Jani_63

Ech, znowu sam na posterunku

Porównaj koszty instalacji obu systemów. Porównaj czasookres działania w skali roku (dostęp do źródła ciepła). Porównaj przewidywany czas pracy obu urządzeń do wyeksploatowania. Porównaj koszty eksploatacji (zużycia prądu, ewentualnych przeglądów). Porównaj dostępność i sprawność serwisu. Na koniec powinno Ci wyjść że pompa ciepła do CWU wygrywa *Chyba że Twoja gmina dokłada konkretną dotację do solarów, wtedy wynik może być inny.

Mnie zastanawia to stwierdzenie ianb'a Świadczyłoby to o niezamierzonym podgrzewaniu powietrza usuwanego na dukcie wywiewnym. No i fakt że do tej pory wszystko jest OK jeszcze o niczym świadczy... ściany garażu też mają swoją pojemność cieplno-wilgociową. Bo może przyjść taki układ temperatura/wilgotność że ściany garażu zaczną "płakać", a wtedy będzie lament.

Anhydryt o coś lepiej się sprawdza przy cenie o 2/3 wyższej - OK. To Twój wybór i nikt Ci nie zabroni... wszak anhydryt też jest rozwiązaniem dla ludzi

Nie za bardzo rozumiem w czym problem. Musisz wykonać stelaż nośny pojedynczy lub podwójny/krzyżowy (zależnie od rozpiętości) z profili CD60 i osadzić go w profilach przyściennych UD30. Całość ramy podwieszasz przy pomocy wieszaków noniuszowych do belek stopowych. Na belkach stropowych od spodu montujesz sznurek, który da warstwę nośną dla wypełnienia przestrzeni między belkowych wełną i całość zabezpieczasz folią paroszczelną łączoną na zakład. Od góry robisz ruszt krzyżowy z kanciaków lub desek na sztorc i wypełniasz przestrzenie wełną. Taka konstrukcja zminimalizuje mostki cieplne. To wszystko przykrywasz płytami OSB 20-25mm w zależności od odstępów między legarami uzyskując podłogę strychu nieużytkowego.

Bo co tu innego wyliczać

A czemu nie dali, no czemu? Bo im się lepiej kalkuluje sprzedać Ci kanały typu TuboFlex i mniej się narobić. Swoją wygodę przerzucają na zmiany konstrukcyjne i Twoją kieszeń. Powiedzieli Ci o ile więcej będzie kosztować anhydryt w stosunku do jastrychu cementowego? Szczerze wątpię.

Tobie podpowiadają wykonawcy, fachowcy od WM, czy to Twoje przemyślenia od początku do końca?

Ale z Ciebie niedowiarek ... na marginesie nikt nie mówi o oszczędzaniu na fundamentach, które zresztą konstruktor wyliczył. Dla uspokojenia własnego sumienia poproś konstruktora niech Ci wyliczy ile pięter możesz postawić na Porothermie 24cm w tej samej klasie nośności. Teraz Ci się wydaje że 5 koła nie robi różnicy, ale przy wykończeniówce będziesz tych pięciu tysięcy tęsknie wyglądał. Bo niby czemu masz mieć inaczej niż wszyscy

Przeca pisze że byli "fachówcy" od inkansenta/administratora.

To niech napisze jeszcze jaką ma wilgotność w tym garażu. Chyba że z opcji "na wszelki wypadek" korzysta cały czas w okresie zimnym.

Pierwszy dzień wygrzewania to minimum 29 dzień od ułożenia jastrychu... stąd to zamieszanie ze stwierdzeniem "od końca"

Nie wiem jak jest w tym konkretnym modelu Vieśka, ale w skrócie wygląda to mniej więcej tak tak: Temperatura startowa: 25 °C 1 dzień - 25 °C 2 dzień - 30 °C 3 dzień - 35 °C 4 dzień - 40 °C 5 dzień - 45 °C 6 – 12 dzień - 45 °C 13 dzień - 40 °C 14 dzień - 35 °C 15 dzień - 30 °C 16 dzień - 25 °C 17 – 23 dzień - 10 °C 24 dzień - 30 °C 25 dzień - 35 °C 26 dzień - 40 °C 27 dzień - 45 °C 28 dzień - 35 °C 29 dzień - 25 °C

Chyba tylko podczas pomiaru, bo na dłuższą metę tak się nie da.

Jak bajbaga pisze, kanał płaski ma w przekroju 5x15cm, i swobodnie się zmieści w izolacji.

Optymalna to pojęcie względne w zależności od standardu w jakim chcesz postawić domek. Jakie okna, jaka izolacja dachu, jaki rodzaj wentylacji, i wreszcie jaki typ/rodzaj ogrzewania przewidujesz. Ale odeszliśmy trochę od tematu osadzenia okna.

Masz prawo tak uważać, choć rozumujesz blednie. Problemem jest ciśnienie pary wodnej której zwykła pianka w żaden sposób nie zatrzyma. Bez szczelnego połączenia okna z murem wszelkie wynalazki nie maja najmniejszego sensu, bo i tak będzie dochodziło do infiltracji i przemarzania połączenia. A wyklejenie ościeża od wewnątrz zjawisku dyfuzji nie zapobiegnie. A'propos, styropianu o jakiej lambdzie chcesz użyć skoro uważasz że 14cm to grube ocieplenie?

Dla zapobiegnięcia przemarzania stosuje się montaż warstwowy ze szczególnym uwzględnieniem paroizolacji. Są już nawet na rynku taśmy samorozprężne o budowie trójwarstwowej. Glif zewnętrzny tez najlepiej uszczelnić taśmą rozprężną. O jakim kleju Ty mówisz?

Ale mówisz o zimie czy lecie? Bo aspekt przewietrzania domu latem w przypadku WM jest przeważnie pomijany... wszyscy się skupiają na zimie. Wiadomo, latem to się okna otwiera, tylko znowu wracając do fixów... nie zawsze jest to możliwe tak aby uzyskać odpowiedni przewiew. Druga sprawa, to fakt posiadania w rodzinie przez Janmora osób z problemami dróg oddechowych.

Typowy montaż w warstwie ocieplenie to przede wszystkim wysunięcie okna przed lico muru. Tylko czy będzie to miało sens (ekonomiczny) przy w sumie tak cienkiej warstwie izolacji zewnętrznej... raczej wątpię.

Zaizolowanie rur to jak mi się wydaje najmniejszy problem. Obłóż je wełną kominkową i obuduj płytami np. krzemianowo wapniowymi lub czymś o podobnych parametrach, kładąc większy nacisk na rury od solarów, bo te w okresie pracy kominka będą wyłączone z obiegu. Co do reszty, to Ty to widzisz i jak piszesz jest możliwość (trochę się gimnastykując) rozwiązać inne zagadnienia.

Masz diametralnie różne spojrzenie na problem niż konstruktorzy którzy projektując opierają się na nośności materiału a nie na jego grubości. Przykładowo z silikatów grubości 18cm można stawiać kilkukondygnacyjne budynki. Tą część wyróżniam szczególnie

Nie jestem konstruktorem, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć - Zapomnij

Raczej nie... szyb przed świętami chyba już nie zdążą wymienić.

Do tego "przerób" powietrza jest wielokrotnie większy, a którędyś musi ono dostać do środka. A na tych rurach są jakieś zawory że musisz mieć do nich dostęp? Nie możesz ich zaizolować (odizolować) i zapomnieć że są wewnątrz zabudowy kominka?