Jani_63

Pamiętliwa bestia... dobrze że taki mały. Większy by zeżarł.

Akurat... musiałbyś wyjechać na kilka tygodni... elektryka to Twoja domena.

No,... i najlepiej je trzymać w rożnych portach.

A co, nie?

Oby tylko ktoś z zbyt bliska w czasie jazdy się jej przyjrzeć nie chciał (tfu, tfu) ... wtedy pan blacharz umyje (tfu, tfu)

To rzeczywiście dawno... odkąd czas nauki nastał to już kilkanaście księżyców wzeszło

Wersja do wyboru... przez "Jaśniepana" oczywiście

Opisz go... BRUDAS

A czasami i dół... tato kup mi, tato kup mi. A jak kotwic kilka?

Mówisz - lata doświadczeń w tej materii swoje robią

Zapomniałaś dopisać... "Jaśniepanu"

To kolano 90st rozbij na dwa łuki po 45st... tak jest znacznie lepiej dla swobodnego przepływu powietrza... tym bardziej że chcesz dać rurę o mniejszym przekroju. Jeśli zasilaniem kominka w powietrze ma sterować elektronika to przepustnica powinna być z napędem elektrycznym (Tatarek ma gotowe zestawy) i bardzo dobrze się sprawdza, ale jeśli nie będziesz inwestował w automatykę do regulacji spalania to ręczna z cięgnem w zupełności wystarczy. Plus oczywiście czerpnia zabezpieczona siatką przeciw jakiemuś chałatajstwu, żeby nie nalazło.

A jeszcze lepiej, choć nie taniej żonie kopić SPA

To już bliżej

To Daga ma niedobre doświadczenia. Ja mam dobre, tylko kojarzące się z białymi rajstopami (pończochami)... proszę nie mylić z rajtkami z dzieciństwa

Wtedy to by się już zrobił wątek motoryzacyjny... będzie jeszcze okazja.

Myślisz że jest szansa żeby go prywatnie były premier odwiedził?

I troskliwy

Eee, a słyszałeś anegdotę RR ?

Ale inaczej masuje

Akurat nie o kominiarza tu chodzi

A jaki uszczypliwy

Nie wiem czemu, ale tak mi się jakoś skojarzyło z białymi rajstopami, lat temu kilkanaście

Wiem, wiem... pamiętam dysputy nad odcieniem.