Skocz do zawartości

Zlew pod oknem?


Gość

Recommended Posts

Napisano
Zlew pod oknem?
Żona chce zlew pod oknem. Ciągle zastanawiamy się nad tym rozwiązaniem.
Nie jestem przekonany do zlewu pod oknem, ponieważ:
- nie będzie można tego okna łatwo otwierać,
- okno jest drewniane, dużo wody może mu zaszkodzić,
- nie będzie gdzie postawić suszarki na naczynia,
- pod oknem nie bedzie można założyć grzejnika.
Argumenty żony:
- zmywając, można zerknąć, bo się dzieje na podwórku,
- tworzy się ładny ciąg szafek bez przerw.
Może ktos opowie o własnych doswiadczeniach?
Chciałbym też zapytać, czy warto jeszcze kupować zwykły, biały zlew i czy
są firmy, które jeszcze je produkują. W dobrym salonie, do którego się
wybraliśmy, były tylko stalowe i ze specjalnym konglomeratów.
Marcin
Napisano
Witamy!
Zlew pod oknem jest zalecany przede wszystkim z powodu dobrego
doświetlenia tego "miejsca pracy". Co do otwierania oka, zakładamy że jest ono na wysokosci umozliwiajacej jego otwarcie.Wygodne też jest
uchylenie.Jeżeli okno umieszczone jest stosunkowo nisko, dostępne są
baterie tzw. łamane - umożliwiające złożenie.
Rozumiemy, ze chodzi o zlew emaliowany. Jego zaleta jest stosunkowo niska cena, wada mała odpornośc na urazy mechaniczne. Następuje wtedy
odpryśnięcie emalii i rozpoczyna się proces korozyjny podkładu. Po pewnym czasie może nawet dojść do perforacji konstrukcji.
Redakcja BD
Napisano
Zlew pod oknem będzie zdawał egzamin w przypadku, gdy zaplanujemy go już na etapie budowy domu. Aby z tak umiejscowionego zlewu byli Państwo zadowoleni w przyszłości, parapet okna powinien być przynajmniej 30 centymetrów nad szafką pod zlew. Dzięki temu postawiona na zlewie suszarka wraz z naczyniami nie będzie "wyglądać" przez okno, a woda nie będzie szkodzić drewnianej ramie okna.
Parapet (najlepiej z ceramiki) będzie dodatkową półką, która na pewno
zostanie wykorzystana przez osobę zmywającą.
  • 3 lata temu...
Napisano
Witam
U nas blat meblowy jest również parapetem i przy oknie zlewozmywak.
Jest to dobry pomysł (ponieważ miejsce to potrzebuje dużo światła) ale wyszedł on podczas projektu mebli kuchennych, teraz szukamy baterii która umożliwiła by nam otwarcie okna ale jeżeli nie znajdziemy to można zamontować baterie obok zlewu z wyciąganą słuchawką do drugiej komory:-)
Pozdrawiam
Napisano
zlew pod oknem tylko wtedy, kiedy mamy okno dwuskrzydłowe i baterię zamontujemy w miejscu styku obu skrzydeł okna - wtedy otworzymy okno bez problemu, innymrozwiązaniem jest okno stałe, tzw. fix dość często obecnie stosowane w nowoczesnych domach z wentylacją mechaniczną, gdzie okien w zasadzie nie otwiera się (chyba, że chce się posłuchać spiewu słowika)
  • 1 rok temu...
Napisano
Temat jak widzę stary jak to forum icon_smile.gif , ale dla mnie aktualny. Chciałbym zapytać posiadaczy okien przy zlewie, czy nie wkurza ich ciągle mycie okna, bo wyobrażam sobie, że jak to przy zlewie chlapie się. Na płytkach tak nie widać a na oknie zakładam, że trochę przeszkadza. He??
Napisano
Cytat

Temat jak widzę stary jak to forum icon_smile.gif , ale dla mnie aktualny. Chciałbym zapytać posiadaczy okien przy zlewie, czy nie wkurza ich ciągle mycie okna, bo wyobrażam sobie, że jak to przy zlewie chlapie się. Na płytkach tak nie widać a na oknie zakładam, że trochę przeszkadza. He??


No fakt. Trzeba się "nauczyć" myć naczynia. Z początku też miałem problemy z chlapaniem , no i jeszcze to, że zawsze po skończeniu mycia otrzepuję dłonie z wody nad zlewozmywakiem. Ale po jakimś czasie opanowałem tą sztukę, okno jest nie zachlapane a jest myte tylko wówczas gdy odbywa się globalne mycie wszystkich okien.
Napisano
Ja jeszcze tego nie wypraktykowałam, ale koleżanka ma zlew pod oknem i nie narzeka. Mamy stare przyzwyczajenia i nawyki. Większość z nas ma zmywarki, więc w zasadniczy sposób skracają one czas, jaki musimy spędzić przy zlewie.
Zazwyczaj zlew dzieli od okna jeszcze blat i/lub parapet. Na parapecie trzymamy jakieś niewielkie doniczki, wazoniki lub inne według upodobań rzeczy. To też jakaś zapora dla rozchlapującej się wody.

Niektóre Panie domu stosują niewielkie firaneczki w dolnej części szyby okiennej - to również w pewien sposób zabezpiecza przed chlapaniem (pod warunkiem, że nie zabrudzimy sosem pomidorowym lub burakami).

Nie taki diabeł straszny - każdy z nas woli pracować przy zlewie i od czasu do czasu popatrzeć w okno, niż oglądać cały czas ta samą ścianę.icon_smile.gif
Napisano
rozbawiłeś mnie tym ciągłym myciem okna:) no co ty- dużo bardziej brudzą się okna z zewnątrz przynajmniej u nas:)
Ja mam zlew pod oknem, tak chciałam i jest fajnie. Weźcie pod uwagę że zlewu się wcale dużo nie używa bo wszystko ląduje w zmywarce. W zasadzie ja płucze nad nim ściereczkę, nalewam wodę, sporadycznie myję rzeczy które nie nadają sie do zmywarki np drewniane deski do krojenia. Mój zlew jest oddalony od okna jakieś może 20 cm. Wystarczy. Okna myłam raz przed wprowadzeniem się i są kurcze brudne już okropnie ale nie z powodu zlewu- tylko z powodu ślicznie odbitych małych łapek na drzwiach balkonowych, no i nie mamy jeszcze kostki- więc wszedzie jest pył kurz i na oknach też niestety.
Napisano
Ja tez planuje zlew pod oknem. Mam mala i waska kuchnie i tam najbardziej mi pasuje. Wszystko da sie dograc. Chlapanie? Bez przesady az tak przy zmywaniu nie chlapie icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Jest to dobry pomysł (ponieważ miejsce to potrzebuje dużo światła)


Taaaa zwłaszcza wieczorem masz dobre oświetlenie....
I nie ma co liczyć na światełko podszafkowe, bo go nie zamontujesz.

A pod oknem wolę mieć blat. Bo jak mam wybierać czy wyglądać przez okno podczas przygotowania posiłków lub podczas zmywania, to wybieram to pierwsze.icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Taaaa zwłaszcza wieczorem masz dobre oświetlenie....
I nie ma co liczyć na światełko podszafkowe, bo go nie zamontujesz.


Kurczę, znowu nie patrzyłem na to od tej strony icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Kurczę, znowu nie patrzyłem na to od tej strony icon_smile.gif


Jeśli zamontujesz listwę oświetleniową nad oknem to światełka podszawkowe są Ci nie potrzebne icon_biggrin.gif nie ma sytuacji bez wyjścia.
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Jeśli zamontujesz listwę oświetleniową nad oknem to światełka podszawkowe są Ci nie potrzebne icon_biggrin.gif nie ma sytuacji bez wyjścia.
Pozdrawiam


Na przykład tak: icon_biggrin.gif

DSC01446.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...