Skocz do zawartości

vlad1431

Uczestnik
  • Posty

    4 071
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    32

Wszystko napisane przez vlad1431

  1. Witam, W mojej baterii termostatycznej jest problem z zakamienianiem. Woda jest miejska. Po około 3-4 miesiącach od nowości bateria nie osiągała pełnej temperatury wody. Termostat obniżał temperaturę tak na około 30°C. Czyli chłodną. Przyjechał Pan serwisant i na gwarancji wymienił na nowy termostat. Pocieszył mnie, że owszem, wymieni na gwarancji, bo firma Invena przewidziała takie sytuacje, jest to ukłon w stronę klienta, ale raczej to jest pierwszy i ostatni raz. Pan w sklepie w którym kupiłem baterie doradził mi, żebym moczył raz w miesiącu termostat w occie. Dziś termostat wykręciłem, śladów kamienia nie było widać. Ale zapobiegawczo wrzuciłem do octu na około 10 minut. Śmiszna ogólnie sytuacja, ale pytanie co o tym myślicie? Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  2. Dom jest cały podpiwniczony, ale wylewki są tylko w dwóch pomieszczeniach a w dwóch klepisko. Ściany są albo z jakiegoś piaskowca albo coś w tym rodzaju bo to są takie bloki gdzieś w granicach 100kg jeden. Kilka zostało koło domu. I w sumie jestem w szoku na tą wilgoć która tam jest że to się jeszcze wszystko trzyma kupy i nigdzie nie pęka. Nie ma ani jednej rysy na żadnej ścianie. Najlepiej byłoby w ostateczności odkopać jedną ścianę tam gdzie się kończy odprowadzenie wody i potem jechać dalej. Planuje zrobić 4 studnie. Mam dużą studnie po szambie i tam mogę zbierać tą wodę jakieś 4-5 kubików a reszta idzie w pole uprawne. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  3. Tak, są rynny, zamierzam je wpuścić w ziemię a wodę odprowadzić. Izolacja jak najbardziej, natomiast wszystkie ściany są mokre. Pozatym centralnie przed ścianą północną jest studnia i kiedy jest wysoki stan wody to wydaje mi się że przepływa do piwnicy, ale podczas kilkudniowych ulew jest do 10cm z całej północnej strony. Woda jest odprowadzana kilka metrów rynnami i rowami od domu, ale tak czy tak wpływa to wszystko z północy i wypływa w ciągu kilku godzin z południowej strony piwnicy. Nad tą ścianą musze się zastanowić. Izolacje jak najbardziej będę przy okazji odkupu robił z masy. Natomiast cały problem polega na tym, że woda wpływa pod fundamentem i nie wiem czy ściana uszczelniająca tu zda egzamin. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  4. Wykop będzie na max pół metra od ściany największą głębokość to 160cm, ale w większości będzie do granicy zamarzania, czyli max 1m. Gleba to chyba glina, dość twarde, żółto brązowe. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  5. Fachowiec właśnie chcę odkopać cały dom na raz. Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. Jeżeli w połowie piwnicy nie ma wylewek, to teoretycznie przez 70 lat też grunt mógłby się przemieścić do środka, a tak się nie dzieje, nawet wtedy kiedy stoi woda po deszczu. Wezmę jakąś profesjonalną firmę do ekspertyzy i ewentualnie kogoś do zbadania gruntu. Chyba że znacie kogoś w okolicach Krakowa, chętnie skorzystam. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  6. Witam Wszystkich Szanownych! Mam dylemat w związku z odkopaniem fundamentów w domu z lat 50 tych. Zamierzam zrobić drenaż opaskowy. Moje obawy związane są z wielkością wykopu jaki powinien być zrobiony za jednym razem. Czy mogę odkopać np 2 ściany naraz? Z północy piwnica jest około 1.5 metra w ziemi, z południa jeden z fundamentów jest na wierzchu. 2 ściany w jednym roku byłoby dla mnie optymalnie a w kolejnym roku kolejne dwie ściany. Ludzie straszą mnie że masa domu może wypchnąć grunt spod fundamentów. Wiem że wszystko jest możliwe, stąd moje obawy. Dom jest dwu piętrowy, czyli parter i poddasze. Wymiary 8/12 metrów. Czy lepiej od razu wziąć jakiegoś eksperta od badania gruntu? Nie ma pęknięć na ścianach. Widoczne objawy starości i wilgoci to rozsypana jedna ściana nośna w piwnicy, którą w pierwszej kolejności w tym roku zamierzam odbudować. Z góry dziękuję za porady Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Utwórz nowe...