych którzy zastosowali u siebie takie rozwiązanie oceniając ich gust jako "tani gust" ... to według Ciebie co to jest ?


  Cytat

Podłogówka wcale nie wyklucza parkietu i dobrze o tym wiedzieć .

Rozwiń  


a czy Ty wiesz jakich tamponów używa Twoja żona? nie , bo nie masz takiej potrzeby ...
nie wiem wiele o podłogówce kontra parkiet bo nie posiadam parkietu ....
poniał , alfo i omego ?
Napisano (edytowany)
No cóż chyba jednak każdy pozostanie przy swoim .
Twierdzę jednak że wyrażałem swoją opinię w temacie i do pytania zadanego przez autora tego tematu .
Jeszcze raz powtórzę , nikogo nie oceniałem ad persona a dla mnie to bardzo istotna i subtelna różnica , której Ty chyba jednak nie dostrzegasz. Wiem że odezwali się akurat ci co tak mają i wyrazili odmienne zdanie .
Ja już kafle zmieniałem w niektórych pomieszczeniach trzy razy , dlatego że za czasów socrealizmu było co było , potem zaczęły pojawiać się fajne rzeczy i brało się trochę bez zastanowienia, a teraz jest pełny wybór i dostęp do materiałów i najlepszych wzorców . W czasie gdy aranżowałem swój ogród znajomi wyrazili otwarcie co im się nie podoba i co by zmienili . Nie obraziłem się na nich lecz wszystko jeszcze raz przemyślałem i wiele zmieniłem , choć w pierwszym momencie też cholera mnie brała że ktoś mi tu krytykuje . Wychodzodzi na to że przyjmowanie krytyki to też pewien wysiłek , którego warto się nauczyć . Generalnie to chyba ludzie dzielą się na takich co to wiedzą najlepiej i takich co zdają sobie sprawę z tego że ich postrzeganie rzeczywistości niekoniecznie jest najwyższej próby . Ci drudzy umieją słuchać , uczą się i rozwijają . Siebie nieskromnie zaliczam do tej drugiej grupy . Biorąc pod uwagę że okres uczenia i rozwoju w moim przypadku trwa już dość długo , mogę zaryzykować twierdzenie że jednak coś wiem .
Okreslenia "tani gust" nie użyłem w odniesieniu do konkretnej osoby , więc proszę mi nie imputować obrażania innych ,bo to była raczej charakterystyka mej osoby w zwrocie " nie będę schlebiał tanim gustom " , bo nie będę i już ,taki już jestem wywrotowiec. Uważam że schlebianie nic ne daje i prowadzi do " bla , bla , bla , ach w tym sensu brak ".
Teraz cytat :
  Cytat

a czy Ty wiesz jakich tamponów używa Twoja żona? nie , bo nie masz takiej potrzeby ...
nie wiem wiele o podłogówce kontra parkiet bo nie posiadam parkietu ....
poniał , alfo i omego ?

Rozwiń  

bo chyba poczułaś się urażona a moje słowa miały odnosić się do słów:
  Cytat

Dlaczego nie parkiet? Podłogówka, kot plus taras.

Rozwiń  

których autorem był sepoy(post #65) , a moją winą to że nie wkleiłem cytatu .

Pozdrawiam. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
Ja mam tylko jedno pytanie czy kolega Demo ma dzieci i czworonogi bo jeśli nie to wszystko jasne, a jeśli tak to nasuwa mi się drugie pytanie czy kiedykolwiek sprzątał podłogę po rzeczonych. Ja mam dwa psy, kota, troje dzieci, podłogówkę i nie wyobrażam sobie drewna na podłodze chociaż mi się podoba. Podobają mi się również te płytki drewno imitujące, ale jako, że z zasady nie lubię nic co coś udaje mam gres szkliwiony i jestem z niego zadowolona. a co do "taniego gustu" to płytki drewnopodobne do tanich nie należą.
Napisano
  Cytat

No cóż chyba jednak każdy pozostanie przy swoim .
Twierdzę jednak że wyrażałem swoją opinię w temacie i do pytania zadanego przez autora tego tematu .
Jeszcze raz powtórzę , nikogo nie oceniałem ad persona a dla mnie to bardzo istotna i subtelna różnica, ......

Rozwiń  


Moim zdaniem, zupełnie nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć w czym problem.

Problemem jest to, że wyartykułowałeś dość niebezpieczne stwierdzenie, że coś to „tani gust” i nie jest ważne czy skierowałeś to personalnie do jednej osoby, bo w zasadzie może to obrazić wszystkich, którzy w tym zakresie mają inne zdanie.

Oczywiście każdy ma prawo do oceny czegoś co zostało upublicznione, ale wystarczyło powiedzieć, że się niepodobna, a nie zarzucać „taniego gustu” na którym „trzeba popracować” - bo to jest najdelikatniej ujmując niegrzeczne i bardzo aroganckie.

Warto wsłuchać się w mądrości życiowe (ludowe), a w tym przypadku do stwierdzenia że „o gustach się nie dyskutuje” – co jak widzisz na naszym przykładzie ma swoje uzasadnienie.

Ps. A tak na marginesie panele podłogowe też (w większości) udają drewniane – czyli, przez analogię, ……… icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

No cóż chyba jednak każdy pozostanie przy swoim .

Rozwiń  


i tak bywa .... w sumie dobrze rozejść się w zgodzie stwierdzając , że jak doope - rację ma każdy swoją...

  Cytat

bo chyba poczułaś się urażona a moje słowa miały odnosić się do słów:

"Dlaczego nie parkiet? Podłogówka, kot plus taras."

których autorem był sepoy(post #65) , a moją winą to że nie wkleiłem cytatu .

Rozwiń  


Poniższe słowa:

  Cytat

Podłogówka wcale nie wyklucza parkietu i dobrze o tym wiedzieć .

Rozwiń  


napisałeś w odpowiedzi na mój wpis .... a ja nie jestem duchem świętym żeby zrozumieć Twoje przeskoki myślowe icon_rolleyes.gif
Napisano
  Cytat

Ps. A tak na marginesie panele podłogowe też (w większości) udają drewniane – czyli, przez analogię, ……… icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Rozumiem że masz na myśli panele laminaty . Więc co z tego ? , to żadna wartość . W tym przypadku też jestem na nie , taki ze mnie negownik . icon_biggrin.gif

  Cytat

nie wyobrażam sobie drewna na podłodze chociaż mi się podoba.

Rozwiń  

Ale ja chyba nigdzie nie pisałem że polecam czy też podoba mi się drewno .
Mam jedną sztukę czworonoga , no dzieci to już nie ,w sensie małe dzieci .
Napisano
  Cytat

hm....

Rozwiń  



Pozostawmy komentarze pana Demo bez komentarza, w ten sposób może pojmie w końcu obraźliwy sens swojej wypowiedzi i aroganckiego stosunku do pozostałych forumowiczów.
Temat się urwała a o podłogach była mowa.
Widziałam ostatnio w salonie meblowym gres położony w jednym z wystawowych boksów.
Gres nazywał się Saturn i rewelacyjnie pasował do klasycznych mebli zastosowanych na tej ekspozycji.
Wniosek nasuwa mi się jeden. Ilu projektantów tyle gustów.
Napisano (edytowany)
Co się stało Pani Dagmaro ,no pytam bo nie chcę coś palnąć .

Przeczytałem jeszcze raz to co napisałem wcześniej i określenie "tani gust " padło przy kaflach które podobały się ikarii , nie wskazywałem też kto ma tani gust ani też nie był użyty w odniesieniu do tych co mają kafle imitujące parkiet . Tak w ramach wyjaśnienia .
  Cytat

Gres nazywał się Saturn i rewelacyjnie pasował do klasycznych mebli zastosowanych na tej ekspozycji.
Wniosek nasuwa mi się jeden. Ilu projektantów tyle gustów.

Rozwiń  

Szanowna ikaria zapomniała chyba dodać że był brązowy . Hej. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Płytki są OK o co chodzi ? , a panele .... , a jest coś złego w tym że mi się nie podobują . Bo jak jest to się zmienię żeby nikogo nie szterować .
A konkretnie nie lubię tych cienkich paneli (choć nie wiem czy są grube ) , po których jak się chodzi to stukają i lekko się uginają . Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
Łatwo jest oceniać płytki, panele i parkiety, jaaaaaaaasne.
Jakbym miała kasę, żeby położyć taką ilość parkietu albo - o matko - desek prawdziwych, nie udawanych, to bym prawdopodobnie miała też służbę i nie musiała się zastanawiać, jak to umyć, doczyścić, czy co tam można jeszcze z tym robić, bo mając małe dzieci, piętro ciągle wykańczane (co za tym idzie ciągle gdzieś ta gładź się przedostaje) i kota, to nie uważam, że nawet drewnopodobne płytki są tanim gustem. Zapłaciłam za nie wystarczająco dużo, bym była z nich zadowolona, a jednocześnie na tyle niedużo, bym nie musiała przeliczać każdego grosza, których niestety coraz mniej.
A z tego, co wiem, pielęgnacja drewna jako takiego jest o wiele bardziej wymagająca i po prostu szkoda mi, by się zmarnowało.
Nie wykluczam później żadnych perturbacji w tym myśleniu na piętrze, ale do tego mam jeszcze czas. Salon jest w płytkach, bo miał być w płytkach i choćbym miała zyskać miano najgorszego dekoratora wnętrz wszechczasów mam to w ... głębokim poważaniu. Bo uwielbiam stary styl i ciemne kolory, a jakbym mogła to bym sobie wymurowała średniowieczny zamek i marzła w nim ze szczęścia.
Napisano
  Cytat

Bo uwielbiam stary styl i ciemne kolory, a jakbym mogła to bym sobie wymurowała średniowieczny zamek i marzła w nim ze szczęścia

Rozwiń  

Przy takiej miłości do starego stylu i ciemnych kolorów mogą się schować wszystkie guściki świata.
Moim zdaniem jest to jedno z najbardziej sympatycznych wyznań na tym Forum icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Przy takiej miłości do starego stylu i ciemnych kolorów mogą się schować wszystkie guściki świata.
Moim zdaniem jest to jedno z najbardziej sympatycznych wyznań na tym Forum icon_biggrin.gif

Rozwiń  


no bo Ashi ma w ogóle takie zainteresowania średniowiecznozamkowe , stąd to wyznanie ... icon_biggrin.gif

Napisano
  Cytat

no bo Ashi ma w ogóle takie zainteresowania średniowiecznozamkowe , stąd to wyznanie ... icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Zainteresowania?? Toż to wykapana księżniczka
Dom wybudowała (My house is my castle), książę pewnie w domku czeka, marznąć tylko nie musi (chyba, że ze szczęścia) icon_biggrin.gif
Napisano
Ojej dziękuję :P I tak sobie pomyślałam, że w zamku to na podłodze bym musiała tylko co jakiś czas siano zmieniać^^

To jest tak dalekie od tematu, że mimo tego iż miłe, to jednak może trzeba to przerwać ^^
Napisano
  Cytat

Bo uwielbiam stary styl i ciemne kolory, a jakbym mogła to bym sobie wymurowała średniowieczny zamek i marzła w nim ze szczęścia.

Rozwiń  

Można i tak , dlaczego nie , sam tak kiedyś miałem . Nie ma problemu gdy ktoś jasno definiuje swoje upodobania i dokładnie wie czego oczekuje po kosztownej inwestycji jaką jest budowa domu .
Mnie gdy ktoś zapyta - jak , zawsze będę radził i podpowiadał " jasość widzę , jasność" . icon_idea.gif icon_idea.gif
ashantess - sądzę że byłabyś zdziwiona gdybyś zobaczyła mój dom przed remontem , miałem nawet sufity z drewna w ciemnym kolorze , żyrandole też . Wszystko musiało być jak w zamku . Teraz gdy to wszystko wywaliłem w cholerę , czuję się jasny , lekki i wyzwolony . Oczywiście to -teraz- miało miejsce przed dwudziestu laty , czy jakoś tak .
Napisano
  Cytat

Można i tak , dlaczego nie , sam tak kiedyś miałem . Nie ma problemu gdy ktoś jasno definiuje swoje upodobania i dokładnie wie czego oczekuje po kosztownej inwestycji jaką jest budowa domu .
Mnie gdy ktoś zapyta - jak , zawsze będę radził i podpowiadał " jasość widzę , jasność" . icon_idea.gif icon_idea.gif
ashantess - sądzę że byłabyś zdziwiona gdybyś zobaczyła mój dom przed remontem , miałem nawet sufity z drewna w ciemnym kolorze , żyrandole też . Wszystko musiało być jak w zamku . Teraz gdy to wszystko wywaliłem w cholerę , czuję się jasny , lekki i wyzwolony . Oczywiście to -teraz- miało miejsce przed dwudziestu laty , czy jakoś tak .

Rozwiń  


Za 20 lat to może i ja będę chciała być wolna i wyzwolona, na razie chcę się zatopić w moim zniewoleniu bez reszty ^^
Napisano
demo TY już tak miałeś jak piszesz przd 20laty ale są takie osoby,które chcą mieć tak dziś.czy w tym naprawdę jest coś złego.wydaje mi się,że trzeba uszanować wybory innych pomimo,,ze akurat nam się to nie podoba.ja liczę się z tym,że mój styl też może nie odpowiadać wielu osobom lecz tak jak każdy wkładam w urządzanie domu wiele wysiłku i z pewnością nie byłoby mi miło gdyby ktoś mi oświadczył,że jest to do kitu.choć przejęłabym to z godnością ale serce by bolało.
Napisano (edytowany)
Współczesne wzornictwo mocno odeszło od tzw stylu rustykalnego . Mnie do całkowitej zmiany wystroju i umeblowania zmobilizował dawno temu program w niemieckiej TV , no wiecie takie tam metamorfozy mieszkaniowe , czy coś w tym stylu . Był taki odcinek , mieszkanie umeblowane pięknymi dymbowymy meblościankami tudzież innemi krydynsami , bifyjami i witrynkami . Myślałem że je bendą wynosić żeby sprzedać na pchlim targu tak jak w innych odcinkach , albo choć coś zostawią z tych modeli które według nich są dobre . A te gamonie...., nic z tych rzeczy , wzięli w łapy pyrliki i inne łomy , no i dawaj wszystko w drobny mak . Nawet nie udawali że to ma jakąś wartość , no i po tym incydencie zacząłem mocno kombinować , nie ukrywam też że to mną mocno wstrząsnęło . Ale teraz widzę że wyszło mi to na zdrowie . icon_idea.gif Miał ktoś z was też tak ?.

Zrobiłem edycję zmieniająć " Nowoczesne " na Współczesne , więc uprzedzam jak ktoś już czytał bo się pomyliłem a to jest istotna zmiana znaczenia . Nie chcę żeby mi potem ktoś coś . No . icon_biggrin.gif Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Teraz gdy to wszystko wywaliłem w cholerę , czuję się jasny , lekki i wyzwolony . Oczywiście to -teraz- miało miejsce przed dwudziestu laty , czy jakoś tak .

Rozwiń  


a co se będziesz żałował .... pochwal się fotkami Twoich wnętrz - skoroś taki wyzwolony , to i krytyki się pewnie nie boisz...
Napisano
  Cytat

Miał ktoś z was też tak ?.

Rozwiń  


Ja nigdy tak nie miałem – może ze względu na to, że nigdy nie „goniłem” za modą .
Nie interesowało mnie i nie interesuje jaki styl jest trendy – ważne że nam się podobało i dobrze czujemy się w naszym mieszkaniu.
Dla mnie (dla nas) nadrzędna była i jest funkcjonalność, następnie wolna przestrzeń, światło i rośliny.
Całość ma „zagrać” bez dysonansu – ot i tyle.
Napisano
  Cytat

Dla mnie (dla nas) nadrzędna była i jest funkcjonalność

Rozwiń  


dla mnie najważniejsza jest wygoda - moja oczywiście .... pod względem funkcjonalności i ilości czasu spędzanego na sprzątaniu - ma go być oczywiście poświęconego na tą czynność jak najmniej ...
Napisano
  Cytat

a co se będziesz żałował .... pochwal się fotkami Twoich wnętrz - skoroś taki wyzwolony , to i krytyki się pewnie nie boisz...

Rozwiń  

Nooooo, też chętnie zobaczę.



  Cytat

A te gamonie...., nic z tych rzeczy , wzięli w łapy pyrliki i inne łomy , no i dawaj wszystko w drobny mak . Nawet nie udawali że to ma jakąś wartość , no i po tym incydencie zacząłem mocno kombinować , nie ukrywam też że to mną mocno wstrząsnęło . Ale teraz widzę że wyszło mi to na zdrowie . icon_idea.gif Miał ktoś z was też tak ?.

Rozwiń  

Miałam w życiu kilka zdarzeń, które mocno mną wstrząsnęły. Ale raczej nie zaliczam do nich momentu, w którym okazało się, że moje meble nie są trendy.
Napisano
  Cytat

Miałam w życiu kilka zdarzeń, które mocno mną wstrząsnęły. Ale raczej nie zaliczam do nich momentu, w którym okazało się, że moje meble nie są trendy.

Rozwiń  


rozwaliłaś mnie , Etka ... na łopaty ...
Co Ty naszemu Demo imputujesz? że niby .... jakiś przewrażliwiony?
się hamuj, bo się nam chopak zamknie w sobie .... :hahaha2:
Napisano
A z tym się nie zgodzę,że wspólczesne wzornictwo odeszlo od rustykalnego,własnie raczej bazuje na stylu rustykalnym,jesteś demo bardzo na czasie to powinnieneś o tym wiedzieć,wejdż na deccoria pl. i zobacz jak ludzie pięknie łączą te dwa style,warto.
Napisano
  Cytat

Co Ty naszemu Demo imputujesz? że niby .... jakiś przewrażliwiony?
się hamuj, bo się nam chopak zamknie w sobie .... :hahaha2:

Rozwiń  

On jest z jakieś innej bajki. Już mi się chyba nawet nie chce tych jego wnętrz oglądać.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 🟩 SIATKI I PRĘTY KOMPOZYTOWE GRP – MĄDRA ALTERNATYWA DLA STALI ✅ 3x tańsze. ✅ 9x lżejsze. ✅ Bez rdzy. ✅ Z CE i ISO. Jeśli nadal zbroisz beton stalą, to wiedz, że istnieje sprawdzone i certyfikowane rozwiązanie: kompozytowe zbrojenie z włókna szklanego GRP od TROKOTEX – polskiego producenta z 40-letnim doświadczeniem. 🧱 Co oferujemy: 🔹 Siatki kompozytowe GRP – na fundamenty, wylewki, posadzki, podłogi, prefabrykaty 🔹 Pręty kompozytowe GRP (w kręgach i odcinkach) – od fi6 do fi16 mm 🔹 Produkty z certyfikatem CE, ISO 9001, ISO 14001, KOT 💪 Dlaczego kompozyt? Nie koroduje – odporność na sól, wilgoć, chemię Nie przewodzi ciepła – idealny pod ogrzewanie podłogowe Lekki – łatwy transport i montaż bez ciężkiego sprzętu Wytrzymały – nie ustępuje stalowym zamiennikom Ekonomiczny – mniej strat, niższe koszty robocizny Ekologiczny – żywotność do 100 lat, zero rdzy i strat 📦 Kup online: 👉 https://sklep.trokotex.pl/ Próbki wysyłamy GRATIS.
    • A to już zależy od zastosowanego impregnatu i efektu jaki chce uzyskać inwestor.
    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
    • Podobno z tego co nam urzędnik dzisiaj powiedział to że od tego roku ściśle trzymają się tych 5M bo w 2024 roku jeszcze by z tym nie było problemu... Z tego co podpowiedział to napisać odwołanie i możliwe że uda się uzyskać ustępstwo od tych wytycznych i otrzymać pozytywną decyzję, muszę liczyć na trochę szczęścia
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...