Skocz do zawartości

schemat elektryczny


Recommended Posts

Napisano
Witam mam zrobiony schemat elektryczny proszę o opinie co w nim należało by zmienić może jest za dużo albo za mało zabezpieczeń mozę inaczej podłączyć proszę o opinie
schemat
Napisano
Cytat

Witam mam zrobiony schemat elektryczny proszę o opinie co w nim należało by zmienić może jest za dużo albo za mało zabezpieczeń mozę inaczej podłączyć proszę o opinie
schemat



zamiast róznicówki na samym dole dać wyłącznik nadmiaro-prądowy B20
do siły dać wyłącznik nadmiaro-prądowy B16
i na wszystkie gniazdka daj B16
Napisano
1
P304 (główny) będzie Ci wywalało razem z każdym kolejnym RCD. Wywal go w cholerę, skoro wszystkie obwody masz zabezpieczone różnicówkami. Albo zrób na 100mA lub 300mA. Ja bym go wywalił.
2.
Są dwie szkoły odnośnie oświetlenia - dawać przez zabezpieczenie różnicowo-prądowe albo nie dawać. Co elektryk, to inna opinia. Rozważ, bo puszczenie światła przez RCD owocuje częstymi wędrówkami do rozdzielnicy, tak twierdzą mistrzowie w tym fachu.
3.
Oświetlenie podziel na fazy - elementarna sprawa!!! A nie pod jeden S! Po ciemku chcesz siedzieć?
Tak pospinałes, że cały parter zgaśnie albo cała góra!
4.
Co z urządzeniami wrażliwymi?
5.
Co z symetrycznym obciążeniem faz?
Napisano
Cytat

1
P304 (główny) będzie Ci wywalało razem z każdym kolejnym RCD. Wywal go w cholerę, skoro wszystkie obwody masz zabezpieczone różnicówkami. Albo zrób na 100mA lub 300mA. Ja bym go wywalił.
2.
Są dwie szkoły odnośnie oświetlenia - dawać przez zabezpieczenie różnicowo-prądowe albo nie dawać. Co elektryk, to inna opinia. Rozważ, bo puszczenie światła przez RCD owocuje częstymi wędrówkami do rozdzielnicy, tak twierdzą mistrzowie w tym fachu.
3.
Oświetlenie podziel na fazy - elementarna sprawa!!! A nie pod jeden S! Po ciemku chcesz siedzieć?
Tak pospinałes, że cały parter zgaśnie albo cała góra!
4.
Co z urządzeniami wrażliwymi?
5.
Co z symetrycznym obciążeniem faz?



ad1. Wywalam P304 główny
ad2.
ad3.jest to podzielone na trzy fazy każda strefa świetlna jest na innej fazie inaczej się nie da bo całe oświetlenie jest na trzech przewodach
ad4 tu muszę przemyśleć sprawę ogranicznika przepięć klasy D
ad5. Wydaje mi się że mam to rozłożone równomiernie jeśli nie to co byś zmienił

Dziękuję za odpowiedz
Napisano
Ad. 3. jak słyszę, że się nie da, to mi się kabaret socjalistyczny przypomina.
Ad. 4. D masz w każdej listwie zasilającej (normalnej). Nad czym się zastanawiać?
Ad. 5. Równomiernie? Pomyśl co i kiedy bedzie użytkowane.
Napisano
Cytat

Ad. 3. jak słyszę, że się nie da, to mi się kabaret socjalistyczny przypomina.
Ad. 4. D masz w każdej listwie zasilającej (normalnej). Nad czym się zastanawiać?
Ad. 5. Równomiernie? Pomyśl co i kiedy bedzie użytkowane.


Nie da się bo mam już zatynkowane kable - no chyba że jest jakiś inny sposób
A o zabezpieczeniu D myślałem że go ewentualnie dam w rozdzielni
Napisano
Cytat

Nie da się bo mam już zatynkowane kable - no chyba że jest jakiś inny sposób
A o zabezpieczeniu D myślałem że go ewentualnie dam w rozdzielni



Co Ty nie powiesz?
Jak zwykle, na "elektryce" wszyscy się znają.
A rób se co chcesz!
Napisano
To słuchaj rad, a nie w kółko "już se położyłem tynki". I "że się nie da".
Postanowiłeś zrobić skansen elektryczny, w dodatku niebezpieczny. I uważasz, że wszystko będzie gites, bo wiesz jak się załącza światło.

Napisano
Cytat

To słuchaj rad, a nie w kółko "już se położyłem tynki". I "że się nie da".
Postanowiłeś zrobić skansen elektryczny, w dodatku niebezpieczny. I uważasz, że wszystko będzie gites, bo wiesz jak się załącza światło.



Jak chcesz zrobić porządnie to kujesz. Jak nie to trudno ci będzie pomóc, wszyscy robimy porządnie :(
Napisano
Naprawdę warto podzielić instalację na max ilość obwodów. Przerabiam temat na okrągło. Przepinam jakieś urządzenia budowlane pod różne gniazda. W rozdzielce wyłączam S i spokojnie dłubię. A lodówka, radio, komp chodzą! Z całą pewnością również po zakończeniu budowy takie sytuacje będą się zdarzały dość często. Warto, oj, warto nie oszczędzać na obwodach.
Napisano
I warto nie oszczędzać na wyłącznikach różnicowo-prądowych. Wyłączony S, grzebię w gniazdku, a różnicówka wyłącza się, bo zwarłem PE i N. Mimo wyłączonego S-a. U mnie jest 6 RCD.
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Nie katujcie, że odkopuje, ale padło tutaj stwierdzenie "A o zabezpieczeniu D myślałem że go ewentualnie dam w rozdzielni" . Retro, czy to nie jest błędne myślenie? Klasę D montuje się na końcu linii zasilającej przy wrażliwszych urządzeniach jako listwy lub w gniazdach. Do rozdzielni bardziej klasę C i wspomóc potem D.

P.S. Chociaż znowu gdzieś czytałem, że można montować klasę D w rozdzielni, jeżeli odległość przewodu od niej do urządzenia zabezpieczanego nie przekracza 5 m, to prawda?

Pozdrawiam! icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Nie katujcie, że odkopuje, ale padło tutaj stwierdzenie "A o zabezpieczeniu D myślałem że go ewentualnie dam w rozdzielni" . Retro, czy to nie jest błędne myślenie? Klasę D montuje się na końcu linii zasilającej przy wrażliwszych urządzeniach jako listwy lub w gniazdach. Do rozdzielni bardziej klasę C i wspomóc potem D.

P.S. Chociaż znowu gdzieś czytałem, że można montować klasę D w rozdzielni, jeżeli odległość przewodu od niej do urządzenia zabezpieczanego nie przekracza 5 m, to prawda?

Pozdrawiam! icon_smile.gif



Zależy o czym piszesz. Bo sama litera może oznaczać zarówno rodzaj zabezpieczenia nadmiarowego, jak i odgromnika.
Czyli uściślijmy o co chodzi.
Napisano (edytowany)
Jesli tak, to oczywiście, że D dajemy jak najbliżej odbiornika.
A tak w ogóle, to dawanie tylko D jest najdelikatniej mówiąc nieporozumieniem, które służy najwyżej poprawie samopoczucia. Po to istnieją jasne i ścisłe zasady stopniowania ograniczników przepięć, że tylko przy ich kompletnym i prawidłowym technicznie zamontowaniu, mają one szanse zabezpieczać naszą instalację przed przepięciami.

Dla chetnych zawsze podaję linka:

http://www.ochrona.net.pl/

Kliknąć: OCHRONA PRZEPIĘCIOWA W INSTALACJACH ELEKTRYCZNYCH Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam wszystkich, z moim dziadkiem bierzemy się za remont domu z lat 1948, dziadek pomagał przy budowie domu, powierzchnia domu to około 120m2 Fundamenty z tego co nam wiadomo prawdopodobnie są betonowe a jeśli nie betonowe to beton pomieszany z różnymi domieszkami kruszywa jak to bywało na tamte czasy, fundamenty są odizolowane prawdopodobnie papą ( nie było nigdy problemu z pleśnią czy wilgocią) dom jest z piwnicą która biegnie pod trzema pomieszczeniami na parterze dwa pomieszczenia na wprost przy wejściu do piwnicy i jedno na lewo ( zejście do piwnicy jest w domu. Na podstawie parteru są betonoowe belki i od dołu z piwnicy widać jakieś metalowe części przebiegające przez całe długości piwnicy dość grube. Podłoga na parterze jest z desek i jako ocieplenie są wrzucone trociny i na to położone prawdopodobnie panele. Na piętrze (piętro było użytkowe od początku powstania domu) strop był z belek drewnianych a podłoga z desek, pod deskami było jakieś wypełnienie ( wyglądało to trochę jak ususzona słoma związana z jakimś giętkim drutem który można wyginać w palcach) w dalszej kolejności oczywiście ściany na górze, wszystko zrobione na pomieszczenia użytkowe. Mury domu są wykonane z jakiegoś białego kruszywa, miejscami z cegieł itd, ale głównie to białe kruszywo ( dziadek mówił że to po prostu biały kamień najpopularniejszy i najtańszy w tamtym okresie) to wszystko jest połączone ze sobą na zaprawie wapienno żwirowej z bardzo małą domieszką cementu, dom na pewno nie ma zbrojenia, 20-30 lat temu góra domu została całkowicie wyrównana trochę pustakami a trochę cegłami i tak dom stał praktycznie do teraz. Aktualnie dziadek zerwał cały drewniany strop i wyburzył praktycznie wszystko na górze, na połowie dawnego stropu został położony strop teriva (całość stropu to 28 belek od 4,80 - 5,40m i około 490 pustaków z keramzytu) mury zostały, wszystko dzieje się pod dachem, mury w miejscach belek zostały całkowicie skute żeby belki siedziały w całości na ścianie, mury same w sobie mają od 30-40 cm grubości, na parterze prawdopodobnie spokojnie 40 cm im bardziej w górę przy dachu tym może być mniej. Mamy w planach wkłuc się w ściany i dać zbrojeniie wieńcowe, ale zbrojenie nie będzie szło od parteru tylko od stropu który aktualnie kładziemy na górę żeby związać wszystko razem ze sobą ( ściany w miejscu zbrojenia nie będą skuwane na wylot tylko częściowo. Moje pytanie jest następujące, ostatnio naszła mnie rozkmina po założeniu połowy stropu, co jeśli mury nie wytrzymają? Dziadek mówi, że spokojnie ten mnie jeszcze przeżyje, co do fundamentów mówi, że jest pewny, ale chciałbym zasięgnąć opinii. Dodałem jakieś tam załączniki które miałem w telefonie, nie wiem czy to pomoże. received_-885501225.mp4
    • Jak wyżej  -ale. Ale,  dodaję podziękowania za  serdeczność i cierpliwość   .        
    • To i ja dziękuję za to, że jak zawsze było pięknie- uwielbiam te spotkania. Za niecały rok plizzzzzzz w czerwcu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    • a Michał stojąc przy grillu o mało nie zamarzł... szacun dla Michała, nie grilla...
    • My również ślicznie dziękujemy wszystkim za spotkanie i Michałowi za organizację 🙂 Fajnie było zobaczyć, pogadać o po prostu pobyć ❤️ Do zobaczenia w przyszłym roku 😘
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...