Gość Napisano 9 kwietnia 2004 Udostępnij #1 Napisano 9 kwietnia 2004 Stoję przed problemem wyboru sposobu pogrzewania wody. Nie wiem jaki piec zainstalować - dwufuncyjny czy też jednofunkcyjny z zasobnikiem. Instalatorzy różnie radzą, a sam nie mam wyrobionego zdania na ten temat. Link do komentarza
Gość Napisano 9 kwietnia 2004 Udostępnij #2 Napisano 9 kwietnia 2004 Wybór sposobu przygotowania c.w.u. zależy przede wszystkim od chwilowego zapotrzebowania na ciepłą wodę, rozległości instalacji i częstotliwości korzystania z niej. Kotły dwufunkcyjne podgrzewają wodę na bieżąco i od ich mocy zależy jak intensywny strumień wypływu można uzyskać przy nastawionej temperaturze. W przeciętnym domu jednorodzinnym (dwie łazienki, kuchnia) moc kotła powinna przekraczać 25 kW, co pozwoli na równoczesne korzystanie z dwóch - trzech baterii. Nie ma natomiast obawy, że "przewymiarowany" kocioł - jak na potrzeby c.o. - będzie nieekonomiczny w eksploatacji. Nowoczesne kotły gazowe mają z reguły modulowane palniki, co umożliwia ich efektywną pracę w zakresie 30 - 100 % mocy noiminalnej. Jednak przy dużym poborze wody (np. napełnianie dwóch wanien jednocześnie) może nastąpić znaczne ograniczenie strumienia wypływającej wody, a w skrajnej sytuacji ,nawet jego zanik w najwyżej i najdalej odkręconej baterii. Zainstalowanie kotła wspólpracującego z zasobnikiem będzie prawie dwukrotnie droższe niż kotła dwufuncyjnego, a przy dłuższych pzerwach w czerpaniu wody, również nieco droższe w eksploatacji. Zainstalowanie zasobnika pozwala na korzystanie przez pewien czas z dużego przepływu ciepłej wody, ale w miarę rozładowywania się zasobnika jej temperatura będzie spadać, co może spowodować konieczność odczekania, aż woda osiągnie pożądaną ciepłotę. Odrębnym problemem jest czas oczekiwania na wypływ ciepłej wody po odkręceniu baterii. W obu systemach podgrzewania zależy on od odległości źródło ciepła - bateria, i jeśli przekracza ona 10 m warto zainstalować tzw. cyrkulację. Przy małych odległościach szybszy jest wypływ ciepłej wody z zasobnika, gdyż kocioł dwufuncyjny uruchamia się z pewnym opóźnieniem i potrzebuje trochę czasu na nagrzanie zładu wody w wymienniku. Link do komentarza
Nocturn Napisano 4 listopada 2007 Udostępnij #3 Napisano 4 listopada 2007 Czyli dobrym wyborem jest kocioł dwufunkcyjny. Z cyrkulacją bo jak rozumiem te 10 metrów jest liczone zarówno w pionie jak w poziomie. Link do komentarza
Redakcja Napisano 5 listopada 2007 Udostępnij #4 Napisano 5 listopada 2007 Niektóre kotły dwufunkcyjne wyposażone są w niewielki zasobnik buforowy dzięki czemu znacznie skraca się czas oczekiwania na ciepłą wodę. Szybkie podgrzanie zapewnia też funkcja "komfort", dzięki której, w wymienniku kotła utrzymywana jest stale nastawiona temperatura c.w.u. Odległość 10 m (mierzoną wzdłuż rur) należy traktować orientacyjnie, gdyż przy większych długościach wydłuża się jedynie czas oczekiwania na ciepłą wodę. Link do komentarza
doktor Napisano 13 listopada 2007 Udostępnij #5 Napisano 13 listopada 2007 Cytat Stoję przed problemem wyboru sposobu pogrzewania wody. Nie wiem jaki piec zainstalować - dwufuncyjny czy też jednofunkcyjny z zasobnikiem.Instalatorzy różnie radzą, a sam nie mam wyrobionego zdania na ten temat. Mając kocioł dwufunkcyjny - na wodę ciepłą trzeba trochę poczekać, ale jest to chwila więc nie jest to szczególnie uciążliwe - za to rachunki za gaz i energię są niższe niż w przypadku jednofunkcyjnego. Link do komentarza
krawiec Napisano 14 listopada 2007 Udostępnij #6 Napisano 14 listopada 2007 Mnie radzono dwufuncyjny i chyba tej rady posłucham Link do komentarza
T. Brzęczkowski Napisano 14 listopada 2007 Udostępnij #7 Napisano 14 listopada 2007 Cytat Mnie radzono dwufuncyjny i chyba tej rady posłucham Badania wykazały, że sama cyrkulacja wiecej pochłania enrgii niż zużywamy. A więc najtaniej termy pod zlewozmywaniem i nad łzienkami. Link do komentarza
Narnia Napisano 23 listopada 2007 Udostępnij #8 Napisano 23 listopada 2007 Terma kojarzy mi się z tanim schroniskiem a nie z domem. Zawsze się psuły i ciepłej wody prawie nigdy nie było. Link do komentarza
Nocturn Napisano 27 listopada 2007 Udostępnij #9 Napisano 27 listopada 2007 Kotły z zasobnikiem buforowym są powszechnie dostępne czy trzeba się naszukać by na nie trafić? Link do komentarza
adamis Napisano 27 listopada 2007 Udostępnij #10 Napisano 27 listopada 2007 Zdecydowanie jedno funkcyjny z zasobnikiem i przy dalekich ujęciach z małym poborem wody 5-10L terma w szafce,lub dwu funkcyjny z zasobnikiem buforowym. Link do komentarza
edit Napisano 28 listopada 2007 Udostępnij #11 Napisano 28 listopada 2007 dwufuncyjny jest bardziej ekonomiczny - jeśli chodzi o eksploatację. Link do komentarza
adamis Napisano 28 listopada 2007 Udostępnij #12 Napisano 28 listopada 2007 Nie zgodzę się z tym,ale o tym w innym temacie.A jeśli nawet by tak było,to jedno funkcyjny z zasobnikiem jest zdecydowanie bardziej komfortowym rozwiązaniem.Mnie zawsze wkurza niemożność puszczenia ciepłej wody małym strumieniem i te ciągłe zmiany temperatury wody,kiedy tylko zmieni się jej strumień.Że o długim czekaniu ,aż ta woda dopłynie nie wspomnę. Link do komentarza
Kaktus Napisano 29 listopada 2007 Udostępnij #13 Napisano 29 listopada 2007 Jak długo trzebaczekać? Wszyscy tu piszą, że tylko chwilę Link do komentarza
adamis Napisano 29 listopada 2007 Udostępnij #14 Napisano 29 listopada 2007 To oczywiście zależy od odległości ujęcia od kotła.Obecne domy niezwykle rzadko mają wszystkie ujęcia blisko kotła.Zawsze jest jakaś odległa bateria.Jak będzie to kilkanaście metrów to czas oczekiwania będzie od kliku do kilkudziesięciu sekund.Zależy to od tego jak mocno odkręcimy kran.Jeśli chcemy tylko opłukać ręce,potrzeba na to szklankę wody.Czekając na ciepłą zużyjemy co najmniej litr.A często opłuczemy ręce w zimnej wodzie a ciepła zostaje stygnąć w rurach. Link do komentarza
Nocturn Napisano 30 listopada 2007 Udostępnij #15 Napisano 30 listopada 2007 Cytat Obecne domy niezwykle rzadko mają wszystkie ujęcia blisko kotła. To było by chyba niemożliwe. Nie wyobrażam sobie wszystkich ujęć wody w jednym miejscu Link do komentarza
Kaktus Napisano 12 grudnia 2007 Udostępnij #16 Napisano 12 grudnia 2007 Jak się takie ujęcia wody prowadzi po domu? Jeżeli nie ma punktu centralnego? Link do komentarza
adamis Napisano 12 grudnia 2007 Udostępnij #17 Napisano 12 grudnia 2007 Rozprowadza się rury stopniując ich średnice odpowiednio do poboru wody w danym punkcie.Np. do odgałęzienia na pralkę warto podjechać średn. 22,do samej pralki 15,a za odgałęzieniem (trójnikiem) dalej 22 (to zależy ile tam jeszcze punktów poboru wody będzie), lub 15. Link do komentarza
vip42 Napisano 13 grudnia 2007 Udostępnij #18 Napisano 13 grudnia 2007 Prosiłbym o doradztwo:na terenie przyszłęj budowy brak sieci gazowniczej (LPG jakoś też mi nie odpowiada) Mam problem czym grzać wodę latem? Zimą wiadomo - piec na ekogroszek + bojler.Słyszałem o piecach na pelety które same się rozpalają - to eliminuje problem z podtrzymywaniem żaru lub rozpalaniem pieca gdy brak ciepłej wody. Co o tym myslicie? Ma ktos takie cudo, jakie wrażenia z użytkowania?Solary są drogie i zawsze jest problem wiosną i jesienią gdy woda są nieczynne a na dworze jest już tak ciepło że nie trzeba grzać domu.Podgrzewacz elektryczny? Boję się rachunków za prąd. Ale może jest to jakieś wyjście. Proszę o wrażenia z użytkowania.I proszę również o inne pomysły Link do komentarza
adamis Napisano 13 grudnia 2007 Udostępnij #19 Napisano 13 grudnia 2007 Odradzam kocioł na pellety.Jak na razie są droższe od węgla.Ja w lecie boiler ogrzewam prądem.Nie jest tak tragicznie.Są też zasobniki wody ogrzewane gazem ze zwykłej butli 11kg.Np. Ariston. Link do komentarza
doktor Napisano 17 grudnia 2007 Udostępnij #20 Napisano 17 grudnia 2007 Cytat Nie zgodzę się z tym,ale o tym w innym temacie.A jeśli nawet by tak było,to jedno funkcyjny z zasobnikiem jest zdecydowanie bardziej komfortowym rozwiązaniem.Mnie zawsze wkurza niemożność puszczenia ciepłej wody małym strumieniem i te ciągłe zmiany temperatury wody,kiedy tylko zmieni się jej strumień.Że o długim czekaniu ,aż ta woda dopłynie nie wspomnę. Ja mam piec dwufunkcyjny a sąsiedzi jednofunkcyjny z zasobnikiem. Ja płacę rachunki za gaz 320zł - a oni 500zł (za dwa miesiące). Mieszkamy w takich samych domach - temperatura w domach też jest taka sama ustawiona - około 22,5 stopnia.Więc odpowiedź nasuwa się sama - co jest bardziej ekonomiczne. Rachunki za prąd bardzo podobne (Ja mam dodatkowo jeden przepływowy podgrzewacz wody w kuchni). Link do komentarza
adamis Napisano 17 grudnia 2007 Udostępnij #21 Napisano 17 grudnia 2007 Czy oba kotły są tej samej f-my?Czy oba domy mają gazowe kuchnie?Czy taka sama liczba mieszkańców kąpie się tak samo często i w wodzie o takiej samej temperaturze?Czy tak samo często myją naczynia w ciepłej wodzie?I wiele innych czynników. Link do komentarza
doktor Napisano 18 grudnia 2007 Udostępnij #22 Napisano 18 grudnia 2007 Dokładnie jest tak jak napisałeś - a nawet tamta rodzina mniej przebywa w domu niż My - gdyż dzieci chodzą do przedszkola (od 7.00 do 17.00) a ich rodzice pracują i wszyscy są w domu około 17.30 -18.30 . Moja żona nie pracuje - zajmuje się dziećmi - dlatego to u nas zużywa się więcej ciepłej wody - na 100%!!!!!!! Sąsiedzi nie gotują w domu obiadów - a u nas obiad jest codziennie. W domach mieszka taka sama liczba mieszkańców. To chyba wszystko co może wpłynąć na ilość zużywanego gazu. Link do komentarza
Mayster Napisano 19 grudnia 2007 Udostępnij #23 Napisano 19 grudnia 2007 Interesujące. Link do komentarza
vip42 Napisano 19 grudnia 2007 Udostępnij #24 Napisano 19 grudnia 2007 brak gazu = brak możliwości zainstalowania pieca na gazodnośnie pellets: widziałem piec z wymiennym paleniskiem na pellety lub na ekogroszek. Gdy są załadowane pellety może sam się rozpalać (na lato idealnie!) a gdy chcesz palić ekogroszkiem to zmieniasz palnik i sam rozpalasz (zimą i tak cały czas piec musisz mieć pod ogniem bo zimno a taniej). koszt pieca około 12 tys zł i tu zaczyna być problem bo to chyba drogohttp://sklep.inpool.pl/product_info.php?products_id=69z ostatniej chwili: podobno może sam się rozpalać załadowany ekogroszkiemhttp://www.kostrzewa.com.pl/opis-kotla-0486.htmlco wy na to? Warto? Link do komentarza
Mayster Napisano 19 grudnia 2007 Udostępnij #25 Napisano 19 grudnia 2007 Ekogroszki nie mają chyba dobrej opinii na tym forum... Dobrze byłoby usłyszeć głosy za. Link do komentarza
adamis Napisano 19 grudnia 2007 Udostępnij #26 Napisano 19 grudnia 2007 Cytat Dokładnie jest tak jak napisałeś - a nawet tamta rodzina mniej przebywa w domu niż My - gdyż dzieci chodzą do przedszkola (od 7.00 do 17.00) a ich rodzice pracują i wszyscy są w domu około 17.30 -18.30 . Moja żona nie pracuje - zajmuje się dziećmi - dlatego to u nas zużywa się więcej ciepłej wody - na 100%!!!!!!! Sąsiedzi nie gotują w domu obiadów - a u nas obiad jest codziennie.W domach mieszka taka sama liczba mieszkańców.To chyba wszystko co może wpłynąć na ilość zużywanego gazu. To nie jest możliwe,żeby kocioł z zasobnikiem powodował aż tak dużą różnicę.Śledzę zużycie gazu i opłaty u swoich klientów i nigdy nie było takiego przypadku.Różnice pojawiają się raz w tą,a raz w drugą stronę i zawsze są wynikiem jakichś konkretnych działań użytkowników ale nigdy samej konfiguracji kocioł-zasobnik.Warto by się przyjrzeć ustawieniom i regulacjom kotła u sąsiada,bo takiej różnicy to nie ma nawet pomiędzy zwykłym kotłem a kondensatem. Link do komentarza
Mayster Napisano 25 stycznia 2008 Udostępnij #27 Napisano 25 stycznia 2008 Albo jest coś nie tak z regulacją kotła u sąsiadów albo..... doktor płaci rachunki za sąsiadów a oni dostają jego kwity. Link do komentarza
texas Napisano 25 stycznia 2008 Udostępnij #28 Napisano 25 stycznia 2008 taka pomyłka nie jest raczej możliwa. Link do komentarza
narta77 Napisano 4 marca 2008 Udostępnij #29 Napisano 4 marca 2008 Cytat taka pomyłka nie jest raczej możliwa. ...no właśnie, ja wsłuchuję sie w opinię użytkowników wszystkich możliwych opcji. Jestem na etapie decyzji o doprowadzeniu gazu. Ale to inwestycja ok. 25 tys. Dodatkowo skuwanie itd. Wczoraj ktoś wspomniał o ekogroszku ale nie mam pojęcia jak to sie ma do domu ogrzewanego jedynie kominkiem, bez płaszcza wodnego. do tego małe raczkujące dziecko na zimnej gresowej podłodze:-( Podpowiedzcie co lepsze jedynie wstawienie specjalnego zasobnika z komputerem na ekogroszek, czy doprowadzenie gazu z ulicy? Co tańsze w eksploatacji??? Pomocy, bo jestem na etapie podpisywania umowy z dostawcą gazu, jeszcze mogę się wycofać.dzięki Magda Link do komentarza
adamis Napisano 4 marca 2008 Udostępnij #30 Napisano 4 marca 2008 Oczywiście,że tańszy jest ekogroszek.Wadą jego jest jednak konieczność posiadania miejsca na kotłownię i choćby niewielki składzik węgla,bo sypany prosto z worka jest często mokry.Poza tym sporo droższy.Ekogroszek jest ekonomicznym opałem,czym bliżej Śląska.Czym większa odległość,tym droższy transport,i tym droższy ekogroszek.Jeśli w twoim rejonie miałby kosztować ponad 500zł/T,to nie wiem,czy gaz nie byłby bardziej opłacalny. Link do komentarza
Bob-budowniczy Napisano 4 marca 2008 Udostępnij #31 Napisano 4 marca 2008 Cytat ...no właśnie, ja wsłuchuję sie w opinię użytkowników wszystkich możliwych opcji. Jestem na etapie decyzji o doprowadzeniu gazu. Ale to inwestycja ok. 25 tys. Dodatkowo skuwanie itd. Wczoraj ktoś wspomniał o ekogroszku ale nie mam pojęcia jak to sie ma do domu ogrzewanego jedynie kominkiem, bez płaszcza wodnego. do tego małe raczkujące dziecko na zimnej gresowej podłodze:-( Podpowiedzcie co lepsze jedynie wstawienie specjalnego zasobnika z komputerem na ekogroszek, czy doprowadzenie gazu z ulicy? Co tańsze w eksploatacji??? Pomocy, bo jestem na etapie podpisywania umowy z dostawcą gazu, jeszcze mogę się wycofać.dzięki Magda Eksploatacja pieca do c.o na groszek węglowy/Eko? z jakiej racji/jest tańsza,tylko co z popiołem, załadunkiem zbiornika a czyszczenie pieca?.Pozostaje problem z ciepłą wodą po sezonie grzewczym.Jestem stary i leniwy wolę gaz ziemny to ok 15-20% drożej stać mnie.Bob Link do komentarza
narta77 Napisano 5 marca 2008 Udostępnij #32 Napisano 5 marca 2008 Cytat Oczywiście,że tańszy jest ekogroszek.Wadą jego jest jednak konieczność posiadania miejsca na kotłownię i choćby niewielki składzik węgla,bo sypany prosto z worka jest często mokry.Poza tym sporo droższy.Ekogroszek jest ekonomicznym opałem,czym bliżej Śląska.Czym większa odległość,tym droższy transport,i tym droższy ekogroszek.Jeśli w twoim rejonie miałby kosztować ponad 500zł/T,to nie wiem,czy gaz nie byłby bardziej opłacalny. dzięki za odpowiedź Link do komentarza
Kałuża Napisano 8 marca 2008 Udostępnij #33 Napisano 8 marca 2008 Mając ogrzewanie gazowe nie musisz myśleć o tym, żeby dołożyć do pieca. Link do komentarza
sosek Napisano 8 marca 2008 Udostępnij #34 Napisano 8 marca 2008 Cytat ...no właśnie, ja wsłuchuję sie w opinię użytkowników wszystkich możliwych opcji. Jestem na etapie decyzji o doprowadzeniu gazu. Ale to inwestycja ok. 25 tys. Dodatkowo skuwanie itd. Wczoraj ktoś wspomniał o ekogroszku ale nie mam pojęcia jak to sie ma do domu ogrzewanego jedynie kominkiem, bez płaszcza wodnego. do tego małe raczkujące dziecko na zimnej gresowej podłodze:-( Podpowiedzcie co lepsze jedynie wstawienie specjalnego zasobnika z komputerem na ekogroszek, czy doprowadzenie gazu z ulicy? Co tańsze w eksploatacji??? Pomocy, bo jestem na etapie podpisywania umowy z dostawcą gazu, jeszcze mogę się wycofać.dzięki Magda Kup porządny piec kondensacyjny i będziesz miał spokój.Czytałem gdzieś że ekogroszek podrożał na przestrzeni 2 lat o kilkadziesiąt %, a do tego jak masz piec z podajnikiem nie bez znaczenia jest też jego jakość, znaczy ekogroszka. Link do komentarza
Instalator Kolektorów Napisano 8 marca 2008 Udostępnij #35 Napisano 8 marca 2008 Nalezy rowniez pamietac, ze gaz tez drozeje i to dosc szybko.Wiec mozna wybrac inna alternatywe do podgrzewania wody oraz wspomagania centralnego ogrzewania.System ktory nie jest tak bardzo zalezny od szalejacych cen energii, na chwile obecna roczny koszt dzialania tego systemu to 21 zlotych. Zainteresowanych na PW zapraszam Link do komentarza
sebo20 Napisano 9 marca 2008 Udostępnij #36 Napisano 9 marca 2008 własnie jak zainstaluje kolektory ,to 70 procent mi wody zapewni a reszte czym dogrzac?i czy jak podgrzeje pradem to ten sam zbiornik co i u kolektorów sie podgrzewa?czy musze zainstalowac drugi oddzielny? Link do komentarza
Instalator Kolektorów Napisano 9 marca 2008 Udostępnij #37 Napisano 9 marca 2008 Mozna podgrzac nawet pradem lub kominkiem.Zasobnik jest ten sam. Przy kominku z plaszczem wodnym, zasobnik z dwiema wezowanicami.Przy grzaniu pradem, zasobnik z jedna wezownica i grzalka.Ale mozna polaczyc kominek z plaszczem wodnym, z kotlem gazowym, z kotlem weglowym i kolektoram slonecznymi, a pomoca jednego zbiornika z zasobnikiem i jedna wezownica.Taka instalacja przygotowuje ciepla wode oraz wspomaga ogrzewanie.Ale to juz nie jest na temat, wiec .... Link do komentarza
1950 Napisano 9 kwietnia 2008 Udostępnij #38 Napisano 9 kwietnia 2008 Cytat Prosiłbym o doradztwo:na terenie przyszłęj budowy brak sieci gazowniczej (LPG jakoś też mi nie odpowiada) Mam problem czym grzać wodę latem? Zimą wiadomo - piec na ekogroszek + bojler.Słyszałem o piecach na pelety które same się rozpalają - to eliminuje problem z podtrzymywaniem żaru lub rozpalaniem pieca gdy brak ciepłej wody. Co o tym myslicie? Ma ktos takie cudo, jakie wrażenia z użytkowania?Solary są drogie i zawsze jest problem wiosną i jesienią gdy woda są nieczynne a na dworze jest już tak ciepło że nie trzeba grzać domu.Podgrzewacz elektryczny? Boję się rachunków za prąd. Ale może jest to jakieś wyjście. Proszę o wrażenia z użytkowania.I proszę również o inne pomysły skoro masz kocioł z podajnikiem, to chyba ci powiedziano że, on może pracować także latem przygotowując ciepłą wodę użytkową Link do komentarza
1950 Napisano 9 kwietnia 2008 Udostępnij #39 Napisano 9 kwietnia 2008 Cytat Dokładnie jest tak jak napisałeś - a nawet tamta rodzina mniej przebywa w domu niż My - gdyż dzieci chodzą do przedszkola (od 7.00 do 17.00) a ich rodzice pracują i wszyscy są w domu około 17.30 -18.30 . Moja żona nie pracuje - zajmuje się dziećmi - dlatego to u nas zużywa się więcej ciepłej wody - na 100%!!!!!!! Sąsiedzi nie gotują w domu obiadów - a u nas obiad jest codziennie. W domach mieszka taka sama liczba mieszkańców. To chyba wszystko co może wpłynąć na ilość zużywanego gazu. wystarczy żeby utrzymywali wyższe temperatury pomieszczeń i już będą znaczne różnice w zużyciu gazu, Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się