
vlad1431
Uczestnik-
Posty
4 019 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
31
Wszystko napisane przez vlad1431
-
Niewielka różnica w cenie na całości, a według mnie nie warto oszczędzać. Chociaż są opinie, że otulina też lubi się zamulić. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Ale z tego co pisałeś, to szpara się nie powiększa. Według mnie jak po miesiącu będzie się trzymać, nie pękać to czym zaprawisz, to znaczy że budynek już się nie rusza, siadł tyle co miał siąść i siedzi. Szpara jest na tyle duża, że wystarczy zwykłym gipsem budowlanym zaciapać, ale oczywiście akryl będzie lepszy. A jak Ci się uda jakiegoś inspektora znaleźć, co będzie chciał to ocenić, to ja bym skorzystał dla świętego spokoju. Ale nie z łapanki, tylko z doświadczeniem w tego typu budynkach. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Montaż drzwi przy kominie systemowych
vlad1431 odpisał dedert w kategorii Systemy kominowe, kominki i piece
Ale dlaczego nie może być na stałe do sufitu? Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka -
Dajesz do tego drenu geowłókninę? Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Rozmawiałem dziś z jednym budowlańcem i kupuje stal już o 1.5zł mniej. Poszła w dół z 6tys na 4.5tys. Także sytuacja w miarę się normuje. Ja ze swoim dekarzem umówiony jestem na listopad-grudzień, do tej pory mam nadzieję i blacha ta droga się sprzeda i przynajmniej nie będzie droższa niż teraz, a może też pójdzie w dół. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Wyobraź sobie@demo, że chyba masz rację, że przepisu nie ma: https://arslege.pl/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-w-sprawie-warunkow-technicznych-jakim-powinny-odpowiadac-budynki-i-ich-usytuowanie/k218/s3068/ Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Pisałem o rurze, czyli kominie, może się źle wyraziłem. Kolega ma wątpliwości jaka minimalna długość komina dla pieca kondensacyjnego. Minimum to 4 metry. [mention=65058]dedert[/mention] kocioł gazowy tlen czerpie z rury od komina. Są w nim dwie, jedna od spalin w środku, a drugą zewnętrzna zaciąga tlen. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Na 300m2 21kw może być za mało. Co do długości rury poklikaj gdzieś w Google. Jak chcesz znać zapotrzebowanie, sprawdź tu: https://cieplo.app/. Kocioł gazowy potrzebuje tylko sprawny komin wentylacyjny w pomieszczeniu w którym będzie pracował. Nie potrzebuje powietrza z zewnątrz. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Błędnie myślisz, że jak zmniejszysz komorę w której para się skrapla to będzie jej mniej. Będzie jej tyle samo, tylko wtedy jeszcze szybciej się skropli. Cały czas chodzi o to, że w każdym miejscu, gdzie występuje różnica temperatur, najważniejsza jest cyrkulacja powietrza. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
A transport gratis? Obrzucenie ziemią też miało być w cenie usługi? Szef nie był głupi i na równanie gruntu się nie pisał, nawet w umowie. Umowa była tylko na ogrodzenie, a nie na wyrównanie gruntu względem tegoż ogrodzenia. Nie bronię ich, bo przynajmniej mogli Cię uświadomić, ale wystarczy pooglądać "Galerię fuszerki" i potem już nic nie zdziwi. Żeby to miało sens, tam trzeba pewnie ze dwa auta po 18 ton wrzucić żeby to wyrównać. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Ale ten koleś to jakiś zwykły frajer, albo jeszcze żyje w zamierzchłych czasach, gdzie za łapówkę wszystko dało się załatwić. Mimo wszystko, często mam wrażenie i pewnie słuszne, że pewne sprawy celowo są opóźniane, żeby ci z bieżącej kadencji mogli się obłowić. Ale to raczej na głębszych wsiach, gdzie cicho i głucho, a układy działają tak jak kiedyś, ale nie na poziomie miasta i burmistrza, bo to już raczej za grubo. A tu akurat burmistrz społecznik się trafił, by zapobiec temu, żeby jakiś miejscowy oligarcha nie zagarnął gruntu wartego krocie i postawił biedronke. A w sytuacji autora, tak czy tak powęszył bym gdzie się da, czy coś gdzieś się uda załatwić. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Zauważyłem, że często zdarza się, że nikt nie pomyślał o wodzie z rynien, tak jak między innymi w tym w artykule. Zauważyłem też, że w całkiem nowych budynkach rura od rynny jest wypuszczona np koło ściany. Jeden z moich klientów ma nowy hotel, oddany 3 lata temu i z rynny leje się woda obok drzwi restauracji. Według mnie odprowadzenie wody z rynny to jest podstawa. Zabezbiecza się budynek przed wigocią i wodami gruntowymi, a równocześnie podlewa się go wodą z rynny. Na Słowacji to jest podobno standart, jechaliśmy akurat w mocnym deszczu i z każdego dachu lało się jak z wiadra. Rynna była wypuszczona pół metra z dachu bez żadnej rury. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Te obrzeża są tak delikatne, że wystarczy je puścić z 5 cm na ziemię i są w dwóch kawałkach. Nie ma potrzeby ich wkopywać w ziemię, ale lepiej dla nich żeby nie były w powietrzu. A fachowiec co chce to mówi, tak zrobił, bo mu tak pasowało. Po co w ogóle ogrodzenie jak gadzina przechodzi gdzie chce. Kot i tak takie ogrodzenie przeskoczy bez problemu, ale po co się ma wysilać, jak przechodzi sobie pod płotem. Dlatego ja żadnego fachowca nie zostawie samopas, bo nawet w linii prostej nie umie ogrodzenia zrobić. Teraz już po ptakach. Fachowcy od okien skończyli kiedyś u mnie o 23:30 w sobotę i jak trzeba było poprawić, to poprawił i skończył o 23:45. Ale to byli ludzie z polecenia od samego vice prezesa. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Teraz ceny spadły, jest o 20zł drożej na kubiku od ceny z tamtego roku. 15cm grafitu albo 20cm białego. Przyjęło się że grubsza warstwa nic nie daje. Czy opłaca się płacić więcej za grafit? Nie, jeżeli komuś nie przeszkadza to że elewacja będzie o 5cm grubsza. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Montaż drzwi przy kominie systemowych
vlad1431 odpisał dedert w kategorii Systemy kominowe, kominki i piece
Zawsze mi się przypomina historia, jak jeden kolega od robót ziemnych powiadał, że jakby chciał z książki dom wybudować, to by przemarzł w zimie. To akurat chyba fajnie pasuje, bo jakby chciał te drzwi przymontować do tego komina, to raczej palić w piecu by się nie dało. Tacy to teraz projektanci od książek czytanych, dają wybór, palić w piecu, albo drzwi otwierać. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka -
Panele fotowoltaiczne, a spadki napięcia.
vlad1431 odpisał KOMER w kategorii Instalacje fotowoltaiczne PV
Powiem Wam, że jak się to czyta, to ma się wrażenie że historia zatoczyła koło. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka -
U mnie z kolei dziwnie to było budowane, bo tylko jedna ze ścian się rozleciała, bo połowa piwnicy wzdłuż domu jest w cegle, druga połowa jest murowana. Wpływu nie miało to żadnego, żeby coś pękło czy coś, bo z tego co widać łebskie chłopy to budowały, bo tak naprawdę do niczego przyczepić się nie można. Na moje oko i na te czasy solidnie to było zbudowane. 2 piwnice z 4, łącznie z korytarzem ma własny komin wentylacyjny. U brata na początku lat 2000 w ogóle zapomnieli o jakiejkolwiek wentylacji. Dopiero parę lat temu wszystko przerabiał. Nasza chałupa ma ponad 50 lat i są lekkie rysy np na sufitach, ale w porównaniu do mojego rodzinnego domu z początku lat 80tych, to tam prawie wszystkie ściany są popękane. Nie wiem też na ile ruch drogowy ma wpływ na te pęknięcia, bo jest przy głównej drodze i jak 40 ton przelatuje, to tąpnięcie jest konkretne. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
No to grubo, ale też się nie dziwię, bo woda sobie pewnie krążyła pod ławami i tam gdzie było lżej to sobie wyplywała. A w takim wypadku jeszcze dochodzi podciąganie kapilarne i u mnie tak jedna ze ścian nośnych się po prostu skruszyła od ciągłego namakania i suszenia. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Wewnątrz głęboko kopał? Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Ja w swoim przypadku zaczynam od drenażu opaskowego i mam nadzieję że to wystarczy. Według mnie żadnych mecyi tu nie ma, kwestia tylko była jak głęboko kopać, ale ze względów bezpieczeństwa kopiemy tylko 20cm poniżej poziomu wylewek. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
U mnie się zebrało trochę wody, ale nie więcej niż 5cm. Ale to wiadomo, deszcz no i teraz sobie woda płynie tam gdzie ma głębiej i lżej. Ale wylewka przy ścianie zaczyna już wysychać. W przyszłym tygodniu odkopujemy resztę. Co do dzielenia się wiedzą, to tu jest specyficzna sytuacja, bo on line nie da się takich rzeczy opowiedzieć co, jak i kiedy trzeba zrobić, także psów nie wieszam, bo sam nawet po zrobieniu tego raczej nie odważył bym się udzielać jakichś rad, bo jest bardzo duże ryzyko kosztów i nawet zawalenia budynku. Czyli u Ciebie jest jakaś mocna żyła i chyba najlepsze wyjście będzie zrobić opaskę np pół metra od domu, i 3 metry głęboką, ale to też wróżenie z fusów, albo wcześniej zrobić jeszcze kilka takich odwiertów na tą samą głębokość i szukać którędy ta żyła sobie płynie. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Wybaczcie, ale to mniej więcej jak kupić rower bez błotników i mieć pretensje że chlapie na deszczu. Wiadomo że taki pseudo-deweloper robi wszystko po taniości. Już od 4999zł netto za m2. Słabo mi się robi za kierownicą jak widzę takie banery po Krakowie. Jest takie osiedle szeregowców w Wieliczce. Pierwsze wrażenie to Auschwitz - Birkenau. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Szkoda tylko że tacy ludzie nie zdają sobie sprawy i chyba lubią tak, że wszyscy czekają aż taki pijaczyna nogi wyciągnie. Nie rozumiem też historii takich jak w podkrakowskich Swoszowicach, gdzie wydaje mi miało powstać rondo, ale trzeba było ominąć rozlatującą się chałupę. Najgorsze są sytuacje, gdzie takie historie przechodzą na kolejne już coraz większe pokolenia i jest coraz więcej ludzi do odkręcenia tego. Takie typowe zesram się, a nie dam się. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Jak odkopałem wczoraj 20cm poniżej wylewki, w jednyn miejscu było małe bagienko i to mnie trochę martwi. Gdzie to wpływa, nie zwróciłem uwagi, ale nie zmienia to faktu, że głębiej kopać nie będziemy bo i tak nie wiemy gdzie jakie żyły sobie płyną. Według mnie to rozsądne rozwiązanie. Jak głęboko jest ława nie wiem, bo głębiej nie kopałem. Natomiast kilka metrów dalej jest największa żyła wydrążona od wody ze studni. I tu jest najdziwniejsza historia, bo wbiłem długie wiertło mniej więcej na wysokości wylewki, bo tam akurat wylewki nie ma i wiertło 40cm weszło w ziemie jak w masło, czyli tak jakby tam fundamentu w ogóle nie było, tylko ściana z głazów piaskowych. Studnię wypompowuję regularnie, tak żeby lustro było nie wyżej niż 2m. poniżej gruntu. Ale po ulewie w tamtym tygodniu wszystkie 4 piwnice były zalane, czyli woda wpływa sobie gdzie chce i kiedy chce. Kolejnym krokiem będzie wymuszona wentylacja z wentylatorami higrostatycznymi. Tylko dwie piwnice z czterech będą połączone jedynym kanałem 160mm do komina wentylacyjnego, pozostałe dwie mają swój komin wentylacyjny 120-160mm. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka