Skocz do zawartości

elutek

Uczestnik
  • Posty

    2 142
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez elutek

  1. no widzisz agus - nie patrz na marzec, to za daleko... a wrzesień tuż, tuż...myśl o wrześniu i nie pisz o poświęceniu, brzmi to jak jakaś zsyłka na roboty do kamieniołomów chodzi mi o to, żebyś "zaprogramowała się" tylko i wyłącznie pozytywnie, tzn. chcę schudnąć i schudnę, już niedługo będę będę super laska, młoda, piękna i szczupła - czegóż więcej trzeba?
  2. Wam i tak jest łatwiej - młodsze jesteście... ja na te 5kg to miesiąca potrzebowałam
  3. agus - szkoda, że tak daleko mieszkasz... mobilizowałybyśmy się w realu
  4. bardzo serdecznie dziękuję za gazetkę - "szła" 5 dni, więc bardzo szybko wszyscy znajomi oglądają mnie teraz "w gazecie" /zdjęcia ze zlotu/
  5. agus - ja Ci radzę zacznij od jutra, najedz się dziś tych czereśni i arbuzów i jutro taka bardziej spełniona rozpoczniesz dietę nie wróży nic dobrego rozpoczynanie diety w takim złym nastroju przecież to jest dobrowolne, to TY musisz chcieć... i mieć radość w dążeniu do celu...
  6. no, to 800 kcal spaliłam, woda wspaniała - super się pływało
  7. to aż takie proste? ależ ja się nieraz nakombinowałam...
  8. ja też mogłabym jeść codziennie, ale tylko wtedy, gdy sama zrobię...
  9. wróciłam z zakupów nową garderobę musiałam sobie sprawić, kilka sztuk - takich "przejściowych" jeszcze, mam nadzieję trzymacie się dzielnie, towarzysze i towarzyszki?
  10. też miałam w planie rower, ale właśnie burza szaleje nad Kaliszem...
  11. normalnie mój ideał mężczyzny, no... kudłacza a tak na poważnie, waga to też nie jest najlepszy wskaźnik, gdzieś niedawno było zdjęcie Kołeckiego - w życiu bym nie uwierzyła, że on aż tyle waży...
  12. no i dobrze mówisz, kobieto do tej pory tak było i wszystko było zrozumiałe, przejrzyste i w jednym miejscu
  13. ja muszę schudnąć jeszcze 5 kg... ewentualnie urosnąć 5 cm...
  14. dobre, od samego czytania kilkanaście kalorii spaliłam
  15. agus - no nie rezygnuj w sumie nic aż tak bardzo złego się nie stało, naprawdę ja któregoś dnia zjadłam pół opakowania lodów bakaliowych "Zielona Budka", coś mnie napadło, że musiałam ale na drugi dzień wszystko przebiegało zgodnie z planem, nawet waga nie drgnęła w tę złą stronę nie poddawaj się, przecież chcesz schudnąć, prawda? ja trzymam kciuki
  16. nie zgodziła się... trudno, jakoś to przeżyję, może założę nowy wątek o zlocie...
  17. a gdzie mój tytuł? straciłam go? za co? przecież motywuję, siebie również, zgubiłam już 5,5 kg a lody - uwielbiam, inne słodycze mogą nie istnieć, ale lody... mniam
  18. może i tak... ale teraz trzeba skakać między wątkami - tam obejrzę, a tu muszę pisać
  19. Ciril - powiedz proszę, dlaczego i po co założyłaś osobny wątek na temat jesiennego zlotu? i to jeszcze taki, gdzie nie wolno ustosunkować się do niczego - w ogóle tego nie rozumiem...
  20. film super już sam początek rewelacyjny - z tą dziurą i balonem no i podkład muzyczny... idealny
  21. Tinek, lepiej się pochwal publicznie ile już zrzuciłeś - bo to bardzo dużo i ja Cię podziwiam
  22. agus - racer bredzi... pewnie jest na głodzie z tym klaskaniem to niestety, nie da się Niemcy mają fajne powiedzenie odnośnie w/w "Von nichts kommt nichts"
×
×
  • Utwórz nowe...