Skocz do zawartości

Odchudzanie


Recommended Posts

Napisano
  Cytat

Dziękuję bardzo mój wyszedł trochę jak mina przeciwpiechotna, po jej wybuchu nie można chodzić piechotą icon_mrgreen.gif [attachment=7293:sernik.jpg]

Rozwiń  


mówiłam, że urośnie a potem opadnie ..... choćbyś nie wiem co robił nie da się zrobić sernika dukanowskiego nieopadającego .... choć niektóre na forumach się chwalą, że im się udało.... icon_biggrin.gif

ja już mam gotowe pierniczki ....
i powiem tak : robiłam z otrębami niemielonymi .... i są naprawdę dobre .... icon_biggrin.gif

masz tu przepis ..... pierniczki jak z przepisu jeno na płasko łyżką uformowałam parę ciasteczek .... icon_biggrin.gif

Piernik dukanowy
- 8 łyżek otrąb owsianych (te drobno mielone) (nie mieliłam)
- 4 łyżki otrąb pszennych
- 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku
- 1 torebka proszku do pieczenia - ok. 2 łyżeczki czubate
- 6 łyżek serka odtłuszczonego (3% homo) (ja dałam trzy serka i trzy jogurtu odtłuszczonego)
- 3 całe jaja
- 2 łyżki mieszanki piernikowej (np. kamis) (ja dałam łyżkę przyprawy piernikowej i łyżkę odtłuszczonego kakao)
- 2 łyżki słodziku w płynie (30 tabletek)

Wrzucamy wszystko do miski i dokładnie mieszamy, pieczemy 45min w 180stopniach (wstawiamy gdy nagrzany piekarnik), sprawdzamy wykałaczką lub patyczkiem drewnianym, jeśli suchy to środek dopieczony

Brak obrazka
Napisano
No dziękuję i gratuluję bardzo fajnie Ci te wypieki wychodzą. icon_biggrin.gif . A tak poza tym 19 dni diety -7 kg jestem w szoku icon_eek.gif .Oczywiście pozytywnym. Jeszcze może z 15 i zobaczymy jak będzie choć Dukan karze 17
Napisano
  Cytat

No dziękuję i gratuluję bardzo fajnie Ci te wypieki wychodzą. icon_biggrin.gif . A tak poza tym 19 dni diety -7 kg jestem w szoku icon_eek.gif .Oczywiście pozytywnym.

Rozwiń  


u mnie waga nadal w miejscu .... postanowiłam włączyć te otręby do diety .... zrobiłam wczoraj piernik , więc otręby w weekend mam z głowy ... icon_wink.gif
a sernik - Piotr , zrobiłam eksperymentalny - namieszałam znaczy co uważałam za słuszne i ten jest zdecydowanie lepszy ..... wilgotny i nie smakuje jak tektura ... masz przepis:

750g chudego sera ( 3 kostki) - nie mielę, wrzucam do miksera w całości
4 jajka - ze względu na daleko posunięte lenistwo nie ubijam białek tylko wrzucał całe jajka icon_lol.gif
2 szklanki mleka 0%
2 łyżki maizeny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat pomarańczowy
35 tabletek słodzika

wrzucić wsjo do miksera , zmiksować na gładką masę ..... do blaski , do piekarnika na ponad godzinę w temp. 180st ... potem jak się piekarnik wyłączy to zostawiłam go jeszcze z godzinę w tym gorącym piekarniku ....
nie urósł wysoki - urósł wręcz niewiele .... ale w smaku jest dużo lepszy niż ten z przepisu dukanowskiego - nie jest suchy tylko wilgotny ... prawie jak prawdziwy sernik ..... icon_biggrin.gif


Napisano
u mnie na śniadanie kawałek sernika i kawałek piernika ..... ech - życie jak w Madrycie , tak to ja się mogę dietować do końca życia ... icon_mrgreen.gif
waga w miejscu ..... poczytałam na forumach dukanowskich o tych postojach w spadkach wagi .... i to jest ponoć normalne , ze po upływie 2-3 tygodni organizm się zaczyna bronić i walczy o każdy utracony gram .... trza przeczekać cierpliwie .... icon_biggrin.gif
Napisano
e tam jest na to recepta bardzo prosta, trzeba na chwilę zrezygnować z Pana Dukana i przejść na 72 h samej wody. Nie ma bata organicm może się bronić i sronić ale wtedy spali tłuszcz bonie bedzie miał innego wyboru. Ja to stosowałem jak się wkurzyłem kiedyś tam-działało.
Napisano
  Cytat

e tam jest na to recepta bardzo prosta, trzeba na chwilę zrezygnować z Pana Dukana i przejść na 72 h samej wody. Nie ma bata organicm może się bronić i sronić ale wtedy spali tłuszcz bonie bedzie miał innego wyboru. Ja to stosowałem jak się wkurzyłem kiedyś tam-działało.

Rozwiń  


uuuu ..... chyba bym umarła..... z braku słodkości .... icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

uuuu ..... chyba bym umarła..... z braku słodkości .... icon_biggrin.gif

Rozwiń  


No Kochana albo albo your choice. Upiecz taki sernik jak mój po jednym kawałku na sam widok czegoś słodkiego odechce ci sie mówiąc delikatnie.

Dżampelka chudzielcze przyszłaś się z nas śmiać ? icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

przeczytałam 72 l /litry/ i od razu pomyślałam, czy bym tyle wypiła...dziennie... icon_lol.gif

Rozwiń  


Nie Eluś ja upiekłem sernik dukanowy i było w przepisie "2 łyżki słodzika" to napstrykałem, wyszło 200 tabletek. Wyszedł super ładny nawet OK ale kuźwa tak słodki że po gryzie umierasz icon_confused.gif??:
PS.
Mnie się wydaje, że Daga już osiągnęła swoją optymalną wagę super wygląda, nawet przejdzie do fazy 3 to i tak pewno z 1-2 kg jeszcze zgubi. Ale weź ją przekonaj icon_confused.gif??: W tym konkretnym względzie to łatwiej przekonać TB do tego o co się spiera (już nie pamiętam) niż Dagę icon_mrgreen.gif
Napisano
ja mam już taką wagę, że w sumie to nie musiałabym się już odchudzać, jest to waga, która jeszcze zupełnie niedawno
wydawała mi się czymś abstrakcyjnym... ale z jednej strony - chcę więcej, bo nadal uważam, że jestem gruba
/pewnie do końca życia będę tak siebie postrzegać/, a z drugiej strony nie za ciekawie wyglądam na buzi -
tak mi jakoś policzki oklapły, i zmarszczki bardzo teraz widać icon_sad.gif
no i się tak nad tym wszystkim zastanawiam... icon_neutral.gif co robić? icon_rolleyes.gif

a 200 tabletek słodzika to dla mnie po prostu masakra, niewyobrażalne coś, chyba, że twarogu było 10 kg...
Napisano
  Cytat

ja mam już taką wagę, że w sumie to nie musiałabym się już odchudzać, jest to waga, która jeszcze zupełnie niedawno
wydawała mi się czymś abstrakcyjnym... ale z jednej strony - chcę więcej, bo nadal uważam, że jestem gruba
/pewnie do końca życia będę tak siebie postrzegać/, a z drugiej strony nie za ciekawie wyglądam na buzi -
tak mi jakoś policzki oklapły, i zmarszczki bardzo teraz widać icon_sad.gif
no i się tak nad tym wszystkim zastanawiam... icon_neutral.gif co robić? icon_rolleyes.gif

a 200 tabletek słodzika to dla mnie po prostu masakra, niewyobrażalne coś, chyba, że twarogu było 10 kg...

Rozwiń  


Dlatego już może nie kontynuuj szkoda zdrowia, dla mnie to wyglądałaś normalnie,zadbanie w szoku byłem że się odchudzasz. Ja zapasłem się kosmicznie i generalnie nie wiem na jakiej wadze poprzestanę. Wiem że odchudzenie się za bardzo jest nieskuteczne bo odskok wagi jest potem szybki. Założyłem że odchudzę się do pewnego rozmiaru i już na pewno nie do 77 czy 74 kg już kiedyś tyle ważyłem po odchudzeniu się ze 105 przy wzroście 183 to nastąpił u mnie zanik tyłka autentycznie. Ale miałem wtedy 20 lat teraz mam 40 i myślę nieśmiało o 85 to byłoby i bezpieczne i do utrzymania jakieś normalne. Poza tym bądźmy praktyczni schudnę na wiór kupie gajer nowy wykosztuje sie i co ja potem z nim zrobię? Powieszę na lodówce.
Ja już nawet zaakceptowałem swój wygląd sprzed odchudzania i nie myślałem że się uda, ale jakoś tak do towarzystwa jak to mawiają cygan dał sie powiesić na szczęście Daga tylko się odchudzała to zacząłem 20 dni temu i mam -7kg jestem na prawdę szczęśliwy.
Trzeba wsłuchać się w swój organizm on powie kiedy waga będzie ok.

PS
Sernik był z 1 kg srakowatego twarogu (przy otwieraniu obryzgał mi ścianę icon_evil.gif icon_evil.gif ) icon_confused.gif
Napisano
  Cytat

gawel - ale coś w tym jest, że uważamy się za grubszych niż jesteśmy w rzeczywistości...
pora może wziąć się za poprawą własnej samooceny icon_rolleyes.gif

Rozwiń  


Wiesz kiedyś tak uważałem i to niestety nie było normalne. Teraz jak staję przed lustrem tego nie widzę słowo honoru,kiedyś zawsze uważałem że mam za grube nogi (to od roweru) a kumple mi zazdrościli bona siłce mieli górne partie super a nogi 2 wykałaczki. Polubiłem swoje ciało muszę je tylko z lekka uprzyjaźnić w odbiorze blink.gif . Ale też wczoraj zmieściłem się już w wymarzone spodnie (co prawda na wcisk) ale zawsze , niedawno to mogłem nogawki do kolan włożyć tylko to motywuje na prawdę.


Wiesz zazdraszczam kobietom i facetom sylwetki wytrenowanej przez pływanie - bez względu na wiek. Dlatego u mojej małej zaobserwowałem niepokojowe tendencje wagowe więc zacząłem 2 lata temu jeździć z nią na basen - efekt pokochała wodę, a teraz finalizuję ma indywidualne lekcje pływania. Na 1 się praktycznie nauczyła jest już pławna. Chcę żeby miała śliczną figurę zawsze nawet jako babcia
Napisano
  Cytat

Mnie się wydaje, że Daga już osiągnęła swoją optymalną wagę super wygląda, nawet przejdzie do fazy 3 to i tak pewno z 1-2 kg jeszcze zgubi. Ale weź ją przekonaj icon_confused.gif??: W tym konkretnym względzie to łatwiej przekonać TB do tego o co się spiera (już nie pamiętam) niż Dagę icon_mrgreen.gif

Rozwiń  


zdaję sobie sprawę, że łosiemnastkę i zgrabną figurę bez grama tłuszczu mam już za sobą .... choćbym schudła jeszcze 10 kilo , to i tak nie będę wyglądać jak kiedyś - skóra nie młodnieje tylko się z wiekiem starzeje i niestety nie chudnie się tam gdzie się chce ....
wbiłam sobie do głowy , że jak ważyłam 60 kilo to wyglądałam super .... ale nie wzięłam pod uwagę że to było nieco czasu temu .... a teraz nawet kiedy będę ważyć te 60 , to i tak będzie mi zwisać to i owo tu i ówdzie ..... i chyba czas się z tym pogodzić.... icon_sad.gif


  Cytat

z jednej strony - chcę więcej, bo nadal uważam, że jestem gruba
/pewnie do końca życia będę tak siebie postrzegać/,

Rozwiń  


mam dokładnie to samo ......

  Cytat

a z drugiej strony nie za ciekawie wyglądam na buzi -
tak mi jakoś policzki oklapły, i zmarszczki bardzo teraz widać icon_sad.gif
no i się tak nad tym wszystkim zastanawiam... icon_neutral.gif co robić? icon_rolleyes.gif

Rozwiń  


mam dokładnie to samo ..... może nie tak drastycznie .... ale na twarzy zeszczuplałam to i zmarszczek kilka więcej znalazłam ostatnio .... icon_confused.gif


  Cytat

gawel - ale coś w tym jest, że uważamy się za grubszych niż jesteśmy w rzeczywistości...
pora może wziąć się za poprawą własnej samooceny icon_rolleyes.gif

Rozwiń  


i chyba tędy droga ...... tylko - jak? icon_rolleyes.gif
Napisano
  Cytat

gawel - ale coś w tym jest, że uważamy się za grubszych niż jesteśmy w rzeczywistości...

Rozwiń  


Bo patrzymy na siebie z inne perspektywy, z góry jesteśmy w swoich oczach krótsi, w lustrze też oglądamy się pod innym kątem. To tylko wrażenie, ale mobilizuje i to pozytywna strona skutków ubocznych icon_smile.gif
Napisano
kochani .... zrobiłam porządki w szafach i szafkach ..... trzy dupne wory niepasujących ubrań .... nic to, ze zostałam z kilkoma ciuchami na krzyż ...... ważna satysfakcja , że pozostałymi mogę się owinąć ze dwa razy .... tudzież wciągałam na siebie bez rozpinania i spadały z zadka ...... icon_mrgreen.gif
teraz mogę chodzić na zakupy ...... ciuchy w rozmiarze 40 są dostępne wszędzie .... czysta przyjemność ..... icon_biggrin.gif
ino wiecie co mi nie pasi w tych ciuchach w sklepach? a konkretnie w spodniach ..... nienawidzę rurek ..... ja chcę na półkach ukochane dzwony .....a wszędzie ino rurki i rurki ..... buuuuuu.......
Napisano
  Cytat

kochani .... zrobiłam porządki w szafach i szafkach ..... trzy dupne wory niepasujących ubrań .... nic to, ze zostałam z kilkoma ciuchami na krzyż ...... ważna satysfakcja , że pozostałymi mogę się owinąć ze dwa razy .... tudzież wciągałam na siebie bez rozpinania i spadały z zadka ...... icon_mrgreen.gif
teraz mogę chodzić na zakupy ...... ciuchy w rozmiarze 40 są dostępne wszędzie .... czysta przyjemność ..... icon_biggrin.gif
ino wiecie co mi nie pasi w tych ciuchach w sklepach? a konkretnie w spodniach ..... nienawidzę rurek ..... ja chcę na półkach ukochane dzwony .....a wszędzie ino rurki i rurki ..... buuuuuu.......

Rozwiń  


Wiesz co u nas w maximusie spoko jest takich trochę a generalnie to cross i dallas robi takie spodnie z miękkiego fajnego dżinsu ze streczem czy czymś ale są bardzo trwałe. Zresztą pogadaj z Cyrylką może podskoczysz do Tuszyna pod łodzią tam jest centrum ciuchowe

A widzieliście to? icon_eek.gif http://allegro.pl/listing.php/search?strin...;category=74056 tylko w jakim to stanie dojdzie pocztą ?
Napisano
  Cytat

gawel .......patrz , na tym też można interes zrobić jak widać...znaczy Polak potrafi ...... icon_biggrin.gif

Rozwiń  


Ale jakie kuźwa ceny daj spokój icon_confused.gif
Napisano
  Cytat

Co mogę sobie zapodać w pierwszy dzień ?
Po 2 dniach alkocholizowania jakoś nie mogę sobie ułożyć jadłospisu, Dukan ma być !!!

Rozwiń  


kuuuurde ... rozważ poczekanie do po zlocie .... ja Ci mówie, Piczman ... bedziesz cienko piszczał na kacu .... icon_lol.gif
mnie sie styki palą jak to zrobić cobym ja przeżyła .....
i wymysliłam .... dziś mi się zaczyna 3-dniowy czas protein i warzyw , skończy mi się w środę , od czawartku czyste proteiny i zrobię je do poniedziałku włącznie .... a potem to już jeno same warzywa ..... bo naprawde zejdę Wam tam i bedzie niedobrze ... icon_lol.gif
Napisano
  Cytat

Co mogę sobie zapodać w pierwszy dzień ?
Po 2 dniach alkocholizowania jakoś nie mogę sobie ułożyć jadłospisu, Dukan ma być !!!

Rozwiń  

ja sobotę i niedzielę też miałam podobną icon_redface.gif

nawet nie chce mi się myśleć o jedzeniu, a co dopiero jeść... na razie popijam herbatkę miętową...

Piczman - a jesteś głodny? icon_rolleyes.gif może jajeczka? albo jakaś rybka z puszki lub pieczona w folii?
Napisano
Wow no nieźle tylko pozazdrościć. jak jeszcze zrzucę worek cementu to może dojdę do twojej wagi. Tak czy siak za -10 kg zrobię zdjęcie i tutaj wkleję.
Napisano
  Cytat

nie gadaj Mu tak bo zaś wklei tego roznegliżowanego faceta .... icon_rolleyes.gif

Rozwiń  

To zamkniemy oczka i będziemy udawały, że nic nie widziałyśmy... A z diet - dziś zapomniałam o śniadaniu - zjadłam je na obiad, a kolację - chyba sobie daruję... Za to kawy duuużooo icon_wink.gif
Napisano
To sobie jeszcze poczekasz mam tony do zrzucenia, ale jestem dobrej mysli. W pracy stwierdzili że sie "wylaszczam" co kolwiek to oznacza icon_mrgreen.gif
Napisano
kurna, nie widział kto mojej motywacji do odchudzania? a to początek jesieni dopiero. możnaby zgubić w końcu te dwa kilogramy (mam nadzieję, że nadal są tylko dwa) i nie nabrać już do wiosny. a tu chęci zero icon_confused.gif

ale od jutra.....
Napisano
  Cytat

kurna, nie widział kto mojej motywacji do odchudzania? a to początek jesieni dopiero. możnaby zgubić w końcu te dwa kilogramy (mam nadzieję, że nadal są tylko dwa) i nie nabrać już do wiosny. a tu chęci zero icon_confused.gif

ale od jutra.....

Rozwiń  


Ja Cie prosze ..... co to są 2 kilogramy? 10 - to jest coś .... ale 2? nie zawracaj sobie głowy .... na pewno i tak wyglądasz super icon_biggrin.gif
Napisano
2 kg żaden problem siostrze zajęło to na dukanie 5 dni zrób tydzien diety i 20 dni fazy 3 i pozamiatane.
Napisano
no właśnie problem w tym, że ja Dukana zniesłam przez 2 dni i nie mogłam wytrzymać bez warzyw i owoców, więc poległam icon_confused.gif

ale od jutra... icon_lol.gif (jak się tak postraszę, to może się wreszcie zmobilizuję icon_wink.gif )

  Cytat

Ja Cie prosze ..... co to są 2 kilogramy? 10 - to jest coś .... ale 2? nie zawracaj sobie głowy .... na pewno i tak wyglądasz super icon_biggrin.gif

Rozwiń  


8 lat temu schudłam ponad 15kg. (teraz ważę 62 przy 170cm wzrostu) i jakoś udaje mi się utrzymać wagę, ale wolę trzymać rękę na pulsie, jak tylko wskazówka podskakuje powyżej tej wartości icon_wink.gif
Napisano
  Cytat

no właśnie problem w tym, że ja Dukana zniesłam przez 2 dni i nie mogłam wytrzymać bez warzyw i owoców, więc poległam icon_confused.gif

ale od jutra... icon_lol.gif (jak się tak postraszę, to może się wreszcie zmobilizuję icon_wink.gif )



8 lat temu schudłam ponad 15kg. (teraz ważę 62 przy 170cm wzrostu) i jakoś udaje mi się utrzymać wagę, ale wolę trzymać rękę na pulsie, jak tylko wskazówka podskakuje powyżej tej wartości icon_wink.gif

Rozwiń  


No cóż to może nie jest dieta dla Ciebie. Spróbuj kapuścianki tam sa owoce i warzywa i nie powinno byc problemu
Napisano
  Cytat

8 lat temu schudłam ponad 15kg. (teraz ważę 62 przy 170cm wzrostu) i jakoś udaje mi się utrzymać wagę, ale wolę trzymać rękę na pulsie, jak tylko wskazówka podskakuje powyżej tej wartości icon_wink.gif

Rozwiń  


masz bardzo podobnie jak ja ..... ja tez w ciągu ostatnich 4 lat schudłam sobie kilkanaście kilosków .... teraz przy wzroście 166 ważę 65 .... chciałabym 60 , ale mój organizm nie chce.... icon_lol.gif ... nic to ,nie poddaję się i walczyć będę jak lwica .... słuchać się mnie ma i koniec .... icon_biggrin.gif


Napisano
  Cytat

Ja Cie prosze ..... co to są 2 kilogramy? 10 - to jest coś .... ale 2? nie zawracaj sobie głowy .... na pewno i tak wyglądasz super icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Gdyby nie to, że przy pierwszej okazji wszystko wypaplesz mojej małżonce, to bym Ci powiedział, że faktycznie jest super. Ale nie powiem, bo się boję paplaniny konsekwencji. Zwłaszcza przy ludziach, na zlocie i po alkoholu.
Napisano
  Cytat

Gdyby nie to, że przy pierwszej okazji wszystko wypaplesz mojej małżonce, to bym Ci powiedział, że faktycznie jest super. Ale nie powiem, bo się boję paplaniny konsekwencji. Zwłaszcza przy ludziach, na zlocie i po alkoholu.

Rozwiń  


icon_redface.gif no weź przestaaań........... icon_wink.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim! Jako przedstawiciel firmy matego.pl, chciałbym zaprosić Was do zapoznania się z naszą ofertą wynajmu i sprzedaży tymczasowych płyt drogowych z tworzywa sztucznego – idealnych do utwardzania dróg dojazdowych, placów budowy, parkingów tymczasowych czy zabezpieczania gruntu w trudnych warunkach. Dlaczego warto postawić na płyty z tworzywa zamiast tradycyjnych betonowych? ✅ Niższy koszt zakupu i wynajmu – nasze rozwiązania są znacznie bardziej ekonomiczne już na starcie. ✅ Tani transport – na jednego TIR-a wchodzi aż 400 sztuk naszych płyt, gdzie dla porównania betonowych tylko około 15 sztuk. ✅ Błyskawiczny montaż – bez potrzeby użycia ciężkiego sprzętu czy HDS-u. Wystarczy 1–2 osoby, żeby szybko i sprawnie ułożyć drogę tymczasową. ✅ Lekkość i poręczność – nasze płyty ważą od 25 kg do 49 kg, więc są łatwe do przenoszenia nawet w pojedynkę. ✅ Wysoka wytrzymałość – w zależności od modelu, płyty wytrzymują nawet do 80 ton obciążenia, więc spokojnie radzą sobie z ruchem ciężkiego sprzętu budowlanego czy samochodów dostawczych.   Oferujemy zarówno sprzedaż, jak i wynajem – z dostawą na terenie całej Polski. Szczegóły i kontakt znajdziecie na naszej stronie: www.matego.pl Jeśli macie pytania – śmiało, chętnie doradzę!
    • Miałem bardzo podobny problem z klamką i drzwiami balkonowymi – też kupiłem nową i po montażu nadal się nie domykały. U mnie winna była zasuwnica, która się już wyrobiła. Zamówiłem części za ~120 zł, próbowałem sam, ale nic z tego nie wyszło. Finalnie i tak wezwałem serwis okien – zapłaciłem 260 zł, ale zrobili wszystko szybko i profesjonalnie. Co ważne – samo wymienienie części to nie wszystko. Trzeba znaleźć przyczynę, dlaczego skrzydło się ciężko domykało (u mnie był problem z luzem w zawiasach). Inaczej sytuacja szybko się powtórzy. Jeśli jesteś z okolic Poznania, to mogę polecić firmę, która mi to naprawiała: Integro Poznań
    • To dopiero będzie ładnie.
    • Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki   Dużo tej podbitki masz?     Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF  3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz  tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać...   Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...
    • Będziesz miał dużo więcej szpar, tyle ze mniejszych. Bez sensu. Kup arkusze laminatu i zakryj powierzchnię pomiędzy krokwiami. Albo szpary wypełnij akrylem i pomaluj.   Możesz też zrobić własny kompozyt, kup jakiś lakier do parkietu i wsyp do niego parę worków drobnych trocin z piły taśmowej, będziesz miał własny kit drzewny do wypełniania tych szpar.  Tylko trociny muszą być wysuszone!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...