Skocz do zawartości

Czarny owczarek niemiecki


Recommended Posts

Cytat

Szukam czarnego szczeniaka owczarka niemieckiego. Najlepiej jak szczeniak byłby ze Śląska. Oczywiście żeby cena za niego nie była wygórowana icon_smile.gif



Chętnie pomogę. Tylko 'czarny' - to raczej z rasy 'wilczasty' ...zatem nie tak całkiem czarny icon_rolleyes.gif

...pisz na priv...
Link do komentarza
Cytat

Szukam czarnego szczeniaka owczarka niemieckiego. Najlepiej jak szczeniak byłby ze Śląska. Oczywiście żeby cena za niego nie była wygórowana icon_smile.gif


Boszszsz... czarny, niekątowany - broń Boże, trochę podpalane łapy na dole - to była moja pierwsza, wymarzona psica. Miała prawie 12 lat, jak ją musiałam uśpić icon_sad.gif.
Szukałam długo takiego samego egzemplarza... Same - za przeproszeniem - srające postawy - naokoło widziałam. Że już nie wspomnę o możliwości wystąpienia dysplazji przy takim kątowaniu.
Rybniczak!
Nie kupuj byle czego, sprawdź, czy rodzice mają prześwietlenia w kierunku dysplazji, bo to bardzo poważne schorzenie, nie wyleczysz tego nigdy, tylko psiak się będzie męczył, Ty też patrząc ja jego cierpienie, że nie wspomnę o kasie wydaną na weta. Gwoli ścisłości muszę dodać, że HD-A u obydwojga rodziców nie daje nigdy 100% pewności, że szczeniak będzie wolny od dysplazji.
Jak już będziesz miał tego szczeniorka - zakaz chodzenia po schodach, zakaz skakania wszelakiego - to za bardzo obciąża stawy bardzo szybko rosnącego szczeniaka. Zabawy i bieganie - umiarkowane i pod kontrolą dorosłego, napewno odpada bieganie przy rowerze przez pierwszy (mniej więcej) rok.
Czyli "niedrogo" to raczej względne pojęcie...
Nie mówię, że bezpapierowe psy są gorsze - broń Boże, moja owczarka nie miała i była naprawdę wspaniałym przyjacielem, w zasadzie nie chorowała, za to notorycznie miała szyte łapy - poprzecinane na szkłach, których pełno zawsze koło bloków było. Gdzie tam się wtedy słyszało o dysplazji (w tym roku minie 20 lat od momentu jak ją kupiłam), dałam za nią jakieś gówniane pieniądze, bo facet chciał się pozbyć suki - chodował psy, żeby je sprzedać do policji, więc suka była niewygodna.
Ja tak długo mogę gadać... icon_wink.gif
Więc spadam, coby nie przynudzać...

Link do komentarza
Cytat

Chętnie pomogę. Tylko 'czarny' - to raczej z rasy 'wilczasty' ...zatem nie tak całkiem czarny icon_rolleyes.gif

...pisz na priv...


Po co na priv, jak masz jakies namiary to daj znać icon_smile.gif.

Cytat

Boszszsz... czarny, niekątowany - broń Boże, trochę podpalane łapy na dole - to była moja pierwsza, wymarzona psica. Miała prawie 12 lat, jak ją musiałam uśpić .
Szukałam długo takiego samego egzemplarza... Same - za przeproszeniem - srające postawy - naokoło widziałam. Że już nie wspomnę o możliwości wystąpienia dysplazji przy takim kątowaniu.
Rybniczak!
Nie kupuj byle czego, sprawdź, czy rodzice mają prześwietlenia w kierunku dysplazji, bo to bardzo poważne schorzenie, nie wyleczysz tego nigdy, tylko psiak się będzie męczył, Ty też patrząc ja jego cierpienie, że nie wspomnę o kasie wydaną na weta. Gwoli ścisłości muszę dodać, że HD-A u obydwojga rodziców nie daje nigdy 100% pewności, że szczeniak będzie wolny od dysplazji.
Jak już będziesz miał tego szczeniorka - zakaz chodzenia po schodach, zakaz skakania wszelakiego - to za bardzo obciąża stawy bardzo szybko rosnącego szczeniaka. Zabawy i bieganie - umiarkowane i pod kontrolą dorosłego, napewno odpada bieganie przy rowerze przez pierwszy (mniej więcej) rok.
Czyli "niedrogo" to raczej względne pojęcie...
Nie mówię, że bezpapierowe psy są gorsze - broń Boże, moja owczarka nie miała i była naprawdę wspaniałym przyjacielem, w zasadzie nie chorowała, za to notorycznie miała szyte łapy - poprzecinane na szkłach, których pełno zawsze koło bloków było. Gdzie tam się wtedy słyszało o dysplazji (w tym roku minie 20 lat od momentu jak ją kupiłam), dałam za nią jakieś gówniane pieniądze, bo facet chciał się pozbyć suki - chodował psy, żeby je sprzedać do policji, więc suka była niewygodna.
Ja tak długo mogę gadać...
Więc spadam, coby nie przynudzać...



@debeściarka fakt że nie jestem żadnym hodowcą i znawcą ale w ciągu ostatnich trzydziestu paru lat miałem trzy owczarki niemieckie. Dlatego już jakąś tam praktykę z nimi mam icon_wink.gif .Tylko żaden nie był czarny i dlatego teraz chcę takiego. Najdłużej owczarka miałem 16 lat. Ostatniego miałem 10 lat i jak przyjechałem z wczasów w zeszłym roku to na moich oczach konał. icon_cry.gif Czymś był zatruty , bo język zrobił mu się czarny ale sekcji już nie chciałem robić, bo co to by dało. Moje chłopaki w tym czasie byli w domu i nim się opiekowali w czasie mojej nieobecności. Żaden nic podejrzanego nie zauważył wcześniej.Nie potrzebuje psa na wystawy , tylko do swojej posesji i jako przyjaciela.Oczywiście mam jeszcze w domu Andzie(jamnika długowłosego) i Stasię(kotkę) która wychowała się przy jamniczce. Jednak ja potrzebuje owczarka, bo dla mnie to najlepszy pies.Jeśli chodzi o cenę to każdy chce jak najmniej ale jestem w stanie dać za takiego szczeniaka 500zł. Rodowodowych nie muszę mieć. icon_smile.gif Edytowano przez rybniczak (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

kurde - starsza ode mnie......... -icon_smile.gif niesamowite -icon_smile.gif


Prezes!!!
Igrasz z ogniem!! ALe chyba wiesz o tym, nie?? icon_smile.gif

Cytat

@debeściarka fakt że nie jestem żadnym hodowcą i znawcą ale w ciągu ostatnich trzydziestu paru lat miałem trzy owczarki niemieckie. Dlatego już jakąś tam praktykę z nimi mam icon_wink.gif .Tylko żaden nie był czarny i dlatego teraz chcę takiego. Najdłużej owczarka miałem 16 lat. Ostatniego miałem 10 lat i jak przyjechałem z wczasów w zeszłym roku to na moich oczach konał. icon_cry.gif Czymś był zatruty , bo język zrobił mu się czarny ale sekcji już nie chciałem robić, bo co to by dało. Moje chłopaki w tym czasie byli w domu i nim się opiekowali w czasie mojej nieobecności. Żaden nic podejrzanego nie zauważył wcześniej.Nie potrzebuje psa na wystawy , tylko do swojej posesji i jako przyjaciela.Oczywiście mam jeszcze w domu Andzie(jamnika długowłosego) i Stasię(kotkę) która wychowała się przy jamniczce. Jednak ja potrzebuje owczarka, bo dla mnie to najlepszy pies.Jeśli chodzi o cenę to każdy chce jak najmniej ale jestem w stanie dać za takiego szczeniaka 500zł. Rodowodowych nie muszę mieć. icon_smile.gif


Hodowcą to ja też nie jestem i nie będę - nie nadaję się icon_wink.gif. Nie sprzedałabym szczeniaka osobie, która by mi się nie spodobała icon_lol.gif. I istnieje obawa, że wszystkie szczeniorki zostałyby u mnie icon_biggrin.gif.
Papier sam w sobie nie ma żadnego znaczenia, ale dzięki niemu wiesz, że szczeniak nie jest w chowu wsobnego, bo i tak się zdarza, jak zwierzaki nie są wystarczająco pilnowane. Na papierze masz wypisane 4 pokolenia wstecz...
Prawda - jak się ktoś uprze to każdy papier można spreparować icon_sad.gif.
A Twojej psinie jakiś bandyta pewnie coś przez płot musiał podrzucić - udusiłabym gołymi rękami takiego sq...na!!! icon_evil.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
Cytat

mam w hodowli czarne owczarki niemieckie sprowadziłem kilka lat temu z czech z rodowodem FCI są super zapraszam do strony www. hodowlapsow.net lub 502326978



widzę, że zajmujesz się również szkolenie psów ..... szkoda, że mam tak daleko ... podjechałabym z Jagą ... kundelek , ale daje w kość... icon_rolleyes.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...