Moose

Piotrek78 nie, jeśli jest plan zagospodarowania... Natomiast, jeśli gmina takowego nie posiada to WZ są potrzebne.

Pierwszy projekt, który sobie wybrałam miał takie właśnie wymiary... Ale nie miał garażu a architekt za drogo sobie zażyczył za doprojektowanie i tym samym zmusił mnie do zmiany projektu.

No to zdaje się, że masz nieco większy metraż. U mnie domek ma 8,6x 9,5m - nie jest to dużo, aliści jak sobie pomyślę,że teraz mieszkamy na 40m2 , to nie wiem czy się nie będę gubić w domiszczu

Stokrotko nie strasz Klementyny. Klementyno pozwolenie na budowę, łącznie z załatwieniem WZ zajęło mi 3,5 miesiąca a nie rok. Dom do 25m2 to jakiś dowcip - nawet jeśli ma być to jedynie letniskowiec Załatw PnB i postaw domek, który będzie funkcjonalny. Pozdrawiam

Kocieeee Na razie rzne drewno dokominkowe i porządkuję działeczkę powolutku, acz z mozołem, gdyż alnowiem do robót fizycznych nie nawyknęta jezdem . Ponoć mają być za dwa tygodnie ale mnie się wierzyć w cuda nie kce... gaweł niestety nie pomyślałam o tym wcześniej a teraz to już za późno, bo... dom się struga Drewno siedzi w gospodarczaku. A rozkład pomieszczeń masz też taki jak u mnie? Ile pomieszczeń na górze? Pozdrawiam

Prawie...

Baru mam nadzieję, że nie

Chyba dla sfrustrowanych panieniek...

Cieszka ale on nie mówił na co auto zmienia...

O tio tio... WYBORY KOCHANI IDĄ... Stąd rejwach Czy to straszne czy śmieszne...??? Jak mawiają aaglosasi adin ch... Array="" style="vertical-align: middle;" Array alt="icon_smile.gif" border="0">

??????????????

Dzięki Ula Trochę niewyględnie wyszedł na focie, mam nadzieję, że w rzeczywistości będzie nieco lepiej No dziś mnie się nieco udało poprawić posta z wczoraj ale i tak nie wiem dlaczego ostatnie zdjęcie wlazło w postaci linka.

Przejście z garażu do domu jest przez kotłownię. A do poprawek już mnie cierpliwości zbrakło wiec musi zostać tak jak jest!

u mnie się kiełbasi dalej i nie wiem co mam z tym zrobić o a przed chwilą mnie wywaliło i trza się ponownie zalogować było

NIE WIEM CO SIĘ DZIEJE ALE NIE MOGĘ UPORZĄDKOWAĆ TEGO W ŻADEN LOGICZNY SPOSÓB!!!!!!!!!!!!! ZARAZ MNIE TRAFI

A wiecie, że z tą Białowieską to może być prawda... Nadrabiam więc : front ( na tym zdjęciu nie wygląda zbyt awantażownie ale insze są w aucia a nie uśmiecha mnie sie po nie leźć a tu wersja projektanta z moimi poprawkami Poprawki opisowe, gdyż albowiem moje zdonności manualne w paincie są jakby to delikatnie ująć... hmmm... nieco mało wyraziste... Taras na zadku chaupy przedłużony aż do garażu łącznie z zadaszeniem. Uprzedzam pytanie - NIE BEDZIE ZA CIEMNO, GDYŻ JA WAMPIRZASTE STWORZENIE JEZDEM Przesunięte kominy, łazienka połączona z jakowymś dziwacznie małym pomieszczeniem, które to prawdopodobnie było olśniewającym pomysłem projektanta Mały pokoik na dole nieco powiększony coby małż z księgozbiorem ( a przynajmniej jego częścią ) się był uprzejmy zmieścić w nim. Wiatrołap powiększony i zlikwidowane odrzwia do kuchni a także szczątkowe ścianki międzi kuchnią a salonem... hehe jak to brzmi... Na górze pokoje 2 ( te z lewej) połączone w jedną dużą sypialnię. Okna dachowe zlikwidowane z powodów wampiórkowych Zlikwidowane również tylne odrzwia garażowe. TERA CÓŚ DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH!! [attachment=7580:30082010033_cz.bmp] i TO BY BYŁO NA TYLE... A dlaczego te zdjęcia na dole wyjszły do diabła a wyżej ino literki?????? Nie mam pojęcia i cierpliwości tyż! 30082010033_cz.bmp 30082010033_cz.bmp

O pacz Pan Uświadomiłeś mi właśnie, że nigdzie nie wstawiłam planu chałupy... Mam dużo czasu to nadrobię niedopatrzenie.

Witam Stasiu No dokładnie to z Whitestocka ... chałupa miała być przełom sierpnia/września... wrrr Mamy chwała bogu październik a telefon milczy... Ja też nie dzwonię coby se ciśnienia nie podnosić Ale gdzieś to we mnie siedzi i spokoju nie daje...

No to przynajmniej u Ciebie jakieś postępy są GRATULACJE!!!

Kochana, na razie wqrw... jestem jak szlag, cisza ze strony wykonawcy mnie dobija , jestem chora, mam bajzel na placu budowy, a zresztą - szkoda gadać... Jedyna dobra wiadomość to taka, że mam jeszcze tydzień zwolnienia

No przeca to z daleka podśmierdywało A swoją drogą to parafrazując wypowiedź pewnego bohatera filmowego "zachwalać to trzeba umić..."

Okolica mnie się podobuje, ino okoliczności coraz to mniej... Zaglądaj jak będzie do czego oczywiście

No to super! Lubię ludzi podejmujących szybkie decyzje

Cześć Czekam na kontynuację...

Miło mi poznać inwestorkę Za zdrówko dziękuję A co Cię skłoniło do "przytulenia" do innego domku?