Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    8 213
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    120

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. A co wtedy będzie z wentylacją pomieszczenia pokuchennego? Żeby takie dywagacje prowadzić, to musimy mieć więcej szczegółów dotyczących np. rozkładu Twojego mieszkania - w szczególności położenia kuchni, pokoju, w którym ma wylądować aneks kuchenny, łazienki, wentylacji w tych pomieszczeniach, lokalizacji i rodzaju okien, rozmieszczenia pionów kanalizacyjnych, itp, itd... Ważny może być każdy szczegół...
  2. "Humanista" tego nie zrobi musi to zrobić ktoś, kto ma o tym pojęcie! Czyli - elektryk, czyli ktoś z odpowiednimi kwitami SEPowskimi, żeby nie sfajczyć chałupy...
  3. I to jest BARDZO SŁUSZNA UWAGA!!! Tak właśnie mam! To musi zrobić elektryk! Gdzie i w jaki sposób? to może już być ingerencja w układ wentylacyjny budynku, a ten układ jest w części wspólnej budynku...
  4. To jest nieprawda! Mam od ponad 10 lat indukcyjną płytę, zasilaną z jednej fazy i nigdy nie było problemów... Jest w aneksie w dużym pokoju - bo przecież nie w salonie, co to za salon 24 metry kwadratowe - i spokojnie zdaje egzamin na codzień i od święta... Wprawdzie mam sprawną wentylację grawitacyjną i przez to prawie nie używam okapu, właśnie przez jego głośność, ale mam spokój z rzeczonym "tłustym mazutem "...
  5. Ten trójnik to chyba fi 160, a nie fi 16... i powinien być 160/160 67 Dałbym jeszcze pomiędzy trójnikiem a studzienką na drodze zasuwę burzową w studzience rewizyjnej.
  6. Mogą to być również szczury leśne, inaczej mówiąc wędrowne, które żyją w lasach i terenach krzaczastych, a żerują w pobliżu ludzi... Mieszkam na skraju lasu, na granicy lasu jest śmietnik i notorycznie mamy gości z lasu w "stołówce"... Do domów, bloków, samochodów się nie pchają, mają swoje domki w lesie - mieszanym, acz głównie sosnowym i tak współżyjemy... Jak jest ich więcej i są częściej widoczne, zapraszany jest tak raz na pół roku deratyzator, robi swoje i... tak dalej... A wychodzą w sposób podobny do przedstawionego na zdjęciu z postu #603
  7. Jeśli chodzisz po działce i czujesz że miejscami "zapada" Ci się ziemia pod Tobą w miejscu "tunelu" - to na 100% grasują nornice... Krety drążą swoje korytarze dużo głębiej. Patrz pierwsze trzy zdjęcia z postu #600 To ewidentnie nornice
  8. A może pierwszy raz rzuciły Ci się w oczy... Albo to sprawa imperialistów - skończyła im się stonka, to zrzucają nornice...
  9. Co by to nie było... No cóż - one tutaj były od zawsze, a Ty wlazłaś w ich włości, rozkopałaś, nabudowałaś, a one teraz robią inwentaryzację zmian...
  10. A u mnie pod oknem w połowie kwietnia wynajęty traktorzysta glebogryzarką sponiewierał stary i zniszczony przez krety i nornice trawnik (ok 5 arów), zasiali różności zakupione w ogrodniczych sklepach, podlewali i... mamy kwietną łączkę Jeszcze nie do końca dopieszczona, ale już piękna i pełna motyli i pszczółek rozmaitych
  11. Ale żeby wiedzieć dokładnie ile cm tego styropianu trzeba dokleić, to musi być wyznaczona granica, więc wizyta geodety jest konieczna... Po doklejeniu - na miarę, dokładnie według wskazań geodety - tego styropianu, potrzebna jest ponowna wizyta geodety do wyznaczenia położenia budynku do papierów potrzebnych na pozwolenie na budowę , no, chyba, że dogadacie się z geodetą, że "zrobi" ten pomiar razem z tym pierwszym...
  12. Jeśli masz gruuuby portfel, pokryj szkłem warstwowym, klejonym, z folią - wytrzyma największe kule gradowe... W przeciwnym przypadku, tak jak sugeruje artykuł, pokryj płytami poliwęglanowymi...
  13. No i łatwiej będzie skuwać, bo są rowki nafrezowane pod rurki... A cooo...
  14. Na pewno 3 - 4 cm??? jaką grubość ma planowana podłoga drewniana, a jaką ma planowana glazura? W przedpokoju - mimo wszystko- też chcesz mieć podłogówkę? Pomyśl o macie elektrycznej pod glazurą?
  15. Sam będziesz robił ten remont, czy masz umówioną ekipę? Ekipa ma jakieś doświadczenie? Powinni doskonale wiedzieć czym co izolować... Podłogę w łazience nie wystarczy "pomazać" folią - trzeba zastosować średnią, czy nawet w pewnych rozwiązaniach - ciężką hydroizolację... Jak z grubsza wyglądają Twoje plany/zamiary na urządzenie/wyposażenie łazienki? jaka wielkość, wanna, czy prysznic, brodzik, czy walk-in? Ściany - po wytruciu grzyba - można potraktować środkiem, który równocześnie nie pozwoli rozwijać się fruwających wszędzie zarodników i odizoluje ścianę od wpływu pary wodnej z powietrza w łazience... A ja jestem święcie przekonany, że decydujący wpływ ma nieskuteczna, niesprawna wentylacja w całym mieszkaniu! W krytycznych sytuacjach należy czasami skuć i wykonać nowe tynki, szczególnie wtedy, gdy w "mokrych" pomieszczeniach z rozpędu zrobiono tynki gipsowe... a grzybki lubią rozwijać się na gipsie Pytasz o to: Z tą ilością informacji o Twoim mieszkaniu, Twojej łazience - polecamy dobrze wykonać zabezpieczenia, sprawdzić wentylację i pięknie wyremontować gruntownie mieszkanie
  16. Jaka tam jest uszczelka - płaska, czy "klinowa"? czy
  17. A kto Ci go zamontował??? Taki wycudowany i chyba złożony z dwóch innych...
  18. Hmmmm... jakbym to już gdzieś czytał
  19. Możesz spać spokojnie - budynek jeszcze trochę postoi...
  20. Zbyt wilgotny mop ma pewien wpływ na stan drzwi, ale nie jest on najistotniejszy... Problemem jest również - tak jak pisze vlad1431 - nieskuteczna wentylacja łazienki, ale najistotniejszą sprawą jest badziewny materiał, z którego wyprodukowane są drzwi i ościeżnica... MDF, z którego są zaprezentowane drzwi - jest doskonałym materiałem, dopóki w grę nie wejdzie woda - czy to w postaci nadmiaru w mopie, czy to w postaci nadmiaru pary wodnej w atmosferze łazienki... z tym, że nadmiar wody z mopa spłynie i wyschnie, a nadmiar pary wodnej, wiszącej w powietrzu powolutku penetruje w budulec drzwi i go rozpęcza... Marna okleina - tapeta papierowa - niby powlekana czymś wodoodpornym pięknie wygląda w sklepie i w dzień po montażu, ale jest bardzo delikatna i każde jej uszkodzenie - ryska, dziurka, otarcie - powoduje powolną destrukcję wnętrza skrzydła drzwi, czy ościeżnicy... Tak że jeśli planujecie wymianę drzwi, warto jest kupić trochę droższe, drewniane - i przy ich montażu, po docięciu na wymiar, zaimpregnować miejsca cięcia olejem, lakierem wodoodpornym, czy innym środkiem, który zminimalizuje dostęp wilgoci do drzwi czy ościeżnicy... Również te drzwi z MDF należy po dopasowaniu/podcięciu zaimpregnować, a ościeżnicę, dodatkowo, w miejscach ewentualnego styku z wodą z mopa - zabezpieczyć przy podłodze silikonem - albo bezbarwnym, albo w kolorze zbliżonym do koloru okleiny. No i sprawdzić/udrożnić wentylację... Poczytać co to jest wentylacja - u Was zapewne grawitacyjna - zobaczyć czy u Was spełnione są warunki skutecznego jej działania - a jak nie - to wzywać kominiarza do diagnozy i zrobić tak, żeby było dobrze.
  21. W budynku z wielkiej płyty z lat 80. to co miało się rozszerzyć, to się już dawno rozszerzyło, a to co miało się skurczyć - dawno skurczyło, a spółdzielnia nie olewa tematu, tylko doskonale wie, że to jest Twój problem... Twoim problemem są - nie otwory drzwiowe, w szczególności łazienkowy - tylko skrzydło drzwiowe Gotów jestem się założyć o piwo marki PERŁA MOCNE, że drzwi domykają się z trudem na wiosnę i na jesieni, a trzeba je domykać w czasie sezonu grzewczego oraz w upalne, suche lata - jako pory roku... Również o to, że wentylacja łazienki nie jest dostatecznie skuteczna i wilgoć po kąpieli długo wisi w powietrzu łazienki, i może nawet kondensat z tej wiszącej pary wodnej spływa po zbiorniku spłuczki przy sedesie... Napisz z czego jest skrzydło drzwiowe, czy było podcinane od dołu i czy dawno było malowane... i jeszcze jaką farbą...
  22. Ta Twoja działka jaką z grubsza ma powierzchnię? w której grupie się znajduje?
×
×
  • Utwórz nowe...