Skocz do zawartości

Odchudzanie


Recommended Posts

Cytat

wiesz, żurek jak żurek - kiełbasa i sznurek
Ja bym nigdy nie zrobił - natomiast konsumpcja - to jest moja domena - konsumpcja......
Champion jestem -icon_smile.gif



a ja tam potrafię uprundzić niezły ale nie śląski, tak jak rolady żebyś z przeproszeniem zdechł nie zrobisz jak rasowa Ślązaczka z warkoczem . dlatego nie robię erzatzów tylko komsumuję i doceniam obficie chwaląć jak tylko mam okazję i srał pies diety. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

a ja tam potrafię uprundzić niezły ale nie śląski, tak jak rolady żebyś z przeproszeniem zdechł nie zrobisz jak rasowa Ślązaczka z warkoczem . dlatego nie robię erzatzów tylko komsumuję i doceniam obficie chwaląć jak tylko mam okazję i srał pies diety. icon_mrgreen.gif


ad 1. trudno zdobyc na co dzień nawet u nas - cena - wołowe drogie więc farsze dają znakomicie idealne, ale obwoluta nie taka....

ad2. też pies - bo pomimo że żrę żurki jak wczoraj o 2.00 w nocy po robocie - nie widzę specjalnie powodów dla diety.
Geny chyba, albo bardziej nieregularne odżywianie (czytaj - od czasu do czasu) -icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Gaweł robił według twojego w zasadzie przepisu(z tym ze tam było 1 łyżkę mleka, jogurtu, lub kefirku) a ja dawałem 3 łyżki tego co miałem icon_biggrin.gif



ja też często modyfikuję i kombinuję - z tym mlekiem i jogurtem też ....
dodaję też co mi w ręce wpadnie ... znaczy na co mam ochotę ... jak na słodko to odrobinę kakao albo kilka kropel jakiegoś aromatu , jak na słono to sól i pieprz albo jakieś przyprawy ... icon_wink.gif ... z tym twarogiem nie próbowałam jeszcze .... icon_rolleyes.gif
ale zawsze robię z mikroweli - tak szybciej ... icon_biggrin.gif

dziś - mam zapas słodkości dukanowych - nic innego mnie nie skusi .... same nowości , więc spoko - np. ptasie mleczko zrobiłam cytrynowe , jak nigdy ... icon_smile.gif

a z normalnych rzeczy - 5 jajek se ugotowałam do podżerania , na obiad kurak z folii ..... bedzie spoko ... icon_wink.gif
Link do komentarza
Kusiciel nie kusiciel, na diecie Dukana je się same dobry rzeczy icon_wink.gif , no może za wyjątkiem jajek na twardo icon_confused.gif . Melduję, że 3 etap nie jest taki zły tzn jem generalnie rzeczy z fazy 1 i 2 ale pozwalam sobie na uczty a efekt icon_eek.gif dziś rano 80,7 kg. Jestem w pozytywnym szoku. Oznacza to że schudłem od początku 26,3 kg oraz 4,3 kg więcej niż zakładałem . BMI 23,9 wreszcie jakieś do przyjęcia.

Już wiem na czym polega etap 3, "normalne jedzenie" w tym etapie nie ma nic wspólnego z jedzeniem sprzed diety i to dotyczy nie tylko Dukana ale i pozostałych diet.

jeżeli zobaczę na wadze 7 z przodu to padnę chyba, a już jestem bliski
Link do komentarza
dla ty którzy uważają że dieta Dukana jest zbyt jajeczna oraz dla tych którzy lubią jajka na twardo dieta jajeczna , słowo bardzo skuteczna ok 8k w 2 tygodnie

Dieta jajeczna - 14 dniowa


PONIEDZIAŁEK
Śniadanie:1-2 ugotowane jajka, grejpfrut, herbata lub kawa bez cukru
II śniadanie: duża świeża brzoskwinia
Obiad:3 jajka, grejpfrut, kawa, herbata bez cukru
Podwieczorek:2 śliwki
Kolacja:3 jajka, pomidor, surówka z marchwi lub selera, kromka chleba

WTOREK
Śniadanie: j/w.
II śniadanie: pomarańcza
Obiad:1-2 jajka, grejpfrut, kawa ,herbata
Podwieczorek:2 orzechy włoskie
Kolacja: gotowany pulpet drobiowy, pomidory ,surówka z ogórków ,herbata, kawa b/c

ŚRODA
Śniadanie: j/w
II śniadanie: nektarynka
Obiad: 1-2 jajka, szpinak, kawa, herbata
Podwieczorek: 2 łyżki rodzynek
Kolacja: 2 kotlety drobiowe lub jagnięce, surówka z selera i ogórków, pomidory,herbata lub kawa

CZWARTEK
Śniadanie: j/w
II śniadanie: duże jabłko
Obiad: surówka z dowolnych warzyw, grejpfrut, kawa ,herbata
Podwieczorek: mała kiść winogron
Kolacja: 2 jajka, biały ser, szpinak, kromka chleba.

PIĄTEK
Śniadanie: j/w
II śniadanie: duża gruszka
Obiad: 1-2 jajka, szpinak, kawa lub herbata
Podwieczorek:2 krążki ananasa z puszki
Kolacja: ryba gotowana, surówka ,kromka chleba, herbata lub kawa

SOBOTA
Śniadanie: j/w
II śniadanie: średni banan,
Obiad: sałatka z owoców cytrusowych
Podwieczorek: 4 orzechy włoskie
Kolacja:2 pulpety z drobiu, surówka z selera i ogórków kiszonych, pomidory, kawa lub herbata

NIEDZIELA
Śniadanie: j/w
II sniadanie:1/4 arbuza,
Obiad: gotowane mięso drobiowe na zimno, pomidory, grejpfrut,
Podwieczorek: pomarańcza
Kolacja: zupa jarzynowa (czysta),pulpet z drobiu, pomidory, gotowana kapusta, surówka z selera, grejpfrut, herbata lub kawa

Dieta oparta na jajkach trwa 14 dni. W żadnym wypadku nie powinnaś jej jednak przedłużać. Kuracji nie możesz też powtórzyć wcześniej jak za pół roku. Jeżeli jednak jesteś uczulona na jajka lub zauważysz objawy alergii w trakcie stosowania diety, zrezygnuj z niej!
Ważne by jeść wszystkie wymienione produkty, ich ilość nie jest jednak istotna!


Cytat

sie ciesz , że Ci się zwoje nie wyprostowały - wtedy i wulkanizator nie pomoże ... icon_razz.gif icon_lol.gif

ja dzis jeno serek wiejski .... i 3 kawy w biegu .... na więcej nie miałam czasu .... icon_rolleyes.gif


To ja dzisiaj miałem rybkę po grecku, 2 serki wiejskie, 1 kefir i ciasto jogurtowe no z 3 kawy albo i 4
Link do komentarza
ja bym mogła ... uwielbiam jajka .... i owocki .... icon_biggrin.gif

ale z tymi 4 orzechami włoskimi na podwieczorek przesadzili ... chyba chodzi im o zajęcie rąk przy dłubaniu coby paznokci z głodu nie zeżreć a nie o najedzenie ... icon_lol.gif

a serio .... dieta jak dieta - na pewno nie chodzi się głodnym z tego co widzę ... patrz , jakbym zrzuciła jeszcze 8 kilo to miałabym 54,5 kilo ... ciekawe jak bym wyglądała ... w życiu tyle nie ważyłam .... sorry - chyba że jako dzieciak ... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Bobiczek ... a co ze skórą która mu po odchudzaniu została? chyba operacyjnie , bo nie wierzę żeby sama wróciła do normy .... ? icon_rolleyes.gif

ja wczoraj cały dzień byłam grzeczna ... ale na kolację zaszalałam i pochłonęłam kilka plasterków sera żółtego gouda z wędlinką drobiową ... no i oczywiście Kasica chipsy wyjęła - bo to jakby tak nie pomóc w męczarni opróżnienia paczki? icon_confused.gif
łatwiej by mi było gdyby była pusta spiżarnia ... ale rodzina wymaga ode mnie stałego dostępu do węglowodanów - więc nici z tego .... i to mnie gubi ..... spiżarnia pełna pralinek, czekolad , chipsów... a jak są braki to na mnie krzyczą że robiąc zakupy nie pomyślałam o nich ... icon_redface.gif

na dziś mam wątróbeczkę .... jeszcze zamrożonego upieczonego kuraczka gdybym zgłodniała .... cała lodówka twarogu, jogurtów i serków wiejskich .... mam co jeść...
gorzej z wodopojem .... odzwyczaiłam się pić dużo ... i męczarnią dla mnie jest wypicie 1 flaszki wody dziennie , że o większej ilości nie wspomnę.... trza się wziąć w garść i nie ma że boli - pić... icon_rolleyes.gif

teraz na blacie mam 63 kilo ... po świętach wstyd się przyznać ... było jeszcze gorzej ....
cel mam - do 60 zejść .... może mniej ..... znaczy jak mi się metabolizm rozpędzi to może się uda .... icon_lol.gif
a potem trzeci etap według Gawła... nie według Dagi ... icon_lol.gif icon_redface.gif
Link do komentarza
Ostatnio na Discovery był dokument o tym kolesiu, cały pocięty bo skórę musieli wywalić, tak z 30 kg jak dobrze pamiętam.
No ale silna wola to nie wszystko, miał przy sobie 24/h kumpla który pomógł Mu przez to przejść.
Dietetyk i instruktor który zajmuje się tym zawodowo.
Generalnie taki co ma 20 kg nadwagi ma trudniej to zrzucić bo jego motywacja to tylko schudnąć, ten na zdjęciu chciał po prostu ŻYĆ ! Edytowano przez Piczman (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Mam nową ksywę wśród znajomych ,,,

Chudzina icon_lol.gif



e tam .... powiedz , że się nie znają .... z września pamiętam, że wyglądasz rewelacyjnie ... icon_wink.gif

ja zasadniczo teraz ważę teraz tyle co na imprezie wrześniowej ... ale to akurat nie powód do dumy , bo po wrześniu ważyłam już mniej ... icon_lol.gif
no nic .. trza sie wziąć w garść i do przodu ... icon_wink.gif

a powiedz mi .... na pewno na Kulce Cię nie będzie? nie zmieniły się plany? może się jednak uda? cóż to za impreza forumowa bez Piczmana? icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

cóż to za impreza forumowa bez Piczmana? icon_rolleyes.gif



To tak jak bez każdego z nas, pomyśl tylko co czuje taki co przyjechać nie może icon_sad.gif
Opcje są 2, albo nie przyjadę albo przyjadę tak że sam o tym nie będe wiedział do dnia imprezy a wtedy będzie surprise for everyone.
Jestem za opcją 1 ale nie wykluczam 2 icon_wink.gif

Co do wagi to 3 kg mniej niż we Wrześniu i lecę dalej w dół.
Opracowałem sobie zajebistą technikę jak połączyć odchudzanie z uwielbieniem do wieczornego picia piwa oraz obżarstwa po tym piwie ,,,

Uwaga, demoralizujące ,,,

Wracam z pracy przed 18:00, browar w łapę i z psem na spacer.
Wracam i drugi browar w łapę.
Zaraz po tym ryż, 0,5 kg piersi kurczaka, pekińska i dużo sosu czosnkowego.
Zapytajcie mojej Żonki jakie wydaję odgłosy podczas tej uczty, porównał bym to do ,,,, no wiecie do czego icon_smile.gif

O godzinie 19:00 jestem opity i ożarty na tyle że nawet nie myślę o tym żeby to powtórzyć.
Jak kładę się spać koło 22:00 mój żołądek jest prawie pusty .

No, ale to jest opcja na zimę kiedy po pracy nie ma nic do roboty a za oknem zimno i ciemno ,,,

Link do komentarza
Cytat

To tak jak bez każdego z nas, pomyśl tylko co czuje taki co przyjechać nie może icon_sad.gif
Opcje są 2, albo nie przyjadę albo przyjadę tak że sam o tym nie będe wiedział do dnia imprezy a wtedy będzie surprise for everyone.
Jestem za opcją 1 ale nie wykluczam 2 icon_wink.gif



to pamiętaj , że nawet jeśli opcja dwa okaże się do spełnienia dosłownie w ostatniej chwili - spokojnie możesz przyjeżdżać ... materacyk zapasowy zawsze się znajdzie ... a niewykluczone , że wolne łóżko także .... icon_wink.gif


Cytat

Co do wagi to 3 kg mniej niż we Wrześniu i lecę dalej w dół.
Opracowałem sobie zajebistą technikę jak połączyć odchudzanie z uwielbieniem do wieczornego picia piwa oraz obżarstwa po tym piwie ,,,

Uwaga, demoralizujące ,,,



nieźle , nieźle .... icon_biggrin.gif
a ja mam wyrzuty sumienia bo zeżarłam dwie pralinki i na kolację kilka kawałków żółtego serka ... icon_rolleyes.gif
w porównaniu z tym Twoim jadłospisem wieczornym to pikuś ... Pan Pikuś.... icon_lol.gif
Link do komentarza
U nas w domu jak po imprezie zostaną jakieś czipsy albo czekoladki/ciastka to wszystko ląduje w koszu bo stoi na stole przez następny tydzień i nikt nie tknie, nawet nasza 3,5 letnia córka nie lubi słodyczy .

Ja za to ubóstwiam gyrosa i nigdy w życiu z niego nie zrezygnuję, poza tym ryż zamiast frytek i już nie mam wyrzutów, nawet mi zaczyna bardziej smakować.

Co do imprezy to może bym zrobił te plakietki jednak ? icon_cool.gif
Link do komentarza
Cytat

U nas w domu jak po imprezie zostaną jakieś czipsy albo czekoladki/ciastka to wszystko ląduje w koszu bo stoi na stole przez następny tydzień i nikt nie tknie, nawet nasza 3,5 letnia córka nie lubi słodyczy .



szczęściarz ....
u mnie wszyscy słodyczożerni.... na domiar złego małż i Kasica chude jak patyczaki - ilekolwiek by nie wpierdzielili zero wahań na wadze .... a ja kuźwa kilka dni "odpustu" i dwa kilo więcej ... icon_evil.gif
nie ma sprawiedliwości na tym świecie ... icon_rolleyes.gif icon_lol.gif


Cytat

Co do imprezy to może bym zrobił te plakietki jednak ? icon_cool.gif



blink.gif blink.gif blink.gif

o plakietkach nawet nie myślałam ..... bo jak powiedziałeś, że nie jedziesz to odpuściłam - bo to nie znam nikogo innego kto zrobiłby takie śliczne .... icon_rolleyes.gif
ale - to może zrób .... bedziesz miał dodatkową motywację coby jechać i przyjaciół nie zawieść .... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Specjalnie dla Dagi coś czego nie znają w Grecji o czym Dukan nie ma zielonego pojęcia, designet by Gawel, czyli dukanowska ryba po grecku icon_biggrin.gif
Składniki:
ok kg filetów rybnych np mintaj, flądra, (wszystko jedno jaka byle nie panga bo drewnieje icon_confused.gif)
2-3 marchewki
1 pietruszka
1 por
1 cebula
0,5 cytryny
koncentrat pomidorowy
przyprawa do ryb, sól, pieprz, papryka słodka, ziele angielskie, liść laurowy odrobina cukru lub słodzik.
1 łyżka oleju.

Rybę rozmrażamy kładziemy w naczyniu żaroodpornym trochę solimy i posypujemy przyprawa do ryb pieczemy ok 40 min na termoobiegu 180 st.
Na 1 łyżce oleju podsmażamy cebulkę, dodajemy starkowane warzywa i pokrojony por, dodajemy pozostałe przyprawy i sok z cytryny podsmażamy podlewając wodą w razie potrzeby, kiedy warzywa trochę oklapną dodajemy koncentrat pomidorowy i jeszcze trochę gotujemy żeby odparować.

Upieczoną (niekoniecznie na rumiano) rybę przekładamy paciarą z patelni na przemian i odstawiamy do wystygnięcia i gotowe.

Smacznego icon_wink.gif

Moim zdaniem nie ma różnicy w smaku pomiędzy ryba po grecku dukanowską i normalną. Po normalnej trzeba zażyć rapacholin bo jest nasiąknięta tłuszczem podobnie jak sos. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat



Cytat

To jest ten mechanizm o którym pisałem niedawno ,,,




czysta prawda ... kiedyś to się ładnie nazywało "zaburzenia odżywiania" ... teraz "jedzenioholizm" ... hm , tylko nazwy się zmieniają - objawy te same ... powodów różnych milion .... bo jedzenie to tylko przykrywka ....
prawdziwe powody z jedzeniem maja niewiele wspólnego .... to coś co siedzi głeboko w podświadomości .... niepozałatwiane "wiszące latami" nierozwiązane sprawy emocjonalne z którymi nie potrafimy sobie poradzić , brak umiejętności prawidłowego rozładowania napięcia , nieumiejętność radzenia sobie z problemami , zbyt niskie poczucie wartości itd .... podłoże jest w psychice , ale nie w zależności psychika-jedzenie .... tylko w zależności psychika-emocje ...
jedzeniem tylko zagłuszamy to co się dzieje wewnątrz .... a skoro takie problemy wystąpiły - to w wewnatrz nie jest najlepiej ....
własnie do tego jest potrzebna terapia - tam wyciągają z człowieka wszystkie nieprzepracowane sprawy , emocje , uczucia ..... znajdują prawdziwe podłoże problemu ....
nie zawsze taka terapia kończy się sukcesem , na pewno jest to długa , żmudna i ciężka droga - walka z własnymi demonami ....
Link do komentarza
Cytat

Specjalnie dla Dagi coś czego nie znają w Grecji o czym Dukan nie ma zielonego pojęcia, designet by Gawel, czyli dukanowska ryba po grecku icon_biggrin.gif
Składniki:
ok kg filetów rybnych np mintaj, flądra, (wszystko jedno jaka byle nie panga bo drewnieje icon_confused.gif)
2-3 marchewki
1 pietruszka
1 por
1 cebula
0,5 cytryny
koncentrat pomidorowy
przyprawa do ryb, sól, pieprz, papryka słodka, ziele angielskie, liść laurowy odrobina cukru lub słodzik.
1 łyżka oleju.

Rybę rozmrażamy kładziemy w naczyniu żaroodpornym trochę solimy i posypujemy przyprawa do ryb pieczemy ok 40 min na termoobiegu 180 st.
Na 1 łyżce oleju podsmażamy cebulkę, dodajemy starkowane warzywa i pokrojony por, dodajemy pozostałe przyprawy i sok z cytryny podsmażamy podlewając wodą w razie potrzeby, kiedy warzywa trochę oklapną dodajemy koncentrat pomidorowy i jeszcze trochę gotujemy żeby odparować.

Upieczoną (niekoniecznie na rumiano) rybę przekładamy paciarą z patelni na przemian i odstawiamy do wystygnięcia i gotowe.

Smacznego icon_wink.gif

Moim zdaniem nie ma różnicy w smaku pomiędzy ryba po grecku dukanowską i normalną. Po normalnej trzeba zażyć rapacholin bo jest nasiąknięta tłuszczem podobnie jak sos. icon_mrgreen.gif



No zacząłem dziś II faze diety. 3 dni się zbierałem bo nie wiedziałem od czego zacząć icon_wink.gif macie jakieś pomysły co jeść w pracy? Rano wcześniej wychodzę w domu i nie wiem co sobie przyszykować dzień wcześniej żeby zawierało warzywa. Z waszego doświadczenia coś doradźcie icon_smile.gif

gaweł w II fazie można taką rybą się zajadać?
Link do komentarza
Cytat

No zacząłem dziś II faze diety. 3 dni się zbierałem bo nie wiedziałem od czego zacząć icon_wink.gif macie jakieś pomysły co jeść w pracy? Rano wcześniej wychodzę w domu i nie wiem co sobie przyszykować dzień wcześniej żeby zawierało warzywa. Z waszego doświadczenia coś doradźcie icon_smile.gif

gaweł w II fazie można taką rybą się zajadać?


Pewno że tak icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

No zacząłem dziś II faze diety. 3 dni się zbierałem bo nie wiedziałem od czego zacząć icon_wink.gif macie jakieś pomysły co jeść w pracy? Rano wcześniej wychodzę w domu i nie wiem co sobie przyszykować dzień wcześniej żeby zawierało warzywa. Z waszego doświadczenia coś doradźcie icon_smile.gif



ja niewybredna jestem ... nie przygotowuję sobie jedzenia do pracy , jem co kupię : serki wiejskie , jogurty , tuńczyk w sosie własnym , ser biały chudy , czasem robię twarożek ze szczypiorkiem i pieprzem lub z cynamonem i słodzikiem ,itp...
z warzyw .... jak mam ochotę na warzywa to robie surówki różne , np. pomidor + ogórek, + cebula +szczypiorek

Cytat

gaweł w II fazie można taką rybą się zajadać?



tak, w dniach z warzywami
Link do komentarza
Cytat

Dzięki, wiem już gdzie to dostanę icon_biggrin.gif
A tak poza tym u mnie waga dziś rano pokazała 81,6 kg.
Myślę że do tygodnia pokaże się na początku "7" .
Dodam że czuję się świetnie i nie zamierzam już nigdy wrócić do tego co było !
Zachęcam innych, może ktoś jeszcze chciałby spróbować ?



Myślałem, że nie dożyje czasów że w ogóle bedę ważył tyle co Ty a teraz kiedy ważę dokładnie 80,6 czuję się jak trup icon_mrgreen.gif z wrażenia oczywiście.
Link do komentarza
Ja chudłam stopniowo ... jak się wprowadziłam - czyli jakieś nieco ponad 2 lata temu schudłam sobie 10 kilo na 1000kcal i rowerku i wagę utrzymałam ...
Teraz latem postanowiłam zrzucić pozostałe 10 które mi ciążyły ... no i się udało .... ale po Dukanie zdecydowanie gorzej mi utrzymać wagę niż wtedy ....
I nie wiem jak podejść sensownie do tematu , bo te moje 63 chciałabym zmienić na 60 i wagę utrzymać ... na Dukanie zbyt długo już nie pociągnę - na widok nabiału mam już odruch wymiotny za przeproszeniem ... był fajny do schudnięcia , bo łatwo i szybko - ale docelowo faza stabilizacji pod jakąkolwiek postacią mi nie leży ...
nie wiem ... może faktycznie 1200 kcal? icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Gawel - wykonałam Twą rybę po grecku z fileta dorsza - niebo w gębie - pycha jest , właśnie wsuwam z Kasicą icon_smile.gif


Dla dukanowców ..... wypróbowałam dziś przepis na sernik "inaczej" .... jest REWELACYJNY icon_biggrin.gif
Przepis:


Składniki:

3 jajka
4 łyżki skrobi kukurydzianej
ok. 25 tabletek słodzikowych
2 serki wiejskie (2x400g)
1 szklanka jogurtu naturalnego
4 łyżki otrąb owsianych

Wykonanie- proste jak budowa cepa - wsjo wymieszać w mikserze icon_biggrin.gif
Przelać do formy i piec w temp. 200st.C przez 60 minut. Ja zwykle zostawiam jeszcze w wyłączonym piekarniku na jakąś chwilę Nieznacznie opadnie.



Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...