Skocz do zawartości

Afrodytaa

Uczestnik
  • Posty

    2 117
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    10

Wszystko napisane przez Afrodytaa

  1. Ądź przyjął do wiadomości i szczerzy zębiska z radości na spotkanko Ps. Brać pokerka? Ktoś gra?
  2. Zajrzałam i albo mnie wersja mobilna mało pokazuje, albom ślepa jak kura , bo nie znalazłam ani słowa o tym, by chociaż piłkarzyki były. W związku z powyższym optuję za Harnasiem, nie mylić z piwem No cóż... szarańcza musi mieć coś do roboty, w razie gdyby pogoda odmówiła współpracy... bo mnie to wsjo rawno, byleby się spotkać.
  3. No w pierwszej na pewno. Drugą będę dopiero oglądać
  4. Mnie pasują obie lokalizacje, ale biorąc pod uwagę potomstwo... wolałabym ping-ponga, bilard i jacuzzi w komplecie... choć przy tym obłożeniu nie wiadomo, czy się dopchamy do gry...
  5. Opcja dostępu do kuchni jest fajna, zważywszy na prywatne wiktuały. Wspólna łazienka nie przeraża. Czyli mnie pasują obie oferty
  6. Cieszka powiedz, że żartujesz!!!!! 9-11 luty
  7. Ja jestem wszystkimi piórami za tym, co by zaklepać Harnasia i więcej się nie martwić. Miejscówka fajna, cena też ok, atrakcje są, pizzeria pod nosem... brać i się nie oglądać.
  8. Gaweł dobrze prawisz. PS. Byłam wredna i z ciekawości zadzwoniłam zanim Rysiu napisał Informację dostałam taką, że na 15 osób to w tym terminie nie mają już miejsc. Więc sprawa jest jakby na cito, jeśli chcemy tą miejscówkę. I im większe pokoje weźmiemy tym lepiej, bo przy dwuosobowych to upustu nie dają. No i mnie facet powiedział, że bez wyżywienia 40zł ale chętnie dopłacę piątaka za świetlicę.
  9. Pomijając cenę... w zasadzie jeden pełny dzień to będzie tylko sobota. Piątek licząc nawet z późnym obiadem i taką kolacją to niepełny dzień. Podobnie niedziela, bo na kolację to większość będzie już u siebie. Więc jak mają zamiar to rozliczyć, zważywszy, iż nie zlecą się wszyscy na jedną godzinę co do kwadransa i pewnie tak samo nie wyjadą. Chyba, że policzą to jako dwie doby plus obiad No i jak już, to trza zapytać o godziny posiłków, żeby śniadania na 7-mą rano nie wymyślili, bo za cholerę nie wstanę Kolacje też by się zdały późniejsze...
  10. Podanie w trzech egzemplarzach złożone wraz z załącznikami Ciekawe kiedy się połapią, że w tym czasie mamy ferie, czyli w wolnym tłumaczeniu oznacza to, iż w pracy jest zapierdal.
  11. Ja tam życzeń specjalnych nie posiadam, może, żeby bilardzik był... Najważniejsze życzenie to takie, co by w kalendarz nic nie pierdykło, a i czasem po drodze tyż. Więc skoro termin jest fix, a pasi mnie wybitnie, to jutro będę klepać urlop... trzymajta kciukasy😉
  12. Jak wszystko pójdzie we wlasciwą stronę to tak Wazeliniarz
  13. Dobra. A co mi tam! Zaryzykuję.... może w końcu się uda i żadna bomba nie pierdol...ie w kalendarz, kolidując nieprzesuwalnym terminem. Wpisać Ądzia proszę i dwie sztuki szarańczy.
  14. Czy Ądź nieśmiało może poprosić o termin 9-11-ty?
  15. Dlaczego w popierdółkowie, na wersji mobilnej, włazi mi w okienko wszystko, co pisałam wcześniej, łącznie z cytatami? Ile można kasować wciąż wydłużającego się postu? Tu nie weszło. Zapraszam na przegląd atrakcji mobilnych ;-)
  16. Lesiu, Ty mię nie podpuszczaj, ja nie Kubuś Puchatek, żebym w takim towarzystwie się obracała.
  17. Basiu odpuść sobie ażurek. Miałam co prawda nie betonowy, ale wzmocnienie gruntu plastikiem...po Bodaj dwóch latach wywalone i zrobiłam kostka. Sąsiedzi zrobili, wysypali kamyczkami i przeklinali po roku. Minusy... Uciążliwość koszenia, bo choćby chwaściory, ale badziewie zielone i tak wyrośnie. Kamyczki giną w ziemi, albo się rozrzucają pod sił ruchu kół. Pół biedy, jak możesz pozamiatać, ale jak pójdzie w trawę, to albo wybierasz z mozołem, albo dostajesz po kopytkach kosząc. Do chodzenia masakrycznie niewygodne. Jak chcesz bardziej bio, to zrób sobie dwa pasy pełnego podjazdu. Aha...tak ze 4-5m przed bramą garażową pełny podbruk, Kostja, czy co tam sobie uwidzisz. Bardzo wygodne przy odśnieżaniu, otwieraniu bramy i bieganiu wkoło auta.
×
×
  • Utwórz nowe...