Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    8 205
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    120

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. Jest linia? - JEST!!!
  2. To tam masz takie piekło???
  3. Wiesz - dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane...
  4. No, nie popisał się... Powiedz fachowcowi, że klej jest do klejenia, a do wyrównywania jest przeznaczona inna chemia budowlana... A jak się nie dało skuć starego kleju pneumatykiem, to należało meselkiem i młotkiem... no, nie - żartuję...można było podszlifować, tak jak napisał joks... Z tym, że to opowiadanie o tym, że to jest mit! - dobry klej, dodatkowo przy dobrym zafugowaniu nie będzie nic absorbować... tym bardziej, że produkowane są kleje, które mogą mieć roboczą warstwę do 20 i więcej mm i przy ich zastosowaniu nie ma możliwości absorpcji wody... nawet w basenie... Jak fachowiec położy "na placki" - to będzie pękać i na najrówniejszej powierzchni balkonu, a jak wypełni klejem całą przestrzeń pod płytką - nic się nie ma prawa dziać... Płytki najczęściej pękają przy "plackach" i na pominiętych dylatacjach - a tych i Ciebie nie ma... no, chyba, że tu: I takie jest moje zdanie! Jakby co - masz dwa lata gwarancji na usługę - takie sformułowanie powinno być w Waszej umowie (bo o umowie nie zapomnieliście... chyba..), w tym czasie wykonawca poprawi co zepsuł, albo zapłaci fakturę, którą wystawi "poprawiacz"... Możesz być spokojny - nie wystąpi, jeśli fachowiec zastosuje w odpowiedni sposób hydroizolację: taśmę, narożniki, obróbkę przy ścianie, cokoły... no i będzie odpowiedni spadek powierzchni płytek...
  5. Ale INTUICYJNIE wytrzyma... W razie czego kaski, noszone w domu - nie pomogą
  6. TO jest plan łazienki - w skali - i z oznaczoną mniej więcej wysokością w stosunku do poziomu rury, pokazanej w sąsiednim pomieszczeniu??? Jak chcesz coś konkretnego się dowiedzieć - to faktycznie nie żartuj...
  7. Pod warunkiem, że się ma wiedzę odpowiednią, odpowiednie umiejętności, jakieś tam narzędzia... wszak nie święci garnki lepią...
  8. Dobrze kombinujesz, ale dodatkowo przestudiuj np. statykę budowli... albo skonsultuj zagadnienie z konstruktorem... A jak zrobisz to sam, według swojego pomysłu, to zakup rodzinie po kasku, do domowego użytku...
  9. To stwierdzenie NIC NIE MÓWI!!! Zatem, co tu można podpowiedzieć?
  10. Tylko że on jest jakby mniej "kwiatkowy" i "pachnie" jakby inaczej...
  11. Nie kracz, bo wykraczesz...
  12. ładnie powiedziane...
  13. Ktoś to zaprojektował, ktoś to wykonał, ktoś Z TYM ŻYJE... chyba...
  14. Można i tak... ja nigdy nie zdecydowałbym się na taką tapetę w takim miejscu Ale wiadomo: de gustibus non est disputandum...
  15. A nie są prawdziwymi szufladami i szafkami? Skąd ta myśl???
  16. Injekcja nie jest półśrodkiem... Jest to doskonała metoda odcięcia budynku od gruntu, tylko trzeba to umiejętnie wykonać! Fundamenty są z kamienia, z otoczaków?
  17. Nie użyliście żadnego środka przeciwgrzybicznego przed klejeniem płyt? Tak sobie stało i... pomieszczenie było grzane i wietrzone? Tydzień na wysuszenie tak grubych i zawilgoconych murów, to za mało... Dom jest podpiwniczony? Samo okopanie i ocieplenie fundamentów, może nie wystarczyć, jak dom nie ma izolacji poziomej nad fundamentami... Filmiku nie odtwarzałem z powodu braku odpowiedniej aplikacji
  18. Są SZYBKO PRZESTAWIALNE? Wymieniałem pęknięte wężyki w "przestawialnych" kabinach w zalanych mieszkaniach... nieźle się nalało... I - JAKOŚ - co 5 lat wymieniać/regenerować liczniki, aby je zalegalizować...
  19. A jak to wyjdzie u sąsiadów?
  20. Tak czytam o żużlu, jego rodzajach i gatunkach i tak sobie myślę - jakiego żużla użyli budowniczowie, kiedyś stawiający Twój dom... Czy mieli świadomość, że nie każdy żużel nadawał się do zastosowania w budownictwie - i to jeszcze w celu zapewnienia izolacyjności warstwy... Do "zagłębienia się " w ten temat, dla mnie żużel to był - po prostu - żużel... ot, taki czarny odpad z produkcji hutniczej, po którym jeżdżą żużlowcy/speedwayowcy, czy używany do wzmacniania nawierzchni dróg gruntowych... A tu okazuje się, że może być zastosowany w budownictwie, do celów izolacyjnych i produkowania żużlobetonu, tylko jeden... specjalnie uzyskiwany żużel, ściślej pumeks żużlowy... bo ten - izoluje... A co masz u siebie - któż to wie...
  21. Ależ proszę bardzo i polecam się na przyszłość Twój problem - to zadanie dla konstruktora, a nie "myśliwego"!!! To bezpieczeństwo Twoje i Twojej rodziny! Ty intuicyjnie myślisz, że wygodnie wniesiesz, połączysz, oprzesz na działówce, nie obciążysz zanadto i będzie ok... Nie jestem konstruktorem, ale intuicyjnie myślę, że tak nie można... Wiem, że po łączeniu wytrzymałość maleje znacznie, wiem, że na działowej ścianie nie może konstrukcja się opierać, wiem, że za kilka lat może będziesz chciał zamienić w pokój dziecięcy, czy bawialnie... Pomyśl raczej, jak ułatwić sobie wniesienie tych belek przez okno - jakiś podnośnik, może rusztowanie, brygadę kolegów z siłowni... Będzie trochę zabawy, będzie szybciej, niż kombinacje z łączeniem, opieraniem, ale i będzie BEZPIECZNIEJ! Oczywiście wybór i efekt końcowy jest w Twoich rękach...
  22. A może nie myśl...
  23. Nie mógłbyś tak tradycyjnie tego usytuowania przedstawić? Czyli północ na górze "mapki", wschód - po prawej stronie, itd... Czy wjazd na działkę jest określony? Które położenie ma lepsze usytuowanie pod względem dojazdu do garażu?
×
×
  • Utwórz nowe...