Jani_63

Jak przez okna... masz powybijane szyby? Czyli masz dobrze zrobione. Mozna i dystrybuować ciepłe powietrze do pomieszczeń oddalonych o 8-10 metrów (życie takie zna przypadki), ale to już wymaga szerszej wiedzy niż internetowa

To dobry materiał .... był... kiedyś... ileś lat temu. Obecnie są dostępne na rynku materiały, które zdecydowanie lepiej się sprawdzają przy budowie kominka, choćby jako zimne obudowy.

Ale tylko pod warunkiem że salon to salon (>35m2)

Nie za 1990zł, tylko od (i to netto), a to jak uczy życie może być poważna różnica w kwocie końcowej - to raz. A dwa, co to znaczy "nic lepszego w tym przedziale współczynnika"?... bo sam współczynnik może być zdecydowanie lepszy.

A nie lepiej/łatwiej w szerszej części każdego wycinka okładać romboidalne (prawie tak jak łazience zewnętrznej), a w części węższej wycofywać się meandrem? PS. To jest projekt, czy rysunek poglądowy (mniej-więcej), bo nie widzę wyróżnienia stref brzegowych? A może obliczenia mówią, że w przypadku kopuły (okręgu) to zbędne?

Gorzej jak świeżo pochowana (a może i nieświeżo) teściowa wyjdzie. A właściwie nie,...puki co nam to jeszcze nie grozi. U nas jeszcze nie można chować w ogródku "bliskich" i bliskich.

Może nie tyle w tej ścianie, co dla tego pomieszczenia - nawiew-wywiew. Wentylacja jednootworowa nie działa i działać nie będzie.

A nie boisz się że po "zimce" 2017 wcale Cię już nie będzie ... na wadze widać?

Wężykiem, wężykiem Jasiu.

Oj tam. Są dwie osie w płaszczyźnie "X" i "Y" więc się mogło "omsknąć"

Wiesz, to stwierdzenie może być związane z ostatnia "aferą" po zmianie (wycofaniu) linii "Faktum" na "Metod" i kompletnym brakiem kompatybilności między tymi dwoma systemami.

To pewnie 160-tka. Wyjścia są dwa: - kominek to będzie jakiś potwór powyżej 20kW, - podejście jest długie, a może i z jakimś nadprogramowym kolanem/załamaniem. Tyle że jeśli to doprowadzenie nie będzie podłączone bezpośrednio do kominka (szczelna zamknięta komora spalania) to może być z tego więcej szkody niż pożytku (WM). No i ciekawe jak fachman chce "wygasić" temperaturę na tej rurze PVC tak umiejscowionej?

Bo Twój dom był robiony/budowany świadomie pod podłogówkę, a nie podłogówka dołożona na "doczepkę" bo kogoś nagle oświeciło lub ktoś namówił - "będzie pan zadowolony" Do "cyculi" tak (wibracje przy 80-tce w niej takie były że cigareta z gęby wypadała ), ale do podłogówki nigdy, przenigdy.

I to z pierwszych lat produkcji Taa, drewno krajowego producenta droższe od marmuru.

(Suma komponentów + robocizna) x 100% +300% za tabliczkę znamionową z Logo producenta ... i mamy 30000zł za przewymiarowana "lodówkę"

Przypomnij mi - pod co Ty robisz ten blat... pod 500l bufor, tak?

Czy Cię wsadzić na minę? - i tak i nie. TAK, bo obstaje przy swoim, a wylot spalin koliduje z wentylacją. Tyle że jeżeli to nie jest komin murowany (jako dymowy) tylko wewnątrz jest wkład ceramiczny, to kształtka do przyłączenia rury dymowej jest zainstalowana/umiejscowiona na tej a nie innej wysokości. Na marginesie - ten komin jest postawiony w/g projektu, czy to radosna twórczość ekipy która go stawiała? Chodzi mi o wysokość przyłączenia rury dymowej. NIE, bo nie on zawinił. A właściwie nie do końca on zawinił (chyba że i on montowała kanały wentylacyjne, ale zdaje się że wspominasz że robił to kto inny). Ba, nawet nie do końca zawinił wykonawca WM, bo on zrobił swoje (zakładam że nie tylko tak bo tak było mu wygodnie, ale że jak wspominasz było to jedyne sensowne umiejscowienie). Zawiniła tak naprawdę komunikacja między tymi dwoma wykonawcami (a może projekt - jeśli uwzględniał WM), a właściwie brak u obu szerszego spojrzenia na całość (w obrębie tej wnęki). Robota zrobiona, zapłacona... a Ty się bujaj z problemami, bo diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. I fakt że masz kogo ścisnąć za cohones, wcale nie znaczy że to coś da. Najlepiej by chyba było jak by Ci się udało obu wykonawców ze sobą spiknąć i niech razem ustalą co z tym fantem zrobić. Może coś da np. wymiana na tym odcinku/ w tym miejscu rur plastikowych na metalowe i dodatkowa (spora) otulina z wełny skalnej, i zamiana podejścia prostego na skośne (45o) co dodatkowo jeszcze zwiększy odległość między rurami obu systemów. W każdym razie argument że zastosowanie samej płyty izolacyjnej SuperIsol w oparciu o dane z ulotki rozwiąże problem jest mocno naciągany. Zapałki leżące na lodówce tez są "bezpieczne" przed małymi dziećmi, ... ale do czasu kiedy łepek nauczy się wchodzić na taboret. Innymi słowy - nie zawsze i w każdych warunkach do końca dni - amen. PS. Tak się zastanawiam... jak w ogóle miała być prawidłowo wykonana komora dekompresyjna przy kominku tak wciśniętym we wnękę? Otwór pod kratkę wentylacyjną (poco skoro jest WM?) też zdaje się nie uwzględnia podwieszanego/obniżonego sufitu.

Ale co na celu ma takie mieszanie w/g Twojego widzimisie? Masz za dużo wolnej powierzchni w pomieszczeniu gospodarczy to wstaw tam pralkę. A jak już tam stoi (w planach) to spraw żonie suszarkę. Będzie więcej pożytku niż z komplikowania układu grzewczego/CWU. Grzanie masz zdywersyfikowane (kominek), więc lepiej zastanów się jak jak zapobiec stratom ciepła CWU poprzez cyrkulację (jeśli szukasz jakiś? oszczędności na eksploatacji), bo przypuszczam że punkty poboru nie masz zgrupowane w jednym miejscu. W domu parterowym nie jest to łatwe zadanie, a deweloperowi to zwisa żeby projekt był dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. PS. A jeszcze lepiej wolne fundusze przeznacz na lepsze docieplenie domu i prawidłowy (nie deweloperski) montaż okien. Wiesz mi - zaoszczędzisz znacznie więcej niż na domniemanych zyskach eksploatacyjnych PPCi do CWU, bo trzeba sie zgodzić z Adiqq'iem, że nie do końca wiesz co czym się je. Pomimo że pompa ciepła to wspaniałe i wygodne w eksploatacji urządzenie mogące przynieś realne zyski, to ulotki marketingowe to nie wszystko.

Patrz Pan, człowiek uczy się całe życie. Do tej pory nie wiedziałem że modelki mają też nieświeży oddech... na sprzedaż.

Te około 150oC w kapie kominka to tak szacunkowo i optymistycznie ma się rozumieć. Podczas ostrego palenia w kominku powietrznym temperatura w kapie może swobodnie przekroczyć 200oC (w kominku ceramicznym jeszcze więcej). Między innymi dlatego buduje się komorę dekompresyjną (co najmniej 30cm poniżej stropu) żeby chronić strop przed wpływem wysokich temperatur. Umieszczenie w tej przestrzeni elementów z plastiku świadczy o co najmniej dużej niefrasobliwości. Elementy plastikowe (rury) prawdopodobnie wcześniej czy później ulegną zniszczeniu. O smrodkach dochodzących z wentylacji podczas palenia już nawet nie ma co wspominać. PS. Na tych zdjęciach tyle widać że gdyby nie wyobraźnia to...

Przejechać pół biedy (w kategorii - raz, a dobrze). Gorzej jak go wkręci między paski. Znajomy zaliczył taki przypadek... traumatyczne przeżycie... i dla niego i dla komory silnika. o kocie nie wspominając.

No chyba ten Twój znajomy nie myślał że kurier mu jeszcze meble zmontuje. Tak dobrze nie ma nawet w Erze.

Ale że jak? Zniżkę na ubezpieczenie Ci dała firma od drzwi przy ich zakupie?

Pewnie Ci doliczył do wyceny swoje długi karciane

Lepiej się pali.