Jani_63

Zanim odpalisz samochód... w podlinkowanym przeze mnie wątku byłeś/czytałeś?

Trochę żeś przesadził z tym porównaniem... domek na drzewie dla "młodego" to nie miniatura monasteru zawieszonego na skale. Szopa (3,5x3m) to szopa i pokrycie dachu blacha miedzianą patynowaną czy strzechą tego nie zmienią. Problem nie w forum, tylko w podejściu do tematu na poziomie rozprawy naukowej (na temat schodzenia po schodach prostych). Wystarczyło przeczytać ten wątek, a wiedziałbyś tyle samo jeśli nie więcej.

Prof. dr hab. inż. arch też pisał w tym wątku, co mi umknęło jak sugerujesz?, bo Twój wpis jest skierowany personalnie więc ma się nijak do tego co napisałeś powyżej, bo wpisu imć prof. dr hab. inż. arch. nie ma w tym wątku. Chyba że to znowu rzeczywistość równoległa, przez co j.polski jakiś taki inny. Twoja megalomania (bo innego źródła wiedzy w tym zakresie na 100% nie posiadasz) podpowiada Ci nawet, co stwierdzasz autorytatywnie i do tego na forumnie, co kto w danej chwili robi. Bo skądinąd niby miałbyś wiedzieć że drapanie się po ... prawym półdupku lewą ręką pomaga komuś w uporaniu się z syndromem dnia poprzedniego. O tym że taki syndrom ma/miał miejsce (100% trafienie kulą w płot) to już kompletnie nic nie jesteś wstanie wiedzieć, a mimo to rozpoczynasz wycieczki personalne, o które wszystkich pomawiasz, a sam nader często uskuteczniasz. Machając rękami i kopiąc na prawo i lewo łatwo sobie zrobić samemu krzywdę szybciej niż myślisz (coś w tym stylu ). Sorry za OT. Wróć więc do tematu jeśli czujesz taką potrzebę, a nie kombinuj kto z kim/czym, kiedy, dlaczego i po co... bo Ci to nie wychodzi.

Nie wiem czy włączasz/wyłączasz wentylację gałganami, czy każesz to zrobić jakiemuś gałganowi... jest mi to obojętne. Napisałem tylko że wentylacja to zjawisko które powinno występować ciągle, a nie od przypadku do przypadku jak się komu przypomni. Nie wiem jak u Ciebie na wsi, ale tam gdzie ja mieszkam sztuką pisania i czytania ze zrozumieniem nie ma co się popisywać... taki standard że wszyscy w miarę potrafią... to i po co? Nie słyszałem jeszcze żeby taryfa G12 była różna dla wsi i miast, więc skąd u Ciebie te "sporo godzin w ciągu dnia" tańszej energii skoro dystrybutorzy dają dwie, tyle że do wyboru w różnych (płynnych) okresach czasowych (12-16-ta), choć w większości jest to 13-16-ta. Koszt około >8000zł rocznie za energię elektryczną dla celów grzewczych i oświetlenia (rezydencja 140m2), wybacz, ale do małych nie należy. Tyle że to Twoja sprawa i tak jak właścicielowi auta z silnikiem 6.0l jeśli takie zużycie paliwa (energii) pasuje... to pasuje. Tyle że on nie będzie twierdził wśród entuzjastów jazdy "na kropelce" że jego auto mało pali i obruszał się jeśli ktoś ma inne zdanie (my choice, my business)

To prawda... tyle tylko że to trzecia góralska prawda. Pamięć ludzka nie jest aż tak zawodna jak sugerujesz tą treścią... to tak na marginesie. Pojawia? się inicjatywa, ... ale chwilę potem: bo wcześniej było... duuużo wcześniej: To kto w końcu podjął tą inicjatywę usystematyzowania terminologii ? Jako czytający zaczynam odnosić wrażenie że przerzuca mnie bez mojej wiedzy między dwoma równoległymi światami. Nie jestem ani psim fryzjerem, ani cukiernikiem... może dlatego

Wentylacja to zjawisko zachodzące ciągle i jako takie nie ma/nie powinno mieć funkcji włącz - wyłącz. A że intensywność jej może być rożna i do tego sterowalna jeśli wentylacja mechaniczna to już inna sprawa. Co do akumulacji ciepła w wylewce (ładowania jej) przy pomocy kabli grzewczych to mylisz ekonomię z komfortem. Ekonomicznie by było wtedy, gdyby źródło dostarczające te kWh energii cieplnej było możliwie najtańsze...w Twoim przypadku najdroższe z możliwych rozwiązań, bo nie za bardzo wierzę że masz taryfę G12 i podłogówkę w łazience ładujesz tylko przy wykorzystaniu taniej taryfy.

Podoba mi się. Całość umocowana do płyty tak jak pisałem wcześniej? PS. Daj zbliżenie tego betoniaka. Ale jak przyjdą szafki wiszące to już niekoniecznie. A może to było 22 cm wyżej... już nie pamiętam

Wiesz czy przypuszczasz? Raczej to drugie, bo w przeciwnym razie byś takich głupot nie wypisywał.

Było o tym już nie raz, ale zważywszy że to okno na 103 piętrze jest, to... A tu nie okno, a okna... a dokładnie 4500 okien.

El jefe del cártel ... mnie się tak jako bardziej kojarzy

Może... powodzenia w realizacji

Tyle że ja swoim wpisem ustosunkowałem się spamu powyżej, a nie do przyjętej przez Ciebie koncepcji budowy. Za tydzień jak piszesz będziesz miał gotowy projekt i wtedy możemy, lub nie, wrócić do dyskusji. Choć dopiero zakończenie inwestycji i użytkowanie domu wykaże czy miałem trochę racji, czy nie, i czy wszystko wykonane według Twoich założeń końcowo zamknie się w planowanym budżecie.

To z Ciebie taki ptasi (zwierzęcy) J. Kościuszko

Dwa lata?... to był po gazetę albo bułki

Jasne... wewnątrz po deszczu jak izolacja przeciwwilgociowa do bani. Tylko wtedy nie bramki i pompy są potrzebne.

Aleś dywersją poleciał. Ty tu o workach do pieczenie a piekarniki z pirolizą trza sprzedawać... jak?... zamknąć wszystkie kaufhale i tesko ?

Zacznij od zweryfikowania doradców. Później zdecyduj jak, i na jakich materiałach chcesz to wykonać. Kanały układasz pod obiekt (mieszkanie) a nie pod centralę... chyba że spręż dyspozycyjny bardzo, ale to bardzo na granicy. Masz tu (na forum) podane dwa warianty zrobienia WM zrównoważonej dla Twojego przypadku. O skrzynkach rozprężnych było? - było; o wyborze miejsca dla centrali było? - było; o oporach przepływu powietrza było? - nie pamiętam. Przeczytaj jeszcze raz cały wątek, a powinieneś załapać o co idzie. Jeśli nie, to zleć wykonanie projektu z, lub bez montażu, albo powiedz sobie szczerze przed lustrem że na obecnym etapie nie ogarniasz sprawy, i poświęć odpowiednią ilość czasu na dokształcenie się w tej materii. Nie święci garnki lepią... więc dasz radą którąś z metod to opanować. PS. Nie pozwól "temu" od wentylatorów TD się za to brać... dobra rada.

Widzisz tu pewna różnicę? I co w tym dziwnego? Belki stalowe (np. Heb) opiera się na jakim?... przecież nie na podłożu z tytanu czy irydu

Tak... powietrze... powietrze przepływające w odpowiedniej ilości

Ze wskazaniem na skalną

Już pisałem... poglądowo tak, fizycznie nie... na żadnym z dwóch ostatnich rysunków. Strych oczywiście nieogrzewany. Jak zamierzasz izolować dukty wentylacyjne? Powiedz temu komuś że rachunki za ogrzewanie będziesz mu przesyłał... przestanie głupio doradzać. Koledzy już napisali czemu i skąd się będą brały.

2 x racja. W przypadku pierwszej racji wykluczyłbym tylko BK najlżejszej/najbardziej kruchej odmiany - ściana 24cm.

Wpadł, wpadł... i nawet porównywał. Był tez porównywany układ izoterm pod budynkiem w strefie brzegowej dla różnych temperatur i różnych rodzajów posadowienia budynku. Jest też upubliczniona praca naukowa na temat układu izoterm i wzajemnego oddziaływania cieplnego płyta - grunt, grunt - płyta. Wszystko do znalezienia w necie.

Widzisz... zdjęcie (tysiąc zdjęć ) znaczy więcej niż 1000 słów

Drogi Adrianie , centralę umieszcza się też na poddaszu jak nie ma dla niej innego sensownego miejsca (w kwestii komfortu jej pracy też). A tak się dzieje jak Chodzenie na skróty przez instalatorów to inna sprawa Co do zasobnika... pełna zgoda. Ja ustosunkowywałem się do tego: O zasobniku nie było wtedy jeszcze mowy