Skocz do zawartości

Draagon

Uczestnik
  • Posty

    3 021
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    24

Wszystko napisane przez Draagon

  1. Święte słowa. I nic więcej w temacie
  2. ja mam niebieskiego boscha wkretarke GBR cos tam 9V - o kant dupy potłuc. Młoty udarowe może i dobre ale wkretarki to szajs.
  3. No nie wiem co to za fachman by musiał być, by 60m3 kopać za 3000-4000 zł. A tak dodam, znalazłem sprzęt który dół ten zrobi mi za... 250 zł Swoją drogą cena 250zł za 17 ton piasku to dużo czy raczej dobra cena ? Ja miałem ekstra hydraulika do M-3 - dałem 400 zł za robociznę i materiały - jakby powiedział, że chce wiecej - tez bym pewnie dał bo super robote zrobił.. Co do szczegółów - to u mnie płytkarz zapominał o co sie umawialiśmy i chciał bym dopłacił.. Nie robiłem tego, z roboty mi nie uciekł, ale bujał się 1,5 miesiąca z 17m2 płytek..
  4. No to lekka przesada.. z grubsza ci powiem powiąż zbrojenie fi 12 z wiencami to na tych 4,6m daj je co 20cm a na rozpietosci 10m daj fi 6 stal i materiał podał ci animus. Chryste jak ja bym kasował przy JSach za każdy pokój po 200 zł... bym miał audi w garażu a nie mam nawet blaszaka W ogóle nie umiem się cenić Swoja drogą jak masz tak szastać pieniedzmi, to chociaż ich doinformuj, ze maja tak zrobić jak TY chcesz. bez żadnych belek wspornikowych itp dupereli.. i ja bym kazał zrobić to tym którym już zapłaciłeś. Jak nie wierzysz ze to możliwe to wejdz do pierwszego nowo wybudowanego kościoła z brzegu, spójrz w sufit i powiedz no Nam czy widzisz tam belki podciągowe co 5m.
  5. 4,6m rozpiętości, to praktycznie " żadna" rozpiętość. W twoim wypadku wystarczyłoby oprzeć/powiązać pręty nośne po powiedzmy 8cm z każdej strony na ścianach nośnych i nie oddalonych od siebie bardziej niż 33cm. Strop grubości w tym wypadku mógłby nawet mieć tylko ok 10cm (nawet skłonny bym był przeliczyć dla 8cm). To jest minimum Nie wiem jakie będziesz miał obciążenia na tym stropie - może jakiś zbiornik 1000l C.W.U ? Ale dobrze ci tu radzą - zmień konstruktorów. A jak nie chcą/nie potrafią ci tego wyliczyć to zastosuj stropy z "wkładką" Czytaj nizej Jeżeli masz dostępne stropy DZ-3, Akermanna, Teriva, JS.. i stosuje się tam belki stropowe o rozpiętości do 7,2m czy nawet w wypadku JS do 9m... to gdzie te twoje 4,6m ? Tu masz pokazane rozpiętości przy teriva. Generalnie przyjmuje się, że granica 5-6m w zależności od rodzaju stropu jest granicą nie wiem jak to powiedziec pewną. Powyżej tych rozpiętości właściwie trzeba się odrobinkę wysilić. Mam nieodparte wrażenie, że gdybyś chciał mieć balkon to tez by ci kazali go podeprzeć.. Możesz sie też samemu pobawic i przeliczyć - programik demo do pobrania
  6. Błyskawiczne tempo - jaki orientacyjny koszt ? Sam robisz ? Opisz troszkę wiecej - historię budowania - jakie problemy napotkałeś..
  7. labas czemu nic nie możesz poradzić ? Daga bo wy sie rządzicie emocjami a my chłodną kalkulacją Piwka ?? Przeca mu mordy nie obiję bo już ledwo mu szczęka się trzyma :] A że powiedział barbossa mi do słuchu... no przeca miał rację. Albo ja ich albo oni mnie.. Ze mi to nie pasi.. a kto mówił, że życie jest lukrowane na różowo ? A to, że 90% roboty będę musiał odwalić sam i nie dam ch... zarobić, a to już inna bajka o złym inwestorze i pierniczonych po toruńsku cwaniaczkach..
  8. Ale ja także mogę polecić elektro.pl Lodówka 200 zł taniej, + 2 kartony pepsi zmywarka 150 zł taniej Ale nie pamiętam by był gratis jakis do tego
  9. czyli jak w temacie Piszcie jak was wydojona albo nie daliście sie doić.. Barbossa chyba nie powiesz że nigdy mleka nie dałeś ?? Przyznaj się upierdliwcu !
  10. No faktycznie EZS świetnie to podsumował pamiętać, że dla ekipy to jest TYLKO PRACA a nie sens życia, To zdanie jest chyba najważniejsze. Bo w pracy większość myśli jak zarobić najwięcej najmniejszym wysiłkiem. I to staje sie moim mottem w rozmowach z wykorzystywaczami . Ale piszcie ludzie jak was próbowano orżnąć. Zawsze to zwiększy czujność innych by się orżnąć nie dali
  11. Daga dzięki na nakierowanie No i wiem o co teraz w tym wszystkim biega Olśnienia dostałem na weekend
  12. Masz rację wkur.. łeś Mnie i ni ch.. ci nie dam zarobić. Ale jeżeli prowadzisz jakąś firmę to współczuje twoim klientom. Z drugiej strony dzięki za lekcję 1 Kompletnie mi to nie pasuje, ale albo będę dojony, albo będę znerwicowany. Zadziwia mnie jedno - jakim cudem tacy wykonawcy są wciąż na rynku ? W myśl zasady 9 się nie nabierze ale 10 łyknie, więc i tak będę na swoim ?
  13. Barbossa - może faktycznie tylko TY tak masz. Albo ja po prostu mam wypisane FRAJER na czole. Dla mnie to się nazywa uczciwość.
  14. Czyli chcecie powiedzieć, że z POŚ po prostu śmierdzi ?
  15. Pisałem ale widać niewiele z tego ktoś coś wyniósł. Integral Waterproofer Wodouszczelniacz do betonu PRZEZNACZENIE: Bardzo wysoka skuteczność działania. Stosowany jako dodatek do szlicht, podłóg, tarasów, jako obrzutka do basenów, zbiorników, piwnic, ścian oporowych, ścian zewnętrznych, podstaw fundamentów - szczególnie tam, gdzie istnieje zagrożenie wody gruntowej. Nie powoduje korozji stali. STOSOWANIE: W celu uzyskania najlepszych efektów należy zmieszać 0,5 litra wodouszczelniacza z minimalną ilością wody zarobowej na 50 kg cementu. W przypadku struktur, które mają być odporne na cisnienie wody gruntowej, ilość wodouszczelniacza wzrasta do 1 litra na 50 kg cementu. Przy stosowaniu wodouszczelniacza do betonów występuje efekt obniżenia wytrzymałości, stąd nie zaleca sie stosować go do betonów klasy wyższej niz B15. Dodaj do betonu i obrzuć tym ściany piwnicy - po prostu zrób tynk z dodatkiem tego środka. Na wszelki wypadek wylałbym nową posadzkę takze z tym środkiem - tak by woda nie znalazła szczelin między tynkiem a posadzką. Inne nazwy środków dodawanych do betonu: - Płynny wodouszczelniacz FEBPROOF PLUS - WDB Izolacja bezpośrednia: Izolacja piwnicy wukomponentowa mineralna izolacja przeciwwodna i przeciwwilgociowa, na którą można przyklejać płytki. Izolacja piwnicy nadaje się również do stosowania na miejscowe przecieki wody na ścianach lub posadzkach, np. w piwnicach.
  16. ostatnio mam przemożne wrażenie, że Inwestor jest dojną krową, dla banków, wykonawców, producentów.. tylko mruczeć mu pozostaje jak jest dojony po równo przez wszystkich. Proszę opisujcie tu ewidentne próby orżnięcia Was przez banki, wykonawców, producentów. Z podaniem szczegółów jak sie nie dać wmanewrować i ile ostatecznie zapłaciliście za dany produkt/usługę. Z mojego życia: Z mojego etapu budowy koparkowy: Pytanie: 1) Ile Pan bierze za kopanie 1mb fundamentu - 7zł za łyżkę 45cm ( obsypka powiedzmy 5cm) na 1m głębokości 2)Ile za wykopanie 60m3 dołu na głębokość 1m ? - Panie w takim gruncie ( humus/glina iły), to ze 3 dni roboty no nie mniej niz 3000-4000 złotych.. (więc podliczmy): kopanie fundamentu w miarę precyzyjnie z dokładnością do +/-5cm(fundament) przy przeliczeniu do kopania dołu pod żwirowy GWC = (2x7zł "szerokość łyżki 45cm) x 10m(długość) x 6m(szerokość) = 14zł x 10 = 140zł x 6 = 840 zł Więc przy kopaniu dołu +/- 0,5m różnicy przy szerokości i długości jestem rypany bez mała na 2200-3200 złotych. A do kopania dołu niech mnie ktoś oświeci, nie potrzeba użyć minikoparki tylko normalnej pełnowymiarowej, gdzie powinno to trwać max 4-6h roboczych przy cenie 80/90 zł na godzinę ( ogłoszenia z Allegro ) Więc stosując max 6h x 90 zł daje nam to 540zł. Oczywiście zrezygnowałem z miejsca usług tego koparkowego. Nowego znajdę wkrótce Przeraziło mnie to, że to dopiero najprostszy etap prac, a już próbują rżnąć.
  17. Oj skończcie wreszcie te pyskówki odnośnie jednego rozwiązania lepszego nad innym. Prawda jest taka, że łeb tylko boli od tych wszystkich nowinek, rozwiązań, wyliczeń, itp. szczegółów. A jak dochodzi co do czego to wpada ekipa i robi sobie żywnie jaja z twoich przemyśleń, rozwiązań, wyliczeń . Przykład mam z weekendu przy zalewaniu fundamentów do poziomu gruntu u znajomego. W kilka h miał wykopane, zazbrojone i zalane fundamenty przez ekipę od betonu, murarzy, i koparkowego.. i tyle mu dało półroczne studiowanie jak powinny wyglądać idealne fundamenty.. Więc zostaje nadzieja, że niczego nie spierniczyli.
  18. Ja dostałem pozwolenie na POŚ. Ale faktycznie mam miejsce na jej rozprowadzenie. Myslę że problem nie leży w "wielkości" oczyszczalni, ale technicznymi warunkami rozprowadzenia drenaży. To nie GWC, że można sobie kłaść pod kątem 45 czy 90 stopni. I tu jest ten ból
  19. Hmm, ciekawe zagadnienie.. ze linux nie jest debiloodporny.. Faktycznie ciężko spotkać " zielonego" , który by używał linuxa. Ale prawda jest też taka, że w Windowsie wystarczy wleźć na zawirusowaną stronkę i ma się system z głowy. I niech mi ktoś powie, że antywirusy w postaci G-Data, Norton Antivirus, nie obciążają systemu Windows.. a to w linuksie nie występuje. Ja szczerze linuksa polecam tylko i wyłącznie do internetu i multimediów. Do prowadzenia księgowości, tworzenia grafiki, niestety nad czym ubolewam dalej niezbędny jest Windows. Z tej prostej przyczyny, że programy te wydawane są tylko na windows. A z emulatorem wine nie ryzykowałbym odpalenia symfonii
  20. Pozostałe zagadnienia wyjaśnił r-32 R-32 - mam do ciebie dodatkowe pytanie - czy zarys fundamentów twojej starej chałupy był gdzieś ujęty w jakiejkolwiek ewidencji /papierkomanii ? Bajbaga dzięki za to info. Dom o którym pisałem powstał 17 lat temu. A szczera prawda jest taka, że "żyj dobrze z sąsiadem". Gdyby nie sprzeciw sąsiadów myślę, że ten budynek by przeszedł..
  21. Słuchaj najprościej to będzie jak zrobisz "remont" połączony z rozbudową. Piszę z marszu, ale mój znajomy zrobił tak kilka lat temu swój dom. Rozebrał stary a na jego miejscu postawił nowy. Wykorzystał do tego fundamenty starego domu plus dokoptował kolejne pomieszczenia. Będziesz miał dużo mniej zachodu z papierkami niż rozpoczynanie wszystkiego od nowa! Tu masz info
  22. Niekoniecznie. Ubuntu 10.04 - naprawdę rozwiązuje wiele problemów - do pobrania za darmo - nie trzeba od razu instalować systemu - można odpalić z płytki i zobaczyć jak działa. Ja wiem, że 95% wszystkich windowsów w domu to takie z piszczelami i opaską na oku, ale na zdrowy rozsądek warto ryzykować ? Linux jest bezpłatny, ma pakiet biurowy, filmy i muzykę odtworzy, do internetu też się zerknie. Dodatkowo ma parę gier pod siebie napisanych bezpłatnie.. A co do problemów - zawsze jest forum.ubuntu.pl - tam można uzyskać odpowiedzi na wiele nurtujących pytań. Ale żeby to zrobić najpierw trzeba chcieć. Starych wyjadaczy windowsa na pewno nie przekonam, ale daję przynajmniej alternatywę nowym użytkownikom - tym którym komputer służy przede wszystkim do przeglądania internetu. Nie znajdziecie nic lepszego z rodzaju okien i rolet ;P
  23. Stanowczo sobie wypraszam takie.... no właśnie takie CUŚ.. Ja osobiście Windows-a nie trawię w każdej postaci. Że zmuszony jestem na nim pracować każdego dnia to inna sprawa. Te koszmary ze sterownikami, wirusami itp podobnymi bzdetami kompletnie mnie nie interesują !!!!!!!!! I jeszcze mam za to płacić ?? Kompletna paranoja i nabijanie ludzi w butelkę. Co osobiście niesamowicie mnie dziwi... Wszak większość z Was w taki czy inny sposób nie daje się nabijać w butelkę wykonawcom, producentom itp. fachmanom w branży budowlanej. A tu Microsoft was łoi jak chce i kiedy chce.., kompletna błoga ignorancja rzekłbym.. Tym którzy nie mieli przygody z komputerem a zaczynają ją polecam Linux Ubuntu lub Mandriva/ Fedora Ubuntu ma raczej największe wsparcie. Jedyne czego wymaga to łącza do internetu. Resztę załatwia sam.. Muzyka, filmy, przeglądarka internetowa, pakiet biurowy openoffice, to zyskujecie od ręki, a co najważniejsze kompletnie za darmo. Czy można chcieć więcej ? Poniżej podgląd na sytuację
  24. Dobrze wiedzieć - swego czasu byłem na prezentacji tej firmy - hmm nie zrobiła jakoś specjalnego wrażenia na gościach
  25. O w mordę na zbity pysk bym wyrzucił takiego elektryka. U siebie w mieszkaniu sam kładłem kable a estetyka wykonania o niebo lepsza. Poza tym by w temacie: Mam mieszkanie w budownictwie mieszkaniowym z lat 1976. płytkarz mi położył płytki i.. i nie wiem czyja wina -czy tego, że ściana krzywa o ok 9cm, czy może tego, że glazurnik nie uwzględnił tego tylko ciął na wymiar.. no i mam wyolbrzymione wady mieszkania dzięki temu Poza tym więcej dzonk-ów miałem ale nie mam dokumentacji foto To juz wina chyba czasów komunizmu: 1) główny kabel zasilający - położony od podłogi do bezpieczników nie w linii prostej ale w formie "S" tak ok 1m rozpiętości. - cud że nikogo nie poraziło jak gwoździki na wieszaki były wbijane. 2) kabel elektryczny na ok 8cm przetarty w framudze drzwi wejściowych - zabetonowany i położone płytki PCV - nie dziwota, że "kopało" przy myciu podłogi 3) worki po gipsie zagipsowane w ściankach działowych i na to położone aluminiowe kable elektryczne - 5cm ponizej worków był włącznik światła.. 4) Scianka gipsowa w jednym miejscu była grubości ok 3,5cm na wysokości 1,5m od podłogi - przy podłodze miała grubość ok 14cm Tak jak piszę wyszło to wszystko przy generalnym remoncie M-3
×
×
  • Utwórz nowe...